Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Najgorszy, najmniej trafiony prezent jaki dostaliscie ;)


zielonooka

Recommended Posts

najlepsze prezenty dostaję od babć :-D, właściwie co "okazja" to jakiś "super" prezent.

Np. lalka z ubrankami (a jestem przed trzydziestką) :-D, misie, maskotki, plastikowa biżuteria (taka wiecie - w zestawach dla dzieci)

portfelik ze sztucznej wężowej skórki - CZERWONY - szczyt elegancji ;-)

burdelowe, koronkowe majtki - w dodatku stringi - oczywiście CZERWONE (a ja nie znoszę czerwonego koloru, stringi ?? na taaakie dooopsko??)

koszulka z myszką miki :-)

i inne tego typu pomysły.

 

i nie pomaga tłumaczenie babciom, żeby mi lepiej czekoladę kupiły jak już muszą COŚ kupić, albo najlepiej nic niech mi nie dają bo to kasy szkoda i miejsca nie ma, żeby to wszystko "składować" - nie pomaga i już. Babcie zaopatrują się w sklepie "wszystko po 5 zł" i całą rodzinę tym obdarowują

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 126
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mam miłych, lubianych znajomych, ale gust mają zupełnie odmienny od mojego.

 

Kilka lat temu dostałam od znajomych "widoczek".Znaleźli mi nawet miejsce do powieszenia w przedpokoju. Wisiał jak mieli przyjść. Pewnego dnia zjawił się znajomy i pierwsze o co zapytał co się stało z obrazkiem. Na szczęście byłam w trakcie remontu więc powiedziałam, że robotnicy wnoszący meble strącili i spadł tak nieszczęśliwie, że się zniszczył.

 

Ostatnio przynieśli w prezencie wazon w kształcie łabędzia, czarny, w środku czerwony. Straszny kicz. Upchnęłam gdzieś w kącie i szybko wyrzucę.

 

Dajemy im w prezencie rzeczy praktyczne (kosmetyki do samochodu, albumy do zdjęć bo dużo fotografują i tym podobne rzeczy). Próbowaliśmy wprowadzić zwyczaj bezprezentowy ale się nie udało.

 

Cierpnę na myśl co wymyślą na wprowadziny do nowego domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciotki mojego M od lat ofiarorywaly mu wode po goleniu. w zaleznosci od promocji Brutal, Makler lub kanion:-) i kalesony. BTW chlop od 15 lat nosi brode a do pracy na swiezym powietrzu kupuje wyczynowy ekwipunek alpinistyczny.

 

na pierwsze swieta, w ktorych uczestniczylam dostalam jakies gliniane durnostojki. Skad mialy wiedziec, ze nie trawie takich rzeczy?

 

Przed nastepnymi swietami :D udalo mi sie "przekazac", ze nic mnie tak nie ucieszy jak slodycze lub rozne "magiczne" wynalazkii do sprzatania typu sciereczki itd. Natomiast M zamiast kalelefiksow przyjmuje czarne skarpetki w kadej ilosci.

 

No coz magia swiat prysla :D bo bez rozpakowywania wiem, co jest w paczce:-)

z drugiej strony mam komfort, ze ciocie -emerytki kupily cos, na co bylo je stac, a nam sie to przyda :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na parapetówkę - kubek w kształcie trupiej czaszki z papierosem :o takie prezenty pamiętam, że na 18tkę czasami ludzie dostawali ale nie na parapetówke :-? do czego to urzyć.. .bo straszy swoim wyglądem.. .no nic stoi głęboko w szafce...

 

o coś takiego

http://www.madang.pl/offer/pl/ceramika_i_szklo/kubki/p-pojemnik_kubek_cm_25_czaszka

 

a na urodziny od ludzi z pracy dostaałam jeden krzew i grabie... bo cały czas mówię o budowie... no i to mi sie nawet podobało :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to było dawno temu jakieś 30lat temu ale pamiętam jak dziś miałem dostać kolejkę elektryczną PIKO , czekam na powrót taty z Bielska a właściwie barziej na pudło z kolejką a tu zamiast kolejki ... małpka nakręcana kluczykiem, robiła fikołki. Ależ to był zawód.

 

buuuuuuuuuuuuuuuuu :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...
Prezent ten podobał mi się ale wyszła z niego afera. a mianowicie na któreś to urodziny dostałem szwajcarski scyzoryk ( dopiero po latach od tego prezentu dowidziałem się ,że nie daje się noży). Ale czemu awantura bo scyzoryk ten miał 3 ostrza ( najtańszy z możliwych) a na niego zbierało się kilkanaście czy kilkadziesiąt osób po 20zł. Miał to być najbardziej wypasiony scyzoryk z możliwych i nie żartuje moja impreza o mało nie przerodziła się wielka bójkę i samosąd. Najbardziej wkurzające prezenty?? sprzęt wędkarski z hipermarketu. Fakt jestem wędkarzem lubię sobie na ryby pojechać ale kupowanie byle co byle jak to nie dla mnie. Już wole dostać flaszkę ( tez zwykle daje flaszkę) choć jestem całkowity abstynentem. ale to można skonsumować , poczęstować itp. Czytaj zawsze się przyda. Innych nie trafionych prezentów chyba nie było albo sobie nie przypominam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja córka dostała od znajomych uroczy komplet różowych body plus śliniaczek w gustownym pudełku. byłoby okej tylko że w rozmiarze 0-3 a miała skończone 2 miesiące. ci co mają dzieci wiedzą jak to wyglądało. rozpakowaliśmy i na oko było widać że za małe. spodziewałabym się takiego prezentu po tych co nie mają dzieci ale oni posiadają potomstwo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja córka dostała od znajomych uroczy komplet różowych body plus śliniaczek w gustownym pudełku. byłoby okej tylko że w rozmiarze 0-3 a miała skończone 2 miesiące. ci co mają dzieci wiedzą jak to wyglądało. rozpakowaliśmy i na oko było widać że za małe. spodziewałabym się takiego prezentu po tych co nie mają dzieci ale oni posiadają potomstwo

 

:roll: :roll:

A ja bym się niespodziewała tak głupiego postu po kimś kto ma dzieci

 

jedno 3 miesięczne dziecko wazy 4 kg i nosi rozmiar 56 inne 8 i rozmiar 74 :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:roll: :roll:

A ja bym się niespodziewała tak głupiego postu po kimś kto ma dzieci

 

jedno 3 miesięczne dziecko wazy 4 kg i nosi rozmiar 56 inne 8 i rozmiar 74 :roll:

 

nie chce się czepiać ale poza wcześniakami nie spotkałam się z 3 miesięcznym dzieckiem ważącym 4 kg. my jak kupujemy prezenty typu ubranka dla dzieci to zawsze o te 2 numery więcej niż wiek niemowlaka bo zakładamy że jedno rodzi się 50 cm a drugie 60 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prezent ślubny - obraz św. Rodziny

pod choinkę - biblia

na urodziny książka o święych (patronach)

i......

 

wszystko od jednej osoby,która doskonale wie,że nie jestem chrześcijanką :-?

 

Kiedy byłam nastolatką, od ciotki-dewotki ciągle dostawałam książki z cyklu "Jak żyć w czystości do ślubu". Do tego medaliki ze świętymi, "certyfikaty" z papieskim błogosławieństwem i albumy z Lourdes albo innego Medjugorje. :o

 

Ale gwoli sprawiedliwości muszę dodać, że ta sama ciotka kupiła mi "Anię z Zielonego Wzgórza" - najpiękniejszą książkę mojego dzieciństwa. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie się przypomniało jak kiedyś kumpeli na 18-kę, albo nawet późniejsze urodziny, uszyłyśmy takiego faceta z dużym przyrodzeniem, bo nie miała faceta, a chciała. Żart oczywiście był, ale sporo pracy włożyłyśmy, bo same go szyłyśmy. I co? Znalazł go jej ojciec i wkurzony w piecu spalił. I jeszcze awanturę miała. Dobrze, że się nie przyznała, że to od nas, bo by nasza noga już u niej nie postała więcej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...