dealerss 19.12.2005 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2005 To co sie dzieje na tym forum to zgroza.Idealne miejsce do oczerniania firm i ludzi.Powiem wprost to co ja obserwuje w swojej branży to zaczeła sie era budowy domów za darmo(nieobrażając uczciwych klientow).Coraz częściej spotyka sie schemat 1.kup towar z odroczoną płatnością2 po dostawie zgłoś reklamację 3.niepłać4.jak firma będzie sie upominać o swoje pieniądze to oczernij ją na forum Dostawcy połączmy siły wymieńmy się informacjami o nieuczciwych klientach aby im utrudnić ten proceder!Nienegocjujcie dodatkowych rabatów z klientami co niepłacą-poprostu oddawajcie sprawy do Sądów nawet za 100 zł niedopłaty i publikujmy ich dane aby najedli sie wstydu. Piszmy też o dobrych klientach ,z którymi warto handlować - Jeśli klient jest uczciwy i wporządku dajmy im dobre ceny oraz dorzućmy od naszych firm dodatkowe korzyści ,aby niecierpieli za cwaniaków i złodzieji. Pozdawiam Dealer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mimi31 19.12.2005 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2005 Tak to już jest na tym świecie- w każdym stadzie znajdzie się jakaś trędowata owca. Problem polega na tym, aby nie wybijać całego stada.A zdrowe owieczki karmić, aby nie zachorowały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gregor2 19.12.2005 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2005 odroczona płatność - nie znam składu, który by na to poszedł. Towar przyjeżdza, ja sprawdzam i płacę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.12.2005 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2005 1. U nas jakoś nie trafiłam na dealerów dających od razu odroczone terminy płatności - raczej dostawcy chętnie przyjmują zaliczki 2. Jeśli już - współpracuję na tej zasadzie z dwoma-trzema składami, w których dużo biorę i mają do mnie zaufanie. Nie sądzę, żeby poszli na taką formę płatności przy pierwszym-drugim zamówieniu 3. Dealerzy (nie wszyscy oczywiście) też bardzo ciężko pracują na negatywne opinie na forum. Poczytaj zwłaszcza o oknach, drzwiach - włos się jeży... 4. Reklamację miałam do tej pory jedną, ale grubą, wada towaru nie budziła niczyich zastrzeżeń, ale sprawa się ciągnęła. Nie z winy składu, ale producenta 5. ZŁODZIEI piszemy raczej tak jak ja to zrobiłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janussz 19.12.2005 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2005 Kij zawsze ma dwa końce. Jako producent wiem coś o tym.Jadę do klienta któremu skończyła się gwarancja. Jadę, bo chcę mu pomóc, a on z gębą. Nie bierze pod uwagę moich dobrych intencji.Tak było, jest i będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dealerss 19.12.2005 10:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2005 W temacie okien .Wiemy ,że wielu klientów obawia się dokonania zapłaty przed montażem (bo chcą wiedzieć czy funkcjonują prawidłowo),więc za montaż wstrzymują pieniądze,a po montażu zaczyna sie odbiór ,którego są dwa schematy:1 klient jest zadowolony i się rozlicza lub ustala co jest do poprawki.2 klient szuka na siłe punktu zaczepienia i pod tym pretekstem składa reklamację na okna i niepłaci(zapominając ,że towar niezapłacony niejest jego własnością a tym samym niema prawa do reklamacji) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.12.2005 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2005 W temacie okien .Wiemy ,że wielu klientów obawia się dokonania zapłaty przed montażem (bo chcą wiedzieć czy funkcjonują prawidłowo),więc za montaż wstrzymują pieniądze,a po montażu zaczyna sie odbiór ,którego są dwa schematy: 1 klient jest zadowolony i się rozlicza lub ustala co jest do poprawki. 2 klient szuka na siłe punktu zaczepienia i pod tym pretekstem składa reklamację na okna i niepłaci(zapominając ,że towar niezapłacony niejest jego własnością a tym samym niema prawa do reklamacji) Jest jeszcze opcja - klient skusi się na dodatkowy rabat 3% za 100% płatności przy zamówieniu, a w terminie jego realizacji okien czy drzwi nawet w fabryce nie widzieli. Za to trzy tygodnie (czasem miesiące ) po terminie przyjeżdżają np drzwi w innym kolorze niz zamówione i wadliwe okna. A wtedy dealer i producent ma klienta w duużym poważaniu, bo łoś zapłacił. Ostatnio to były dosyć powszechne kłopoty wśród moich znajomych. Ja rozumiem, że producenci mają nawał zamówień, ale to nie uprawnia do obiecywania klientom nierealnych terminów i wpychania im bubli Nieuczciwi zdarzają się po obu stronach, ale nusicie zrozumieć, że przy coraz powszechniejszych opisanych przeze mnie kwiatkach człowiek robi się ostrożny... W końcu to sporo pieniędzy, których odzyskanie wcale nie należy do przyjemności... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 19.12.2005 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2005 odroczona płatność - nie znam składu, który by na to poszedł. Towar przyjeżdza, ja sprawdzam i płacę. Z terminami najmniejszych problemów nie było - jak miałem przestój w transzach kredytu to skład materiały dowoził "na krechę". Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dealerss 19.12.2005 11:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2005 Powiem wprost ,jeśli firma bierze 100% zaliczki to ma klopoty finansowe i radze takich firm unikać.Osobiście w swojej firmie nigdy bym niepobrał takiej zaliczki ponieważ musiałbym wystawić rachunek i zapłacić podatek od czegoś czego jeszcze niesprzedałem i niemam po stronie zakupu kosztów.czyli taka zaliczka byłaby w całości moim przychodem.Natomiast pobrałbym zaliczkę w takiej wysokości,która to gwarantuje mi odbiór towaru przez klienta 20-30% pozostałą kwotę pobrałbym przy dostawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
higgins 19.12.2005 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2005 Uważam, że zarówno wśród wykonawców, sprzedawców itp. jak i zleceniodawców zdarzają się ludzie nieuczciwi więc nie można bronić wszystkich budujących lub wszystkich sprzedających. Doświadczam tego na własnej skórze - jako wykonawca do dziś czekam na zapłate za dużą partię towaru robionego na zamówienie - a klient już sam nie wie co ma wymyślić żeby nie płacić. Z drugiej strony ja czekam już drugi tydzień na zapłacone z góry drzwi które miały być "jutro".... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dealerss 19.12.2005 12:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2005 Uważam, że zarówno wśród wykonawców, sprzedawców itp. jak i zleceniodawców zdarzają się ludzie nieuczciwi więc nie można bronić wszystkich budujących lub wszystkich sprzedających. Doświadczam tego na własnej skórze - jako wykonawca do dziś czekam na zapłate za dużą partię towaru robionego na zamówienie - a klient już sam nie wie co ma wymyślić żeby nie płacić. Z drugiej strony ja czekam już drugi tydzień na zapłacone z góry drzwi które miały być "jutro".... właśnie o takie sytuacje mi chodzi pragne pokazać kupującym ze nietylko firmy są złe ale i klienci różni . wiekszość postów dotyczy firm tak jakby w tym kraju byli tylko partacze czce pokazać dwa końce kija,że są dobre i uczciwe firmy borykające sie z różnymi cwaniakami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 19.12.2005 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2005 Powiem wprost ,jeśli firma bierze 100% zaliczki to ma klopoty finansowe i radze takich firm unikać.................................................................... w kilu wątkach czytam Twoje posty na ten sam temat i zastanawiam się w czym rzecz lub co chcesz nam przekazać ?? czy naprawde boli to że ludzie ( forumowicze ) chcą dochodzić swoich spraw, czy nieprawda jest ze przedstawiciele (reselerzy) firm mają klienta w d..... ? ( wolna interpretacja słowa ) czy nieprawda jest że reselerzy w razie kłopotów mają problem by dochodzic swoich praw od firm które obsługuja - tylko co nas to interesuje czy przeciąganie terminów a raczej wciskanie kitu klientom jest na porzadku dziennym czy nieprawda jest że klienta indywidulanego doi się dając mu max ceny sprzedazy i wzamian wciska mu się towar II gat. czy zwłoka w dostawie nie naraża nas na straty finasowe i nie mamy prawa do odszkodowania ( polecam do czytania KC) czy traktujecie klienta reklamującego towar lub uśługe jak klienta którego trzeba olec i w dodtku takie informacje przekazujecie sobie wzajemnie czy niepradą jest że reselerzy ustalają cenę w regionie i usztywniaja polityke sprzedazy poczytaj forum kolego, później zastanów się dlaczego ludzie którzy traca pieniądze - dla niektórych duże, traca czas na dochodzenie swoich praw zamiast kosić trawę w wymarzonym ogródku, formułuja negatyne opinie na forum era klienta który musi być zadowolony bo dostał nawet po 30 dniowym opóźnieniu a później niech szanowny klient się odpier..... przeszła do lamusa i musisz sie z tym pogodzić nie twierdze że wszyscu klienci są do rany przyłóż ale ilośc naciętych klientów prze dealerów jest o niebo większa niź ilośc dealerów nacieta przez nierzetelnych klientów indywidualnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.12.2005 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2005 Uważam, że zarówno wśród wykonawców, sprzedawców itp. jak i zleceniodawców zdarzają się ludzie nieuczciwi więc nie można bronić wszystkich budujących lub wszystkich sprzedających. Doświadczam tego na własnej skórze - jako wykonawca do dziś czekam na zapłate za dużą partię towaru robionego na zamówienie - a klient już sam nie wie co ma wymyślić żeby nie płacić. Z drugiej strony ja czekam już drugi tydzień na zapłacone z góry drzwi które miały być "jutro".... właśnie o takie sytuacje mi chodzi pragne pokazać kupującym ze nietylko firmy są złe ale i klienci różni . wiekszość postów dotyczy firm tak jakby w tym kraju byli tylko partacze czce pokazać dwa końce kija,że są dobre i uczciwe firmy borykające sie z różnymi cwaniakami. Z tym się zgadzam - cwaniaków ci u nas dostatek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dealerss 19.12.2005 12:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2005 Powiem wprost ,jeśli firma bierze 100% zaliczki to ma klopoty finansowe i radze takich firm unikać.................................................................... w kilu wątkach czytam Twoje posty na ten sam temat i zastanawiam się w czym rzecz lub co chcesz nam przekazać ?? czy naprawde boli to że ludzie ( forumowicze ) chcą dochodzić swoich spraw, czy nieprawda jest ze przedstawiciele (reselerzy) firm mają klienta w d..... ? ( wolna interpretacja słowa ) czy nieprawda jest że reselerzy w razie kłopotów mają problem by dochodzic swoich praw od firm które obsługuja - tylko co nas to interesuje czy przeciąganie terminów a raczej wciskanie kitu klientom jest na porzadku dziennym czy nieprawda jest że klienta indywidulanego doi się dając mu max ceny sprzedazy i wzamian wciska mu się towar II gat. czy zwłoka w dostawie nie naraża nas na straty finasowe i nie mamy prawa do odszkodowania ( polecam do czytania KC) czy traktujecie klienta reklamującego towar lub uśługe jak klienta którego trzeba olec i w dodtku takie informacje przekazujecie sobie wzajemnie czy niepradą jest że reselerzy ustalają cenę w regionie i usztywniaja polityke sprzedazy poczytaj forum kolego, później zastanów się dlaczego ludzie którzy traca pieniądze - dla niektórych duże, traca czas na dochodzenie swoich praw zamiast kosić trawę w wymarzonym ogródku, formułuja negatyne opinie na forum era klienta który musi być zadowolony bo dostał nawet po 30 dniowym opóźnieniu a później niech szanowny klient się odpier..... przeszła do lamusa i musisz sie z tym pogodzić nie twierdze że wszyscu klienci są do rany przyłóż ale ilośc naciętych klientów prze dealerów jest o niebo większa niź ilośc dealerów nacieta przez nierzetelnych klientów indywidualnych Zgadzam się ,żę klient musi być zadowolony.Przyjemniej jest prowadzić firmę z której ludzie są zadowoleni ale nie za wszelką cenę. Ja niezakładam tak jak ty ze liczba złodziejskich firm przekracza liczbę klientów. Mam propozycję na czas budowy załóż sobie firmę z materiałami budowlanymi i kup u siebie bez kłopotów a nieoczerniaj firmy jako firmy odnośnie cen mamy wolny rynek i konkurencje i nikt tu niczego nieusztywnia ale niewszystkie firmy będą robiły z siebie bazar do targowania Idż do Mercedesa i spróbój kupić auto za 30 tys zobaczymy jak dadząci sie potargować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 19.12.2005 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2005 odnośnie cen mamy wolny rynek i konkurencje i nikt tu niczego nieusztywnia ale niewszystkie firmy będą robiły z siebie bazar do targowania wole określenie negocjacja cen, a podam ci przykład z życia - rolety zamówienie dośc duże, pokątnie się dowiedziałem ze w poznaniu wieksze zamówienia sa dzielone przez wykonawców na zasadzie ...do mnie zadzwonił pierwszy więc wy dajcie wyższe ceny. - konkluzja - zamówienie zreealizowane w innym mieście bez negocjacji cenowych ---cena niższa o 20% od cen negocjowanych wcześniej ( produkt identyczny ) Mam propozycję na czas budowy załóż sobie firmę z materiałami budowlanymi i kup u siebie bez kłopotów a nieoczerniaj firmy jako firmy maopatruje sie 2 hurtowniach budowlanych i mam odroczone terminy płatności, negocjuję ceny dla 4 osób budujących domy i mam dobre ceny odnośnie cen mamy wolny rynek i konkurencje i nikt tu niczego nieusztywnia zaproponuj klientowi korporacyjnemu, firmie budowlanej cenę jaką dajesz klientowi indywidualnemu - wyśmieje cię i pójdzie do innego reselera, zaproponuj mu 100% przedpłaty - analogicznie , zaproponuj mu 20% - analogicznie Idż do Mercedesa i spróbój kupić auto za 30 tys zobaczymy jak dadząci sie potargować przykład chybiony ... nie chodzi o to by kupić coś drogiego coś tanio ( tak na marginesie Mercedes jest dobrem luksusowym czego nie możńa powiedziec o materiałach budowlanych i może byc sprzedawany w cenie opla ale nie będzie bo nie będzie sie sprzedawał, zreszta rabaty na samochody nowe sięgają w chwili obecnej 30% - szyka negocjacji a nie targowania się jak na bazarze jezeli znasz rynek budowlany wierz że raby sięgaja do 40% dla klientów korporacyjnych (B2B) dla indywidualnych ma 15% Przyjemniej jest prowadzić firmę z której ludzie są zadowoleni ale nie za wszelką cenę. to prawda ale połowa firm w budowlanych i nie tylko ma problem z kalkulacja kosztów co dla jednych jest tani i za darmo dla innych stanowi wartośc do przyjęcia Zgadzam się ,żę klient musi być zadowolony wątpię ze wiesz co to oznacza , klient nie musi być zadowolny ...klient musi być obsłużony w jakości odzwierciedlającej prestiz kupowanego produktu oraz cenę. Dla przypomnienia zadowolenie to nie tylko cena to servis posprzedazny, opiekja po okresie gwarancji, przypominanie się klientom od czasu do czasu, budowanie więzi z klientem nawet jak jest okazjonalny ale nie anonimowy ( nie mówie tutaj o kiosku z bułkami ) ilu klientom indywidualnym którzy zostawili u sprzedawcy kwote ok 10 000 wysłała twoja firma kartkę z zyczeniami Bożonarodzeniowymi, u naszych kochanych dealerów panuje zasada kup i sp........ jezeli prowadzisz obsługe ... chwała ci za to i chyle czoło ale na podstawie Twojego przypadku nie będę generalizował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.12.2005 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2005 Powiem wprost ,jeśli firma bierze 100% zaliczki to ma klopoty finansowe i radze takich firm unikać.................................................................... w kilu wątkach czytam Twoje posty na ten sam temat i zastanawiam się w czym rzecz lub co chcesz nam przekazać ?? czy naprawde boli to że ludzie ( forumowicze ) chcą dochodzić swoich spraw, czy nieprawda jest ze przedstawiciele (reselerzy) firm mają klienta w d..... ? ( wolna interpretacja słowa ) czy nieprawda jest że reselerzy w razie kłopotów mają problem by dochodzic swoich praw od firm które obsługuja - tylko co nas to interesuje czy przeciąganie terminów a raczej wciskanie kitu klientom jest na porzadku dziennym czy nieprawda jest że klienta indywidulanego doi się dając mu max ceny sprzedazy i wzamian wciska mu się towar II gat. czy zwłoka w dostawie nie naraża nas na straty finasowe i nie mamy prawa do odszkodowania ( polecam do czytania KC) czy traktujecie klienta reklamującego towar lub uśługe jak klienta którego trzeba olec i w dodtku takie informacje przekazujecie sobie wzajemnie czy niepradą jest że reselerzy ustalają cenę w regionie i usztywniaja polityke sprzedazy poczytaj forum kolego, później zastanów się dlaczego ludzie którzy traca pieniądze - dla niektórych duże, traca czas na dochodzenie swoich praw zamiast kosić trawę w wymarzonym ogródku, formułuja negatyne opinie na forum era klienta który musi być zadowolony bo dostał nawet po 30 dniowym opóźnieniu a później niech szanowny klient się odpier..... przeszła do lamusa i musisz sie z tym pogodzić nie twierdze że wszyscu klienci są do rany przyłóż ale ilośc naciętych klientów prze dealerów jest o niebo większa niź ilośc dealerów nacieta przez nierzetelnych klientów indywidualnych Zgadzam się ,żę klient musi być zadowolony.Przyjemniej jest prowadzić firmę z której ludzie są zadowoleni ale nie za wszelką cenę. Ja niezakładam tak jak ty ze liczba złodziejskich firm przekracza liczbę klientów. Mam propozycję na czas budowy załóż sobie firmę z materiałami budowlanymi i kup u siebie bez kłopotów a nieoczerniaj firmy jako firmy odnośnie cen mamy wolny rynek i konkurencje i nikt tu niczego nieusztywnia ale niewszystkie firmy będą robiły z siebie bazar do targowania Idż do Mercedesa i spróbój kupić auto za 30 tys zobaczymy jak dadząci sie potargować Po co ja mam zakładać taką firmę - lepiej dam zarobić uczciwej istniejącej, a nie bawić się w coś, co mi nie będzie specjalnie potrzebne ? Jedna sprawa - takiego delikatnie mówiac bałaganu jak w niektórych składach budowlanych nie widziałam nigdzie indziej... . Kupę rzeczy "idzie" na buzię, jest rozliczanych ze 2-3 miesiące po opuszczeniu bramy składu, wszystkie te "dostawy niefakturowane" zapisywane są ołówkiem w zeszycie (dobry skład) lub na luźnych fiszkach.... Jakbym miała u siebie w papierach taki porządek, chyba bym nie spała... A tu o grube kwoty przecież chodzi... A druga - właśnie u wielu dealerów jest podejście w stylu "sprzedać i zapomnieć". Tu jednak jest większa szansa, żeby w skórę dostał klient niż dostawca - nawet jak w końcu wywalczysz swoje, Wspaniała Firma przez pół roku obraca twoimi pieniędzmi za friko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dealerss 19.12.2005 21:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2005 Ludzie widze ze aż trzęsie niektórych jak się wspomni o samym fakcie istnienia nieuczciwych klientów .Przecież niepowiedziałem tego o nikim personalnie .Też jestem klientem w innych branżach.Ale zarzuty co do zmowy cenowej to przesada. To samo mogę powiedzieć o innych branżach w tym kraju.Przecież wy szanowni klienci gdzieś pracujecie np:nikt z branży budowlanej niegeneralizuje po aferze łowców skór ,że tacy są wszyscy lekarze,po aferze z noworodkami ,ze takie są wszystkie pielęgniarki , wszyscy nauczyciele to pe...file itd.Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi. Smieszą mnie opowieści niektórych jak wszędzie zostali wyrolowani przez firmy budując swój dom-takim radze siedziec w tym domu i nierobić zakupów bo takim to i reszty w kiosku niewydadzą a jak kupią telewizor to go zareklamują bo firma w pilocie kanałów niezaprogramowałą Mowicie ,że firmy wymieniają sie informacjami -Banki też mają bazę nierzetelnych klientów ale tego powinni się bać złodzieje i oszuści. Niewidzę powodu aby to forum służyło tylko klientom.Powinno służyć branży budowlanej czyli dla firm ,klientów projektantow generalnie wszystkim zainteresowanym .I jeżeli ktoś pisze ,że jakaś firma x sprzedała komuś towar i ma go w D--ie i ma dotego prawo.To forma też ma prawo pisać o klientach co odebrali towar i mają firmę w D..ie. Rozmawiajmy i o nierzetelnych firmach ,bublach budowlanych, o niewykonalnych projektach,ale rownież nieuczciwych oraz uczciwych klientach. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 19.12.2005 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2005 juz dawno temu chcialem w podobnym stylu watek zalozyc ale doszedlem do wniosku, iz skonczy sie to, w wiekszosci wypowiedzi, nagonka na dealerow wlasnie i producentow. Miejscem na taka liste jest forum, gdzie spotykaja sie przede wszytskim dealerzy a nie potencjalni klienci. No bo powiedz szczerze dealerss - wskazesz tu bywajacego forumowicza iz jest hmmm....cwaniakiem i jaiki bedzie tego efekt? Od razu zarzuca Ci klamstwo, manipulacje i falsz. Gdyz w tych relacjach forum nigdy obiektywne nie bylo i nie bedzie. Klient zadowolony w 99% wypadkow milczy,zas niezadowolony prywatne krucjaty we wszystkich watkach urzadza (byla tu taka dotyczaca firmy produkujacej okna drewniane)Mowie te slowa nie kryjac sie pod innym nickiem gdyz uwazam, ze poruszamy kwestie tak samo wazna jak kazda inna na forum.Najwyzej nikt juz mnie o porade nie zapyta lub prosby o wycene nie wysle heheheheNiestetyKij ma dwa koncetak jak jest rzesza nie do konca uczciwych dealerow tak i zdarzaja sie takze tacy sami klienci.Opisac przyklady?Jest ich od cholery Nagminny proceder przy platnosciach - urywanie koncowek. Macha sie juz reka na te 5 czy 10 czy nawet 100 zlotych przy zamowieniu na ponad 10 tys ale jakis niesmak pozostaje Drugi nagminny to wstrzymywanie platnosci wedlug wlasnego uznania - np. zamowienie warte 35 tys i trafilo sie, ze w trakcie szklenia fixa pekla szyba. Jak sadzicie - ile klient zatrzymuje jako gwarancje tego ze przyjade i wymienie? Wartosc szyby? klient wogole sie nie rozlicza trzymajac cala kwote az syba zostanie wymieniona. Uwazacie ze jest to uczciwe? Trzecia sprawa. 100% przedplaty zwlasza pod koniec roku by fakture miec jeszcze. Dlaczego ja mam klienta kredytowac? Ja tez fakture musze miec w tym samym roku by nie dokladac do interesu. Czy ja nie pracuje tylko prezenty rozdaje? Kto tego pojac nie moze - jego sprawa. Nie musi u mnie kupowac. Juz kilka razy skredytowalem klientow i przeciwko mnie sie to obrocilo O wypadkach gdy klient zaplacic wogole nie zamierza wspominac nie bede gdyz jednak to rzadkosc ale w ciagu juz prawie 10 lat w branzy mialem takich cwaniaczkow czterech. Stad zaliczka jest u mnie rzecza swieta i na nic zda sie mowienie klienta iz nigdy zaliczki nie placi - jego klopot - nie moj Poza tym zauwazylem pewna prawidlowosc. Solidarnosc forumowiczow (w mojej ocenie zbyt czesto slepa solidarnosc). Ilez to razy nie znajac realnie szczegolow ogromna wiekszosc staje zawsze po stronie forumowicza nie zastanawiajac sie nawet przez chwile, ze moze prawda lezy po srodku? Ilez to razy okazalo sie, ze jednym postem zdyskredytowano firme naprawde dobra a osad nie bylby radykalnie negatywny gdyby znalo sie relacje drugiej strony? Kilkakrotnie staralem sie w watkach gdzie nastepowala nagonka na jakas firme (a znalem te wydarzenia) zajmowac stanowisko bardziej wywazone i zgodne ze stanem faktycznym - zawsze po uszach obrywalem bo osmielalem sie stawac nie po tej stronie barykady co trzeba Kochani - po kazdej ze stron sa ludzie i ludziska i z tym trzeba sie liczyc Ani My ani Wy swietymi tak do konca nie jestesmy a odrobina obiektywizmu w ferowaniu wyrokow kazdemu by sie przydala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janussz 19.12.2005 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2005 Masz 109% racji.Bardzo często nieuczciwość firm zaczyna się właśnie od klientów. Krąży nawet powiedzenie, że nietaktem jest płacić w terminie. I tutaj kłaniają się usługi. Tutaj można rżnąć głupa na całego. Mamy pretensje do wykonawców. Jeżeli dla mnie ktoś coś spaskudzi, to mam pretensje do siebie samego, że byłem tak głupi i dałem się naciągnąć. Ile trzeba było mieć wpadek, aby teraz gnać domokrążców? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buczek 19.12.2005 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2005 Niewidzę powodu aby to forum służyło tylko klientom.Powinno służyć branży budowlanej czyli dla firm ,klientów projektantow generalnie wszystkim zainteresowanym .I jeżeli ktoś pisze ,że jakaś firma x sprzedała komuś towar i ma go w D--ie i ma dotego prawo.To forma też ma prawo pisać o klientach co odebrali towar i mają firmę w D..ie. Rozmawiajmy i o nierzetelnych firmach ,bublach budowlanych, o niewykonalnych projektach,ale rownież nieuczciwych oraz uczciwych klientach. . Zgoda. Ale my klienci jestesmy na koncu lancucha pokarmowego. Jestesmy dymani równo i na kazdym kroku - przez wykonawców, producentów, projektantów, dealerów, resellerow etc. Bardzo często stawką są nasze całe oszczędności. I jeszcze jedno, kilku wykonawców mówiło mi, że największe kłopoty z płatnościami mieli ze strony osób bardzo zamożnych. Mam wrażenie, że akurat na tym forum takich ludzi po prostu nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.