j-j 21.08.2008 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2008 2 wersja to ciągła izolacja paro szczelna, przy wersji 1 chyba trzeba będzie zrobić dziurę w izolacji Jak to? Czyli jednak wełna na styro, OK, dzięki . pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
patka 22.08.2008 05:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Witam serdecznie, jak juz kiedy pisalam planujemy budowe domu ciepłego wg projektu gotowego. Mamy podmokłą działkę (musieliśmy nawieżć ziemi) i teraz jestesmy prawie przed rozpoczęciem budowy i majster mowi ze mamy źle rozwiązaną podłogę na gruncie http://lh4.ggpht.com/belwedry/SK5YDKc5R7I/AAAAAAAAAZU/qpEKlrOG1Vo/podloga2.jpg http://picasaweb.google.com/belwedry/Stasinkowe_pole/photo#5236995729761382802 Wydaje mi się że jemu akurat chodzi o to by miec mniej pracy ale mam pytania nastepujące: to że bloczek isomur i styropian mają zabezpieczyc przed mostkiem termicznym to jest dla mnie w miare jasne ale, gdzie mam poprowadzic przewody instalacji (kanalizacja, CW itp), w której warstwie? czy jak bym rozbila ten styropian tak ze bylby grunt rodzimy, piasek ubijany, 10cm termoorganiki, płyta żelbetowa, 10cm styropianu, wylewka samopoziomująca, podłoga drewniana to bylo by ok? (propozycja majstra), wydaje mi sie ze ten zelbeton moze gromadzic cieplo czy dobrze mi sie wydaje? pozdrawiam i czekam na info od specjalistów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 22.08.2008 05:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 widzę że projekt lipińskich. Rób tak jak w projekcie. Ew jak majster jest bojazliwy to pod styropian może dać chudziak. Ale to co proponuje majster jest lekko absurdalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kibito 22.08.2008 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 o dzieleniu warstwy izolacji i wylewek było już wcześniej pisane . ja też bym tego styro nie dzielił na dwie warstwy po 10 cm tylko dał razem 20 cm -- a czym majster argumentuje swoje rozwiązanie ??? może nasunie jakąś nieporuszaną jeszcze kwestie za takim sposobem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 22.08.2008 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Jak dla mnie cały układ podlogi jak najbardziej prawidłowy.Ale jest problem innego typu, to nie błąd ale kłopocik.Że nie wykonasz tak rówej powierzchni z piasku aby na nim układać styro.Dlatego pod styro lepiej dać 3-5 cm chudziaka wyrównującego. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mice 22.08.2008 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Jak dla mnie cały układ podlogi jak najbardziej prawidłowy. Ale jest problem innego typu, to nie błąd ale kłopocik. Że nie wykonasz tak rówej powierzchni z piasku aby na nim układać styro. Dlatego pod styro lepiej dać 3-5 cm chudziaka wyrównującego. pzdr Założymy się ? jak ekpia mało sprawna albo temp. wysoka to chudziak będzie krzywy, a piasek można ładnie prostować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 22.08.2008 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Jak dla mnie cały układ podlogi jak najbardziej prawidłowy. Ale jest problem innego typu, to nie błąd ale kłopocik. Że nie wykonasz tak rówej powierzchni z piasku aby na nim układać styro. Dlatego pod styro lepiej dać 3-5 cm chudziaka wyrównującego. pzdr Założymy się ? jak ekpia mało sprawna albo temp. wysoka to chudziak będzie krzywy, a piasek można ładnie prostować. Zrobić da się wszystko, zależy jakim nakłądem roboty. Piasku nie zagęścisz tak aby chodząc po nim i ukłądając styro nie było konieczności wiecznie go równać i poprawiać, syzyfowa robota. Chudziak to żaden problem. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mice 22.08.2008 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Jak dla mnie cały układ podlogi jak najbardziej prawidłowy. Ale jest problem innego typu, to nie błąd ale kłopocik. Że nie wykonasz tak rówej powierzchni z piasku aby na nim układać styro. Dlatego pod styro lepiej dać 3-5 cm chudziaka wyrównującego. pzdr Założymy się ? jak ekpia mało sprawna albo temp. wysoka to chudziak będzie krzywy, a piasek można ładnie prostować. Zrobić da się wszystko, zależy jakim nakłądem roboty. Piasku nie zagęścisz tak aby chodząc po nim i ukłądając styro nie było konieczności wiecznie go równać i poprawiać, syzyfowa robota. Chudziak to żaden problem. pzdr Niestety widziałem sporo nierównych czy krzywych chudziaków, nawet na forum co rusz jest temat jak ułożyć styropian na krzywym chudziaku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 22.08.2008 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Zrobić da się wszystko, zależy jakim nakłądem roboty. Piasku nie zagęścisz tak aby chodząc po nim i ukłądając styro nie było konieczności wiecznie go równać i poprawiać, syzyfowa robota. Chudziak to żaden problem. Można zrobić coś pośredniego pomiędzy chudziakiem i podsypką piaskową - podsypkę cementowo-piaskową. Na 1m3 piasku daje się 50-100kg cementu, całość miesza i lekko zwilża wodą. Po jednym dniu robi się warstwa na tyle mocna, że bez problemu można po niej chodzić. Mieszanie można zastąpić posypaniem wyrównanej powierzchni cementem i jej przegrabieniem. Po przegrabieniu oczywiście trzeba powierzchnię wyrównać i zagęścić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 22.08.2008 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Zrobić da się wszystko, zależy jakim nakłądem roboty. Piasku nie zagęścisz tak aby chodząc po nim i ukłądając styro nie było konieczności wiecznie go równać i poprawiać, syzyfowa robota. Chudziak to żaden problem. Można zrobić coś pośredniego pomiędzy chudziakiem i podsypką piaskową - podsypkę cementowo-piaskową. Na 1m3 piasku daje się 50-100kg cementu, całość miesza i lekko zwilża wodą. Po jednym dniu robi się warstwa na tyle mocna, że bez problemu można po niej chodzić. Mieszanie można zastąpić posypaniem wyrównanej powierzchni cementem i jej przegrabieniem. Po przegrabieniu oczywiście trzeba powierzchnię wyrównać i zagęścić. Też tak można ale jak zagęścisz przegrabiony piasek z cementem (?) i też to trzeba równać. Można zrobić coś pośredniego pomiędzy chudziakiem i podsypką piaskową - podsypkę cementowo-piaskową. Na 1m3 piasku daje się 50-100kg cementu, całość miesza i lekko zwilża wodą. Po jednym dniu robi się warstwa na tyle mocna, że bez problemu można po niej chodzić. Czyli pseudo chudziak , mieszać można w betoniarce, to wtedy wyjdzie z robotą co chudziak . PS Poza tym musi być coiś twardego pod styro aby nornice go nie zeżarły . pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
patka 22.08.2008 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 no wiedzialam ze moge liczyc na specjalistow , o tym chudziaku tez myslalam takie to wydaje się być solidniejsze, powiedzcie prosze jeszcze gdzie w której warstwie powinnam zrobic wszelkie instalacje tzn mówie tu o kanalizacji. doprowadzeniu powietrza do kominka rury do GWC, odkurzacza centralnego, podłaczeń CO i wody, jakos wydawalo mi sie ze moge spokojnie z tym wszystkim poczekac do przyszlego roku a w tym wybudowac stan surowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ula-2304 22.08.2008 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2008 Na forum nie tak dano padło pytanie o projety domów pasywnych. Znaleźć je można juz coraz częściej, np u Lipińskich. Ich dom wzorcowy został wybudowany w Smolcu pod Wrocławiem. Kilka projektów pokazał ostatnio też Archipelag. Pisali o tym tutajhttp://www.termodom.pl/news/domy_xxi_wiekuA w ogóle na portalu sporo wiadomości o zmianach w związku z wchodzącymi w nowym roku certyfikatami energetycznymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elimaj 23.08.2008 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2008 Witam. Czytam ten wątek od początku, przyswajam wiedzę i mnożą mi się pytania, ale dotąd nie śmiałam ich zadawać, żeby nie mieszać w toczącej sie dyskusji. Jednak nadchodzi czas pewnych decyzji i muszę wybrać między różnymi opcjami, głównie sposobu ogrzewania mojego przyszłego domku. Mam wybrany i kupiony projekt "znany" z muratora. http://projekty.muratordom.pl/projekt?IdProjektu=371&IdKolekcji=&powierzchnia_od=&powierzchnia_do=&kondygnacja=&nazwa=znany&symbol=&x=37&y=9&nr=0 Dom nie idealny dla budownictwa pasywnego, bo parterowy, ale jedna kondygnacja to był priorytet. Jestem zdecydowana budować dom energooszczędny, a najlepiej pasywny, do czego zresztą przekonuję się czytając Wasze wypowiedzi, że jak najbardziej się da, tylko trzeba wiedzieć jak. No więc będę budować "znanego" z drobnymi przeróbkami, z betonu komórkowego (izolacja), ze ścianami wewnętrznymi z silikatów (akumulacja i dobre wyciszenie), z ponadstandardowym ociepleniem (ile dokładnie policzę jak przebrnę przez OZC), stropem z płyty żerańskiej, też odpowiednio ocieplonym, z dobrymi oknami (wykończą mnie finansowo, bo mam ich dużo i jeszcze jedno na południu dodaję), rekuperatorem z gwc i ogrzewaniem... no właśnie nie wiem jakim. Wiem, że chcę drewniane podłogi (olejowany parkiet przemysłowy) w całym domu (może w łazienkach i wiatrołapie dam płytki), bo w mieszkaniu mam gres i to mój był błąd (dla mojej rodziny) no i nie chcę wydać 40-50tys na kotłownię i system co. Upatrzyłam sobie znaną z domu pasywnego Lipińskich centralę kompaktową Vitotres 343 Viessmana (pompa ciepła powietrze-woda zasilana powietrzem wywiewanym, z rekuperatorem, opcją chłodzenia, zasobnikiem cwu z dodatkową wężownicą dla kolektorów słonecznych... i jak mówi mój mąż tylko nie tańczy). Czyli ogrzewanie nadmuchowe (dokładniej dogrzanie powietrza wentylacyjnego). Pod wieloma względami mi to odpowiada (choć może znacie jakieś przeciw takiemu "ogrzewaniu"?). Ze względów estetycznych chcę mieć w domu kominek do rekreacyjnego palenia (oczywiście z zamkniętą komorą spalania i doprowadzeniem powietrza z zewnątrz). Mój problem jest taki: chcę trochę skorzystać z tego ciepła jak już zapalę w kominku, ale ponieważ nie spodziewam się robić tego często nie chcę inwestować w płaszcz wodny, ani pełny system dgp. Czy ma sens doprowadzenie ciepłego powietrza z kominka do łazienek i pralnio-suszarnio-"kotłowni", skąd najkrótszą drogą (bo to blisko)powietrze idzie do rekuperatora/pompy ciepła? Może jeszcze jakiś mały wywiew w salonie, żeby też tam było trochę czuć, że się pali... I jeszcze jeden pomysł do oceny przez "moich guru" płyta stropowa to płyta kanałowa, gdzieś spotkałam się z informacją, że w jej kanałach można poprowadzić przewody wentylacji mechanicznej. Spotkał się ktoś jeszcze z takim pomysłem? I drugie : w środku domu mam ścianę nośną, która będzie ścianą akumulacyjną z silikatów (i będzie ciemna od południa zgodnie z zaleceniami) - gdyby zastosować do jej budowy cegły z otworami na instalacje i puścić przez nie gorące powietrze z kominka to by się chyba ogrzała oddając potem to ciepło stopniowo do pomieszczeń? Czy to zadziała? Może moje pytania nie trafiły w etap dyskusji, ale ja jestem dopiero na poziomie papierów, więc mam czas na "wydziwianie", a wy już budujecie pełną parą, czego zazdroszczę a jednocześnie się boję... Mam nadzieję, że mnie nie zignorujecie zupełnie (no może z wyjątkiem jednego forumowicza...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 24.08.2008 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2008 Następne zdjątka.Mam juz naklejone 3 warstwy płyt, teraz już P+ na ściany poleci. http://images39.fotosik.pl/4/614f3910409a4831med.jpg http://images40.fotosik.pl/4/fd2c589009c1b7c4med.jpg http://images39.fotosik.pl/4/c9da34071cb7bdaamed.jpg http://images25.fotosik.pl/267/bc3245c0da83c3ffmed.jpg http://images25.fotosik.pl/267/8fcabccf4d0303d1med.jpg pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wgregor 24.08.2008 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2008 Wróciłem z wypadu do Danii. Nie mogą tam zrozumieć, że u nas się jeszcze klei styropian za odbiornikiem ciepła. A tu zdjęcia! Gdyby tak jeszcze fizykę namówić by "zimno wchodziło" a człowiek czułby się komfortowo zimą w 20% wilgotności względnej , wtedy styropian ma szansę być suchym. A tak ... to to samo co w "pasywnym" domu Lipińskich. Po to jest chyba to forum , by korzystać z doswiadczeń innych i nie powielać błędy. Ale może i tytuł tematu jest tak samo pomylony jak idea powstrzymywania "zimna" by nie weszło i zatrzymywania wody w ścianie by nie wyszła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 24.08.2008 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2008 Upatrzyłam sobie znaną z domu pasywnego Lipińskich centralę kompaktową Vitotres 343 Viessmana (pompa ciepła powietrze-woda zasilana powietrzem wywiewanym, z rekuperatorem, opcją chłodzenia, zasobnikiem cwu z dodatkową wężownicą dla kolektorów słonecznych... i jak mówi mój mąż tylko nie tańczy). Czyli ogrzewanie nadmuchowe (dokładniej dogrzanie powietrza wentylacyjnego). Pod wieloma względami mi to odpowiada (choć może znacie jakieś przeciw takiemu "ogrzewaniu"?). Ze względów estetycznych chcę mieć w domu kominek do rekreacyjnego palenia (oczywiście z zamkniętą komorą spalania i doprowadzeniem powietrza z zewnątrz). Mój problem jest taki: chcę trochę skorzystać z tego ciepła jak już zapalę w kominku, ale ponieważ nie spodziewam się robić tego często nie chcę inwestować w płaszcz wodny, ani pełny system dgp. Czy ma sens doprowadzenie ciepłego powietrza z kominka do łazienek i pralnio-suszarnio-"kotłowni", skąd najkrótszą drogą (bo to blisko)powietrze idzie do rekuperatora/pompy ciepła? Może jeszcze jakiś mały wywiew w salonie, żeby też tam było trochę czuć, że się pali... Centrala wentylacyjna taka jak u lipińskich kosztuje ponad 30 tys zł a z powietrza wywiewanego nie uzyskasz zbyt wiele ciepła. Więc grzeje grzałka. Dla mnie zły bo drogi system. Wdomu energoszczędnym/pasywnym nie ma co szukać dziwnych źródeł ciepła - musi go dostarczyć mało więc wybierz w miarę tani system grzewczy. Ja u siebie będę robił radiatory z atlantica a w łazienkach maty. koszt inwestycji ze 3 zł. Kominek: ja będę robił kominek akumulacyjny http://www.kafle-kominki.pl/wklady.htm np taki Dynamic. Bez DGP tylko kanał "wciągający" powietrze do reku umieszcze gdzieś przy kominku - rozciągnie mi ciepło po domu. I jeszcze jeden pomysł do oceny przez "moich guru" płyta stropowa to płyta kanałowa, gdzieś spotkałam się z informacją, że w jej kanałach można poprowadzić przewody wentylacji mechanicznej. Spotkał się ktoś jeszcze z takim pomysłem? Płyta żerańska przy parterówce? Nie wiem czy to najlepsze ze względu na koszty rozwiązane. Myślę że konstrukcja szkielotowa (drewniana) jest optymalna - można bez problemu zaiziolować i pociągnąć wszelkie instalacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
patka 24.08.2008 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2008 Wgregor, możesz rozwinąć bo za bardzo nie rozumiem , chodzi ci ze za duzo styropianu, za bardzo szczelne. Jak oni robią innaczej to podziel sie info a nie trzymasz dla siebie , pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 24.08.2008 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2008 Wgregor, możesz rozwinąć bo za bardzo nie rozumiem , chodzi ci ze za duzo styropianu, za bardzo szczelne. Jak oni robią innaczej to podziel sie info a nie trzymasz dla siebie , pozdrawiam Wierz mi - nie chcesz wiedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wgregor 24.08.2008 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2008 I tak się każdy dowie. jak nie z forum to z rachunów. Nawet 50cm styropianu na ścianie . jest kiepską izolacją skoro nie jest zamknięte, ze styropianem w podłodze.Węź dwie jednakowe "superenergooszczędne" ludówki i jedną nie domknij na 5mm. Porównaj zużycie energii. Tak mają Lipińscy w "domu pasywnym" i dlatego zamiast wyliczonych 15kWh/m2 dom zuzyl 120. A brak paroizolacji w ścianie od środka spowoduje wykralanie się wody w styropianie , jeżeli wilgotność względna w domu zimą przekroczy 25%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 24.08.2008 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2008 po raz kolejny gadasz nieprawdę drogi Panie Tomaszu. Dzwoniłem do Lipińskich. Pisałem ile zuzyli prądu. 3000 kWh na wszystko / pół roku ( tego z zimą) Jak to sie ma do 120 kWh/m2/ rok? Nijak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.