Sunao 05.12.2006 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 pkm - to trochę mało intuicyjne ale zastanów się jeszcze raz nad tym, co napisał adam_mk:" Reku to KOREK dla ciepła, ale nie dla mas (objętości) strugi powietrza" Moje składowe całego procesu są takie: 1) reku idealny to taki, który odzyska całkowicie ciepło wyrzucane z domu wraz z powietrzem wywiewanym - tu chyba nie ma wątpliwości 2) jeżeli w każdej minimalnej jednostce czasu wyrzucasz cząstke ciepła o którym pisałem powyżej, każda cząstka ciepła, która opuściła pomieszczenie musi zostać zastąpiona przez taka samą cząstkę ciepła napływającego do pomieszczenia. inaczej ciepła albo przybywa albo ubywa w pomieszczeniu. 3) Nośnikiem wymiany ciepła pomiedzy pomieszczeniem a otoczeniem jest strumień powietrza. Bez rekuperatora im większy jest ten strumień tym więcej ciepła z pomieszczenia usuwamy. Nie ma znaczenia temperatura na ze wnątrz. 4) Aby zachować tą samą ilość ciepła w pomieszczeniu trzeba zapewnic identyczny strumień ciepła o tej samej temperaturze wpadający do pomieszczenia i to zadanie realizuje rekuperator. 5) Nie jest możliwa nieciągłość temperatury strumienia powietrza (temperatura zmienia sie płynnie wzdłuż wymiennika - nie ma znaczenia czy liniowo czy nie) Wychodzi jakby nie patrzeć, że jak wywiewasz 300m3/h powietrza o temp +20st na dwór, gdzie temperatura to np. -30st to wymiennik o sprawności CIEPLNEJ 100% pozwala ci uzyskac taki sam strumień powietrza nawiewanego o tej samej temperaturze. Jak sie przyjrzymy 100% sprawności temperaturowej to juz nie będzie tak różowo. Bo producencie liczą to mniej więcej tak: http://www.siwicki.pl/menu.php?q=sprawnosc Nic odkrywczego nie napisałem, ale może pomogłem w przemyśleniach Zaraz się okaże, że nie mam pojęcia jak to działa Pozdrawiam, Sunao Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pkm 05.12.2006 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Widzę że was odrobine podgrzałem , nie miałem takiego zamiaru. Jednak jeżeli mi piszecie że nie ma praktycznie znaczenia czy na zewn. jest 0, czy -20st bo dostajemy odpowiednio 16 i 18 st nawiewu, to zrozumcie że z punktu widzenia wymiany energi to się nie może poskładać, gdzieś w tym bilansie trzeba to powietrze dogrzać, wymiennik nam nie ogrzewa powietrza sam z siebie on je tylko przekazuje, wiec przy takim samym przepływie -20 na zewnatrz i 20 wewnątrz musi dać nam około 0 zakładajac idealne warunki. Wewnątrz mamy określoną ilość ciepłego powietrza i tylko nim dysponujemy, jasne że możemy podgrzać wwiewane powietrze do tych 16-18 st przy zewnętrznym -20, ale zakładając o wiele wiekszy wywiew niż nawiew, a to jest nie mozliwe, ponieważ bilans ma być jak 1:1 pozdrawiam przepraszamn za podniesione ciśnienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 05.12.2006 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 pkm ty po prostu przyjmujesz że powietrze wywiewane możesz zchłodzić tylko do 0st a nawiewane zagrzać tylko z -20 do +0st. pomyśl że wywiew przy osiągnięciu 0st mozesz chłodzic dalej do -20st i w ten sposób masz kolejne 20st na ogrzanie wwiewu z 0st do +20st.Te Celcjuszowskie "0" namieszało Ci najbardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sunao 05.12.2006 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Widzę, że perpetum mobile wam sie z tych rekuperatorów porobiło Pamiętajcie, że 90% sprawności wymiennika mozna zniweczyć bardzo łatwo przez stosowanie słabo ocieplonych przewodów nawiewnych i wywiewnych. Te 2-5 cm kiepskiej izolacyjnie wełny w przewodach elastycznych raczej niewiele pomoże. Pozdrawiam, Sunao Tyle, że w tym przypadku (-20 na zewnątrz) nie izolowane przewody "zasilajace" ułożone wewnątrz budynku polepszają ten bilans. Przewody zasilające czyli przed reku? Jeżeli tak, to obniżą sprawnośc układu liczonego od czerpni (wychłodzą dom) jeżeli za reku to niczego w bilansie nie zmienią. Pozdrawiam, Sunao Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 05.12.2006 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Coraz mniej z tego wszystkiego rozumiem. Jeżeli to, co pisze pkm jest prawdą, to czemu to, co postawiłem działa inaczej? Adam M. WIEM!!! Zabierz ten paluch z połowy długości tego reku!!! Przesuń go w stronę domu i postaw po stronie nawiewanej!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 05.12.2006 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Bo w Kelwinach liczyłeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 05.12.2006 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Widzę, że perpetum mobile wam sie z tych rekuperatorów porobiło Pamiętajcie, że 90% sprawności wymiennika mozna zniweczyć bardzo łatwo przez stosowanie słabo ocieplonych przewodów nawiewnych i wywiewnych. Te 2-5 cm kiepskiej izolacyjnie wełny w przewodach elastycznych raczej niewiele pomoże. Pozdrawiam, Sunao Tyle, że w tym przypadku (-20 na zewnątrz) nie izolowane przewody "zasilajace" ułożone wewnątrz budynku polepszają ten bilans. Przewody zasilające czyli przed reku? Jeżeli tak, to obniżą sprawnośc układu liczonego od czerpni (wychłodzą dom) jeżeli za reku to niczego w bilansie nie zmienią. Pozdrawiam, Sunao Miałem na myśli (i tu błąd że nie napisałem - swoję sytuacje) gdy przewody zasilające rekuperator (z czerpni) będą leżały na nieuzytkowym poddaszu, w zimie pewien +, natomiast latem zdecydowany -. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 05.12.2006 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 jabko! Jesteś wielki!!! Liczyłem w Kelwinach! Czego i Wam życzę. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sunao 05.12.2006 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 pkm: Może to pomoże: Bez wymiennika wywalasz ciepłe powietrze na zewnątrz i od momentu przekroczenia dziury w ścianie to powietrze oddaje ciepło do otoczenia (bezużytecznie dla ciebie) Z zainstalowanym wymiennikiem ciepła, wyrzucane powietrze najpierw SCHŁADZASZ do temp. otoczenia (czyli pozostaje ci ciepło) a potem to ciepło (w idealnym przypadku w CAŁOŚCI) przekazujesz do powietrza, które z otoczenia pobrałeś. Jak temperatura powietrza ci teraz wyjdzie na anemostacie w pokoju ? Zapominasz o tym, że instalując rekuperator odzyskujesz coś co wcześniej nie podlegało twojej kontroli. Pozdrawiam, Sunao Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sunao 05.12.2006 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 jabko! Jesteś wielki!!! Liczyłem w Kelwinach! Czego i Wam życzę. Adam M. To już na święta? Sunao Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wilias 05.12.2006 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 pkm ty po prostu przyjmujesz że powietrze wywiewane możesz zchłodzić tylko do 0st a nawiewane zagrzać tylko z -20 do +0st. pomyśl że wywiew przy osiągnięciu 0st mozesz chłodzic dalej do -20st i w ten sposób masz kolejne 20st na ogrzanie wwiewu z 0st do +20st. Te Celcjuszowskie "0" namieszało Ci najbardziej Bo pkm zna prawdopodobnie tylko rekuperatory z wymiennikami krzyżowymi Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pkm 05.12.2006 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Rozpatrujcie odzysk ciepła jako część urzadzeń utrzymujących odpowiednia temp wewnątrz budynku, cały czas wracam do bilansu cieplnego budynku jako całości pomińmy straty przez przegrody.Czytając ostatnie posty mozna wywnioskowaćPrzy założeniu sprawności reku 90%-temp zewn -20st, wew. +20st 40x90%=36st więc nawiew pow 16st-temp zewn 0st, wew. +20st 20x90%=18st więc nawiew pow 18st-temp zewn -40st, wew. +20st 60x90%=54st więc nawiew pow 14st-temp zewn +4st, wew. +20st 16x90%=14,4st więc nawiew pow 14,4stJak przejść obojętnie obok takich wyliczeń?Ideą mojego postu było tylko to że nie ma tak dobrze, że bez względu od temp. zewnetrznej, zakładamy sobie reku, i bez różnicy czy nazewnątrz mamy +4 czy -40 dogrzewamy +6st i mamy pełen konfort.Chyba nie wierzycie w takie cuda?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wilias 05.12.2006 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Nie musimy wierzyć, my to już sprawdziliśmy. Kilka , raczej kilkadziesiąt takich rekuperatorów przeciwprądowych w Polsce już działa. Jeśli chcesz przekonać się naocznie jaki to cymes, w czasie mrozów zapraszam do Łodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 05.12.2006 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Rozpatrujcie odzysk ciepła jako część urzadzeń utrzymujących odpowiednia temp wewnątrz budynku, cały czas wracam do bilansu cieplnego budynku jako całości pomińmy straty przez przegrody. Czytając ostatnie posty mozna wywnioskować Przy założeniu sprawności reku 90% -temp zewn -20st, wew. +20st 40x90%=36st więc nawiew pow 16st -temp zewn 0st, wew. +20st 20x90%=18st więc nawiew pow 18st -temp zewn -40st, wew. +20st 60x90%=54st więc nawiew pow 14st -temp zewn +4st, wew. +20st 16x90%=14,4st więc nawiew pow 14,4st Jak przejść obojętnie obok takich wyliczeń? Ideą mojego postu było tylko to że nie ma tak dobrze, że bez względu od temp. zewnetrznej, zakładamy sobie reku, i bez różnicy czy nazewnątrz mamy +4 czy -40 dogrzewamy +6st i mamy pełen konfort. Chyba nie wierzycie w takie cuda? Pozdrawiam To nie są cuda, tylko praktyka tysiecy osób, którzy mają REKU. A w ostatnim wyliczeniu popełniłeś błąd, bo na wylocie będzie 18,4 (przelicz jeszcze raz) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jezier 05.12.2006 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Teoria domów pasywnych mówi, że straty na dogrzewanie powietrza wentylacyjnego sa pomijalne - właśnie dzieki rekuperatorom i gwc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pkm 05.12.2006 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 W myśl tego co piszecie budowanie GWC nie ma sensu wystarczy reku, ponieważ temp powietrza zasysanego z zewnątrz praktycznie nie ma znaczenia, o dwa stopnie nie warto się przecież bić. Czy tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sgt.Highway 05.12.2006 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Nie do końca. GWC zapobiega zamarzaniu rekuperatora w przypadku ujemnych temperatur na zewnątrz - pozwala uzyskać w miarę stałą temp. ok. 6C na wlocie do reku. Dzięki temu nie trzeba używać grzałki zapobiegającej zamarzaniu reku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pkm 05.12.2006 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Czy mamy -20, czy 0 na zewnątrz i tak mamy nawiew 16-18 st, czy tak mam rozumieć? Wydatek energetyczny budynku w tych dwóch przypatkach jest prawie taki sam...i mówicie że to nie są cuda...hmmmm. Może ja przemęczony juz jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pkm 05.12.2006 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Bartosz ponoć nie zamarza, nie trzeba żadnego GWC...tak pisze producent Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wilias 05.12.2006 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 pkm i ty możesz mieć takie cudo też http://www.allegro.pl/item146119257_rekuperator_odzysk_ciepla_wymiennik_300m3_h.html aaaaaaaa nie mogłem się powstrzymać taki fajny temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.