Gość 20.12.2005 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 brzoza, Droga jest na pewno gminna, mam jej numer w wypisie z gminnego Planu zagospodarowania Przestrzennego... pontypendy to ze droga ma swój numer - jest wazne - ale swiadczy to tylko o tym, ze jest to wydzielona własność ... nie neguje, ze jest to droga gminna /a nie prywatna / ale sprawdź dla własnego dobrego samopoczucia ... znam podobnie utrzymaną droge ... i od lat gmina odmawia inwestowania w droge lezącą w centrum miejscowości ... bowiem droga ta ... jest powiatowa /sic!/ a radnym powiatowym i staroście ... ta droga ... normalnie wisi ... jak kilo kitu ... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45453-droga-gminna-prawie-nieprzejezdna/page/2/#findComment-939209 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JackD 20.12.2005 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 ja mam inny problem.... niedrozne, pozasypywane rowy....w czasie opadów... mam 20 cm wody w piwnicy.....napisałem pismo.... do gminy w 2003 r... przyjechali pooglądali..i nic.... do tej pory.....sąsiedzi... oczywiście gębami. to i owszem, ale żeby który wziął łopatę, kilof.i na swoim odcinku.. pogłębił, wyczyścił, żaden / a sami narzekają, że działki maja potopione..... kruca. co za naród....ale się już nie dziwię, po tym jak ten góral.... zrobił na Gubałówce....już mnie nic nie jest w stanie zdziwić, czekam tylko jak sie rusza inni górale... i załatwią sprawę po swojemu..... i tutaj sie nie zdziwię... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45453-droga-gminna-prawie-nieprzejezdna/page/2/#findComment-939223 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pontypendy 20.12.2005 20:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 brzoza,cytuję: "Droga 41 KDL/g- droga gminna- w liniach rozgraniczających ma 15,0 m." pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45453-droga-gminna-prawie-nieprzejezdna/page/2/#findComment-939536 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 20.12.2005 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 Pontypendy, to nie jest numer drogi, a tylko jej oznaczenie w planie zagospodarowania. Prawie na 100 proc. jest to droga gminna. Prawie, bo tak naprawdę nie wiesz czy rada gminy podjęła uchwałę o ustanowieniu drogi gminnej (fachowo - zaliczeniu drogi do kategorii dróg gminnych), co było (mam nadzieję) podstawą do nadania jej numeru w gminnej ewidencji dróg. Gdyby takiej uchwały nie było to będzie to tylko droga wewnętrzna będąca własnościa gminy.Ale niezależnie jaki jest stan prawny to problem, jak czytam, jest twój, a nie gminy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45453-droga-gminna-prawie-nieprzejezdna/page/2/#findComment-939555 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 20.12.2005 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 Trzeba zorganizować się zrobić składkę sasiedzka i utwardzić droge samemu. W końcu to dla Was ta droga a nie dla kogoś innego ??? Albo czekać aż zrobi to gmina z pieniędzy społecznych (podatków) Jesli budowa tej drogi jest w palanach an najbliszą pieciolatkę to można zastanawiać się czekać i przemęczyć się jesli nie to pozostaje tylko rozwiazanie samopomocowe. Pozdrawiam samemu to jakiś czas temu oddaliśmy gminie za darmo kawałek naszych działek pod drogę, nawet bez dziękuję, więc teraz mamy przynajmniej moralne prawo czegoś od gminy chcieć , mimo że to droga dla nas a nie dla gminy...składka owszem, u nas była propozycja że my damy swoja pracę , sąsiad da maszyny i zrobi, chcieliśmy żeby szanowna gmina dała tylko jakiś tłuczeń, krawężniki itp. i też się nie dało , my działki pod drogę musieliśmy odddać, a oni nic nie muszą jak widać...mimo dobrej woli i chęci współpracy....szkoda że nasze działki są przy głównej drodze , przy wlocie do miasta..niby wizytówka, niby pierwsze wrażenie najważniejsze...., a gminie się marzą zagraniczni inwestorzy.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45453-droga-gminna-prawie-nieprzejezdna/page/2/#findComment-939602 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 20.12.2005 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 Jak w temacie, droga jest gminna i po ostatnich deszczach praktycznie nieprzejezdna. Może posiada ktoś doświadczenia jak nakłonić gminę na zajęcie się tym tematem. Nie oczekuję asfaltu, ale może chociaż jakiś żużel, czy coś. Jeszcze nie mieszkam, ale mam taką koncepcję, by napisać wniosek do gminy obejść sąsiadów, zebrać podpisy i zawieźć to urzędnikom. Można zrobić coś jeszcze ? Tak to wygląda: http://img304.imageshack.us/img304/4701/cimg04013eo.jpg ja mialam tak samo.Zebralismy podpisy i sio do wójta...tam po dyskusji zgodzilismy sie ze mieszkancy pokryja koszt wykorytowania drogi, a gmina zaplaci za zapomanialm (odpady z huty) w kazdym razie mamy ok droge.koszt na mieszkanca naszej ulicy ( 4 domy- ulica jakies 300 m to 1000zł) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45453-droga-gminna-prawie-nieprzejezdna/page/2/#findComment-939607 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mario B 20.12.2005 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 A ja u siebie poprosiłem soltysa by ten poprosił w gminie o szlakę.Po trzech tygodniach nawiezli nam na całą ulicę,tylko sami musielismy to rozplantować i,do dzisiaj błogi spokoj Z tym że mamy w pobliżu duży zakład z którego tą szlake brali(zakłady papiernicze)ale jakaś większa ciepłownia w okolicy tez powinna mieć. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45453-droga-gminna-prawie-nieprzejezdna/page/2/#findComment-939689 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 21.12.2005 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2005 Pontypendy, w dalszej perspektywie czasowej musisz po prostu na serio wziąć moje namowy i kandydować na wójta. Dwa głosy juz masz!!! Bo wszystkim zainteresowanym muszę wyjaśnić, że nasza gmina jest wyjątkowo antyinwestycyjna. Władze w skrócie stosują politykę " jak Warszawiaki chcą se domy stawiać, to niech sobie wszystko załatwiają". We wszystkich ościennych gminach gaz jest , u nas nie - podobno ma być za 4 lata, ale co z tego wyjdzie, zobaczymy.Jak na razie inicjatywa gminy minimalna. Za dwa lata podobno mają robic kanalizację, także w naszym rejonie , co źle wróży ewentualnym inwestycjom drogowym, ale o ile wiem, to też idzie z oporami - tyle czasu szamba były nieszczelne lub lądowały na polach, więc po co ten rwetes. Gospodarka odpadami stałymi praktycznie nie istnieje.Chciałabym wierzyć, że jakiś formy nacisku w UG coś dadzą, niestety jestem czarnowidzem. Może ten pomysł z wystąpieniem o jakieś odszkodowanie (postraszeniem na pismie ?) argumentując że np. masz zapisane kary umowne za niemożność wejścia wykonawcy na teren budowy? Generalnie jestem za składaniem pism - dla urzędnika słowo to cos, co nie istnieje, a na bumagę zawsze trzeba jakoś zareagować (i się podpisać). Ta, co 200 m dalej ma gminną drogę wyasfaltowaną... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45453-droga-gminna-prawie-nieprzejezdna/page/2/#findComment-939903 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 21.12.2005 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2005 A pamiętacie wielką dumę redaktorów w tv kiedy stwierdzili oni ,że "Polacy sa bardzo mądrzy bo wymyślili żeby rozdrobnionym asfaltem (tym zerwanym przed położeniem nowego) wysypac drogi nieutwardzone"...? U mnie w firmie takie coś jest wysypane i co prawda ręcznym widlakiem jeździ sie tragicznie ,ale tiry i inne pojazdy radzą sobie super. Może tu jest jakaś metoda? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/45453-droga-gminna-prawie-nieprzejezdna/page/2/#findComment-939908 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.