Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

I tu mamy różnicę w postrzeganiu słowa "sterowalność " .

Dla mnie jest to zdolność do uruchamiania 2 funkcji w wybranym przez użytkownika momencie :

 

1. Włącz /Wyłącz

2. Zmiana wydajności ogólnej dla całego domu lub strefy jaka obejmuje jedna jednostka centralna

 

I dla mnie to już bardzo dużo.

Zasada działania grawitacji to raptem marnie w PODOBNEJ SKALI !

 

Przy dyskusjach o wentylacji grawitacje broni się ją słowami " wystarcza", " daje radę" itd.

A wystarczy że ktoś chce cyklicznie wyłączać WM w upalne dni bo mu chałupę przegrzewa to powstaje pochodna dyskusja czy tam można czy nie i czy jest to właściwe postępowanie bla bla bla .

 

Przepraszam że w tym wątku o tym piszę ale wentylacja jest bardzo ważnym elementem budownictwa energooszczednego/pasywnego .

 

orko

 

Ja wiem o czym Ty tu piszesz ale wyluzuj trochę i porównuj oba rodzaje wentylacji biorąc pod uwagę również komfort w domu według tej samej skali .

To TYLKO wentylacja :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wracając do całkowitej sterowalności:

Znajdź osobę która potrafi pilotem regulować ilość powietrza jaka przepływa przez wybrany pokój i zapytaj ją ile ją ten system kosztował.

Można... jeśli ktoś pała miłością do wszelkich gadżetów, zakochany jest w automatyce i cierpi chorobliwie na nadmiar gotówki. :)

Tylko po co?

Dom to organizm jako całość, więc takie rozdrabnianie zadań uważam za zbędne, choć przy jakiś tam gabarytach podział na strefy "nocna - dzienna" może być już zasadne.

Całkowita sterowalność polega na tym że to Ty jesteś pan i władca i decydujesz ile, i czy wentylować,

a nie ciśnienie atmosferyczne, kierunek wiatru, czy różnica temperatur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja WM bez bypasu (celowo go nie założyłem) nie przegrzewa chałupy ale, że nie mam GWC to świeże powietrze które latem jest cieplejsze niż domowe (niedużo ale zawsze) unosi się górą ups :(.

Do całkiem przydatnych funkcji WM dodałbym możliwość selektywnego wyłączenia nawiewu bądź wywiewu.

Co ciekawe nawet przy uruchomionej pełnej WM bez bypasu do sypialni przez okna dachowe dostaje się nocą świeże chłodne powietrze (pewnie wydajności nie są na tyle duże by wytworzyć nadciśnienie które blokowałyby dopływ powietrza przez okna dachowe).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę musisz jeszcze sporo poczytać materiałów (o styropianie też) żeby uzupełnić wiedzę.

..... w przypadku ocieplenia nad-krokwiowego, bez paroizolacji musi być zastosowana wentylacja mechaniczna, jako całkowicie sterowalna, pozwalająca na kontrole wilgotności wewnątrz.

 

Wentylację mechaniczną będę miał , bo buduje dom energooszczędny. Inaczej nie zaśmieciałbym tego wątku.

Widzę, że jesteś bardzo mądry i dużo wiesz, ale jeszcze nie wyjaśniłeś mi czym różni się mój pomysł od systemowego, oprócz zastosowanego materiału termoizolacyjnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówiłem o solarach lecz o działającej wentylacji grawitacyjnej w domku jednorodzinnym, która czy tego chcesz czy nie - jest skuteczna wtedy kiedy jest to niezbędne czyli zimą i w okresach przejściowych.

Skuteczność WM w okresie letnim gdy temperatury na zewnątrz są wyższe niż w domu jest wątpliwa - zwykłe otwarcie okien zwłaszcza nocą wystarcza.

Zwykłe otwarcie okna noca nie wystarcza, ja miałem tygodniowa awarię WM i różnica była bardzo odczuwalna. Po pierwsze wspomniane już robaki, po drugie i najważniejsze to tak jak WM potrafi wychłodzić dom w nocy to okna musiałbys mieć otwarte na oścież, a to w nocy nie jest wskazane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja WM bez bypasu (celowo go nie założyłem) nie przegrzewa chałupy ale, że nie mam GWC to świeże powietrze które latem jest cieplejsze niż domowe (niedużo ale zawsze) unosi się górą ups :(....

A jaki miałeś cel w niezainstalowaniu bypassu? Bypass latem to podstawa, tobie nocą nawiewa powietrze o temp. jaka masz w domu a u mnie takie jakie jest na zewnątrz, np teraz 15oC do tego zwiększasz wydajność na noc i rano masz przyjemny chłodek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykłe otwarcie okna noca nie wystarcza, ja miałem tygodniowa awarię WM i różnica była bardzo odczuwalna. Po pierwsze wspomniane już robaki, po drugie i najważniejsze to tak jak WM potrafi wychłodzić dom w nocy to okna musiałbys mieć otwarte na oścież, a to w nocy nie jest wskazane.

 

 

Najwyraźniej nie potrafisz wytworzyć ciągu w swoim domu.

I to jest jedna z wad parterówek - bo taką masz prawda?

U mnie domek piętrowy i gdy jest na zewnątrz dwa trzy stopnie mniej to ciąg jest bardzo dobry pomimo braku kominów wentylacyjnych!

A robaki. Pewnie ci się zdaje że jak ich nie widzisz to ich nie masz - naiwny.

Moją WM celowałem w najniższe możliwe wydajności co jest w porządku zimą i kompletnie nie sprawdza się latem.

Latem w nocy wystarcza uchylić okno na parterze i jedno - dwa okna dachowe.

Wbrew temu co pisze przedmówca okna nie są otwarte na oścież.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nie zinstalowałem baypasu - cel prosty - odzysk chłodu mniejsze skomplikowanie instalacji. Baypas jednak schładza nieco instalację zimą.

Baypas w mojej sytuacji okazał się zbędny. Mam dwa potencjometry regulujące płynnie wydajność każdego z wentylatorów z osobna. Daje to bardzo dobrą elastyczność. Gdy upał idzie powietrze przez wymiennik (Siwickiego). Gdy jest nieco przyjemniej mogę np. włączyć tylko nawiew (jest dużo cichszy niż wywiew - taki mój problem :( ) ewentualnie tylko wywiew na niższych obrotach. Oczywiście wówczas należy uchylić jedno dwa okna :)

Edytowane przez orko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zamiar ocieplić dach nakrokwiowo neoporem grubości 20 cm. Technologia podobna jak Kingspan Thermopitch:

http://www.insulation.kingspan.com/polska/pdf/tp10.pdf.

Tyle tylko, że zamiast pianki PIR dam szare styro. Na styro membrana, kontrłaty, łaty dachówka.

Mam pytanie: na krokwiach będę miał pełne deskowanie, czy na to deskowanie dawać jakąś folie (papę), czy może lepiej zostawić gołe, aby wywiązka mogła "oddychać"?

Między krokwie planuje dać 6 cm pianki PIR z folią aluminiową, od spodu paroizolacja i KG.

Chciałem dać między krokwie 20 cm normalnego styro ale straszą mnie gryzoniami. Co wy na to? Jest się czego bać?

Zauważ, że Kingspan w swoim rozwiązaniu nie stosuje deskowania. Sama płyta Thermapitch ma wystarczającą sztywność, a dodatkowo posiada powłoki kompozytowe ograniczające przepuszczalność pary wodnej. Sama izolacja jest bardzo skuteczna (lambda 0,022). Konstrukcja drewniana styka się jedynie na małej powierzchni.

Jeżeli chcesz zastąpić to własnym rozwiązaniem, to musisz zadbać o właściwy poziom wilgotności poszczególnych warstw, w tym także umożliwić wysychanie konstrukcji drewnianej i deskowaniu.

Paroizolacja od spodu krokwi ograniczy ilość pary wodnej przenikającej z pomieszczenia, ale neopor skutecznie będzie blokował wysychanie deskowania i konstrukcji drewnianej. Musiałbyś zapewnić wentylację tej przestrzeni. Mogłaby to być szczelina wentylacyjna poniżej deskowania lub nad nim (dodatkowe listwy lub np. membrana kubełkowa lub odpowiednio wyprofilowany neopor).

Jak widzisz, sprawa zaczyna się komplikować, bo oczywiście sama szczelina nie wystarczy. Musiałaby być połączona na dole i na górze z atmosferą, co z kolei pogarsza parametry termoizolayjne dachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez jaj. Mając wentylację mechaniczną po jaką cholerę uchylać okna? Jeszcze w dodatku dachowe. Można się czasami bardzo zdziwić zapominając ich zamknąć gdy przyjdzie burza lub ulewa. W dodatku nie są to zwyczajne robaczki. To są chrząszcze majowe, osy, muchy, komary itd. Skutecznie mogą człowieka bardzo zdenerwować, żeby nie użyć mocniejszego słowa... I jeszcze ten hałas. Mieszkam na uboczu, ale lubię pospać do 8-9. Wybudowałem się na ulicy jako drugi, teraz zaczyna następny, cholera wie kiedy to się skończy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..... ale neopor skutecznie będzie blokował wysychanie deskowania i konstrukcji drewnianej.

 

No dobra, a co jeśli zrezygnuje ze steropianu i (choć chciałem tego uniknąć) zdecyduje się na płyty z wełny mineralnej lub szklanej? Od dołu dam paroizolacje, między krokwie 20 cm wełny, deskowanie - ułożone z 1 cm przerwami między deskami, na deski płyty z wełny 20 cm (ostania warstwa z płyt twardych), na to membrana wysokoparoprzepuszczalna, kontrłaty, łaty i dachówka.

Może tak być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwyraźniej nie potrafisz wytworzyć ciągu w swoim domu.

I to jest jedna z wad parterówek - bo taką masz prawda?

U mnie domek piętrowy i gdy jest na zewnątrz dwa trzy stopnie mniej to ciąg jest bardzo dobry pomimo braku kominów wentylacyjnych!

A robaki. Pewnie ci się zdaje że jak ich nie widzisz to ich nie masz - naiwny.

Moją WM celowałem w najniższe możliwe wydajności co jest w porządku zimą i kompletnie nie sprawdza się latem.

Latem w nocy wystarcza uchylić okno na parterze i jedno - dwa okna dachowe.

Wbrew temu co pisze przedmówca okna nie są otwarte na oścież.

Po to mam WM żebym nie musiał wytwarzac ciągu, bo WM zrobi to duzo lepiej.

Nie wmówisz mi że przy otwartych oknach, latem nie wpaaja Ci komary muszki itp, ja nie mówie tu o niewidocznych rabakach, ale o tych co najbardziej daja się latem we znaki.

jak widac celowanie w najniższe wydajności to nie był dobry pomysł. Moja WM jest przewymiarowana, teraz uważam to za zaletę, bo jak jak w nocy sobie wywietrzę dom to nie sądże że twój ciąg da radę, ponadto silniki chodzą wolniej więc i ciszej. Zimą to też zaleta bo przy 30% wydajności jest bardzo dobra sprawność i przyzwoita wymiana.

No i na dodatek nie masz bypasu, to już porażka na maxa, przyoszczędziłeś poprostu, wystarczy docieplic przegrodę w bypasie jak to zrobił JJ i problem z głowy.

jak dla mnie, to nażekasz na WM a chwalisz otwarte okna bo twoja WM jest nie do końca przemyślana, tak bynajmniej to wygląda z opisu jaki podałeś.

Kolejnym minusem otwierania okien jest fakt że jak nie ma was w domu to nie możesz ich zostawić otwartych (a raczej nie powinieneś), a WM spokojnie może działać i wychładzać. To samo tyczy się alarmu, jeśli masz instalację podzieloną na strefę nocna i dzienną i nocna obejmuje kontaktrony w oknach to tez otwarcie okien może być niemożliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nie zinstalowałem baypasu - cel prosty - odzysk chłodu mniejsze skomplikowanie instalacji. Baypas jednak schładza nieco instalację zimą.

Baypas w mojej sytuacji okazał się zbędny. Mam dwa potencjometry regulujące płynnie wydajność każdego z wentylatorów z osobna. Daje to bardzo dobrą elastyczność. Gdy upał idzie powietrze przez wymiennik (Siwickiego). Gdy jest nieco przyjemniej mogę np. włączyć tylko nawiew (jest dużo cichszy niż wywiew - taki mój problem :( ) ewentualnie tylko wywiew na niższych obrotach. Oczywiście wówczas należy uchylić jedno dwa okna :)

Starasz sie usprawiedliwić, twoje zabiegi sa wynikiem złej instalacji WM. Ty po prostu musisz to robić bo inaczej sie ugotujesz w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...] odpowiednia konfiguracja (bypasu) daje mozliwosc zminimalizowania nawiewu przy dowolnym ustawieniu wywiewu.

Można to zastosować, ale nie zawsze.

 

W mojej konstrukcji domu - parterówka z poddaszem nieużytkowym - folia paroizolacyjna jest zamocowana do dolnego stężenia wiązarów, które wykonane jest z OSB. Zimą, reku Brink załączył ochronę p-zamrożeniową, czyli zmniejszył nawiew o kilkadziesiąt m3/h (stworzyło się podciśnienie). Efekt - oberwana w wielu miejscach folia paroizolacyjna. Fakt ten wymusił dodatkowe jej zamocowanie, by w przyszłości uchronić się od takich zdarzeń.

Profilaktycznie mam ustawioną na reku lekką przewagę nawiewu (15m3/h) oraz wyłączoną ochronę p-zamrożeniową (GWC daje sobie z tym radę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, a co jeśli zrezygnuje ze steropianu i (choć chciałem tego uniknąć) zdecyduje się na płyty z wełny mineralnej lub szklanej? Od dołu dam paroizolacje, między krokwie 20 cm wełny, deskowanie - ułożone z 1 cm przerwami między deskami, na deski płyty z wełny 20 cm (ostania warstwa z płyt twardych), na to membrana wysokoparoprzepuszczalna, kontrłaty, łaty i dachówka.

Może tak być?

 

Jest jeszcze inny sposób ocieplania, które nie stwarza problemów - isobooster.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po to mam WM żebym nie musiał wytwarzac ciągu, bo WM zrobi to duzo lepiej.

Nie wmówisz mi że przy otwartych oknach, latem nie wpaaja Ci komary muszki itp, ja nie mówie tu o niewidocznych rabakach, ale o tych co najbardziej daja się latem we znaki.

jak widac celowanie w najniższe wydajności to nie był dobry pomysł. Moja WM jest przewymiarowana, teraz uważam to za zaletę, bo jak jak w nocy sobie wywietrzę dom to nie sądże że twój ciąg da radę, ponadto silniki chodzą wolniej więc i ciszej. Zimą to też zaleta bo przy 30% wydajności jest bardzo dobra sprawność i przyzwoita wymiana.

No i na dodatek nie masz bypasu, to już porażka na maxa, przyoszczędziłeś poprostu, wystarczy docieplic przegrodę w bypasie jak to zrobił JJ i problem z głowy.

jak dla mnie, to nażekasz na WM a chwalisz otwarte okna bo twoja WM jest nie do końca przemyślana, tak bynajmniej to wygląda z opisu jaki podałeś.

Kolejnym minusem otwierania okien jest fakt że jak nie ma was w domu to nie możesz ich zostawić otwartych (a raczej nie powinieneś), a WM spokojnie może działać i wychładzać. To samo tyczy się alarmu, jeśli masz instalację podzieloną na strefę nocna i dzienną i nocna obejmuje kontaktrony w oknach to tez otwarcie okien może być niemożliwe.

Ależ nie mam zamiaru nic udowadniać. Masz całkowitą rację ale tylko kiedy piszesz o swojej instalacji.

W moich warunkach taka nie inna instalacja WM połączona z umiejętnym otwieraniem okien jest optymalna.

Oczywiście, że dla ciebie nie byłoby to dobre. Bo parterówka, bo nie po to masz WM aby otwierać okna, bo okna otwierasz tylko do mycia jeśli w ogóle i setki innych mniej lub bardziej poważnych przyczyn.

Każdy z nas przedstawił swoje rozwiązanie ten kto poczyta będzie mógł na tej podstawie podjąć decyzje jaka WM i czy w ogóle!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak informacyjnie :)

Z GWC przylatuje 16,1 z reku wylatuje 18,5 przy 100m3/h. Przy 200m3/h wylatuje 19,1. Im większa prędkość nawiewu tym więcej ciepła z reku się wydziela. Temp. w domu ok 24-25 stopni, mogłoby być troszkę mniej ale już nie mam za bardzo pomysłu jak to zrobić a w klimę nie chciałbym się pakować.

Czy chłód z małej pompy ciepła do cwu jest w stanie zapewnić niższą temp. w domu czy raczej to będzie za mała moc ? pozdr adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak informacyjnie :)

Z GWC przylatuje 16,1 z reku wylatuje 18,5 przy 100m3/h. Przy 200m3/h wylatuje 19,1. Im większa prędkość nawiewu tym więcej ciepła z reku się wydziela. Temp. w domu ok 24-25 stopni, mogłoby być troszkę mniej ale już nie mam za bardzo pomysłu jak to zrobić a w klimę nie chciałbym się pakować.

Czy chłód z małej pompy ciepła do cwu jest w stanie zapewnić niższą temp. w domu czy raczej to będzie za mała moc ? pozdr adam

 

W twojej sytuacji bypas omijający reku to najtańsze rozwiązanie.

Dodam że u mnie 20-21oC, no ale ja otwieram okna nocą co jak niektórzy powyżej stwierdzili jest nie do pomyślenia jeśli posiada się WM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...