Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

dobrze - pytanie tylko czy taki obrales sobie cel i czy jestes w stanie go wykonac

 

Taki cel sobie obrałem, bo nie opłaca mi się go nie obierać. Postępujące ceny energii robią swoje. A czy jestem w stanie go wykonać? Nie wiem, ale mam nadzieję, że tak właśnie będzie. W tej chwili chłonę wiedzę - mam na to jeszcze czas, dlatego Wam tutaj tak "nadaję" hehe. W każdym razie zamierzam wybudować dom (bardzo)małolitrowy. Pozdrowionka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam. Mam pytanie do bardziej obytych na tym forum. Ewentualnie speców od OZC tudzież praktycznych użytkowników domów energooszczędnych lub pasywnych. Zakładam, że mój dom będzie miał zapotrzebowanie na ciepło E = 23 kWh/m²/rok, czyli dom 2,3 litrowy. Cena 1kWh w moim zakładzie energetycznym ENEA w taryfie Ciepły Dom, to średnio 0,47 PLN brutto/kWh. Dom ma 125m2 powierzchni użytkowej.

 

Czyli żeby ogrzać dom wg norm potrzebuje 125m2 x 23 kWh/m2 x 0,47 PLN = 1351 PLN brutto / ROK. Zatem całoroczny koszt na ogrzewanie domu ( bez CWU ) to 1351 PLN. Czy schemat obliczeń mam poprawny? Bo jeśli tak, to zastanawiam się, czy najbardziej ekonomicznie nie będzie powieszenie na ścianach grzejników konwekcyjnych na prąd za kilka tysięcy i cieszyć się z ciepła za 1351 PLN rocznie.

 

Czy popełniłem błąd? I gdzie?

 

Michał

 

Mi narazie z założeń i jakiś tam wyliczeń również wychodzi domek 2,3 litra i u siebie chce zastosować bufor grzany w 2 taryfie na piętro ciepełko rozprowadzane przez wentylacje ( nagrzewnica kanałowa wodna) na parterze podłogówka.

Chyba będzie to lepsze rozwiązanie niż grzejniki.

Stosuje wodne grzanie tylko dla tego gdyby nagle się okazało że moje wyliczenia i założenia szlak trafił. Wtedy dość łatwo będę mógł się przerobić na węgiel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na piętro ciepełko rozprowadzane przez wentylacje ( nagrzewnica kanałowa wodna) na parterze podłogówka.

Chyba będzie to lepsze rozwiązanie niż grzejniki.

 

jak chcesz nagrzewnicą kanałową to nie przez układ wentylacji tylko oddzielnym obiegiem wewnętrznym...

można zainstalować duży klimakonwektor kanałowy połączony przy okazji z glikolowym wymiennikiem gruntowym (GGWC ) a będziesz miał za jednym zamachem chłodzenie w lecie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak chcesz nagrzewnicą kanałową to nie przez układ wentylacji tylko oddzielnym obiegiem wewnętrznym...

można zainstalować duży klimakonwektor kanałowy połączony przy okazji z glikolowym wymiennikiem gruntowym (GGWC ) a będziesz miał za jednym zamachem chłodzenie w lecie

A dlaczego nie poprzez wentylację?

Tak sobie myślałem że jednocześnie może to byc klimą latem bo woda z wodociągów ma ok 10 St więc niech schładza powietrze a do C.W.U będzie osobny zasobnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wentylacja rządzi się swoimi prawami, chodzi o wydatki powietrza .

Jak na zewnątrz wilgotność względna jest bardzo niska to przewentylowanie występuje już przy 150 m3/h a taki strumień nie przeniesie zbyt wiele energii choć by była i bardzo wysoka temp. .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A bardziej jasno bo trochę dla mnie to nie zrozumiałe :bash:

Co to znaczy że wentylacja rządzi się swoimi prawami?

Rozmawiałem z gościem co mi rekuperacje projektował i twierdzi że powinno działać. Ważne jaka temp będzie wpadać do pomieszczenia.

Możesz bardziej rozwinąć temat bo dla mnie to magia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A bardziej jasno bo trochę dla mnie to nie zrozumiałe :bash:

Co to znaczy że wentylacja rządzi się swoimi prawami?

Rozmawiałem z gościem co mi rekuperacje projektował i twierdzi że powinno działać. Ważne jaka temp będzie wpadać do pomieszczenia.

Możesz bardziej rozwinąć temat bo dla mnie to magia

 

Jeśli w zimie puścisz więcej niż 40 m3/mieszkańca to przesuszysz dom i z komfortu jaki daje WM nici. No chyba że masz jakieś gigantyczne generatory wilgoci w domu.

Oblicz sobie ile wody niesie powietrze z RH 100% przy -15C i podgrzej go do +22C. Wg moich obliczeń to 6,2% - a to bardzo sucho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli w zimie puścisz więcej niż 40 m3/mieszkańca to przesuszysz dom i z komfortu jaki daje WM nici. No chyba że masz jakieś gigantyczne generatory wilgoci w domu.

Oblicz sobie ile wody niesie powietrze z RH 100% przy -15C i podgrzej go do +22C. Wg moich obliczeń to 6,2% - a to bardzo sucho.

A przy zastosowaniu reku rotorowego z odzyskiem wilgoci?

Rozumiem że mała wilgotność to podobno mały komfort ale ciepło to już chyba coś innego tak przynajmniej to rozumiem. Obecnie w moim małym mieszkanku mam wilgotność na poziomie 20-30% i nie odczuwam różnicy z poprzednim mieszkaniem gdzie wilgotność miałem na poziomie 50-60% teraz co jedynie widać to nie mam wody z rana na szybach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to Adaś mawia, połączenie łyżki i dyszla to ani łyżka ani dyszel :D

Zbuduj oddzielny system rozprowadzenia ciepła działający w cyrkulacji, wstaw nagrzewnicę i wszystko gra.

Wentylacja będzie wentylować a ogrzewanie nadmuchowe będzie ogrzewać .

Przy ogrzewaniu nadmuchowym dochodzą problemy typu spore wydatki powietrza co wiąże się z zastosowaniem kanałów o większym przekroju, gdzieś to trzeba upchać .

Jam bym sobie tego w domu nie zrobił .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w sumie też wielkiej różnicy nie czuję, ale jak wilgoć spada poniżej 35% to dzieci non stop maja katar i kaszlą -lekarze twierdzą że to od suchego powietrza. Reku rotorowy w domu będzie Ci przenosił również smrody - np. jak coś przypalisz albo kupsztal malucha - takie zapachy lubią tam krążyć. To są dobre reku dla obiektów gdzie zapachy się nie zmieniają gwałtownie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w sumie też wielkiej różnicy nie czuję, ale jak wilgoć spada poniżej 35% to dzieci non stop maja katar i kaszlą -lekarze twierdzą że to od suchego powietrza. Reku rotorowy w domu będzie Ci przenosił również smrody - np. jak coś przypalisz albo kupsztal malucha - takie zapachy lubią tam krążyć. To są dobre reku dla obiektów gdzie zapachy się nie zmieniają gwałtownie

 

Moze zmien lekarzy, albo zapytaj ich czy powietrze na zewnatrz jest dla dzieci zdrowsze niz ta niska wilgotnosc. W znakomitej wikeszosci domow wilgotnosc zima jest wlasnie w okolicy 32-35%, jakos nie wszystkie dzieci maja kaszel i katar, te na pomorzu o wiele rzadziej :)

 

W Krakowie w ostatnich dniach zakazywano nawet krotkich spacerow, takie mamy tu wspaniale uzdrowisko.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miloszenko,

 

Krakowski smog to jedno, a wysuszone śluzówki to druga sprawa. Skoro nie ma to wg. ciebie znaczenia to jak wytłumaczysz wielką popularność nawilżaczy. A tak na marginesie to w naszym kraju 80% ludzi uważa że to kaloryfery wysuszają powietrze, a jak ktoś z tym próbuje polemizować to jest uznany za debila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miloszenko,

 

Krakowski smog to jedno, a wysuszone śluzówki to druga sprawa. Skoro nie ma to wg. ciebie znaczenia to jak wytłumaczysz wielką popularność nawilżaczy. A tak na marginesie to w naszym kraju 80% ludzi uważa że to kaloryfery wysuszają powietrze, a jak ktoś z tym próbuje polemizować to jest uznany za debila.

 

Nie mowie, ze nie ma. Ale lekarzowi jest wygodnie tak postawic diagnoze i juz. W wielu przypadkach ida na latwizne. Bardziej postuje za tym, aby takiej wartosci nie demonizowac, bo wyzsza zima jest po prostu praktycznie nie do osiagniecia bez dodatkowych bajerow. Jakos wczesniej dzieci tak nie chorowaly. Gdyby dzieci w dzien wdychaly lepsze poweitrze to ich zachorowalnosc (nie tylko z reszta ich) bylaby zupelnie inna.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze ok 40 % wilgotności ale już czuje ze powoli zaczyna spadać. Gdyby takie mrozy byly dłużej to byloby jeszcze gorzej. Myślałem ze dam radę bez nawilzacza ale widzę, ze bedzie trudno. Ma ktoś jeszcze przyzwoitą wilgotność przy tych mrozach ?

Ja mam jeszcze 45%, ale cały dom w boazerii i to ona tak fajnie trzyma wilgotność, wentyluję około 80-100m3/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...