Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

kominek wpięty w duży bufor - i woda grzana przy okazji palenia - ot przyjemne z pożytecznym :)

 

możesz się rozwinąć i jakoś dopasować do tego wyżej???Gdzie przyjemnie a gdzie pożytecznie??????????????bo tak pierdnąłeś ...hehehe a ja nie wiem o co ci kaman.

......masz bufor......i se wodę grzejesz jak masz okazję..ale w czym??????? w kominku ,solarach,PC,PG itp

Edytowane przez niktspecjalny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minął kolejny miesiąc, zaczęła się wiosna... co przyniesie?

 

 

miesiąc	m3	zużycie	średnia z dnipaździernik	198,11	6,39	31listopad	176,29	5,88	30grudzień	393,71	12,70	31	Rok 2010 1027m3 = śr. 5,7 doba (VI-XII)2011		styczeń		279	9,00	31luty		289	10,32	28marzec		180	5,81	31

 

Info o chałupie

tutaj

Edytowane przez misiaczekm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Poszedł" kolejny miesiąc zimowej eksploatacji. Nawet całkiem miłe wskazania: 218m3 GZ50 W3 za marzec (poprzednie 259m3 w 2009 i 261m3 w 2010). Po obniżeniu temperatury w połowie stycznia (znajomi w czasie imprezy stwierdzili, że jest im za gorąco, ponadto rozeschły się drzwi sosnowe w szafie - a to tylko 24 stopnie!) na sterowaniu: dzienna 20,75/nocna 19,75 oraz lekkim przykręceniu podłogówki na 3,5 działki. Dochodzę do wniosku, że zdaje egzamin mniejsza różnica między temperaturą dzienną i nocną. W 2010 roku ustawiłem 21,75/19 i "poszło" 2370m3 GZ50 (od razu zaznaczam, że miniony rok był jednak zimny, ogrzewanie włączone było przez 9 miesięcy). W 2009 roku przy mniej więcej ustawionych 21,5/19 poszło 2043m3 GZ50 - ale i rok jako taki był cieplejszy oraz krótsze były okresy niskich temperatur. O skokach temperatury zewnętrznej świadczą obserwacje zużycia: kwiecień 2009 102m3, kwiecień 2010 191m3; maj 2009 55m3, maj 2010 137m3; wrzesień 2009 37m3, 2010 75m3. Pozostałe miesiące raczej zbliżone zużycie w granicach kilku procent, większe w miesiącach "feriowych", gdyż temperatura dzienna ustawiona była w dni robocze jak w weekendy. "Jest dobrze i nie najgorzej jest", jak śpiewa Grabowski. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dostałem rachunek, który można by chyba uznać za zamykający pomału sezon grzewczy. Od połowy września do połowy marca zużyłem ok. 1200 m3 gazu, rachunek 608 zł, 1100 zł i 782 zł - czyli prawie 2500 zł - to kwota razem z abonamentami, które stanowią ponad 400 zł oraz z uwzględnieniem CWU. Jestem zadowolony ze zużycia i kosztów. Chcę tylko zejść z W3 do W2, bo boli mnie płacenie miesięcznie niemal 70 zł, za nic. Dom spory, bo ponad 200 m2. Kocioł kondensat Junkers Cerapur 13kW, całość w podłogówce, brak dodatkowych źródeł ciepła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam to ja sie dołącze ;-].

Na styl PASYWNY.

Najpierw domek.150m2

Ytong 36,5 + 20 styro. U-0,11

Okna U-08 - Veka Alpaline ze wszystkim co mieli na full.

Wełna 40 sufit- 30 skosy

Podłoga 22 cm styro.

Kociołek kondensta , solary na wode. Rekuperator. Kominek z PW. ( nie kupiłem drzewa wiec paliłem może raz na miesiąc albo i nie).

Temperatura w domu 24 stopnie minimum . Dzień i noc. 5 osób w tym 3 dzieci. Wody na miesiąc idzie mi ponad 10 m3.

Solary w zime prawie nic nie dają a są próżniowe. Mimo to najgorszy miesiąc około 300 m3 gazu gz 30. W domu brak drzwi wew.( wstawiłem w tym miesiącu ) I nie wszystko wykończone.

mieszkam 1 rok , wiec to dla mnie dużo, nastepny rok z drzwiami i regulacją kotła bo nie było ;-[( serwisanci urlich nie przyjechali przez całą zime !!) bedzie raczej dużo mniej. Dam znać za rok.

Pozdrawiam i zachecam do budowy ciepłych chatek. Domki pasywne nie takie drogie.!!! Moja budowa 250.000 tyś. I luksus raczej widać ;-]

Nawet duży ;-]. Budowałem z gazetek MURATOR . W wiekszości sam ;-].

Czy ktoś spalił mniej gazu przy takich parametrach ????

Na formu z tym tematem piszcie tylko jaki dom , z czego i ile jakiego gazu. A nie o tym jak i za ile zrobić izolacje poddasza czy klapy na poddasze !!!

Jeszcze raz pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie 130 m2 uzytkowej; sciana 18 cm styro szarego, dach 30 cm, podloga 20 cm szarego, WM + GWC, kocioł kodens z zasobnikiem warstwowym na gaz ziemny + kominek z płaszczem, okna szyba 0,5 + ciepłe ramy; pierwszy seozn palenia i tak od wrzesnia poszło na cwu dla 2 osób i gotowania i co: 600 m3 gazu (do dziś, taryfa W2), + 4 m3 drewna na palenie weekendowe; przy paleniu w tygodniu temp ok 22; w weekendy jak jesteśmy i palimy w kominku (wygrzewamy dom) to temp 24 - 25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak patrzę, że ci co mogą sobie w weekendy palic w kominku sporo zmniejszają sobie spalanie gazu w skali miesiąca.

Przyjmując, że komuś kocioł spala średnio 9m3/dobę w skali miesiąca to daje 279 m3 na miesiąc(31*9=279), jeśli ktos pali w weekendy kominkiem to kocioł przez średnio 8 dni w miesiącu nie pracuje w ogóle. Plus paląc w kominku słyszę, że każdy podgrzewa dom bardziej to temp. 24-25 stopni, w ten sposób przynajmniej pół 4. poniedziałków też piec nie załącza się zanim temperatura nie spadnie, to daje kolejne 2 dni bez pracy pieca(4*0,5=2). Czyli piec pracuje w sumie nie 31, a 21 dni. Wtedy 21*9=189 i jeśli ktoś teraz policzy sobie 189/31=6.097. No wtedy to już inaczej wygląda, prawie 3 m3/dobę mniej:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego (narażając się na ton politowania :)) podaję swoje obserwacje, gdzie do ogrzewania, mycia i gotowania na 2 osoby jest tylko GZ50 W3, BEZ kominka, energopasywności, solarów, PC, odzysku, super okien, itp. Odczyty robię rano pomiędzy 7-8, dom 151m2 p.u., 191m2 p.c., 565m3 kubatura, 24cm POROTON + 12cm styropian, garaż ogrzewany (ok. 11-12 stopni zimą). Sterowanie Auraton 2005 w najchłodniejszym pomieszczeniu (sypialnia nad garażem), cykl dzienny/nocny 20,75/19,75 stopnia: 5-7 dz, 8-12 n, 12-23 dz, 23-5 n (weekend 8-24, 0-8), dół podłogówka, góra kaloryfery. W połowie stycznia zmniejszyłem ustawienia z 21,75/19 na obecnie obowiązujące - sugestia znajomych i rozsychanie się drzwi. Na dole podłogówka "daje" 22 stopnie, na górze pozostałe pokoje ok. 0,8 stopnia więcej niż temp. ustawiona w kontrolowanym pomieszczeniu. Pewien czas temu podałem zrzut ekranu z obserwacjami zużycia gazu. Od kilku dni coraz mniej, coraz mniej... Ostatnia doba pochłonęła 2,6m3 gazu (do dzisiaj do 8 rano) - miły wynik. Średnia zużycia w złotówkach za wszystkie miesiące wyszła 347zł/miesiąc. Jestem ciekaw, co wyjdzie na zakończenie roku 2011 (w m3 i zł) po zmniejszeniu nastaw. Ale to dopiero za 9 miesięcy. Zapowiadają ciepły kwiecień i maj, więc byłoby fajnie "zaoszczędzić". Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolejne miesiące:

styczeń: 326 m3 = 10,5 m3/dzień - w 2010 roku 13 m3/dzień

luty: 321 = 11,5 m3/dzień - w 2010 roku 10,7 m3/dzień

marzec 255 = 8,2 m3/dzień - w 2010 roku 7,8 m3/dzień

w kominku od października ok 1 m3 drewna

Aktualne roczne 2042 m3

 

parametry domu poniżej

 

Podsumowanie trzech mies. trzeciego sezonu grzewczego:

wrzesień (2 dni) - 16 m kw

październik: 188 m3 =6,1 m3/dzień - w 2009 roku 6,7

listopad: 192 m3 =6,4 m3/dzień - w 2009 roku 7,1

grudzień: 387 m3 =12,5 m3/dzień - w 2009 roku 11,2

w kominku (bez rozprowadzenia) ok 0,5-0,7 m3

 

Zużycie roczne ok 2070 m3w tym ok 450-500 na CWU. Po pierwszym sezonie było 1900 ale 7-17.00 nikogo nie było w domu (tryb obniżony)

Teraz cały dzień tryb grzewczy na 21 st sterownik z czujnikiem w holu na dole; góra mniej - termostaty na 2; w garażu na 1; w kotłowni zakręcony

____________________________________________________________________________________________________

Powierzchnia ponad 200 m2, kubatura ok 500 m3, 17 grzejników, ogrzewanie podłogowe 70 m kw. Ceramika 30cm+12 styro.

Poddasze wełna 15+8 cm+folia alu; obróbka okien do poprawy. Wentylacja grawitacyjna 2 kominy+ 4kominki wentylacyjne. Dom na otwartej przestrzeni (wieje); okolice Krakowa; 3 sezon grzewczy

Piec De Dietrich MCR 6-24 kw kondensat, zasobnik 100, pogodówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawie (oby tak dalej!) zapowiada się kwiecień. Do dzisiaj poszło 18m3 GZ50 W3, od 1m3 (niedziela) do 3,9m3 na dobę (dzisiaj, wiatr od wczoraj rana). Jak wytrzyma tak do końca miesiąca (he,he) to będzie rekord zużycia kwietniowego. Pozdrawiam.

 

no to rewelacyjne wyniki masz, u mnie teraz miedzy 3, a 5 m3/dobę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie rewelacyjne - na pewno kwestia lokalizacji: zachodniopomorskie to nie np. Suwałki czy Wrocław. Zużycie odczytuję ok. 7-8 rano za poprzednią dobę, ostatni tydzień (jak na kwiecień) jest naprawdę ciekawy "gazowo". Niedziela byłą bardzo ciepła, w Szczecinie ludzie chodzili w koszulkach z krótkim rękawem. Dzisiaj natomiast cały czas wieje zimny północny wiatr (już wczoraj od rana zaczął, chociaż było trochę cieplej), na zewnątrz w południe jest 9 stopni (przez kilka dni rano o 7 rano było 10-12 stopni). Odczyty od 2 kwietnia do dzisiaj dały m3/dobę: 2,6/2,5/1,2/2,5/3,1/2,3/3,9. Kwiecień 2009 "zużył" 102m3, w 2010 191m3. Maj 2009 także był bardzo ciepły, poszło 55m3 - w 2010 natomiast 137m3. Loteria, jak to dalej się rozwinie. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...