jabko 30.12.2005 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 hmmm200m PEXa fi 20 i tak wyjdzie dużo taniej niż rura GWC. Czyli czerpie normalnie zimne powietrze prosto np: z za ściany a podgrzewam wymiennikiem (chłodnicami).Rzeczywiscie albo chłodnice albo można zrobić taki wymiennik z rurki miedzianej i polutowanej cieńkiej blaszki (dokładnie jak chlodnica tylko o wiele grubsze). Musze policzyć koszty i pomyśleć nad tym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 30.12.2005 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 Chłodnica samochodowa urodziła się do układu ciecz-gaz. W domowych warunkach nic lepszego nie wystrugasz. Można by zamówić specjalny wymiennik/nagrzewnicę lamelkową choćby w Juwencie (tanio i solidnie to robią). Trochę się czeka, ze dwa tygodnie, ale tyle czasu, jak piszesz, to jest. Istotne jest to, że skropliny latem (przy pracy jako klimatyzacja) zostawiasz poza domem. Coś pomyliłem, czy myślałeś o zakopaniu pexa na 2 cm? Może być mało. Powinien leżeć poniżej granicy przemarzania. Im głębiej - tym lepiej. Sprawę poprawi też podniesienie terenu, które planujesz. pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 30.12.2005 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 Nie nie .Adam ja chce zakopać 200 metrów PEXa (jeden krąg) ale średnicy fi 20 (ten grubszy bo przy 200m może ciężko iść przez 16tkę). A chłodnicami masz rację.Kilka połączonych równolegle dla płynu i postawionych szeregowo w jednej skrzynce z blachy dla przepływu powietrza. Podoba mi sie ten plan. Tylko w odróżnieniu od zwykłej rury GWC wymaga pompki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 30.12.2005 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 Ale jak ją jednym pstryczkiem wyłączysz - to jakbyś bajpas założył. Pomyśl, co zrobi GWC z temperaturą zewnętrzną ok12-15stC?Za mało, żeby żyć i za dużo żeby zdechnąć. W sam raz dla reku, bo przy takiej zewnętrznej już się grzeje.A jakby tak zamiast pstryczka założyć taki termowyłącznik jak z pralki czy bojlera (tylko na właściwy zakres temperatur) to pełen luksus i automatyka.Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 30.12.2005 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 Adam mój ty drogi Watsonie Twoj analityczny umysł mnie zadziwia.Masz rację. Automatyczne wyłaczenie jak temp. na zewnątrz przekroczy np. 8 stopni.I włączenia jak spada poniżej 8 stopni.Można to podpiąc pod pogodówkę wiszącą w salonie z czujnikiem na zewnątrz która i tak będzie do sterowania piecem, (podłogówką, grzejnikami) itp. Jak tak dalej pójdzie z tą automatyką to tłuszczem zarosnea lenistwa w tym domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szaruś 30.12.2005 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 Pomysł ciekawy. A ile energii może pożerać pompka tłocząca glikol w 200 m PEXa fi 20? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 30.12.2005 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 W jednym z wątków ktoś podejmuje trud niwelacji kawałka trawnika pod lodowisko. W innym przymierzają się do budowy płotu z kamieni polnych. Coś sobie znajdziesz. A jakby nie, to pisz. Coś dla Ciebie wymyślimy! Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 30.12.2005 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 ...A ile energii może pożerać pompka tłocząca glikol w 200 m PEXa fi 20...? Myśle że 150W wystarczy. To by była normalna pompka obiegowa CO. Leszno czy Grundfos. adam_mk jak dojdzie do bliższej realizacji bądź konkretnego projektu to na pewno zgłoszę sie do Ciebie w pierwszej kolejności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 31.12.2005 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2005 Właśnie znalazłem konkretne wartosci tego o czym pisał adam.Posiadacze działek w wysoką wodą gruntową mogą się uśmiechnąć.Są wady ale są i zalety Współczynnik przewodzenia ciepła przez grunt:1) Piaszczysty = 1,16W/mK2) Wilgotny = 2,16W/mK Prawie dwa razy więcej a to oznacza dwa razy mniejszy wymiennik przy tej samej "mocy".Czyli dwa razy krótsza rura GWC a efekt taki sam. Lub rura o mniejszej średnicy (nie dwa razy ale zawsze mniejsza) Wszystkiego najlepszego posiadaczom "mokrych" działek na nadchodzący 2006 rok życzy jabko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 31.12.2005 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2005 Witam A jaki masz teren? Jak głęboko są lokalne wody podpowierzchniowe? Planujesz żwirowca czy rurowy? GDZIE NAJWIĘCEJ ZYSKASZ NAJMNIEJSZYM WKŁADEM!!! Pod domem! Dziurę i tak musisz wykopać i to dość głęboką. Potem będziesz ją zakopywał i dodatkowo przykrywał styropianem. To trzy czwarte dobrego żwirowca. Wystarczy dobrze przemyśleć czerpnię, przepusty pod ławami (i to wcale nie puste), całość zasypać żwirem płukanym i urządzić mądry wlot. Od góry ten styropian, żeby nie ciągnęło po nogach. Potem trochę piachu, wylewka - i gotowe. Wnętrze domu nie będzie wychładzało GWC. Budowany poza obrysem domu musiałby mieć gruby nadkład izolujący go od zimowych chłodów. Pozdrawiam Adam M. Pogadaj z projektantem. Qrwnie parę razy, ale wciśnie do projektu i nawet będzie nadzorował (z samej ciekawości). Pamiętaj, że do poziomu +6do7 stC zagrzejesz budowlę zimą z samego gruntu. Tylko wentylatorek jakieś 300W. To dobrze robi na stan surowy zamknięty. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.01.2006 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2006 WitamJest to forum ludzi, którzy budują. Lekarze, artyści, handlowcy, specjaliści w wielu dziedzinach. Projektantów budownictwa lądowego prawie tu nie ma. Wymieniają się wiedzą nabytą i przetestowaną praktycznie. To mocne wsparcie. Trudno jednak wymagać pełnej wiedzy wspartej obliczeniami. Każdy orze jak może. Nasze pomysły wybiegają jednak trochę dalej, niż większość realizowanych projektów. To, co piszesz o trudnościach ze znalezieniem projektanta, to smutna prawda. Mam jednak, wydaje mi się dobry pomysł. Czekam na Twój nr. tel. Powiem, o co chodzi. Bez Twojej zgody ruszać go nie będę.Tymczasem wrzucę szkic proponowanego rozwiązania, które może ustawić problem od strony koncepcji.Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.01.2006 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2006 WitamProponowałbym takie rozwiązanie:http://members.lycos.co.uk/xxxjubyxxx/Projektd1.jpg To tylko szkic pomysłu, trzeba by go podrzucić jakiemuś rozgarniętemu projektantowi, żeby się wypowiedział i policzył zbrojenie. Realizowalne z pewnością jest.Jeżeli wody gruntowe są odpowiednio głęboko uzyskamy taki efekt: Bardzo wysoko sprawny GWC o sporej powierzchni (ważne!)Sucho pod budynkiem, wszelkie przesączenia wód opadowych zregenerują złoże i będą odprowadzone drenem.Nie znam gryzoniowatych pchających się pod fundamenty na głęb. 3.5m. (siatki zbędne)Styropian pod wylewką w piwnicy bardzo dobrze zaizoluje konstrukcję (te 3 litry!)Konieczność zastosowania zbrojonej płyty to uziemienie i ułatwienie przy ławach i ścianach piwnic. Stabilność konstrukcji.Oszczędność miejsca na działce budowlanej. Koniecznie trzeba rozpoznać głębokość lokalnej kanalizy, żeby się skutecznie do niej podpiąć.Taka możliwość zrobienia pierwszego kroku.Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majgeniusz 01.01.2006 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2006 Podsunę jeszcze pomysł potaniający trochę ta konstrukcję. Jw. Kopiemy niżej ławy fundamentowe izolacja na nich, a całe złoże żwirowe, orurowanie czy połączenie tych dwuch rozwiązań - między mury fundamentu. Rura do wlotu nad ławą fund. Reszta podobnie tylko bez tej płyty pod ławą. Ew. jakieś zraszanie na zimę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 01.01.2006 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2006 Jak na razie projektanci odpowiadają: a co to jest dom 3 litrowy, a co to jest GWC, a co to jest rekuperator, a co po co panu 20 cm styropianu, a co to jest norma UE w sprawie klasy energochłonności domu. Wody prawie nie ma działka jest na największej Łódzkiej górce 206 mnpm. Zastanawiam się czy by GWC nie wpuścić pod piwnicę. Tam będzie chyba najtaniej. Z tymi projektantami to ty poważnie ?? Bo co to jest to oni przeważnie wiedzą. 200mnpm u he he hehe he h e mpoplaw jadąc z pracy do domu jade z 600mnpm na 750mnpm i zjeżdzam na 500mnpm. A to tylko 15km drogi. KOCHAM GÓRY adam a ten żwirowy pod domem to nie za duze ryzyko ?? Jak to zaleje kiedys i będzie śmierdziało ?? Musiałby być pewny że woda jest bardzo, bardzo głęboko i njlepiej mieć pomiary z ostatnich np: 30lat Choc w razie W można to odłączyc i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.01.2006 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2006 Majgeniusz Zobacz, że tam mają być piwnice. Opisujesz sutuację domu niepodpiwniczonego. Zaznaczyłem, że to tylko szkic pomysłu. Zraszanie z pewnością! Parę innych szczegułów też. jabko Z tymi projektantami to, niestety, smutna prawda! Ze żwirowcem pod domem ryzyka nie ma - warunek, to wody nie płycej niż ze 4 metry (jak ma być ta piwnica!!!) Obejrzyj uważnie ten szkic. Odwodnienie kamiennego sita GWC jest jednocześnie bardzo skutecznym drenażem opaskowym chałupy. Tworzy automatycznie nieckę wodną (tylko trzeba to dobrze wykonać). Zadziwia mnie, jak często nieświadomie przenosimy na znany grunt to, co dzieje się w warunkach dalekich od "normalnych". Co miałoby śmierdzieć? (zakładasz istnienie życia biologicznego w jałowych uprzednio kamieniach) Skąd miałyby się brać tam te martwe szczątki białkowe czy roślinne jako pożywka dla roztoczy? Nie sugeruję posadowienia GWC obok szamba (i to nieszczelnego). Geowłuknina przepuszcza tylko wodę. Całość jest stale zagłębiona na ponad 2 m. Nigdy nie będzie tam dostępu światła. Wilgotność będzie znacznie mniejsza niż w gruncie kilka m dalej. Sprecyzuj Swoje zastrzeżenia, bo może o czymś nie pomyślałem. Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majgeniusz 01.01.2006 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2006 Majgeniusz Zobacz, że tam mają być piwnice. Opisujesz sutuację domu niepodpiwniczonego. Zaznaczyłem, że to tylko szkic pomysłu. Zraszanie z pewnością! Parę innych szczegułów też. Dobrze widziałem z tymi piwnicami. tylko zamiast płyty to pomyślałem że na tą głębokość odrazu ława i mury fund. A reszta podobnie. U mnie jest sam piach a woda na 6m gł. Nie potrzeba drenażu. Wszystko zależy jaki grunt. Każdy pomysł jest dobry byle skuteczny i dostosowany do odpowiednich warunków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 01.01.2006 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2006 ... warunek, to wody nie płycej niż ze 4 metry ... No własnie o to mi chodziło. Majgeniusz widze ze ty masz pustynie na działce heh e Ja wręcz odwrotnie - istny basen. Dlatego zbieranie ciepełka u nas będzie zupełnie inne. Ty możesz żwirowy GWC a ja nie. Ale mam już dla siebie inne rozwiązania (zresztą znasz je i ty i adam bo rozmawialiśmy o nich he he) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xena z Xsary 01.01.2006 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2006 czesc przygladam sie Waszej dyskusji i jestem pełna podziwu.Chętnie poczytam o rozwiązaniu na GWC dla dzialeczek z wysoką wodą (sama mam 80cm) i jednoczesnie dla parterówy.Bede sledzić Wasze przemyślenia, oby tak dalej, dobrze Wam idzie;)pzdrw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 01.01.2006 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2006 No czytaj ... głównie adama.Sam myślałem o GWC = rurze na uszczelkach (tradycyjne rozwiazanie)Ale adam podpowiedział z tym PEXem z cieczą.Żwir odpada przy wysokiej wodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryszard1 01.01.2006 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2006 GWC zwirowy wymaga otoczakow (kamieni) o stosunkowo duzej srednicy - przy mniejszej beda zbyt duze opory przeplywu powietrza.Czy tak wykonana podsypka pod budynkiem (lub plyta) nie bedzie niebezpieczna dla konstrukcji/stabilnosci calego budynku ?Innym minusem GWC pod fundamentem jest zimowe wyziebianie podlogi, Choc to ma minimalizowac grubsza warstwa styropianu, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.