Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Agduś niezłe masz metody wychowawcze :p :wink: :p :wink: :p

 

Uważaj tylko, aby na te smakołyki nie połasiły się twoje dzieci :wink:

Te "smakołyki" to np. niedojedzone przez dzieci resztki kotleta, wyrwany kotu z pyska nadgryziony, ukradziony kawałek szyneczki itp. specyfiki. Moje dzieci to niejadki, gdyby to był kawałek czekolady, to by porwały, ale mięsko? - nigdy!

A głupia łakoma kocica wciąż się nabiera!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45475-kot-mi-na-choink%C4%99-w%C5%82azi/page/3/#findComment-981798
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

zostawiam na stole kawałeczki różnych pachnących ponętnie smakołyków przyprawionych potwornie gorzkimi kropelkami.

co to za krople?

kot może się struć

nie życzę ewentualnego leczenia, bo chory kot, to finansowy worek bez dna i ból serca właścicieli

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45475-kot-mi-na-choink%C4%99-w%C5%82azi/page/3/#findComment-984223
Udostępnij na innych stronach

Ewuniu!

Cały świat JEST niebezpieczny. :cry:

Ale to nie znaczy, że należy siebie (i kotki :wink: ) zamknąć za kratkami.

Na los nie ma rady. Wiem, że strzeżonego... etc., ale życie jest też piękne i nie ma co wszystkim martwić sie na zapas.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45475-kot-mi-na-choink%C4%99-w%C5%82azi/page/3/#findComment-984407
Udostępnij na innych stronach

zostawiam na stole kawałeczki różnych pachnących ponętnie smakołyków przyprawionych potwornie gorzkimi kropelkami.

co to za krople?

kot może się struć

nie życzę ewentualnego leczenia, bo chory kot, to finansowy worek bez dna i ból serca właścicieli

To krople z pestek grejpfruta. Zanim je kotu pozwoliłam skosztować, sprawdzałam, czy koty miewają uczulenia na cytrusy i nic takiego nie znalazłam. Kota czuje się dobrze i nadal kradnie ze stołu. Niestety czasem zostaje tam coś "nieskażonego" (nie zawsze udaje mi się dopilnowac dzieci, a i sama w pośpiechu dzisiaj rano zostawiłam masło, z czego kocia skwapliwie skorzystała :evil: )

Natomiast nie wiem, czy wszyscy to wiedzą, ale dla kota śmiertelną trucizną jest polopiryna (aspiryna). To znany argument przeciwników badań leków na zwierzętach - gdyby aspiryna była testowana na kotach, nigdy nie stałaby sie lekiem dla ludzi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45475-kot-mi-na-choink%C4%99-w%C5%82azi/page/3/#findComment-984551
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...