Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

U mnie rok kalendarzowy użytkowania gazu niebawem się zakończy. Na dzień dzisiejszy zużyliśmy 1674m3 gazu- tyle mam na rachunku więc chyba liczby nie kłamią (ogrzewanie gazowe + kuchenka + c.w.u). Myślę że rozkładać to się mniej więcej powinno tak:

kuchenka gazowa - ok. 50 m3

ogrzewanie - ok. ok. 1600 m3

c.w.u. - myślę że ok. połowę mniej niż kuchenka gazowa, bo od kwietnia do tej pory wodę ogrzewają solary

 

Pomijam oczywiście opłaty stałe i zmienne bo płacić za nie trzeba choć zużycia gazu właściwie nie ma (tak mamy w miesiącach letnich). Jak na pierwszy sezon gdzie budynek był mocno wygrzewany to chyba nie jest źle :D

 

u mnie za analogiczny okres poszło 1800m3 gazu, tylko, ze ja nie mam solarów ani kominka, w którym mógłbym spalic te 4-5m3 drzewa, które wy spaliliście. Mój domek to 150m2 + garaż 50 m2 też ogrzewany, ale nie na maksa. Z tej samej pracowni tylko projekt Z21.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie za analogiczny okres poszło 1800m3 gazu, tylko, ze ja nie mam solarów ani kominka, w którym mógłbym spalic te 4-5m3 drzewa, które wy spaliliście. Mój domek to 150m2 + garaż 50 m2 też ogrzewany, ale nie na maksa. Z tej samej pracowni tylko projekt Z21.

te 5 m3 drzewa to ok 500 m3 gazu. Do tych 1600 dodać by należało kolejne 500m3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

Podaję wielkości mojego zużycia gazu LPG za kilka sezonów. Wiem, że niektórzy takich informacji "dla orientacji" szukają. Zawsze tankowałem do pełna w lecie, więc wielkość tankowania odpowiada zużyciu za poprzedni sezon grzewczy. Ceny brutto/litr propanu (chyba propanu). Firma Progas (obecnie FlagaGaz). Grzeję też kominkiem i zużywam +-10m3/rok (nie wiem ile dokładnie). Ogrzewam 150m2 + CWU +cyrkulacja +kuchenka. Rodzina 2+2.

Generalnie latem idzie średnio 2,5 l. gazu dziennie a zimą 5-7l/dzień (dogrzewam kominkiem).

Moja historia tankowań:

rok/ Ceny:/ tankowanie (l.)/ wartość

2005/ 1,6/ 1100 litrów, ale wtedy jeszcze nie mieszkaliśmy cały rok.

2006/ 1,68/ 1500 2520

2007/ 1,77/ 1400 2478

2008/ 2,3/ 1300 2990

2009/ 2,02/ 1800 3636 (większe zużycie, bo tamtej zimy robiłem eksperyment: ile gazu pójdzie, jak nie będę dogrzewał kominkiem. Eksperyment przerwałem, bo podczas mrozów szło 12l. gazu dziennie.

2010/ 2,26/ 1550 3503

2011/ 3,1734/ przegapiłem letnią cenę gazu, jeszcze nie tankowałem, bo strasznie drogo. Rozważam przeczekanie zimy, mam teraz 38% zbiornika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrzewanie LPG nie jest tanie :) Normalnie załamał bym sie przy takich wynikach 3000-3500 pln plus ok 2000 pln za drzewo, a obecna cena to kosmos zupełny jest. Na dodatek musisz gaz kupić na zapas pół roku do przodu.

 

moim zdaniem to jakieś strasznie duże zużycie u niego jest tego ciepła niemal po 11000 kWh z drewna i LPG. Gdyby zrezygnował z LPG i kupił np Atmosa do zgazowywania drewna spalił by 13-14 m3 drzewa, za resztę kasy by miał na butle do gotowania, prąd do cwu i na wycieczkę.

Na samym LPG zapłacił by prawie 10000 zł po obecnych cenach. Faktycznie kosmos

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym przedstawić aktualne informacje o zużyciu gazu od 1.6.2008 (podłączenie GZ50 W3) do 1.10.2011, obserwacje miesięczne prowadzone od 1.1.2009. Gaz do ogrzewania, mycia i gotowania; 2 osoby dorosłe; brak kominka, solarów, itp. Ściany POROTON 24cm(?), ocieplenie 12cm styropian, poddasze wełna 20cm, dachówka ceramiczna (zdjęcie w avatarze). Powierzchnia 151m2 pu/191m2 pc, kubatura 564m3. Piec dwufunkcyjny Imergas 23kW. Parter całość podłogówka, poddasze użytkowe grzejniki, garaż ogrzewany (24,5m2, 1 grzejnik, temp. ok. 12-13oC). Sterowanie AURATON w najchłodniejszym pomieszczeniu: północna strona w garderobie nad garażem. Ustawiony cykl D/N: 5-7 D/7-12 N/12-23 D/23-5 N. W połowie stycznia 2011 zmniejszyłem temp. dzienną na 20,5 z 21,75, nocną zwiększyłem z 18 na 19,5 - różnica D/N z 3,75oC na 1oC (gdyż na dole zaczęły rozsychać się drzwi sosnowe - od podłogówki było ok. 24oC :). Zużycie gazu spadło znacznie dzięki tej operacji, widać porównanie kolejnych miesięcy zwłaszcza w stosunku do 2010 roku (2009 miał mniej więcej parametry D/N 20,75 / 18, poza tym trochę eksperymentowałem). Mieszkamy 40 miesięcy z GZ50 W3, wyszło po 320zł/msc przy tych zimach jakie były - nie jest źle. Zmniejszenie temp. o ok. 1 stopnia i różnicy D/N spowodowało oszczędności (piec nie musi "nadganiać"), chociaż zostaną one "zjedzone" przez najnowszą podwyżkę cen gazu (o ok. 12% netto). Spodziewam się więc podobnych sumarycznie kosztów (FVAT) przy zmniejszonym do ok. 1700-1800m3 zużyciu rocznym, licząc że zima będzie porównywalna do poprzednich: długi okres ogrzewania, mróz w dzień i w nocy. W tabelce przez chwilę widać zamieszanie, gdyż gazownia zaczęła od tego roku wprowadzać system prognozowania i pomiędzy styczniem - wrześniem dostarczano po dwie FVAT. Dopiero we wrześniu zostało to wyprostowane (wraz ze zmianą cen na wyższe), więc teraz powinienem dostawać FVAT co dwa miesiące wg rzeczywistych wskazań licznika. Moje informacje o zużyciu podaję dla osób, które chcą znać koszty ogrzewania TYLKO GZ50, bez "wspomagaczy". W rozliczeniu rocznym płacę MNIEJ niż za wcześniej zajmowane mieszkanie 38m2: dwa pokoje, c.o., c.w.b. z kotłowni lokalnej po ok. 30zł/podgrzanie 1m3 - opłaty miesięczne (wraz z wodą ok. 4-5m3 zimnej, 3-4m3 ciepłej wg liczników) wynosiły w czerwcu 2008 (wyprowadzka) ok. 480-500zł + dodatkowo FVAT z gazowni za gaz do kuchenki (ok. 60-80zł/msc). Ponadto ZAWSZE była NIEDOPŁATA za c.o. i c.w.b. po rozliczeniu rocznym!!!!! Teraz jest luksus "na swoim"! Pozdrawiam.gaz_20111001.jpg Edytowane przez darvid
powierzchnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za edycję. O zasadniczych parametrach domu pisałem już wcześniej, teraz tylko "odświeżyłem" info dla nowych forumowiczów. Ponadto na pliku obrazkowym (zrzut ekranu) jest informacja o metrażu domu i kubaturze (ale nie o ociepleniu czy grubości ścian), dlatego aż tak mocno się nie rozpisywałem. Najbardziej istotna informacja (dotycząca ogrzewania TYLKO gazem), że koszty rozliczenia rocznego są niższe niż za znacznie mniejsze mieszkanie w bloku. Oczywiście, po sezonie grzewczym wyjdą rachunki po 200zł/2 msc, w sezonie największy zapłaciłem 945zł/37 dni mrozów. W mieszkaniu płaci się co miesiąc stałą kwotę, potem jest rozliczenie na "+" lub "-". Mój blok był z lat 50., cegła, grube mury, lokalna kotłownia na 3 bloki z c.o. i c.w.b. - ale ciągle administracji (=złodziejom) było mało! Największym paradoksem było to, że jako lokatorzy spłacaliśmy modernizację, tj. przejście z węgla na gaz przez prawie 5 lat (znajomi płacili na mieście po ok. 2zł/m2 ogrzewania z ciepłowni miejskiej, my po 5,5zł/m2 jako spłata kredytu). Pod koniec spłaty kredytu wydzierżawiono kotłownię (bez pytania się lokatorów) firmie, która ... obniżyła cenę do 5zł/m2!!! Ponadto okazało się, że my wpłacaliśmy do agencji opłaty, oni do tej firmy, a firma ... nie płaciła gazowni (kupili sobie samochody po 100000zł). Więc gazownia odcięła gaz dla firmy, a my mieliśmy zimne kaloryfery i brak c.w.b. Dla "wyjaśnienia" wywieszono informację, że następuje wymiana zaworów (w środku sezonu grzewczego!). Jako wspólnoty (w każdym z trzech bloków po 18 mieszkań) podjęliśmy decyzję o instalacji indywidualnych pieców dwufunkcyjnych (mój blok) lub wspólnej kotłowni na blok (pozostałe dwie wspólnoty). Nie wiem, jak jest teraz - zmiany były przeprowadzane bezpośrednio przed wyprowadzką (nasi kupcy wchodzili do mieszkania z już założonym piecem, ale bez doświadczeń z jego eksploatacją). Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej istotna informacja (dotycząca ogrzewania TYLKO gazem)

to nie tak, że można porównywać jedynie systemy gazowe, mieszane również można porównać jeśli tylko doprowadzimy do porównywalnych danych np zł/m2, lub kWh/m2, pozwoliłem sobie na policzenie tych wskaźników w Twoim przypadku

http://foto1.m.onet.pl/_m/efb0f775fd54083e9f26f1fe517fe9c1,21,19,0.jpg

moje dane podałem (uwzględniona w nich jest energia elektryczna) w linku

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?172206-pr%C4%85d-gaz-olej-w%C4%99giel-inne&p=4536647&viewfull=1#post4536647

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg obserwacji i zużycia miesięcy letnich "wychodzi" ok. 1m3/dobę za gaz do mycia i gotowania. Wiadomo, że święta czy jakaś impreza, związane z gotowaniem większej ilości jedzenia (i późniejszego zmywania) podnoszą zużycie, ale równoważy się to z okresem "lenistwa kulinarnego" czy nieobecności w domu. Przyjmijmy więc, że z tych zużytych metrów ok. 360 idzie na nie-ogrzewanie. Zostaje więc 1650-1700m3 na ogrzewanie. Rozliczałem w okresie czerwiec/czerwiec, bo w tym miesiącu 2008 podłączono nam gaz (miał być we wrześniu 2007 jeszcze w czasie budowy, ale jak zwykle podwykonawca gazowni dał plamę i opóźnił się, sąsiedzi obok mieszkali przez zimę 2007/2008 z kuchenką na gaz z butli i z ogrzewaniem z KZPW). My w tym czasie budowaliśmy, więc do pieca zmieniałem butle z gazem i jakoś wystarczyło na temp. 10-12 stopni przy tej łagodnej zimie. Następne zimy: 2008/9, 9/10, 10/11 już były znacznie zimniejsze i dłużej trwał okres grzewczy. Od września 2009 aż do połowy stycznia 2011 miałem ustawione przesadzone sterowanie: D 21,75/ N 18, na parterze od podłogówki było 24 stopnie. W połowie stycznia tego roku zmniejszyłem sterowanie na 20,5/19,5, na dole jest ok. 22. Licząc zużycie styczeń-wrzesień rok do roku dało to całkiem fajne oszczędności: 84% zużycia z 2009, 72% zużycia 2010. Na pewno wpływ miała także łagodniejsza zima (styczeń) i cieplejsza wiosna 2011. Zobaczę w dniu 1.1.2012, jak zamknie się rok eksploatacyjny w "m3", natomiast nadal rozliczenie FVAT będę przyjmował w okresie czerwiec/czerwiec. To jest mój PIERWSZY dom z ZEROWYM doświadczeniem ws technologii, więc dopiero przy następnym(ch) dopracuję sobie lepszą ekonomiczność: grubość ścian i ocieplenia, grubość wełny na poddaszu, itp... Z "grzewczym" pozdrowieniem, aby zima 2011/12 była bardzo łagodna i krótka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

proszę bardziej doświadczonych użytkowników pieców gazowych o poradę

 

do domku wprowadziliśmy się z początkiem czerwca tego roku i też od czerwca mamy założony gaz. Kocioł kondensacyjny cgs 20/160. ogrzewania jeszcze nie włączaliśmy, w domu mamy temperaturę 21 czasami 22 . Dzisiaj instalator się nas pytał czy włączyć ogrzewanie , powiedziałam, że nie bo w domu jest ciepło i nie ma potrzeby, on natomiast uważa, że powinno się uruchomić ogrzewanie by sprawdzić czy się instalacja nie zapowietrzyła itp. co robić powiedzieć żeby uruchamiał piec na ogrzewanie, czy poczekać aż będzie chłodniej. Ogrzewanie w domu 100% podłogowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

proszę bardziej doświadczonych użytkowników pieców gazowych o poradę

 

do domku wprowadziliśmy się z początkiem czerwca tego roku i też od czerwca mamy założony gaz. Kocioł kondensacyjny cgs 20/160. ogrzewania jeszcze nie włączaliśmy, w domu mamy temperaturę 21 czasami 22 . Dzisiaj instalator się nas pytał czy włączyć ogrzewanie , powiedziałam, że nie bo w domu jest ciepło i nie ma potrzeby, on natomiast uważa, że powinno się uruchomić ogrzewanie by sprawdzić czy się instalacja nie zapowietrzyła itp. co robić powiedzieć żeby uruchamiał piec na ogrzewanie, czy poczekać aż będzie chłodniej. Ogrzewanie w domu 100% podłogowe.

 

Chyba macie dom pasywny albo codziennie imprezy po 30 osób, ze bez ogrzewania cały czas wam sie 21-22 stopnie utrzymują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...