j-j 14.10.2009 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 j-j Gratulacje Hmm, czuję sie dziwnie zobowiązująco . Piczman, GRATULUJĘrównież !! Daggulka, ta flaszka wygląda naprawdę zachęcająco . A na zagrychę zapraszam do mnie, nie będe grzał dzięki Wam następny tydzień . pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 14.10.2009 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 Daggulka, ta flaszka wygląda naprawdę zachęcająco . A na zagrychę zapraszam do mnie, nie będe grzał dzięki Wam następny tydzień . pzdr Nooooo ...przyznam , ze w tamtych stronach mnie jeszcze nie widzieli, choć mam tam przyjaciela z dzieciństwa i zaproszenie co rok na wakacje z dzieciakami .... może jednak kiedyś się spotkamy a wódeczka ... gruszkowa ....pyyyyycha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 14.10.2009 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 Daggulka, ta flaszka wygląda naprawdę zachęcająco . A na zagrychę zapraszam do mnie, nie będe grzał dzięki Wam następny tydzień . pzdr Nooooo ...przyznam , ze w tamtych stronach mnie jeszcze nie widzieli, choć mam tam przyjaciela z dzieciństwa i zaproszenie co rok na wakacje z dzieciakami .... może jednak kiedyś się spotkamy a wódeczka ... gruszkowa ....pyyyyycha To zapraszam, i na pewno będzie gruszkowa . pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 14.10.2009 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 flachę postawiła smoczyca, gdzie zakąska??? Węża się ubike i będzie zagrych . Ja także wam obu GRATULUJE . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 14.10.2009 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 To zapraszam, i na pewno będzie gruszkowa . pzdr a bardzo chętnie .... a wcześniej może się na kulig w styczniu wybierzesz? , albo na zlocie muratorowym corocznym się spotkamy ... ? fajnie się odstresować w przyjaznym gronie .... każdemu się czasem należy - polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 14.10.2009 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 To zapraszam, i na pewno będzie gruszkowa . pzdr a bardzo chętnie .... a wcześniej może się na kulig w styczniu wybierzesz? , albo na zlocie muratorowym corocznym się spotkamy ... ? fajnie się odstresować w przyjaznym gronie .... każdemu się czasem należy - polecam Na kulig raczej nie ma szans ale muratorowe spotkanie w przyszlym roku, hmm rozmyślałem już o tym roku ale nie dało rady jednak w przyszlym ... . HenoK, dzieki ale pomagało sie dotychczas i relacjonowalo i będzie tak dalej , napis nic nie zmieni, ... no może nie będę złośliwy bo chyba nie przystoi niestety pzdr pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 14.10.2009 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 napis nic nie zmieni, ... no może nie będę złośliwy bo chyba nie przystoi niestety pzdr pzdr a coś Ty ... nie krępuj się ... popatrz na Barbosse ... dalej na forum opieprza ludzi ... trza sobą być i kuniec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
channel8 14.10.2009 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 Wody gruntowe to nie wszystko, są jeszcze opadowe. W twoim przypadku jeśli jest dostęp do powierzchni bocznych ławy to objechałbym dysperbitem już dookoła. Serdeczne dzięki, tak zrobę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 14.10.2009 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 HenoK, dzieki ale pomagało sie dotychczas i relacjonowalo i będzie tak dalej , napis nic nie zmieni, ... no może nie będę złośliwy bo chyba nie przystoi niestety pzdr pzdr Ano nie uchodzi, nie uchodzi drwić i swawolić z czyjeś indolencji, Najlepszemu Doradcy, nie uchodzi. pzdr a ja wychodzę z założenia , że trza sobą być do końca .... prawdziwym trza być a nie kreowanym sztucznie i na siłę i tej wersji się będę trzymać do końca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 15.10.2009 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 j-j dalej wentylujesz na Full ? Ja mam na 50 % i wilgotność powoli spada, już nie przekracza 60 %. Zastanawiam się czy jak podsuszę do 40 % czy będą na tym jakieś oszczędności ( w opale) a przy okazji szybciej wygonię ta wilgoć zwaną technologiczną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 15.10.2009 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 j-j dalej wentylujesz na Full ? Ja mam na 50 % i wilgotność powoli spada, już nie przekracza 60 %. Zastanawiam się czy jak podsuszę do 40 % czy będą na tym jakieś oszczędności ( w opale) a przy okazji szybciej wygonię ta wilgoć zwaną technologiczną Przy mniejszej wilgotności jest większe odczucie chłodu, więc niestety trzeba lepiej grzać . Ok. 50% to optimum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 15.10.2009 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 j-j dalej wentylujesz na Full ? Ja mam na 50 % i wilgotność powoli spada, już nie przekracza 60 %. Zastanawiam się czy jak podsuszę do 40 % czy będą na tym jakieś oszczędności ( w opale) a przy okazji szybciej wygonię ta wilgoć zwaną technologiczną Już dawno mam na I biegu na odzysku i wulgotność ok 65% cały czas. Dziś rano miałem temp. ok 21,5-22oC i jeszcze nie grzeję. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 15.10.2009 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 To nieźle trzyma, jak widać jest różnica między 5-Litrowcem a Pasywnym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 15.10.2009 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Dzieki za rady Panowie. Moj problem polega na tym, ze mam co prawda 20cm styro na fundamencie tez, ale: 1. jest podzielony na 2 czesci po 10cm i druga czesc jest niczym nie przymocowana, tzn. po porstu oblozony jest dookola i przysypany. 2. ( i to wazniejszy powod) styro fundamnetowy jest z frezem i w dodatku nierowny, wiec sa totalne gory i doliny, wiec oparcie na nim styro elewacyjnego odpada. Wyrownanie tego tez nie byloby proste (na tyle, zeby oprzec na nim elewacje). Wymyslilem wiec, ze zaczne elewacje pare cm nad fundamentowym, a potem uzupelnie dziure juz bawiac sie w docinki (no i zrobie to Hydropianem, a nie zwyklym styro). Pewnie faktycznie stanie na nabijanej desce (zeby zlapac poziom) ktora potem sie wywali i obrobi styro. Kapinos chyba sie nie nada, bo i tu i tu 20cm. To na fundamencie moze nawet wystawac, bo jest jeszcze folia kubelkowa posrodku. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piwopijca 15.10.2009 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Hm... To z tym ociepleniem fundamentu przekombinowales troszke Ja tez mialem niezbyt rowny styro na fundamencie a mimo to lezy na nim elewacyjny. Zlapali poziom i podpierali na swoich latach pierwszy rzad styro elewacyjnego a dziurwy uzuplenione sa EOS'em. Laty poziomujace przymocowane byly do styro fundamentu i zlapane jakimis pretami (po prostu wbili prety w styro fundamentowe i polozyli na nich laty) a teraz beda klasc mozaikowy na fundamentach -o ile pogoda dopisze znnowu. Chyba bedziesz dawal kolki mocujace? One "dobezpiecza" elewacje jesli sie martwisz o to. Nie wiem czym bedziesz kleil ale ja zrobilem to Tytanem i dodatkowo klejem cementowym zeby nie rozprezalo pianki zbytnio i jest OK. Pianka oprocz klejenia dodatkowo uszczelniala na stykach plyt ale niefrezowanych. mnie oczywiscie wystaje elwacja za fundamenty ok. 8cm i moglem dac kapinosy. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 15.10.2009 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 To nieźle trzyma, jak widać jest różnica między 5-Litrowcem a Pasywnym Tylko, że dziś jest problem bo w narożnikach okien (szyb) jest wykroplora woda, wilgotność w domu aż ok 70%, kazałem żonie zwiększyć bieg na II lub III i zobaczymy. Ale pierwszy raz taka sytuacja właśnie dziś, ale może to wina tego że na zewnątrz jest wysoka wilgotność (deszcz) mimo iż powietrze przechodzi przez GWC więc stabilizować powinno wilgotność hmm, a poza tym w domu jest zdecydowasnie cieplej niż na zewnątrz więc wilgotność nie powinna wzrastać nawet gdybym brał powietrze z zewątrz, skąd to wykraplanie? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 15.10.2009 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 U mnie też zdarza się że szyby się pocą, nie codziennie ale zauważyłem to i pisałem niedawno w jakimś wątku. Barbossa odpisał że to normalne w pierwszym sezonie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 15.10.2009 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 U mnie też zdarza się że szyby się pocą, nie codziennie ale zauważyłem to i pisałem niedawno w jakimś wątku. Barbossa odpisał że to normalne w pierwszym sezonie Po załączeniu II biegu troszke zeszło wody, ale wilgotność spadla niewiele (prawie nic), ale to normalne- zdecydowanie za mały przepływ aby zmniejszyć wilgotność ale wystarczający "powiew" aby zabrać wodę z narożnikow okien. W domu teraz 22oC i walka z żoną bo żona narzeka że jej zimno a jest ciepło wg mnie! . Szczerze to chciałbym aby teraz spadla w domu temp. porządnie bo mialbym powod do grzania a tak cholerka żal mi włączać tylko dla lepszego odczucia żony, bo znając życie jak zobaczy wężyki za regulatorze to od razu się jej ciepło pewnie zrobi . pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 15.10.2009 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 (...) W domu teraz 22oC i walka z żoną bo żona narzeka że jej zimno a jest ciepło wg mnie! . Szczerze to chciałbym aby teraz spadla w domu temp. porządnie bo mialbym powod do grzania a tak cholerka żal mi włączać tylko dla lepszego odczucia żony, bo znając życie jak zobaczy wężyki za regulatorze to od razu się jej ciepło pewnie zrobi . pzdr Być może już tu pisałeś, ale mam pytanie: jak mierzysz tę temperaturę, tzn. gdzie jest termometr ? To dziwne, że się skrapla w narożnikach przy tej temperaturze i wilgotności powietrza wewnątrz. W zasadzie nie powinno. Napisz, przy jakiej wilgotności zniknie to zaparowanie. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.10.2009 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Po załączeniu II biegu troszke zeszło wody, ale wilgotność spadla niewiele (prawie nic),..... Miałem to samo przedwczoraj (lekkie wykraplanie się wilgoci na oknach i wilgotność dochodzącą do 68%) , więc w ciagu dnia przełączałem na czerpnię zewnatrzną. Wtedy wilgotność spada w domu w ciągu dnia do ok. 50%. Okazuje się, że GWC bardziej nawilża niz powietrze zewnętrzne (nawet przy tej "wilgotnej" pogodzie) - zapewne z tego powodu, że powietrze zewnętrzne ma wyraźnie niższą temperaturę. Temperatura po GWC jest ok. 16oC, a zewnętrzna ok. 0-5oC. Od 2 dni mam włączone grzejniki w łazienkach, na razie na niskiej krzywej grzewczej. Powietrza nawiewanego jeszcze nie ogrzewam, temp. w domu ok. 20,5 oC. Przy stosunkowo wysokiej wilgotności powoduje to, że nawet żona nie narzeka , mimo że należy raczej do tych ciepłolubnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.