Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dokładnie. Nie wiem jak to możliwe przy 5-8 C w nocy i 12 w dzień utrzymac temp. 21 C w domu bez palenia. ;)

 

Potwierdzam, że jest to możliwe. U mnie temp. bez załączania CO oscyluje w przedziale 20-22. Do końca października mam zamiar poczekać z włączeniem pieca CO. A tak w ogóle, to w tym roku powinienem zmieścić się w taryfie W2. I to bez żadnych rekuperatorów.

 

PS

Jak będzie zimno, to w październiku poratuję się kominkiem, który dopiero mam zamiar pierwszy raz odpalić po lecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekuperator to nie system ogrzewania a tylko element wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła. Termos też nie ma rekuperatora a temperaturę trzyma;) Tyle że on nie potrzebuje wentylacji...

 

Ta uwaga dotyczyła przejścia na taryfę W2. Naprawdę wiem co to rekuperator.

 

A nawet jeśli CO nie jest załączone, to rekuperator spełnia funkcję, z tym że wobec powietrza wew. budynku, które ma temp. wyższą od tego na zewnątrz. Z tej różnicy temp. tez da się coś uzyskać. Tak sobie myślę.

 

W wypowiedzi kolegi (ta o termosie) wyczuwam ironię wobec kogoś, kto nie posiada wentylacji mech. z odzyskiem ciepła. Cóż, powiem krótko, nie żałuję, że nie wydałem kilkunastu tysięcy (jeśli nie więcej) na coś takiego. Chociaż długo się na tym zastanawiałem. W moim domu jest przyjemnie, powietrze świeże, nie śmierdzi ani nie ma grzyba, tak jak przedstawia to "lobby rekuperatorowe". Właściwy mikroklimat w domu to efekt prawidłowych nawyków mieszkańców i prawidłowej wentylacji grawitacyjnej. A w rankingu zbędnych inwestycji rekuperator jest daleko za solarami.

Edytowane przez jarekpierwszy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta uwaga dotyczyła przejścia na taryfę W2. Naprawdę wiem co to rekuperator.

 

A nawet jeśli CO nie jest załączone, to rekuperator spełnia funkcję, z tym że wobec powietrza wew. budynku, które ma temp. wyższą od tego na zewnątrz. Z tej różnicy temp. tez da się coś uzyskać. Tak sobie myślę.

 

Podobny efekt uzyskasz przymykając wentylację grawitacyjną, z tym że z reku będziesz miał w domu świeże powietrze a z przytkanej grawitacyjnej może już być z tym problem.

Ale nie musi to wcale oznaczać, że tak jest u ciebie. Wystarczy, że masz akumulacyjny dom, osłonięty od wiatru, duże zyski bytowe i jeszcze parę innych rzeczy by się znalazło by mieć opisane temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też się przyznaję. Nie paliłem jeszcze gazem, a temperaturę mam w domu około 20-22ºC. Na razie czekam z inauguracją sezonu grzewczego. :)

 

Ja też nie paliłem jeszcze ale temp. mam w granicach 18-19 C. Fakt ,że cały dzień mam zaciągnięte żaluzje i dom się nie nagrzewa od słońca i może dlatego.

Są jeszcze inne czynniki , które wychładzają dom, np. wiatr.

 

Ps. Kwestia jest jeszcze tego ile stopni na dworzu jest u Was. Wg. mnie nie ma siły, jaki by nie był dom przy 5 C na dworzu temp. zawsze spadnie.

Edytowane przez adam2007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie paliłem jeszcze ale temp. mam w granicach 18-19 C. Fakt ,że cały dzień mam zaciągnięte żaluzje i dom się nie nagrzewa od słońca i może dlatego.

Są jeszcze inne czynniki , które wychładzają dom, np. wiatr.

 

Ps. Kwestia jest jeszcze tego ile stopni na dworzu jest u Was. Wg. mnie nie ma siły, jaki by nie był dom przy 5 C na dworzu temp. zawsze spadnie.

 

Gdy wróciłem dziś do domu po pracy, wewnątrz było 20.6ºC, na zewnątrz około 10ºC. Dom stał pusty cały dzień. Zobaczymy ile będzie rano. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja potwierdzam :)

Ile na tym forum jest tematów o problemach z instalacją 100% podłogówka?

Większość osób ma kłopoty z instalacjami mieszanymi, na pompkach, sprzęgłach i mieszaczach, 2 lub trzech obwodach itd...

Podłogówka po całości to najlepsze, najprostsze i najekonomiczniejsze rozwiązanie (we współcześnie budowanym domu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedzielę odpaliłem ogrzewanie i na rozruch przez pierwszą dobę poszło 10m3 gazu, ale teraz każdy kolejny dzień idzie po 3m3, w tym ok 0,7-0,8 m3 na cwu i gotowanie.

Patrzę, że nie jest źle, bo na wiosnę tego roku, jak temperatury oscylowały tez wokół tego, co jest teraz to ciężko mi było zejść poniżej 5m3. Może przez to, ze był to pierwszy sezon grzewczy i miałem sporo wilgoci w domu, widać to było zwłaszcza na oknach, które się "pociły" na dole.

Edytowane przez greg28
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedzielę odpaliłem ogrzewanie i na rozruch przez pierwszą dobę poszło 10m3 gazu, ale teraz każdy kolejny dzień idzie po 3m3, w tym ok 0,7-0,8 m3 na cwu i gotowanie.

Patrzę, że nie jest źle, bo na wiosnę tego roku, jak temperatury oscylowały tez wokół tego, co jest teraz to ciężko mi było zejść poniżej 5m3. Może przez to, ze był to pierwszy sezon grzewczy i miałem sporo wilgoci w domu, widać to było zwłaszcza na oknach, które się "pociły" na dole.

 

 

U mnie też tak było ,że się pociły. Ja jeszcze centralnego nie uruchomiłem, ale ciekaw jestem jak będzie bo to drugi sezon się szykuje.

Mówisz ,że spaliłeś 10 m3 tylko pytanie jaką masz instalację i co było włączone? Czy wszystkie grzejniki odkręcone czy tylko część?

 

A propos pytanie może ktoś wie: Czy to prawda ,że podczas uruchomienia instalacji nalezy wszystkie grzejniki odkręcić by się nie zapowietrzyły ?

 

Pozdrawiam,

Edytowane przez adam2007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też tak było ,że się pociły. Ja jeszcze centralnego nie uruchomiłem, ale ciekaw jestem jak będzie.

Mówisz ,że spaliłeś 10 m3 tylko pytanie jaką masz instalację i co było włączone? Czy wszystkie grzejniki odkręcone czy tylko część?

 

A propos pytanie może ktoś wie: Czy to prawda ,że podczas uruchomienia instalacji nalezy wszystkie grzejniki odkręcić by się nie zapowietrzyły ?

 

Pozdrawiam,

 

Odpaliłem wszystko, czyli ok 80 m2 podłogówki, a reszta to grzejniki. Nie mam zaworów termostatycznych na grzejnikach, więc otwarty normalnie każdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Też jeszcze nie rozpoczęliśmy sezonu grzewczego ;-)

Dom 190m2, z użytkowym poddaszem. Ocieplony: ściany 20cm wełny Rockwool, skosy 18cm i 10 cm też Rockwoola. Strop nad poddaszem 18 cm wełny. Podłoga 20 cm styropianu.

Rekuperator, kominek z płaszczem wodnym. Piec kondensacyjny Vailant.

Duże przeszklenia od południowej strony. Zwarta bryła domu.

Jak jest słoneczny dzień, może być na zewnątrz nawet 5-8 stopni a w domu cieplutko. Jak są dni pochmurne to powoli się wychładza.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy wróciłem dziś do domu po pracy, wewnątrz było 20.6ºC, na zewnątrz około 10ºC. Dom stał pusty cały dzień. Zobaczymy ile będzie rano. :)

 

No i uzupełniam. Rano na termometrze zobaczyłem 19.7ºC wewnątrz, 5ºC na zewnątrz. Czyli przez noc trochę się ochłodziło. Po powrocie późnym popołudniem do domu, nadal było niecałe 20ºC. Zapaliłem w kominku na kilka godzin i na noc mam 22ºC :)

 

Na razie gaz pozostaje zakręcony :) No, może nie zupełnie zakręcony, bo lubię się myć w ciepłej wodzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...