Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Akumulacyjność to komfort, ale przy dużych, np. południowych oknach to właściwie jedyny sposób, aby do interesu nie dokładać. Strumienie zysków bytowych bywają potężne, na tyle potężne, żeby w świetnie zaizolowanym domu bez żadnej akumulacji przez okrągły rok naprzemiennie grzać i chłodzić. Wyjdzie słoneczko (zimą), chłodzimy, zajdzie za chmurki, grzejemy, gotujemy obiad, chłodzimy, skończyliśmy gotować, grzejemy. Oczywiście o kominku nikt nie wspomina. Z powodu, że taka klimatyzacja będzie dużo droższa w zakupie i utrzymaniu od "normalnego" systemu, jak też cały dom byłby bardzo niepraktyczny, cały koncept TB jest po prostu jakąś obłąkańczą mantrą powtarzaną nie wiadomo po co od lat, nie, nikt tak nie ma, nie można niczego takiego nigdzie zobaczyć, nie ma żadnych zadowolonych klientów, na szczęście decyzje o wydawaniu set tysięcy podejmują prawie zawsze ludzie zdrowi na umyśle. Po co wałkować znowu temat?

W praktyce - wylewka w podłodze 5 cm doskonale sprawę załatwia - jeżeli dom jest zeroenergetyczny - to system utrzymania stałej temperatury - jest ok! Wie Pan co to jest stała temperatura?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wiem doskonale co to stała temperatura. Przez okres niegrzewczy oscyluje u mnie w widełkach 2 stopni, z dynamiką rzędu jeden stopień na tydzień, niezależnie od tego co się dzieje w domu lub za oknem, oczywiście na straży temperatury nie stoi żaden system i żaden termostat, a jedynie fizyka. W przyszłym domu chciałbym wzmocnić ten efekt, żeby amplituda i dynamika były jeszcze mniejsze, a także po to, żeby rozpalenie w kominku nie wpływało na komfort termiczny, określany w kilkustopniowych widełkach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem doskonale co to stała temperatura. Przez okres niegrzewczy oscyluje u mnie w widełkach 2 stopni, z dynamiką rzędu jeden stopień na tydzień, niezależnie od tego co się dzieje w domu lub za oknem, oczywiście na straży temperatury nie stoi żaden system i żaden termostat, a jedynie fizyka. W przyszłym domu chciałbym wzmocnić ten efekt, żeby amplituda i dynamika były jeszcze mniejsze, a także po to, żeby rozpalenie w kominku nie wpływało na komfort termiczny, określany w kilkustopniowych widełkach.

Latem - albo jesteśmy w pracy albo na urlopie - w domu raczej wieczorami - - dom ( płyta fundamentowa ) duża akumulacja bez mostków termicznych - długo trzyma ciepło. TO ZALETA? A zimą zyski przy precyzyjnym ogrzewaniu - załatwia termostat, gdy dom jest zeroenergetyczny - powinien posiadać możliwość transmisji tych zysków - Akumulacja musi być odpowiednia do izolacji - tym mniejsza im skuteczniejsza jest izolacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akumulacja musi być odpowiednia do izolacji - tym mniejsza im skuteczniejsza jest izolacja.

 

Tej złotej myśli jeszcze nie słyszałem, na szczęście u mnie akumulacja nie będzie o tym wiedziała, że musi (nie powiem jej), więc będzie zarówno potężna izolacja jak i akumulacja. Ja już bez odbioru, ale zachęcam TB do opisania jak przetransferuje słoneczny styczniowy dzień na 30 m2 okien południowych, powiedzmy 10 kW przez 5 godzin, potańcówkę, grubsze gotowanie - 5 kW, kominek. Klimatyzacją na zewnątrz, czy jakoś inaczej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom z 30m2 okien w kuchni gdzie się gotuje na wszystkich palnikach i jeszcze pali w kominku... nie wiem jak się zachowa. Nie spotkałem w praktyce. Gdyby ktoś miał taki projekt - doradziłbym płytę fundamentową 30 cm na 50cm styropianu i podczerowne ogrzewanie podłogowe z transmisją nadmiaru ciepła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom z 30m2 okien w kuchni gdzie się gotuje na wszystkich palnikach i jeszcze pali w kominku... nie wiem jak się zachowa. Nie spotkałem w praktyce. Gdyby ktoś miał taki projekt - doradziłbym płytę fundamentową 30 cm na 50cm styropianu i podczerowne ogrzewanie podłogowe z transmisją nadmiaru ciepła.

Transmisją ciepła gdzie ? w kosmos ? jak ? którędy ??

PS Ani jednej merytorycznej odpowiedzi nie jest pan Panie TB w stanie przedstawić.

PS Czasem mam wrażenie że pan TB nie istnieje tylko to ktoś z redakcji Muratora i Budujemy Dom ożywia dyskusję :lol2::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Transmisją ciepła gdzie ? w kosmos ? jak ? którędy ??
Niech Pan zgadnie jak nie wie! Dlaczego najwięcej krytykują Ci co najmniej wiedzy mają. Pan nie wie gdzie i jak - drugi gościu widzi mostki w ciągłej izolacji.

Założę się, że nie ma Pa doświadczenia z domami 10czy nawet 15 kWh /m2 tylko głupoty moze Pan opowiadać.

Niech Pan mózg uruchomi, przydaje się prze budowanie domów izolowanych . Dom zużywający ponad 30kWh/m2 o pracy mózgu nie świadczy.

jak ?
Wie Pan? są dwie metody!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akumulacyjność to komfort, ale przy dużych, np. południowych oknach to właściwie jedyny sposób, aby do interesu nie dokładać. Strumienie zysków bytowych bywają potężne, na tyle potężne, żeby w świetnie zaizolowanym domu bez żadnej akumulacji przez okrągły rok naprzemiennie grzać i chłodzić. Wyjdzie słoneczko (zimą), chłodzimy, zajdzie za chmurki, grzejemy, gotujemy obiad, chłodzimy, skończyliśmy gotować, grzejemy.

mam tą swoją chałupę z klocków styropianowych wybudowaną i poddasze z " waty " więc akumulacja praktycznie jak w szkieletowcu ale jakoś nie zauważyłem żeby jakoś nadmiernie się rozgrzewał czy gwałtownie stygł względem wszystkich domów dookoła zbudowanych we wszystkich możliwych chyba technologiach...

tutaj raczej przyznam rację TB że wystarczy tylko to co jest w wylewkach...

dodam tylko że podstawą do dobrego funkcjonowania takiego czy podobnego budynku jest sprawna wentylacja wspomagana wymiennikiem gruntowym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprosimy o świecenie nas.

PS o pracę swojego mózgu jestem spokojny , natomiast Panu przydał by się MRI OUN ( czytaj rezonans magnetyczny ośrodkowego układu nerwowego ) , bo obawiam się że coś z Pana korą czołową jest nie tak. Służę pomocą.

Czytając pana wywody obawiałbym się dać panu do zbudowania budę dla psa a co dopiero dom i to taki w którym będą mieszkać ludzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

Akumulacja każdy może przetestować w domu na swojej lodówce a najlepiej na zamrażarce.

W jeden miesiąc niech chodzi pusta i policzmy ile zużywa energii, następnego miesiąca włóżmy do pełna mrożonki mięso warzywa etc.

Wszystko wyjdzie na jaw że pełen zamrażalnik zużył mniej energii do utrzymania temp.

Zakładając że mrożonki przynieśliśmy ze sklepu już zmrożone więc temp się za bardzo nie zmieniła.

 

Tak samo jak dom wygrzał się latem i zachował ciepło w środku.

Izolacja + Akumulacja = pasywność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Izolacja + Akumulacja = pasywność

 

A czy 140% izolacji i 80% akumulacji (masy ścian) za tą samą kwotę nie będzie lepszym rozwiązaniem? I 70% mostków cieplnych ;-) ze względu na lżejsze ściany zewnętrzne

 

 

Załóżmy 2 sytuacje.

Słoneczny dzień, wpadają promienie słońca do pokoju 4x5m, wysokiego na 2,7m. Jaka masa będzie akumulować ciepło?

 

Sytuacja 1: pełna akumulacja, 2 ściany działowe i 2 zewnętrzne z silikatu

 

Sytuacja 2: brak akumulacji, 2 ściany działowe z karton-gipsu i 2 zewnętrzne z gazobetonu

 

 

Masa uczestnicząca w akumulacji:

1. 5cm wylewki, typowy strop Teriwa nad pokojem, 24cm grubości ścian zewnętrznych i 6cm grubości ścian działowych (połowę grubości)

Masa: 2,5 tony wylewki, 7 ton stropu, 7 ton ścian zewnętrznych, 1,75 tony ścian działowych.

Razem: 18,25 tony

 

2. 5cm wylewki, typowy strop Teriwa nad pokojem, 24cm grubości ścian zewnętrznych i 2 płyty K+G na ścianach działowych

Masa: 2,5 tony wylewki, 7 ton stropu, 3,5 ton ścian zewnętrznych, 0,6 tony ścian działowych.

Razem: 13,6 tony

 

Czyli najlżejsza konstrukcja lekka zgromadzi 75% tego co najcięższa możliwa konstrukcja.

 

Przy czym - lekką konstrukcję dużo łatwiej ocieplić, ciepło (chłód) wolniej ucieka przez wszystkie mostki termiczne. Konstrukcja lżejsza jest tańsza, więc można dołożyć styropianu i uzyskać podobny stopień pasywności.

 

Wniosek 1: Różnicę 6 ton można zniwelować pogrubiając o 2 cm wylewkę i stosując gruby tynk cementowy na ścianach z gazobetonu.

 

Wniosek 2: Jak już tak ortodoksyjnie podchodzić do tematu, to przed wybudowaniem sobie w domu kilku ścian z litego betonu warto pomyśleć o pomalowaniu wszystkiego na czarno - wtedy przedmioty domowe nie będą odbijać i rozpraszać światła, bo to przecież niepasywne... Jasne podłogi i sufity są bardziej zakazane w domach pasywnych niż ściany z gazobetonu

Edytowane przez maciejzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jeszcze inaczej napiszę - mój dom, w warstwie przyległej do przestrzeni bytowej, czyli wylewki + strop + ściany zew. waży 160 ton.

 

Zmiana temperatury o 1K wymagać będzie 40kWh.

 

Jeśli czujnik temperatury będzie miał czułość 1K, to przy zapotrzebowaniu na CO 9kWh/m2 (standard pasywny) w najgorszym miesiącu grudniu pompa ciepła będzie się włączać co dwa i pół dnia i będzie grzać (moc PC 7kW) przez 5 godzin.

 

Jak zwiększę akumulacyjność, to PC będzie się włączać co tydzień, ale będzie grzać dłuże i wyjdzie poza tanią taryfę. Więc zwiększenie akumulacyjności też ma pewne granice. (zwłaszcza przy ścianach z ciepłego materiału i 30cm styropianu grafitowego)

Mi się wydaje, że zamiast zwiększać jakoś szczególnie akumulacyjność, warto zainwestować w lepszy styropian, albo na przykład 30cm ocieplenia elewacji z pianki PUR. Wtedy przy stałych zyskach bytowych zimą trzeba będzie okna otwierać, żeby chłodzić wnętrze.

 

Wybrałem do siebie ciężki strop, grube wylewki i ciężki tynk na ścianach zewnętrznych. Nowoczesny beton też jest akumulacyjny. W związku z tym mogę działówki zrobić z karton-gipsu nawet, a ściany zewnętrzne z gazobetonu, a i tak akumulacyjności będzie aż nadto :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

/QUOTE]

O mostkach to juz inny temat akumulacyjność jest potrzebna do utrzymania ciepła w dni gdy nie mamy zysków bytowych lub słonecznych, bo to też jest istotne. Oczywiście wszystko składa się z detali które sa strasznie ważne. A tak jak liczysz to jeszcze musisz policzyć zyski bytowe i mniej wiecej słoneczne z historii pogody. Mi wychodzi dom 22kwh/m2/rok i zakładam kominek z płaszczem pod bufor i dogrzewanie powietrza. i wyszło że będę musiał palić co 55 h ok 15 kg suchego brzozowego drzewa. A co do PCi sie nie wypowiadam bo się nie znam . Ale chyba się nie opłaca jak dom ma być wysoce energooszczędny. No chyba że całą instalacje z pompą zmieścisz się w 10 tyś to jeszcze ma jakiś sens. Ja u siebie rozważam jeszcze jakiś wiatrak 1000W podłączony pod grzałkę i fotowaliki ok 2KW wtedy powinien wyjść dom 0 Wiatrak będę robił sam własny patent turbiny. Na razie zrobiłem w domu mini model to kręci się bez obciążenia gdy chodzę z nią po pokoju :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Andrzeju, Pan to jeszcze raz przemyśli. Niesterowalny (tu: precyzyjna automatyka pokojowa ) system ogrzewania w domu izolowanym, spora akumulacja w domu izolowanym - to się dobrze nie skończy.

Wie Pan jakie są koszty wymiany instalacji płaszcza wodnego? I ile takie coś służy?. Nadmuchowe ogrzewanie jest fajne, ale niecentralne - centralnego Pan w pokojach o różnym zapotrzebowanie nie okiełzna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Andrzeju, Pan to jeszcze raz przemyśli. Niesterowalny (tu: precyzyjna automatyka pokojowa ) system ogrzewania w domu izolowanym, spora akumulacja w domu izolowanym - to się dobrze nie skończy.

Wie Pan jakie są koszty wymiany instalacji płaszcza wodnego? I ile takie coś służy?. Nadmuchowe ogrzewanie jest fajne, ale niecentralne - centralnego Pan w pokojach o różnym zapotrzebowanie nie okiełzna.

Ideały to są w niebie.

Jeżeli spełnię swoje założenia czyli dom 2,2 do max 3 l to będę zadowolony. Koszt płaszcza nie wiem wkład cały ok 2,5 tyś zł

Ile to pożyje nie mam pojęcia,podejrzewam że trwałość jest uzależniona w dużej mierze od ilości paleń. Spalając 3,5 metra drzewa rocznie zbytnio go raczej nie zużyje. Oczywiście z czasem przy rozbudowie eksperymentalnej fotowalików lub wiatraka lub solarów zapotrzebowanie będzie się zmniejszać.

Koszta sa do przyjęcia bo obecnie mam ok 20 m drzewa a i kolegi szwagier jest leśniczym więc z tym nie mam problemu samo wyrób kosztuje ok 50/ 60 zł w zależności od drzewa. Sterowanie ciepłym powietrzem ma się odbywać przez WM więc samo w sobie będzie sterowalne, bo jeden pokój ma dostać 40 m3 a drugi np 60 przynajmniej tak mam zaprojektowane ilość powietrza na m2 budynku plus rozpis w zależności od ilości osób. Wiem że mogę przegrzać 80 metrowy salon lecz tego się nie boję. Przy tak niskich kosztach pozwolę sobie w mrozie czasem okno otworzyć:) Liczy się dla mnie cel osiągnięcia kosztów eksploatacyjnych domu 200 m2 by były nie większe niż mieszkania 40 m2 i tyle. Nie wliczam w to pracy bo już przy samym sprzątaniu będzie jej więcej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...