Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

tak, masz rację. akumulacja powinna rozwiązać sprawę, chociaż nie wiem jak to będzie w taniej taryfie w godz. 13-15. wtedy wyraźne są zyski od słońca czy obiadu ;). Jeśli pomiar temperatury będzie w tych południowych pomieszczeniach lub okolicy kuchni, to w godz. 13-15 ogrzewanie się nie załączy, przez co może być za chłodno w łazience od północy. Jeśli czujnik będzie w chłodniejszym pomieszczeniu, to włączy się ogrzewanie niepotrzebnie przegrzewając pomieszczenia południowe.

 

ja rozważam umieszczenie pomiaru temp. od północy, żeby tam był priorytet grzania i żeby komfort nie spadł. dodatkowy czujnik i elektrozawór/zawory sterowałyby otwarciem pętli w pomieszczeniach od południa. jak będzie zimno od północy, włączy się kociołek, w południowej części natomiast ogrzewanie będzie odcięte i nie przegrzeje salonu, kuchni i sypialni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Minimum to 30% - ale przeważnie wychodzi więcej. To kwestia zapotrzebowania. Im dom mniej potrzebuje tym różnica jest większa a komfort niższy. Dlatego też w domach izolowanych nie stosuje się hydraulicznego ogrzewania.
Znowu swoją wiedzę wyssałeś z palca? Ilość zużywanej do ogrzewania energii jest taka sama niezależnie od tego czym grzejemy. Skąd się niby biorą te straty w wodnym ogrzewaniu elektrycznym? Myszy się grzeją?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu swoją wiedzę wyssałeś z palca? Ilość zużywanej do ogrzewania energii jest taka sama niezależnie od tego czym grzejemy. Skąd się niby biorą te straty w wodnym ogrzewaniu elektrycznym? Myszy się grzeją?

 

Nie sądzę aby straty były duże ale muszą być, bo do ogrzewania wodnego używasz czynnika pośredniego - wody.

Dodatkowo jeszcze straty zbiornika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przemyśleniu sprawy, wydaje mi się że jednak perm masz racje. Te wszystkie urządzenia i rurki z wodą i tak są lub idą w pomieszczeniach ogrzewanych.

Więc te starty i tak ogrzewają nam budynek. Może nie zawsze dokładnie w tym miejscu co chcielibyśmy, ale zawsze.

To po co Pan się pytał

A czy ktoś próbował może mierzyć lub liczyć,

 

Jeszcze w latach 80-tych rurek i zasobników nie izolowano ( były w domu) W latach 90-tych zaczęto izolować zasobnik i rurki ( mimo, ze dalej były w domu. Dlaczego?

Jeżeli chce Pan teorię - to mogę Panu wysłać mailem wykłady dla audytorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po co Pan się pytał Jeszcze w latach 80-tych rurek i zasobników nie izolowano ( były w domu) W latach 90-tych zaczęto izolować zasobnik i rurki ( mimo, ze dalej były w domu. Dlaczego?

Jeżeli chce Pan teorię - to mogę Panu wysłać mailem wykłady dla audytorów.

 

To chyba oczywiste że zasobnik powinien być zaizolowany. Energia w nim zgromadzona, ma być przekazana do konkretnego miejsca, nie koniecznie pomieszczenia technicznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba oczywiste że zasobnik powinien być zaizolowany. Energia w nim zgromadzona, ma być przekazana do konkretnego miejsca, nie koniecznie pomieszczenia technicznego.

Rurki i zasobniki zaczęto izolować trzydzieści parę lat temu, więc takie oczywiste nie było. Izolowane są nawet te zasobniki co są w mieszkaniu czy domu a nie w pomieszczeniu technicznym.

Robiliśmy porównania w identycznych domach i im mniejsze potrzeby tym większa różnica.

Dlaczego tak się dzieje: rurki są w ścianach czy w podłodze. Ciepło dąży do wyrównania temperatury - więc jego kierunek przepływu - raczej nie będzie "do domu"

Poza tym instalacja wodna jest :

- droższa - co "zabierze" kasę z izolacji.

- jest gorzej sterowalna - co przy małym zapotrzebowaniu staje się mało komfortowe

- przy małym zapotrzebowaniu - sporo "ciepła" może wracać ( czego nie ma przy kablu) co generuje straty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym instalacja wodna jest :

- droższa - co "zabierze" kasę z izolacji.

- jest gorzej sterowalna - co przy małym zapotrzebowaniu staje się mało komfortowe

- przy małym zapotrzebowaniu - sporo "ciepła" może wracać ( czego nie ma przy kablu) co generuje straty.

 

Cena instalacji, jeśli mamy na myśli samą podłogówkę, a nie dodatkowo jeszcze grzejniki, to jest zbliżona do kabli grzejnych.

W moim przypadku sterowanie nie ma znaczenia, bo będę korzystał z taniej taryfy i akumulacji.

Kocioł elektryczny ma dość mały zbiornik, więc i strat dużych nie powinno być, ale tutaj do końca nie jestem pewien.

 

Jednak chętnie obejrzę wyliczenia przedstawione przez Pana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena instalacji, jeśli mamy na myśli samą podłogówkę, a nie dodatkowo jeszcze grzejniki, to jest zbliżona do kabli grzejnych.

W moim przypadku sterowanie nie ma znaczenia, bo będę korzystał z taniej taryfy i akumulacji.

Kocioł elektryczny ma dość mały zbiornik, więc i strat dużych nie powinno być, ale tutaj do końca nie jestem pewien.

 

Jednak chętnie obejrzę wyliczenia przedstawione przez Pana

Ja nie mam wyliczeń swoich, bo porównywałem w identycznych domach - czyli mierzyłem. Ale jeżeli Pan robi akumulację i bez sterowania - to się poddaję. Tego unikam jak ognia. Straty wynikające z magazynowania ciepła są znacznie wyższe niż zyski z II taryfy. Przy opłatach 400-800zł za sezon - kombinacja z II taryfą jest bez sensu.

 

Co do wysyłki - to pisałem o materiałach używanych przez wykładowców tych tematów.

Edytowane przez Tomasz Brzęczkowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam wyliczeń swoich, bo porównywałem w identycznych domach - czyli mierzyłem. Ale jeżeli Pan robi akumulację i bez sterowania - to się poddaję. Tego unikam jak ognia. Straty wynikające z magazynowania ciepła są znacznie wyższe niż zyski z II taryfy. Przy opłatach 400-800zł za sezon - kombinacja z II taryfą jest bez sensu.

 

Co do wysyłki - to pisałem o materiałach używanych przez wykładowców tych tematów.

 

Wyniki j-j, nydara, r&k, lobo_m i jeszcze by się na pewno kilku innych znalazło, którzy korzystają z drugiej taryfy i akumulacyjnej wylewki, zdają się świadczyć o czymś innym niż piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jednak chętnie obejrzę wyliczenia przedstawione przez Pana

 

Chcesz obejrzec cos czego nie ma i nigdy nie będzie. Wszystkie wartosci liczbowe są wytworem nieograniczonej fantazji TB.

W takim przypadku musisz się zdac jedynie na wiarę, głeboką wiarę, gdzyz tylko ona moze sprawić ze przyjmiemy bezktrytycznie wszystkie twierdzenia TB jako dogmat, aksjomat, pewnik

Edytowane przez asolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyniki j-j, nydara, r&k, lobo_m i jeszcze by się na pewno kilku innych znalazło, którzy korzystają z drugiej taryfy i akumulacyjnej wylewki, zdają się świadczyć o czymś innym niż piszesz.

 

Mam wodną podłogówkę. A że nie jestem ortodoksyjnym oszczędzaczem energii to z której taryfy produkuję energię cieplną,jak nie palę w kominku,mnie specjalnie nie interesuje. Jest to mało ważne,zwłaszcza jak tej energii potrzeba ciut ciut.No i jak potrzeba ciut ciut to i potrzeba regulacji jest mało istotna.Chyba,że następuje gwałtowna zmiana pogody z +20 na -20 co jest mało prawdopodobne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...