jareko 20.12.2005 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 akurat o to sie nie martwie. Nie zakladam jego zlej woli ale w razie jakby co sa rzeczoznawcy, sa sady i sa tez inne metody bezposredniego przymusu Tylko jeden raz nie odebralem od niesollidnego klienta kasy - niestety zszedl byl ((( Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45422-naci%C4%85gacze-firm/page/3/#findComment-938938 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.12.2005 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 ha ha ha jakby na biezaco w temacie dzwonil przd chwila do mnie klient swiezo po wymianie okien jaka mu wczoraj zrobilem. Informujac iz nie dokona przelewu gdyz jego zdaniem okna sa wadliwe. Po nocy leje mu sie woda po szybach, niby gdzies tam mu wieje. Ciag dlaszy perypetii z nim opisze jak sadze jutro wieczorem. Chlopaki skonczyli prace wczoraj po 22 i argumenty iz obrobka i malowanie w powietrze dostarczylo wody ponad miare nie przemawiaja - winne sa okna a nie fizyka. oj.....czyzby wiedza z zakresu szkoly podstawowej byla naprawde niezrozumiala? Myśle ,że klient dobrze wie oco chodzi ale pretekst ma dobry-zaraz wiecej cwaniaków to moze podchwycić i parę firm oknarskich więcej niezobaczy kasy Fantastyczne podejście-założyć z góry,że kręci,szuka pretekstu nie widząc nawet tych zamontowanych na pewno dobrze okien. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45422-naci%C4%85gacze-firm/page/3/#findComment-938942 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dealerss 20.12.2005 10:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 Znam pare przypadków gdzie inwestorzy za friko wybudowali sobie domy...po prostu wyrzucali ekipy pod pretekstem "błędów" i za śmieszne grosze mieszkają teraz w willach. to najbardzie perfidna forma złodziejstwa budowlanego.Zlodziej nie płaci i dotego perfidnie wyzywa uczciwą firmę od złodziei zmuszając ich do obrony odwracając kota ogonem. Znam przypadek kradzieży domu firma podpisała umowe na budowe wraz z materiałem z gościem co niby pracował za granicą .Pobrali okolo 100tys zaliczki i ruszyli z budową po jakims czasie zadzwonili co dalej robić ?klient oświadczył aby budowali zgodnie z planem bo wróci za miesiąc i ureguluje.Naiwna firma ze środków własnych wsadziła tam kolejne 100 tys.po miesiącu telefon klienta milczy ,a po dwuch zorientowali sie ze budowa należy do kogoś innego komu ten cwaniak sprzedał dom w budowie i tak to firmie ukradziono dom. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45422-naci%C4%85gacze-firm/page/3/#findComment-938944 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 20.12.2005 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 skrajne przykłady rodza skrajne emocje chciałbym tylko zauwazyć ze w fizyce i przyrodzie istnieje coś takiego jak akcja reakcja. podam kolejny przykład z zycia wziętyzamowiłem okna u renomowanego producenta okien z jednego z najlepszych profili na rynku, za okna zostawiłem 35 000 zł, płatnośc zaliczkowa 20%, zapłacone w dniu odbioru za całośc okien i co ....od 8 miesięcy proszę o wymiane uszkodzonej uszczelki od 2 miesięcy prosze o poprwe montażu oknaod 2 miesięcy prosze o regulację okien powiedziałem nawet że dopłacę montazyście jezeli maja problem z kasa lub płatnościami i jaki skutek .... żaden następnym razem nie zapłacę złotówki przed wykonaniem całości pracy i niech nikt mi nie mówi że nie mam racji ... nauczony doświadczeniem Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45422-naci%C4%85gacze-firm/page/3/#findComment-938950 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dealerss 20.12.2005 11:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 Rezi tu troche masz racji o ile zapłaciłeś za montaż.W przypadku sprzedaży materiałów budowlanych z montażem wg mnie powinno to wygladać nastepująco: wpatya zailczki ,płatność za towar przy dostawie ,a nastepnie odebranie pracy i jezęli sie jest zadowolony to dokonanie płatności w innym przypadku spisanie protokołu usterek i rozliczenie się za usługę po usunieciu wad-myślę ,żę to uczciwa forma Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45422-naci%C4%85gacze-firm/page/3/#findComment-938964 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 20.12.2005 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 Rezi - dlatego tez sadze ze nie nalezy popadac w skrajnosci i z pewna doza obiektywizmu i pohamowania swego wkurzenie syuacje opisac. Co innego gdy mamy juz sytuacje zahaczajaca o sprawe sadowa - to mamy po swej stronie kwity w reku a to juz w mojej ocenie upowaznia do naglasniania sprawy - tak jak watek o firmie z Piekar Slaskich (tu na forum) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45422-naci%C4%85gacze-firm/page/3/#findComment-938966 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.12.2005 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 Rezi - dlatego tez sadze ze nie nalezy popadac w skrajnosci i z pewna doza obiektywizmu i pohamowania swego wkurzenie syuacje opisac. Co innego gdy mamy juz sytuacje zahaczajaca o sprawe sadowa - to mamy po swej stronie kwity w reku a to juz w mojej ocenie upowaznia do naglasniania sprawy - tak jak watek o firmie z Piekar Slaskich (tu na forum) A jakie to naprawdę znaczenie,czy ktoś pisze z emocjami czy nie. Ważny jest stan faktyczny. I myślę,że nawet taki,któremu daleko do sprawy sądowej upoważnia,żeby pisać na forum.I ostrzegać innych. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45422-naci%C4%85gacze-firm/page/3/#findComment-938974 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 20.12.2005 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 Hmmmm..... moglbym podac Ci kilka watkow w ktory te ostrzezenia byly niesprawiedliwe. Zaowocowaly tylko wykreowaniem zlego wizerunku firmy a spor nie do konca wygladal tak jak zostal tu opisany. I wlasnie tam wziely gore emocje a nie rzetelna i w miare obiektywna ocena sytuacji.Nie zamierzam na sile czegokolwiek tu udowadniac - po obu stronach sa nierzetelni ale tez sadzac, ze po ilosci kontaktow czesciej stykamy sie z nimi My (dostwacy towaru czy uslug) niz Wy (kupujacy) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45422-naci%C4%85gacze-firm/page/3/#findComment-938987 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 20.12.2005 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 zawsze staram sie wywazyć postepowanie , sam zatrudniam ludzi i wiem zę czasami ułomności ludzkie brak biora górę nad zdrowego rozsądku , staram się podchodzic po ludzku do wykonawców zleceniobiorców wykonawców ale informowanie o nieuczciwych kontrahentach to jedno a co innego wypowiedzi pana dealersa na temat klientów i udawadnianie ze klienci to oszuści lub ze firmy robia gto co robia to ich wszyscy klienci to potencjalni szuści Jarekorazem uczestniczyliśmy w poście nt komandor sa i chyba udowodniłem ci ze w tym przypadku komandor ma w d...pie swojego klienta - no bo co on może zrobic firmie i rzeszy prawników czekających na takich "naciągaczy" co dostali i maja czelnośc byc nie zadowoleni - takich przypadków jest więcej pytanie o ilu wiemy tutaj na forum ? wszak nie chodzi o czepianie się firm ale o troszkę uczciwości ze stony obu stron... ktoś musi zrobic pierwszy krok. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45422-naci%C4%85gacze-firm/page/3/#findComment-938997 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 20.12.2005 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 alez Rezi - ja tego nei neguje. W watki KOmandora - faktycznie masz racje. Ale tez napisalem tam iz sam towar jako taki jak i czesc uslugodawcow go montujacych chwali sobie i jakosc i terminowosc jak i obsluge. Niestety - tak to juz jest ze wpadki sie zdarzaja a pozniej nie kazda firma potrafi z takiej wyjscz Twarza. Kiedys byla tu odpowiedz Gebauera - jakze mila dla nas wszystkich. Podobnie Urzedowski zajal tu stanowisko i sam prosil o kkontakt tych co przez jakiegos dealera naciagnieci lub zle obslluzeniu zostali.Ale tez z innej strony na to patrzac jaki to % wpadek? 0.5? 1? Np.. Porta, produkuje steki tysiecy drzwi rocznie a klientow niezadowolonych z produktu jako takiego jak sadze jest niewielu - wszak uswiadamaja sobie takze to iz towar to za okreslona kwote i nie beda wymagac drzwi plycinowych z pelnego mahoniu. Ja sam ganie te firme tylko za jej logistyke i terminowosc pod koniec kazdego roku - to juz standard ale tez wiedzac o tym o zamowieniu potencjalny klient moze pomyslec wczesniej.To nie jest wszystko takie tylko biale i czarne. Stad pewein umiar po kazdej ze stron w ocenie jest wskazany.Fakt - post dealerss jest mocno prowokujacy - ale wsrod innych dotykajacych waszego rozzalenia czy wrecz wscieklosci na dostwacow nie wyroznia sie swoja wymowa Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45422-naci%C4%85gacze-firm/page/3/#findComment-939013 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 20.12.2005 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 poza tym sam bywam czesto klientem i podobnie jak Wy drazni mnei brak profesjonalizmu, olewactwo czy tez brak szacunku sprzedawcy. Jako ze w swojej branzy jestem jakby posrednikiem nawet nie wiecie ile zajelo mi czasu i nerwow dopracowanie zasad wspolpracy ktore satysfakcjonowalyby tylko producenta. Ale to akurat Was nie powinno interesowac - tylko wykonana na czas i zgodnie ze sztuka usluga Ale tez powiedz mi czy nie jest wkurzajaca taka sytuacja sprzed kilku miesiecy. Pracownicy zostawili u poprzedniego klienta gwarancje dla kolejnego. Przychodzi do zakonczenia prac - srodki jakie tego dnia mialy wplynac juz sa rozdysponowane a tu klient podpisuje fakture lecz nie placi za usluge gdyz nie dostal gwarancji pomimo wyjasnienia iz dnia nastepnego zostanie dostarczona. zy to nie lekka przesada w braku zaufania do innego czlowieka? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45422-naci%C4%85gacze-firm/page/3/#findComment-939025 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dealerss 20.12.2005 12:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 Rezi do ciebie Ja nienapisałem że wszyscy klienci to złodzieje napisałem wyraźnie ,że tak jak ty piszesz negatywnie o złodziejskich firmach taj ja pragnę pokazać drugą stronę medalu. I dalej twierdzę ze istnieje grupa nieuczciwych klientów , i nie jest to tylko moje spostrzeżenie.I tak jak ty tępisz nieuczciwe firmy (słusznie) tak ja bede tępić nieuczciwych klientów i koniec z niedopłatami pod byle pretekstem ,bezkarnym obrażaniem uczciwych pracowników firm . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45422-naci%C4%85gacze-firm/page/3/#findComment-939047 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 20.12.2005 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 Ale tez powiedz mi czy nie jest wkurzajaca taka sytuacja sprzed kilku miesiecy. Pracownicy zostawili u poprzedniego klienta gwarancje dla kolejnego. Przychodzi do zakonczenia prac - srodki jakie tego dnia mialy wplynac juz sa rozdysponowane a tu klient podpisuje fakture lecz nie placi za usluge gdyz nie dostal gwarancji pomimo wyjasnienia iz dnia nastepnego zostanie dostarczona. zy to nie lekka przesada w braku zaufania do innego czlowieka? Jezeli w umowie było zawarte że ma być karta gwarancyjna to musiał byc i trzeba klienta zrozumiec ale zaczynamy wpoadac w błedne koło. i wykonawcy i klienci mają rację, sam pracuje w branzy gdzie 99% produkcji robi sie na zlecenie klienta i znam postępowanie klientów o wiele gorsze niż opisałeś. Czy klient ma prawo nie zapłacic ... nie ma prawa jezeli zostało zrobione w części i to reguluje KC, czy klient musi zwrócic towar nie zapłacony .... nie musi , chyba ze jest zastrzeżenie własności towaru ( przeniesienie własności nie po sprzedazy ale po dokonaniu płatności i wierz mi to działa - sprawdzone przy kilku firmach z top 500 w Polsce, a to tylko jeden zapis w umowie) Czytałem kilka umów na roboty budowlane, dostawy okien kominka etc to co tam jest napisane jest poprostu żałosne, i tylko wkurza klientów. Polak to człowiek który stara się popmimo podpisanej umowy znaleźc dziurę w całym i ją obejsć ... co proponuję firmom którym doradzam ? zastapienie słowa UMOWA na POROZUMIENIE po co pisac przepisywac kodeks cywilny wystarczy napisać co komu za ile w jakim terminie, płatność na podstawie faktury vat i koniec - jak coś będzie nie tak to i tak sprawa pójdzie do sądu, a w przypadku braku umowy i tak oprze się na KC kilka przykładów ..... wykonawca może opóźnienić się w dostawie do 21 dni - więc na pewno sie opóźni ........braki czy błędy nie zwalniaja od zapłaty ......... jezu wciskaja mi felerny towarw jakie skali wadliwy 1% czy 99% ........ zastrzeżenie przyczyn niezależnych od producenta ..... pople do popisu dla prawnika a to odstrasza klientów ......... wady ukryte ... jakie wady kupuję przeciez u najlepszego w moim mniemaniu dostawcy ......... takich zapisów jest więcej .. niestety Z obserwacji ponad połowa firmy to firmy na granicy opłacalności i każda reklamacj dla nich to strata sporej kasy ale to nie ja tworze rynek i nie ja kalkuluje te ceny. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45422-naci%C4%85gacze-firm/page/3/#findComment-939075 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 20.12.2005 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 Rezi do ciebie Ja nienapisałem że wszyscy klienci to złodzieje napisałem wyraźnie ,że tak jak ty piszesz negatywnie o złodziejskich firmach taj ja pragnę pokazać drugą stronę medalu. I dalej twierdzę ze istnieje grupa nieuczciwych klientów , i nie jest to tylko moje spostrzeżenie.I tak jak ty tępisz nieuczciwe firmy (słusznie) tak ja bede tępić nieuczciwych klientów i koniec z niedopłatami pod byle pretekstem ,bezkarnym obrażaniem uczciwych pracowników firm . jakbyś tak napisał forum by cie zlinczowało napisałem potencjalni złodzieje i oszuści czyli przypisuje im się cechy poprzez wnioskowanie przez analogię, że jeżeli kiedys ktoś mnie oszukał to napeno pozostali klienci też chca mnie oszukać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45422-naci%C4%85gacze-firm/page/3/#findComment-939079 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.12.2005 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 . Przychodzi do zakonczenia prac - srodki jakie tego dnia mialy wplynac juz sa rozdysponowane a tu klient podpisuje fakture lecz nie placi za usluge gdyz nie dostal gwarancji pomimo wyjasnienia iz dnia nastepnego zostanie dostarczona. zy to nie lekka przesada w braku zaufania do innego czlowieka? Myślę,że to rozsądek prawdopodobnie zbudowany na smutnym doświadczeniu. Nie powinno się takich rzeczy brać do siebie tylko zrozumieć obawę. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45422-naci%C4%85gacze-firm/page/3/#findComment-939081 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 20.12.2005 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 Co tu dużo mówić. Zarówno po jednej jak i po drugiej stronie zdarzają się nieuczciwi.Jednak Jareko w Twojej sytuacji niestety połowicznie muszę przyznać rację klientowi. Bowiem on płaci za okna z gwarancją i to zapewne nie 2- letnią, ale dłuższą. Wobec czego powinien okazać się też człowiekiem i zatrzymać np. część kasy, a dopłaciłby Ci jak byś mu przywiózł te karty gwarancyjne na 2 dzień. Ja osobiście też robię pewne usługi, ale w większości dla firm i często biorę zapłatę dopiero po całkowitym zakończeniu pracy, mimo, iż mógłbym upierać się wczesniej, bo znaczna część usługi wykonana (nieraz nawet 99,9%). Jednak ponieważ umówiłem się na 100% to słowa dotrzymuję i czekam. Uważam, że to jest po prostu uczciwe - zależy od tego jak się umówimy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45422-naci%C4%85gacze-firm/page/3/#findComment-939341 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KAS01 20.12.2005 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 Jak już sie tak licytujemy , kto kiedy ma płacone, to ja mam chyba "najciekawiej" . Wg. umowy (ustnej, bo innej nie potrzebuje) zapłate za wykonaną usługe powinienem otrzymać po 3 miesiącach od jej wykonania. W rzeczywistości na pieniądze czekam do 6 miesięcy (zdaża się, ze i ponad rok). Podatek niestety musze zapłacić od razu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45422-naci%C4%85gacze-firm/page/3/#findComment-939454 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dealerss 20.12.2005 19:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 Widze ,że temat się rozwija A to świadczy,że jednak jest potrzebny. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45422-naci%C4%85gacze-firm/page/3/#findComment-939479 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 20.12.2005 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 kochani - alez ja to zrozumialem i awantury nei wszczynalem Podalem to jako przyklad ograniczonego zaufania obu stron. Jasne ze dowiozlem fakture nastepnego dnia i rozliczenie nastapilo. Niestety po raz kolejny wspomne iz sa ludzi i ludziska po kazdej ze stron lady Coz....zycie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45422-naci%C4%85gacze-firm/page/3/#findComment-939489 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dealerss 20.12.2005 19:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 Jareko jak tam sprawa super klienta z skraplającą się wodą na szybie?Wielu jest ciekawych jak się zakończy?Chociaż parę osób nieznając jeszcze zakończenia wydało werdykt ,że "klient ma zawsze rację" Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45422-naci%C4%85gacze-firm/page/3/#findComment-939500 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.