Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Byłem na konferencji na Budmie w sprawie certyfikatów energetycznych. Niczego konkretnego sie nie dowiedziałem. Prezentacje były do niczego. Anna Sas z ministerstwa budownictwa pokazywała na slajdach wydruki z prawa budowlanego i przyjętego 21 stycznia rozporządzenia. Bez sensu to można wydrukować i samemu przeczytać. Inni pokazywali to co pewnie od 3 lat pokazują. Szybko bo czas gonił i nic konkretnego. Np. koleś pokazywał audyt mieszkania gdzie wklepał dane bez sensu i mówił aby się tym nie sugerować bo zapotrzebowanie na ciepło na 1m2 wynosiło 900 kWh/m2 * rok.

Jedyne co z tej konferencji wynikało to to, że całe to środowisko od kilku lat kłóci się o to kto się dopcha do koryta. Kto będzie te certyfikaty mógł robić.

Inżynierowie bez tytułu magistra są wściekli bo ich wykluczono. Inni z tytułem magistra są wściekli, że wszyscy mający pełne uprawnienia do projektowania już dzisiaj mają uprawnienia. Ci z kolei mają za złe, że dla tych którzy przejdą szkolenia i zdadzą egzamin przed ministrem będzie stworzona oficjalna lista certyfikatorów.

Itp. itd..

 

w tej sprawie stawiam na taki scenariusz:

 

od początku 2009 owszem świadectwa będą obowiązkowe, ale ściśle obejmą tylko rynek pierwotny, a z racji tego iż brak jest zapisu o konkretnej sankcji za brak świadectwa, oraz brak jest bezwarunkowego zakazu obrotu nieruchomościami bez certyfikatu, obrót taki będzie kwitł w najlepsze. I dopiero gdy ministerstwo upora się z przepisami wykonawczymi, szkoleniami i uzna iż wystarczająco dużo jest uprawnionych audytorów, to wtedy dopiero wprowadzi sankcje za brak świadectwa (np. wykładnię przepisów zakazującą notariuszowi sporządzanie umów lub przepis o karze grzywny za taki obrót)

Do tego czasu będziemy więc mięli pół martwy przepis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czy dojdzie do transakcji bez certyfikatu po nowym roku to będzie zależało od notariusza i od kupującego. Rzeczywiście kar nie ma w ustawie, ale na pewno będą tacy notariusze, którzy nie przeprowadzą transakcji.

Albo co w sytuacji gdy kupujacy po kupnie dowie się o konieczności otrzymania certyfikatu którego nie dostał? Jak oficjalnie złoży skargę na notariusza do jakiejś izby notarialnej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będę robił 3 kondygnacje elewacji i nie planuje kołków (podłoże bardzo dobre)

 

A co to znaczy- podłoże bardzo dobre?

Dowiadywałeś się że nie robisz na kołki?

Ja mam parterówkę i myślę czy dawać kołki czy nie, mam 30 cm ocieplenia i problemy z kołkami.

Z niemiec przysłali mi ofertę na ich kołki- długość 38 cm, 500 sztuk, na 2000 euro :lol: , chyba ich pogięło i co najciekawsze to Ejot chyba a kiedy w Polsce do nich dzwoniłem to mówili że dłuższych niż 30 cm nie robią.

No ale wracając do tematu, pytaleś czy można tylko kleić?

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam parterówkę i myślę czy dawać kołki czy nie, mam 30 cm ocieplenia i problemy z kołkami.

Z niemiec przysłali mi ofertę na ich kołki 38 cm na 2000 euro :lol: , chyba ich pogięło i co najciekawsze to Ejot chyba a kiedy w Polsce do nich dzwoniłem to mówili że dłuższych niż 30 cm nie robią.

Ja daję Ejoty. Przynajmniej w najbardziej wrażliwych miejscach. Mają takie których głębokość osadzenia to tylko 25 mm. Wydaje się, że nawet 30 cm styropianu dałoby sie tym zakołkować. Ja daję 25 cm więc zupełnie bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam parterówkę i myślę czy dawać kołki czy nie, mam 30 cm ocieplenia i problemy z kołkami.

Z niemiec przysłali mi ofertę na ich kołki 38 cm na 2000 euro :lol: , chyba ich pogięło i co najciekawsze to Ejot chyba a kiedy w Polsce do nich dzwoniłem to mówili że dłuższych niż 30 cm nie robią.

Ja daję Ejoty. Przynajmniej w najbardziej wrażliwych miejscach. Mają takie których głębokość osadzenia to tylko 25 mm. Wydaje się, że nawet 30 cm styropianu dałoby sie tym zakołkować. Ja daję 25 cm więc zupełnie bez problemu.

 

Kombinowałem ale ich kołki w BK a ja mam BK, muszą wchodzić ok 9 cm więc ...upa :(.

Osobiście pasowałoby mi tylko kleić jeśli byłaby możliwość.

Tak się zastanawiając to nawet te niemieckie kołki do domów pasywnych sa do ..upy bo jeśli jeden daje 0,002 W/K to 4 szt./m2 dają prawie 0,01 dodatku do U- wg mnie nie mało jak na pasywny.

A tworzywowe o długości odpowiedniej dla 30 cmn styro to niemożliwość :(.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie:

czy dobrze myślę:

zakładając siłę ssącą wiatru na ok 1 kN/m2 i znając przyczepność tej pianki do betonu ok 300 kN/m2 (0,3 MPa, tak podają), widać że spokojnie można by tylko kleić.

I tak w zasadzie problem jest niby tylko na narożnikach ale przy takich proporcjach siły wiatru do przyczepności chyba nie powinno być żadnych obaw??

 

Czy dobrze to rozumiem, czy może ta przyczepność do betonu odnosi się do siły prostopadlej a nie takiej ścinającej, czy jakoś tak :-? ???

 

Zresztą jeśli nawet odnosi się do prostopadlej to kołkowanie na płaskiej ścianie, nie w narożniku chyba już na pewno kompletnie nie ma sensu.

A te narożniki? Wg powyższego różnica siły wiatru i wytrzymałości przyczepności jest ogromna.

 

Wtedy tylko na piankę i spox.

 

Jak myślicie?

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, to "po kiego grzyba" my się zastanawiamy tu w większości nad kołkowaniem?? Jeśli w praktyce się okazuje że nie ma takiej potrzeby?

Z tego co w necie wynalazłem to wiele zapraw klejowych ma wieksze przyczepności niż ta pianka Ceresit więc to kołkowanie jest chyba na wyrost.

Ja juz sam nie wiem. Z dnia na dzień zmieniam zdanie ech.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nie klej jest tutaj problemem a styropian. Siła klejenia jest większa niż wytrzymałość styropianu na rozerwanie. Ja zakołkuję aby taka grubość styropianu pod wpływem bardzo niekorzystnych warunków nie odleciała sobie gdzieś.

 

No właśnie przed chwilą też to sobie uświadomiłem ale to znaczy że faktycznie te kołki byłyby tylko potrezbne na narożnikach bo na płaskiej powierzchnii nie są potrzebne bo praktycznie nic sie nie powinno stać.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będę robił 3 kondygnacje elewacji i nie planuje kołków (podłoże bardzo dobre)

 

A co to znaczy- podłoże bardzo dobre?

Dowiadywałeś się że nie robisz na kołki?

Ja mam parterówkę i myślę czy dawać kołki czy nie, mam 30 cm ocieplenia i problemy z kołkami.

Z niemiec przysłali mi ofertę na ich kołki- długość 38 cm, 500 sztuk, na 2000 euro :lol: , chyba ich pogięło i co najciekawsze to Ejot chyba a kiedy w Polsce do nich dzwoniłem to mówili że dłuższych niż 30 cm nie robią.

No ale wracając do tematu, pytaleś czy można tylko kleić?

 

pzdr

 

Tez mnie czeka problem 30 cm.

Rozwazam na razie dwie opcje

1. 20 cm zakolkowac a pozostale 10 cm tylko kleic (ew. 25/5).

3. 30 cm nawiercac otwornica powiedzmy fi 80 mm na glebokosc 5 cm i w tych miejscach kolkowac a potem zaklejac pozyskanymi walcami ze styro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szarbia przeczytaj wcześniej co pisałem:

1. producencie odradzali mi klejenie styro do styro, też tak jak Ty kombinowałem.

2. A jak wywiercisz te walce w styro aby potem wykorzystać (?), bo na narożnikach ja tak chcę zrobić w ostatecznosci.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich,

ponieważ jetsem tu nowy proszę o poradę bardziej doświadczonych budowlańców :) Na początku nadmieniam,że przeczytałem większość tematów i postów dotyczących moich pytań.

Będę budował domek

http://www.lipinscy.pl/project.xml?id=81551&backcmd=Energo

Zastanawiają mnie rozwiązania dotyczące ogrzewania wody i domu.

Jakie Waszym zdaniem są lepsze:GWC+KOLEKTORY SŁONACZNE+GAZ(do podgrzewania wody)+KOMINEK, czy może GWC+KOLEKTORY SŁONACZNE+PRAD (do podgrzewania wody)+KOMINEK, i do tych 2 wariantów rekuperator.

Widze,że co budujący to inna opinia.Z tego co czytam to chyba najlepiej odiwedzać firmy i samemu wybrać co jest najlepsze, ale proszę o opinie ludzi, którzy mieli conieco do czynienia z tymi rozwiązaniami.

proszę o rady

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szarbia przeczytaj wcześniej co pisałem:

1. producencie odradzali mi klejenie styro do styro, też tak jak Ty kombinowałem.

2. A jak wywiercisz te walce w styro aby potem wykorzystać (?), bo na narożnikach ja tak chcę zrobić w ostatecznosci.

 

pzdr

1. To dziwne patrzac co moga te kleje co wynalazl Jezier.

 

2. Otwornica - to taki brzeszczot w ksztalcie kola z trzpieniem do wiertarki. Nie wiem tylko jak oderwac to od reszty - trzeba by bylo opracowac jakas technike.

 

Ostatecznie mozna sie shanbic i zrobic 25 cm na kolkach 30 cm - mam U220 powinno sie zalapac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich,

ponieważ jetsem tu nowy proszę o poradę bardziej doświadczonych budowlańców :) Na początku nadmieniam,że przeczytałem większość tematów i postów dotyczących moich pytań.

Będę budował domek

http://www.lipinscy.pl/project.xml?id=81551&backcmd=Energo

Zastanawiają mnie rozwiązania dotyczące ogrzewania wody i domu.

Jakie Waszym zdaniem są lepsze:GWC+KOLEKTORY SŁONACZNE+GAZ(do podgrzewania wody)+KOMINEK, czy może GWC+KOLEKTORY SŁONACZNE+PRAD (do podgrzewania wody)+KOMINEK, i do tych 2 wariantów rekuperator.

Widze,że co budujący to inna opinia.Z tego co czytam to chyba najlepiej odiwedzać firmy i samemu wybrać co jest najlepsze, ale proszę o opinie ludzi, którzy mieli conieco do czynienia z tymi rozwiązaniami.

proszę o rady

pozdrawiam

 

Mój typ: reku+gwc, kocioł kondensacyjny małej mocy (maks 10-12kW), kolektory do cwu lub nawet do częściowego ogrzewania. Kominek bym sobie darował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szarbia przeczytaj wcześniej co pisałem:

1. producencie odradzali mi klejenie styro do styro, też tak jak Ty kombinowałem.

2. A jak wywiercisz te walce w styro aby potem wykorzystać (?), bo na narożnikach ja tak chcę zrobić w ostatecznosci.

 

pzdr

1. To dziwne patrzac co moga te kleje co wynalazl Jezier.

 

2. Otwornica - to taki brzeszczot w ksztalcie kola z trzpieniem do wiertarki. Nie wiem tylko jak oderwac to od reszty - trzeba by bylo opracowac jakas technike.

 

Ostatecznie mozna sie shanbic i zrobic 25 cm na kolkach 30 cm - mam U220 powinno sie zalapac.

 

1. tez nie wiem czemu ale odradzali

2. Tyle to ja wiem :), własnie chodzi o to jak to równo oderwac.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a po co wam te kłki!!!!

ja mam już kupiony styro o grubości 30 cm

kupiłem tafle 1m x 2,5mb

i mniejsze

 

1. nie kleje kołków wogóle

2. jak będą układać styro jak cegły to wystarczy do klejonej tafli dołoćyć taki kołek w kształcie litery L i długości pionoewj kreski L około 20 cm w następujący sposób:

wpijam go do muru a któtszą część zakotwiam w styropianie

kolejna warstwa będzie leżeć od dołu na tej warstwie a od góry znowu kołek a raczej Lka

 

no i oczywiście klej na grzebień

 

nie bardzo rozumie - czy nie wolno kleić jednej płyt do drugiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...