Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam serdecznie, jak juz kiedy pisalam planujemy budowe domu ciepłego wg projektu gotowego. Mamy podmokłą działkę (musieliśmy nawieżć ziemi) i teraz jestesmy prawie przed rozpoczęciem budowy i majster mowi ze mamy źle rozwiązaną podłogę na gruncie

http://lh4.ggpht.com/belwedry/SK5YDKc5R7I/AAAAAAAAAZU/qpEKlrOG1Vo/podloga2.jpg

 

http://picasaweb.google.com/belwedry/Stasinkowe_pole/photo#5236995729761382802

Wydaje mi się że jemu akurat chodzi o to by miec mniej pracy ale mam pytania nastepujące:

to że bloczek isomur i styropian mają zabezpieczyc przed mostkiem termicznym to jest dla mnie w miare jasne ale,

gdzie mam poprowadzic przewody instalacji (kanalizacja, CW itp), w której warstwie?

czy jak bym rozbila ten styropian tak ze bylby grunt rodzimy, piasek ubijany, 10cm termoorganiki, płyta żelbetowa, 10cm styropianu, wylewka samopoziomująca, podłoga drewniana to bylo by ok? (propozycja majstra),

wydaje mi sie ze ten zelbeton moze gromadzic cieplo czy dobrze mi sie wydaje?

pozdrawiam i czekam na info od specjalistów :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie cały układ podlogi jak najbardziej prawidłowy.

Ale jest problem innego typu, to nie błąd ale kłopocik.

Że nie wykonasz tak rówej powierzchni z piasku aby na nim układać styro.

Dlatego pod styro lepiej dać 3-5 cm chudziaka wyrównującego.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie cały układ podlogi jak najbardziej prawidłowy.

Ale jest problem innego typu, to nie błąd ale kłopocik.

Że nie wykonasz tak rówej powierzchni z piasku aby na nim układać styro.

Dlatego pod styro lepiej dać 3-5 cm chudziaka wyrównującego.

 

pzdr

Założymy się ? jak ekpia mało sprawna albo temp. wysoka to chudziak będzie krzywy, a piasek można ładnie prostować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie cały układ podlogi jak najbardziej prawidłowy.

Ale jest problem innego typu, to nie błąd ale kłopocik.

Że nie wykonasz tak rówej powierzchni z piasku aby na nim układać styro.

Dlatego pod styro lepiej dać 3-5 cm chudziaka wyrównującego.

 

pzdr

Założymy się ? jak ekpia mało sprawna albo temp. wysoka to chudziak będzie krzywy, a piasek można ładnie prostować.

 

Zrobić da się wszystko, zależy jakim nakłądem roboty.

Piasku nie zagęścisz tak aby chodząc po nim i ukłądając styro nie było konieczności wiecznie go równać i poprawiać, syzyfowa robota.

Chudziak to żaden problem.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie cały układ podlogi jak najbardziej prawidłowy.

Ale jest problem innego typu, to nie błąd ale kłopocik.

Że nie wykonasz tak rówej powierzchni z piasku aby na nim układać styro.

Dlatego pod styro lepiej dać 3-5 cm chudziaka wyrównującego.

 

pzdr

Założymy się ? jak ekpia mało sprawna albo temp. wysoka to chudziak będzie krzywy, a piasek można ładnie prostować.

 

Zrobić da się wszystko, zależy jakim nakłądem roboty.

Piasku nie zagęścisz tak aby chodząc po nim i ukłądając styro nie było konieczności wiecznie go równać i poprawiać, syzyfowa robota.

Chudziak to żaden problem.

 

pzdr

Niestety widziałem sporo nierównych czy krzywych chudziaków, nawet na forum co rusz jest temat jak ułożyć styropian na krzywym chudziaku :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobić da się wszystko, zależy jakim nakłądem roboty.

Piasku nie zagęścisz tak aby chodząc po nim i ukłądając styro nie było konieczności wiecznie go równać i poprawiać, syzyfowa robota.

Chudziak to żaden problem.

Można zrobić coś pośredniego pomiędzy chudziakiem i podsypką piaskową - podsypkę cementowo-piaskową. Na 1m3 piasku daje się 50-100kg cementu, całość miesza i lekko zwilża wodą. Po jednym dniu robi się warstwa na tyle mocna, że bez problemu można po niej chodzić. Mieszanie można zastąpić posypaniem wyrównanej powierzchni cementem i jej przegrabieniem. Po przegrabieniu oczywiście trzeba powierzchnię wyrównać i zagęścić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobić da się wszystko, zależy jakim nakłądem roboty.

Piasku nie zagęścisz tak aby chodząc po nim i ukłądając styro nie było konieczności wiecznie go równać i poprawiać, syzyfowa robota.

Chudziak to żaden problem.

Można zrobić coś pośredniego pomiędzy chudziakiem i podsypką piaskową - podsypkę cementowo-piaskową. Na 1m3 piasku daje się 50-100kg cementu, całość miesza i lekko zwilża wodą. Po jednym dniu robi się warstwa na tyle mocna, że bez problemu można po niej chodzić. Mieszanie można zastąpić posypaniem wyrównanej powierzchni cementem i jej przegrabieniem. Po przegrabieniu oczywiście trzeba powierzchnię wyrównać i zagęścić.

 

Też tak można ale jak zagęścisz przegrabiony piasek z cementem (?) i też to trzeba równać.

 

Można zrobić coś pośredniego pomiędzy chudziakiem i podsypką piaskową - podsypkę cementowo-piaskową. Na 1m3 piasku daje się 50-100kg cementu, całość miesza i lekko zwilża wodą. Po jednym dniu robi się warstwa na tyle mocna, że bez problemu można po niej chodzić.

 

Czyli pseudo chudziak ;), mieszać można w betoniarce, to wtedy wyjdzie z robotą co chudziak :) .

 

PS

Poza tym musi być coiś twardego pod styro aby nornice go nie zeżarły ;).

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wiedzialam ze moge liczyc na specjalistow :lol: , o tym chudziaku tez myslalam takie to wydaje się być solidniejsze,

powiedzcie prosze jeszcze gdzie w której warstwie powinnam zrobic wszelkie instalacje tzn mówie tu o

kanalizacji.

doprowadzeniu powietrza do kominka

rury do GWC,

odkurzacza centralnego,

podłaczeń CO i wody,

jakos wydawalo mi sie ze moge spokojnie z tym wszystkim poczekac do przyszlego roku a w tym wybudowac stan surowy :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum nie tak dano padło pytanie o projety domów pasywnych. Znaleźć je można juz coraz częściej, np u Lipińskich. Ich dom wzorcowy został wybudowany w Smolcu pod Wrocławiem. Kilka projektów pokazał ostatnio też Archipelag. Pisali o tym tutaj

http://www.termodom.pl/news/domy_xxi_wieku

A w ogóle na portalu sporo wiadomości o zmianach w związku z wchodzącymi w nowym roku certyfikatami energetycznymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Czytam ten wątek od początku, przyswajam wiedzę i mnożą mi się pytania, ale dotąd nie śmiałam ich zadawać, żeby nie mieszać w toczącej sie dyskusji. Jednak nadchodzi czas pewnych decyzji i muszę wybrać między różnymi opcjami, głównie sposobu ogrzewania mojego przyszłego domku.

Mam wybrany i kupiony projekt "znany" z muratora.

http://projekty.muratordom.pl/projekt?IdProjektu=371&IdKolekcji=&powierzchnia_od=&powierzchnia_do=&kondygnacja=&nazwa=znany&symbol=&x=37&y=9&nr=0

Dom nie idealny dla budownictwa pasywnego, bo parterowy, ale jedna kondygnacja to był priorytet. Jestem zdecydowana budować dom energooszczędny, a najlepiej pasywny, do czego zresztą przekonuję się czytając Wasze wypowiedzi, że jak najbardziej się da, tylko trzeba wiedzieć jak.

No więc będę budować "znanego" z drobnymi przeróbkami, z betonu komórkowego (izolacja), ze ścianami wewnętrznymi z silikatów (akumulacja i dobre wyciszenie), z ponadstandardowym ociepleniem (ile dokładnie policzę jak przebrnę przez OZC), stropem z płyty żerańskiej, też odpowiednio ocieplonym, z dobrymi oknami (wykończą mnie finansowo, bo mam ich dużo i jeszcze jedno na południu dodaję), rekuperatorem z gwc i ogrzewaniem... no właśnie nie wiem jakim. Wiem, że chcę drewniane podłogi (olejowany parkiet przemysłowy) w całym domu (może w łazienkach i wiatrołapie dam płytki), bo w mieszkaniu mam gres i to mój był błąd (dla mojej rodziny) no i nie chcę wydać 40-50tys na kotłownię i system co.

Upatrzyłam sobie znaną z domu pasywnego Lipińskich centralę kompaktową Vitotres 343 Viessmana (pompa ciepła powietrze-woda zasilana powietrzem wywiewanym, z rekuperatorem, opcją chłodzenia, zasobnikiem cwu z dodatkową wężownicą dla kolektorów słonecznych... i jak mówi mój mąż tylko nie tańczy). Czyli ogrzewanie nadmuchowe (dokładniej dogrzanie powietrza wentylacyjnego). Pod wieloma względami mi to odpowiada (choć może znacie jakieś przeciw takiemu "ogrzewaniu"?). Ze względów estetycznych chcę mieć w domu kominek do rekreacyjnego palenia (oczywiście z zamkniętą komorą spalania i doprowadzeniem powietrza z zewnątrz). Mój problem jest taki: chcę trochę skorzystać z tego ciepła jak już zapalę w kominku, ale ponieważ nie spodziewam się robić tego często nie chcę inwestować w płaszcz wodny, ani pełny system dgp. Czy ma sens doprowadzenie ciepłego powietrza z kominka do łazienek i pralnio-suszarnio-"kotłowni", skąd najkrótszą drogą (bo to blisko)powietrze idzie do rekuperatora/pompy ciepła? Może jeszcze jakiś mały wywiew w salonie, żeby też tam było trochę czuć, że się pali...

I jeszcze jeden pomysł do oceny przez "moich guru" :wink: płyta stropowa to płyta kanałowa, gdzieś spotkałam się z informacją, że w jej kanałach można poprowadzić przewody wentylacji mechanicznej. Spotkał się ktoś jeszcze z takim pomysłem?

I drugie : w środku domu mam ścianę nośną, która będzie ścianą akumulacyjną z silikatów (i będzie ciemna od południa zgodnie z zaleceniami) - gdyby zastosować do jej budowy cegły z otworami na instalacje i puścić przez nie gorące powietrze z kominka to by się chyba ogrzała oddając potem to ciepło stopniowo do pomieszczeń? Czy to zadziała?

Może moje pytania nie trafiły w etap dyskusji, ale ja jestem dopiero na poziomie papierów, więc mam czas na "wydziwianie", a wy już budujecie pełną parą, czego zazdroszczę a jednocześnie się boję... :oops:

Mam nadzieję, że mnie nie zignorujecie zupełnie (no może z wyjątkiem jednego forumowicza...) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem z wypadu do Danii. Nie mogą tam zrozumieć, że u nas się jeszcze klei styropian za odbiornikiem ciepła. A tu zdjęcia! Gdyby tak jeszcze fizykę namówić by "zimno wchodziło" a człowiek czułby się komfortowo zimą w 20% wilgotności względnej , wtedy styropian ma szansę być suchym. A tak ... to to samo co w "pasywnym" domu Lipińskich. Po to jest chyba to forum , by korzystać z doswiadczeń innych i nie powielać błędy. Ale może i tytuł tematu jest tak samo pomylony jak idea powstrzymywania "zimna" by nie weszło i zatrzymywania wody w ścianie by nie wyszła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Upatrzyłam sobie znaną z domu pasywnego Lipińskich centralę kompaktową Vitotres 343 Viessmana (pompa ciepła powietrze-woda zasilana powietrzem wywiewanym, z rekuperatorem, opcją chłodzenia, zasobnikiem cwu z dodatkową wężownicą dla kolektorów słonecznych... i jak mówi mój mąż tylko nie tańczy). Czyli ogrzewanie nadmuchowe (dokładniej dogrzanie powietrza wentylacyjnego). Pod wieloma względami mi to odpowiada (choć może znacie jakieś przeciw takiemu "ogrzewaniu"?). Ze względów estetycznych chcę mieć w domu kominek do rekreacyjnego palenia (oczywiście z zamkniętą komorą spalania i doprowadzeniem powietrza z zewnątrz). Mój problem jest taki: chcę trochę skorzystać z tego ciepła jak już zapalę w kominku, ale ponieważ nie spodziewam się robić tego często nie chcę inwestować w płaszcz wodny, ani pełny system dgp. Czy ma sens doprowadzenie ciepłego powietrza z kominka do łazienek i pralnio-suszarnio-"kotłowni", skąd najkrótszą drogą (bo to blisko)powietrze idzie do rekuperatora/pompy ciepła? Może jeszcze jakiś mały wywiew w salonie, żeby też tam było trochę czuć, że się pali...

 

Centrala wentylacyjna taka jak u lipińskich kosztuje ponad 30 tys zł a z powietrza wywiewanego nie uzyskasz zbyt wiele ciepła. Więc grzeje grzałka. Dla mnie zły bo drogi system. Wdomu energoszczędnym/pasywnym nie ma co szukać dziwnych źródeł ciepła - musi go dostarczyć mało więc wybierz w miarę tani system grzewczy. Ja u siebie będę robił radiatory z atlantica a w łazienkach maty. koszt inwestycji ze 3 zł. Kominek: ja będę robił kominek akumulacyjny http://www.kafle-kominki.pl/wklady.htm np taki Dynamic. Bez DGP tylko kanał "wciągający" powietrze do reku umieszcze gdzieś przy kominku - rozciągnie mi ciepło po domu.

 

I jeszcze jeden pomysł do oceny przez "moich guru" :wink: płyta stropowa to płyta kanałowa, gdzieś spotkałam się z informacją, że w jej kanałach można poprowadzić przewody wentylacji mechanicznej. Spotkał się ktoś jeszcze z takim pomysłem?

 

Płyta żerańska przy parterówce? Nie wiem czy to najlepsze ze względu na koszty rozwiązane. Myślę że konstrukcja szkielotowa (drewniana) jest optymalna - można bez problemu zaiziolować i pociągnąć wszelkie instalacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wgregor, możesz rozwinąć bo za bardzo nie rozumiem :cry: , chodzi ci ze za duzo styropianu, za bardzo szczelne. Jak oni robią innaczej to podziel sie info a nie trzymasz dla siebie :wink: , pozdrawiam

 

Wierz mi - nie chcesz wiedzieć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak się każdy dowie. jak nie z forum to z rachunów. Nawet 50cm styropianu na ścianie . jest kiepską izolacją skoro nie jest zamknięte, ze styropianem w podłodze.

Węź dwie jednakowe "superenergooszczędne" ludówki i jedną nie domknij na 5mm. Porównaj zużycie energii.

Tak mają Lipińscy w "domu pasywnym" i dlatego zamiast wyliczonych 15kWh/m2 dom zuzyl 120.

 

A brak paroizolacji w ścianie od środka spowoduje wykralanie się wody w styropianie , jeżeli wilgotność względna w domu zimą przekroczy 25%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...