מרכבה 23.08.2013 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2013 No i postęp nie oznacza od razu elektroniki i automatyki.Postęp to również powrót do korzeni.Bo technologia pozwala garściami czerpać z zapomnianych rozwiązań.Umożliwia ich stosowanie efektywniej.Nie chcę robić za wróżkę,ale w domu o niskim zapotrzebowaniu na energie,stare dobre grawitacyjne w dużej masie akumulacyjnej,to tanio i komfortowo.Bez pompki prądu i wiedzy użytkownika. Gdzie się szlajałeś ? Sam masny miód napisałeś miałem kuchnie kaflową, miała sobie ona taki kociołek na 10L wody i ta woda ciągle była w stanie wrzenia !! ... chcesz kawę ? fik mik i już jest kawa jaki automat ... tak działa ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 23.08.2013 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2013 Nie zrozumiałeś kszhu.Nie chodzi o kociołek a o ideę.Ty jednak wolisz sznurek pchać a nie ciągnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
byggmol 01.09.2013 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 Mam okna narożne, w związku z tym w rogach są wyprowadzone słupy betonowe od ław aż do stropu. Pytanie czy izolować te słupy od środka i jak to czym, styro, wełna czy może styrodur, najlepszy. Wtedy wyjadę z izolacją na okna od wewnątrz jakieś 1,5 cm. Z zewnątrz ma być styro 20 cm. Pewnie grafitowy dam> asolt policzył różnice dla styro 0,40 do 0,31 , i będzie to jakieś 600/700kWh rocznie, Zapotrz. spada z 7000 do ok 6400kWh, a obciążenie do 5700 ale to już jako ciekawostka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 01.09.2013 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 Mam okna narożne, w związku z tym w rogach są wyprowadzone słupy betonowe od ław aż do stropu. Pytanie czy izolować te słupy od środka i jak to czym, styro, wełna czy może styrodur, najlepszy. Wtedy wyjadę z izolacją na okna od wewnątrz jakieś 1,5 cm. Z zewnątrz ma być styro 20 cm. Pewnie grafitowy dam> asolt policzył różnice dla styro 0,40 do 0,31 , i będzie to jakieś 600/700kWh rocznie, Zapotrz. spada z 7000 do ok 6400kWh, a obciążenie do 5700 ale to już jako ciekawostka W domach nieizolowanych - szczegóły nie mają tak dużego znaczenie. I tak pośrednie systemy nie produkują mniej jak 8000 kWh w sezonie - te najmniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
byggmol 01.09.2013 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 Dla mnie mają, gdyby nie miały toby mnie tu nie było Proszę Pana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
byggmol 01.09.2013 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 Ciesz sie ze Cie lajdakiem nie nazwal i wrogiem izolacji... Jakoś to zaizoluje od środka, jak to się właśnie zastanawiam, głośno tu na forum myśle bo tu jednak przewaga ludzi myślących jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 01.09.2013 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 Sądząc po zapotrzebowaniu - 7000 kWh ma Pan dom nieizolowany - co to ma wspólnego z myśleniem?Styropian za murem na fundamencie zatrzymuje ciepło słoneczne, zatrzymuje wilgoć w ścianie a nie zatrzymuje ciepła z domu.A łajdakiem Dr Duda nazwał projektanta który projektuje mniej jak 30 cm styropianu od gruntu. Ja uważam tylko, że to ktoś źle wykształcony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 01.09.2013 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 A ja uważam, że to ty jesteś łajdakiem, na domiar złego nie wykształconym, który pisze głupoty, wysnuwa niczym nie poparte własne teorie. Wróć do szkoły i zacznij od nowa. Jeszcze nic straconego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
byggmol 01.09.2013 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2013 Panie TB Pan swoje powiedział i mnie to wystarczy, ja od Pana żadnych porad nie chce a co mysli Pan i jakiś Pan Duda mnie nie obchodzi. W całej Skandynawii nowym standardem i to nowym jest 20 ew. 30 cm w podlodze, 30 w ściane i 30/50cm w dachu. A żle wykształcony to mogę być a Panu nic do tego Ha en fin kveld Panie TB. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejzi 02.09.2013 00:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 (edytowane) A ja z innej beczki: Dom energooszczędny musi być szczelny. Chciałbym położyć tzw. suche tynki - czyli przykleić płyty karton-gips do ścian (na klej w piance).Stąd pytanie - jak uszczelnić ściany z gazobetonu? Myślę i myślę i nic nie wymyśliłem. Przychodzi mi do głowy tylko pomalowanie ścian jakimś podkładem, zaciągnięcie zaprawą klejową do gazobetonu albo Dysperbitem (ekstremum) itp. Tylko nie wiem jak do tego będzie się trzymał klej i płyty. Czy ktoś miał podobny dylemat? Edytowane 2 Września 2013 przez maciejzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejzi 02.09.2013 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Lekki przerost formy nad treścią. Oczekujesz szczelności powietrznej czy też paroszczelności? Powietrzną dla testu szczelności V50 osiągniesz bez cudowania a jak też zupełna paroszczelność to coś co po pomalowaniu się nie odklei, może jakieś dodatki repol-a itp. Ale na piankę płyt GK równo przykleić nie masz szans. Może więc jednak standard - folia paroszczelna na ścianę lub pod płyty, stelaż i dopiero płyty? Nęci mnie taki tynk ze względu na cenę płyt k-g i to że suche takie tynki, więc nie byłoby tyle wilgoci w domu. Właśnie na piance to chyba równo nie wychodzi. Może na klej na "grzebień" rozsmarowany po płycie? Ciekawe czemu te płyty są zawsze kładzione na placki. Może musiałbym najpierw przeciągnąć ściany klejem do gazobetonu, a potem płyty k-g na grzebień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejzi 02.09.2013 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Bo ich się nie da równo położyć. Sam własnoręcznie i na zaprawę klejową i na piankę kładłem ale te płyty są zbyt elastyczne żeby to równo zrobić. Jak zrobisz na grzebień a ściana taka sobie to też będziesz widział fale dunaju. Płyty wg mnie tylko na stelaż, popytaj wodza indian (taki ma avatar, nie pamiętam nicka), ma wprawę w płytach. Nie wiem jak z ceną ale zwykły tynk gipsowy nie powinien być droższy, właściwości będzie miał takie same i fachowo zrobiony będzie na pewno równiejszy. Jeszcze lepsze właściwości uzyskasz tynkiem standardowym a jak potrzebujesz "lustra" na nim to śmigiem:) Różnica w cenie tynk gipsowy a płyty gipsowe to razem z działówkami u mnie 9 tys. pln. (21 zł m2 tynku gipsowego - 6zł m2 płyty) Ściany właściwie mam równe, jak będzie cienka warstwa kleju, to dużo do równania by nie było, tyle że sporo roboty, bo najpierw by trzeba zasmarować wszystkie spoiny między bloczkami gazobetonu - nie wszędzie są szczelne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
byggmol 02.09.2013 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Jak zaciągniesz ściany kjejem/zaprawą dedykowaną do gazobetonu to na to możesz kleić płyty i nie odpadną na pewno. Co do gruntowania to o ile pamietam zaleca się gruntować gazobeton bo on za szybko pije wodę mówiąc kolokwialnie. A w reszcie zgadzam się z krzhu;). Płyty nie wyjdą tak równo jak być to chciał i na grzebień nie położysz. No i płyty musisz zaszpachlować potem. Za darmo też tego nie zrobisz. no i primo:wiggle: takie płyty są dużoooooooooo wrażliwsze na uszkodzenia mechaniczne. Też myślałem o tym kiedyś o płytowaniu gazobetonu ale zobaczyłem jak to wygląda w praktyce i dam jednak tynk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejzi 02.09.2013 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 (edytowane) Na tynk zwykły też bym gładź kładł, tak jak na płyty.A różnica w cenie przy obecnej cenie płyt jest spora. Zresztą w ogóle mnie poraża ta cena za tynki, np. prawie tyle co co wszystkie bloczki gazobetonowe na cały dom.....Co do wrażliwości na uszkodzenia - większość ludzi robi obecnie domy z poddaszem i skosami. Skosy na piętrze (czyli miejsca najbardziej podatne na uszkodzenia) są z płyt i nikomu to nie przeszkadza. Więc po co przepłacać? Może nawet bym zrobił z cieńszej płyty te tynki, np. 9mm, żeby się właśnie lepiej układały na nierównościach ściany.Żeby dobrze trzymały pion i się nie odklejały mógłbym np. przykręcić po przyłożeniu do ściany kilkoma wkrętami do płyt karton-gips do ściany z gazobetonu. Potem to zaszpachlować. Myślę że to szybka i efektywna metoda tynkowania, bo nie ma tyle wilgoci w domu do odparowania. Właściwie mógłbym robić "2 w 1" - czyli położyć klej na całą ścianę i dokładać płytę od razu. Chyba. Spytam producenta. Edytowane 2 Września 2013 przez maciejzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
byggmol 02.09.2013 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 No to jak tak to pod szlifuj/wyrównaj ściany przed gruntowaniem jeszcze i zaciąg klejem/zaprawą do gazob. Inaczej to bedziesz klął, ściągał płyty itp. Ewentualnie jak użyjesz wkrętów dodatkowo może będzie ok.? Ja kładłem na stare ściany więc może stąd moje uprzedzenie. A o 9mm mam jak najgorsze zdanie. Są dość sprężyste, ale nie na tyle żebyś ja mógł dociskać i żeby nie wracały. Ja ze znajomymi doszedłem do wniosku że jak jest tylko miejsce to 12mm dawać/ przynajmniej na ścianie, na jakiś łukach to wiadomo 9mm. Bo równasz grubością kleju na ścianie a nie gięciem płyty, i tu cala trudność jest. Stąd sztywniejsza 12 jest lepsza. Łatwiej się z nią też pracuje bo nie tańczy tak w rękach jak 9mm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejzi 02.09.2013 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2013 Dzięki za informację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sherif 15.09.2013 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2013 (edytowane) Witam ! Potrzebuje Waszej porady. Buduje dom niskoenergetyczny, o wyliczonym zapotrzebowaniu na ciepło ok 40kWh/m2rok. Pytanie mam odnośnie pkt podparcia płatwi. Dwie płatwie idące wzdłuż budynku będą podparte w sumie 7-mioma słupami/poduszkami żelbetowymi oraz dwoma słupami stalowymi, zabudowanymi w ściance działowej. Sama płatew jest drewniana 12/26 z dokręconymi po boku ceownikami C140. Płatwie są ponad poziomem docieplenia poziomym (piętra), wszytskie słupy przechodzą przez ogrzewane pomieszczenia. Pytanie dotyczy samego połaczenia, w szczególności słupów metalowych z płatwią - czy będzie tam duży mostek ? Czy jest jakiś sposób aby go ograniczyć ? Czy są bardzo twarde materiały izolacyjne, które można by podłożyc pomiędzy słupy a płatew ? Połaczenie płatwi ze słupem wg nastepująco (połaczenie śrubowe poprzez przyspawaną markę): Edytowane 15 Września 2013 przez sherif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 15.09.2013 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2013 zapytałbym konstruktora czy można by tam podłożyć XPS jakiś twardszy, jeśli bardzo Ci zależy. ja się akurat zastanawiam nad oparciem krokwi o murłatę. samą murłatę można zaizolować (chociaż symbolicznie), to miejsca oparcia krokwi już nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 16.09.2013 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2013 Potrzebuje Waszej porady. Buduje dom niskoenergetyczny, o wyliczonym zapotrzebowaniu na ciepło ok 40kWh/m2rok. Dom izolowany to maksymalnie 30kWh/m2 rocznie dom, energooszczędny to połowa tego. Najtaniej w budowie wychodzą domy 0-20kWh/m2 rocznie . Jaki sens dziś budować drogi i energochłonny dom 40kWh/m2 rocznie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 16.09.2013 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2013 Dom izolowany to maksymalnie 30kWh/m2 rocznie dom, energooszczędny to połowa tego. Najtaniej w budowie wychodzą domy 0-20kWh/m2 rocznie . Jaki sens dziś budować drogi i energochłonny dom 40kWh/m2 rocznie? Czy dzień bez przypominania własnych klasyfikacji energochłonnosci budynków jest dniem straconym ??? Czy kol. sherif potrzebował akurat takiej porady ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.