Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Gość ZW
By zgomadzić ciepło , podłogę trzeba przegrzać - to akurat śmieszne bym udawadniał większe zużycie i mniejszy komfort. ...

Śmieszne ?

Grzejniki też trzeba przegrzać. Tyle że podłogę "przegrzewam" o kilka stopni, zaś grzejniki o kilkadziesiąt. I też mógłbym dywagować o zwiększonych stratach.

 

Ile tracę na przegrzaniu podłogi o 3-4 stopnie w stosunku do otoczenia ?

Ile Ty tracisz na przegrzaniu grzejników o 30 stopni ?

 

...A bojler, zobacz np http://www.atlantic-polska.pl/ wybierz pojemność i zobaczysz dobowe straty. Dodaj do tego straty na rurkach .

 

bez cyrkulacji do wody użytkowej na dwie osoby podlicznik (trzy termy 10-15-15l /40st woda) zużycie 34-37kWh/miesiąc.

 

To są straty zasobnika a nie systemu. W moim przypadku odzyskuję 100% tego ciepła. Jak wszyscy, którzy nie trzymają zasobnika i rurek na zewnątrz.

 

Możemy spierać się o okres letni gdy średnia temperatura przekracza 20st i ciepło z bojlera nie jest mi potrzebne. Tracę wówczas kWh ? 2x48kWh = 96 kWh = 30 zł.

 

Ile w zamian stracę na spuszczaniu wody zanim temperatura w przepływowym się ustabilizuje ?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Powstrzymywałem się ale nie mogę...

 

@Wgregor, bywam na basenach i miałem okazję przekonać się jak działają te samowyłączające się krany (prysznice). I wesz co ci powiem: SZLAG mnie trafiał jak musiałem co 10 sekund naciskać guziczek żeby dalej brać prysznic!

Wybacz, ale dom buduję dla siebie, a nie dla wroga, i dom ma dać mi OKREŚLONY PRZEZE MNIE KOMFORT, a nie jakieś tam oszczędności (choćby uzasadnione). I będę płacił te 50 zł miesięcznie za wodę więcej, ale za to w spokoju wezmę sobie prysznic tak długi jak będę chciał bez wciskania guziczka. Bo dom buduję żeby mieszkać, a nie żeby jobla dostawać. To wciskanie guziczka to jak w automacie "wrzuć monetę, wrzuć monetę...", wybacz, ja wolę wykupić kartę...

I jeśli zużyję na 1 prysznic 70 litrów wody (wczoraj sprawdziłem) to dlatego że tak chcę. I mam gdzieś że UE karze lub zabrania. I że to da 200kWh/m2 strat + dodatkowo 300kWh/mb do fundamentu + ??? (nie wiem ile bo nie podawałeś) na cyrkulację (której nie mam) + ...... itd I tak będę pod prysznicem zużywał 70 litrów, bo tak chcę i tak lubię. I mam gdzieś że mogę zużyć tylko 10litrów.

 

 

PS twoje sensorowe krany są i tak mało oszczędne, powiem ci nawet że rozrzutne. Mam koleżankę która osiąga "lepsze" rezultaty zużycia wody korzystając z klasycznych urządzeń. Więc jak nie chcesz płacić 100kWh/m2 więcej to zmień krany... dobrze cie radzę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bywam na basenach i miałem okazję przekonać się jak działają te samowyłączające się krany (prysznice). I wesz co ci powiem: SZLAG mnie trafiał jak musiałem co 10 sekund naciskać guziczek żeby dalej brać prysznic!

Chyba nie o takie baterie sensorowe chodzi :).

Prędzej o tego rodzaju :

http://www.allegro.pl/item478737713_oras_electra_6150_bateria_umywalkowa_bezdotykowa.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

By zgomadzić ciepło , podłogę trzeba przegrzać - to akurat śmieszne bym udawadniał większe zużycie i mniejszy komfort. ...

Śmieszne ?

Grzejniki też trzeba przegrzać. Tyle że podłogę "przegrzewam" o kilka stopni, zaś grzejniki o kilkadziesiąt. I też mógłbym dywagować o zwiększonych stratach.

 

Ile tracę na przegrzaniu podłogi o 3-4 stopnie w stosunku do otoczenia ?

Ile Ty tracisz na przegrzaniu grzejników o 30 stopni ?

 

...A bojler, zobacz np http://www.atlantic-polska.pl/ wybierz pojemność i zobaczysz dobowe straty. Dodaj do tego straty na rurkach .

 

bez cyrkulacji do wody użytkowej na dwie osoby podlicznik (trzy termy 10-15-15l /40st woda) zużycie 34-37kWh/miesiąc.

 

To są straty zasobnika a nie systemu. W moim przypadku odzyskuję 100% tego ciepła. Jak wszyscy, którzy nie trzymają zasobnika i rurek na zewnątrz.

 

Możemy spierać się o okres letni gdy średnia temperatura przekracza 20st i ciepło z bojlera nie jest mi potrzebne. Tracę wówczas kWh ? 2x48kWh = 96 kWh = 30 zł.

 

Ile w zamian stracę na spuszczaniu wody zanim temperatura w przepływowym się ustabilizuje ?

 

pozdrawiam

Naprawdę nie wiesz o czym piszemy

Grzejniki się przegrzewają ???? Spuszczanie wody w systemach niecentralnych??? Nie ma czegoś takiego w domach energooszczędnych , a 30 zł to ciepła woda na dwa miesiące na dwie osoby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego mam nie opisywać jak to jest u mnie.

Bo to, że Ty zużywasz mało wody bo po prostu jej mało potrzebujesz nie jest argumentem w dyskusji o tym, jak zużywać mniej energii.

 

Nie jest możliwe kąpać się codziennie w ciepłej wodzie i zużywać jej tylko 16 litrów.

 

Chyba, że ta kąpiel to zmoczenie się pod prysznicem, namydlenie bez włączonej wody i spłukanie po jej ponownym włączeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ZW

Naprawdę nie wiesz o czym piszemy

Grzejniki się przegrzewają ???? Spuszczanie wody w systemach niecentralnych??? Nie ma czegoś takiego w domach energooszczędnych , a 30 zł to ciepła woda na dwa miesiące na dwie osoby.

 

Grzejniki podobnie jak podłoga są cieplejsze od temperatury otoczenia. Czyli jak to nazywasz - "przegrzane". Jakie straty powstają przy jednym i drugim rozwiązaniu ?

 

Co do spuszczania wody - jeśli masz przepływową ciepłą wodę o stabilnej temperaturze to gratuluję. Moje kontakty z przepływowymi przekreśliły to rozwiązanie w domu - fatalny (dys)komfort i marnowanie wody.

 

30zł/2 osoby/mies ? Czy chcesz powiedzieć że bojler sam z siebie marnuje tyle ciepła ile zużywa 1 osoba ?

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ZW
...

Bo to, że Ty zużywasz mało wody bo po prostu jej mało potrzebujesz nie jest argumentem w dyskusji o tym, jak zużywać mniej energii.

 

Nie jest możliwe kąpać się codziennie w ciepłej wodzie i zużywać jej tylko 16 litrów.

 

Chyba, że ta kąpiel to zmoczenie się pod prysznicem, namydlenie bez włączonej wody i spłukanie po jej ponownym włączeniu.

 

Jest możliwe na sam prysznic.

Nie mierzyłem wiaderkiem ale po moim prysznicu jest trochę wody na dnie wanny, może to być nawet tylko 16-20l. Kobiety wyrównują do średnio 50 i więcej. Plus mycie rąk, zębów (dzieci - kran na maxa, niewyuczalne :evil:). z 80/os jak nic. Potwierdzają to zresztą rachunki za szambo.:evil:

 

To tak off topic. Bo przecież nie o styl życia chodzi.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzejniki aktywne i podłoga niecentralna w domu izolowanym to 1-2 st więcej niż temperatura pokojowa. Przecież gdy jestem w domu większość ciepła jest ze źródeł poza grzejnych.

Przepływowe ogrzewacze- mam podobną do ciebie opinię

A bojler centralny z wodą 60stC ma straty 50kWh/miesiąc więc więcej niż moje zużycie a do tego dochodzą straty w rurkach

Nie rozprowadzam ciepłej wody rurkami więc trudno pisać o "spuszczaniu"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne niecentralne cwu jest oszczedniejsze niz centralne, ale...

o wlasnie jest i to spore ale. Nie majac pradu a napelniony bojler cwu ciepla woda i hydrofor jestem w stanie przez krotki czas skorzystac z cieplej wody -czas zapewne zalezy od wielu czynnikow, ale majac przeplywowe ogrzewacze wody nia bedzie cieplej wody wogole. No zle to sytuacje wyjatkowe, na codzien majac taryfe tansza mozna zaoszczedzic grzejac cwu w godzinach "tanszych" i wowczas jest to uzasadnione ekonomicznie.

Ja zamierzam zrobic cyrkulacje, ale na wlacznik schodowy -ktos na forum mi podpowiedzial. Wlacza sie na np. 15s i juz woda ciepla w kranie, najwazniejsze jest to pod prysznicem

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ZW

Tu się zgadzam. Bojlerki niecentralne do kuchni, pod umywalkę to lepsze rozwiązanie niż ogólny. Ale co z wanną ? Jeśli używasz wanny musisz użyć przepływowy albo duży bojler i kółko się zamyka.

 

Nie wydaje mi się żeby ta różnica w temp podłogi (moje 24 Twoje 22 stopnie) wynikała ze sposobu ogrzewania. Kiedy moja akumulacyjna podłoga grzeje ma 24 stopnie i zapewnia właściwą temperaturę w pokoju. Gdybym grzał naokrągło też miałaby tyle. Wahania temp otoczenia między okresami grzania i przestoju są minimalne (<1st.)

 

Czy przez "stratę na akumulacji" rozumiesz brak możliwości okresowego obniżania temperatury w pomieszczeniach nieużywanych ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak off topic. Bo przecież nie o styl życia chodzi.

O to dokładnie chodzi.

 

Nie można pisać "odpuść sobie swoje metody, bo moje metody są lepsze" podczas gdy ja po prostu zużywam mało wody bo lubię zimne prysznice.

 

Oczywiście, można oszczędzać zmieniając styl życia, co będę z wielką przyjemnością robił, ale nie należy tych zmian uwzględniać porównując różne technologie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne niecentralne cwu jest oszczedniejsze niz centralne, ale...

o wlasnie jest i to spore ale. Nie majac pradu a napelniony bojler cwu ciepla woda i hydrofor jestem w stanie przez krotki czas skorzystac z cieplej wody -czas zapewne zalezy od wielu czynnikow, ale majac przeplywowe ogrzewacze wody nia bedzie cieplej wody wogole. No zle to sytuacje wyjatkowe, na codzien majac taryfe tansza mozna zaoszczedzic grzejac cwu w godzinach "tanszych" i wowczas jest to uzasadnione ekonomicznie.

Ja zamierzam zrobic cyrkulacje, ale na wlacznik schodowy -ktos na forum mi podpowiedzial. Wlacza sie na np. 15s i juz woda ciepla w kranie, najwazniejsze jest to pod prysznicem

 

Pzdr.

Przepływowych nie lubimy wszyscy ( jak wynika z tekstów) baterie mam zasilane "pastylką "jak w zegarku więc zaniku napięcia się nie boją, a terma 15l nad prysznicem przy 4-5 krotnie mniejszym zużyciu wody to jak 60-75L przy tradycyjnym prysznicu, więc i przy zaniku napięcia mogę się wykąpać.

Wanny nie mam. Ale poznałem (dzięki HenoK) gościa z podobnym domem, on ma wannę ale ponieważ używa ją niecodziennie, ma oddzielnie dużą termę i wyłącznik do niej w przedpokoju. Wychodząc z domu włączają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego mam nie opisywać jak to jest u mnie.

Bo to, że Ty zużywasz mało wody bo po prostu jej mało potrzebujesz nie jest argumentem w dyskusji o tym, jak zużywać mniej energii.

 

Nie jest możliwe kąpać się codziennie w ciepłej wodzie i zużywać jej tylko 16 litrów.

 

Chyba, że ta kąpiel to zmoczenie się pod prysznicem, namydlenie bez włączonej wody i spłukanie po jej ponownym włączeniu.

 

Dla "oszczędnych" jak najbardziej możliwe. Technikę podałeś. Niektórzy tak lubią, albo to dla nich sens życia. I znam takich z autopsji.

 

Dlaczego mam nie opisywać jak to jest u mnie.

Też z ciekawości podstawiałem miche (kiedyś) ile idzie na prysznic- 4-6 litrów.

Widzisz Krzysztofie - to jest ideał do którego powinieneś dążyć!!!!

Kąpiel jak widać to czystość fizjologiczna - na pewno nie jest dla przyjemności , he he ;) O hydromasażu aż sie boję wspominać, bo to chyba jeszcze gorsza rozrzutność niż grzanie fundamentu.

Cóż nie wszyscy tak lubią ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...