Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Tak jeszcze próbuje policzyć to drewno ;)

Przy temperaturach jakie były do obecnych mrozów kominek wciągał 1mp na 3 tygodnie. W tym czasie gaz szedł praktycznie tylko na ciepła wodę i na dogrzanie poranne.

Od czasu kiedy zaczęły się te mrozy kominek wciągnął 1mp w trochę ponad tydzień. Przed sylwestrem wtargałem do garażu 3mp i zostało trochę ponad 1/2mp. Chyba się zgadza to drewienko.

Czyli liczysz że 80m3 gazu to 1mp drewna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przewymiarowanie zbytnio nie pomoże, mam takie rozwiązanie zaproponowane przez instalatora, niestety walczę z taktowaniem.

Grzejniki dużo szybciej wystygają niż podłogówka a przy tak małej ilości grzejników na 100% będzie to skutkowało sporym taktowaniem.

Myślę, że podłączenie grzejników (nieco przewymiarowanych) jako oddzielną pętle będzie lepszym rozwiązaniem.

Po sezonie tak mam zamiar przerobić swoją instalację, rozdzielacz grzejników zasilę z wyjścia mieszacza podłogówki.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, zakładając 160,00 za 1 mp i 2,06 za m^3 gazu (tyle płacę z wszystkimi składnikami).

U mnie kominek pracuje w innym układzie. Oddzielne z DGP. Ogrzewanie na kotle mam ustawione na 20C. Po napaleniu w kominku, temperatura wedruje do 21C i wyłącza się ogrzewanie. Minusem jest zimnawa podłoga w łazience.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

biblioteczką na ściennnym się przejmujesz a drewnianymi panelami, dywanem czy kanapą stojąca na podłogówce nie?

Mam biblioteczkę przy przewodzie kominowym, oczywiście ciepła ściana nagrzewa książki - one w tym przypadku spełniają rolę akumulatora energii - kilogramy papieru nagrzewają się i powoli oddają ciepło do pokoju, zatem w ogólnym bilansie strata niewielka.

Tak jeszcze próbuje policzyć to drewno ;)

Czyli liczysz że 80m3 gazu to 1mp drewna?

Ja liczę to nieco inaczej, dla drewna przyjmuje wartość opałową na 2200kWh/mp, co odpowiada 2200/9,97 = 220,66m3 gazu GZ50 brutto. Teraz trzeba te ilości dopasować do swojego system grzewczego tj uwzględnić sprawność kotła gazowego i kominka, w moim przypadku przyjmuję sprawność kotła gazowego na 93%, oraz kominka z pw na 70%, wg tych danych 1mp drewna (tu dębina, buczyna) dostarcza do układu grzewczego tyle ciepła co 166,09m3 gazu GZ50. W roku 2011 wg faktur za gaz płaciłem po 2,3852zł/m3, za drewno po 160zł/mp, zatem przy takich relacjach spalając 1mp dębiny oszczędzam 166,09*2,3852-160=236,16zł - mnie się opłaci, każdy liczy po swojemu.

Edytowane przez kbab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wasze obliczenia z grubsza pokrywałyby się z moimi obserwacjami - 1 mp drewna = ~160m3 gazu gz50. Oczywiście przy duuużym uproszczeniu obliczeń.

 

Średnie zużycie gazu z ostatnich 10 dni - od 5 do 12 m3 na dobę (w zależności od tego czy paliłem w kominku) - średnio 7,5m3.

 

Skrajne przypadku:

1) -8 w dzień i -18 w nocy, od 18 do 24 palone w kominku (spalone jakieś 8 polanek lekko podsuszonej brzozy/buku) - 5 m3 gazu

2) -12 w dzień i -18 w nocy, nie palone w kominku - 11,89 m3 gazu

 

wydaje mi się, że jak na nową chatę ogrzewaną dopiero od miesiąca to nie jest źle. Metraż i izolacje w sygnaturze.

Garażu nie ogrzewam - tyle co pociągnie przez ściany (temp. na oko 5 st C).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z moich obserwacji z ostatnich 3 lat palenia kominkiem z DGP oraz używania kondensata wychodzi mi, że ilość spalonego drzewa w kominku (koszt) pokrywa mi się z ilością gazu (koszt). Moim zdaniem nie powinniście wliczać do m3 gazu opłat stałych jeśli porównójecie czy opłaca wam się palić w kominku. Koszt gazu w chwili obecenj bez abonamentu to 1,75 zł brutto. Nawet licząć średni po kaloryczności oraz sprawności urządzeń grzewczych czyli 1 mp drewna = 110 m3 gazu wychodzi że 1 mp drewna to tak jakbym spalił gazu za 192, 50 zł. W łodzi przykładowo cena sezonowanego drzewa to min. 190 zł/mp buk lub dąb - wychodzi, że kominek tylko dla przyjemności i rekreacyjnego palenia. Jest jescze tylko jedna możliwość opłacalności palenia w kominku tzn. jeśli ktoś przekracza 1200 m3 gazu na rok to kominkiem może zejść poniżej tego poziomu i wskoczyć w taryfę W2, ktra jest bardyiej opacalna i to wtedz da jakies (?) oszczedności. Ale namachać sie z drzewem trzeba :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest z grubsza, jeżeli patrzysz tylko na 2 dni, analizując miesiąc z i bez kominka będziesz miał względne porównanie, oczywiście o ile będą podobne temperatury.

Nie zapominajcie również o cwu i kuchni, u mnie robią około 2~3 m^3

Aż poszedłem sprawdzić licznik, od 28.10.2011 do dzisiaj zużyłem 150m3 GZ50, jeśli w tym czasie spaliłem 3mp drewna to moja oszczędność w tym czasie wyniosła 3*236zł=708zł, bez palenia w kominku zużyłbym w tym czasie 3*166+150=648m3 gazu.

Moim zdaniem nie powinniście wliczać do m3 gazu opłat stałych

Czyżbyś był zwolniony z tych opłat??? Jeśli je ponosisz to jest Twój koszt i nie wliczanie tej pozycji z faktury jest wprowadzaniem innych w błąd - już lepiej jest podawać zużycie w m3.

Edytowane przez kbab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżbyś był zwolniony z tych opłat??? Jeśli je ponosisz to jest Twój koszt i nie wliczanie tej pozycji z faktury jest wprowadzaniem innych w błąd - już lepiej jest podawać zużycie w m3.

 

Tu się zgadzam z carolco. Nie rozważamy co wybrać: gaz czy kominek. Gaz już jest i opłaty stałe są, niezależnie od tego czy napalimy w kominku czy nie. Liczymy tylko, co bardziej się opłaca - sam gaz, czy mniej gazu + ileśtam drewna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu się zgadzam z carolco. Nie rozważamy co wybrać: gaz czy kominek. Gaz już jest i opłaty stałe są, niezależnie od tego czy napalimy w kominku czy nie. Liczymy tylko, co bardziej się opłaca - sam gaz, czy mniej gazu + ileśtam drewna.

 

Dokładnie, jak ktoś dolicza sobie opłaty stałe do m3 gazu i porównuje z drewnem to tylko się oszukuje i ma chyba lepsze poczucie ,że "niby" bardziej mu się opłaca palić drewnem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Wami co do nie wliczania opłaty stałej do kosztu gazu przy paleniu kominkiem - dobrze ujęła to monika.Kielce :)

 

Wg moich b. uproszczonych obliczeń wynika, że przepalając wieczorami w kominku zużycie gazu spada mi o około 6m3/24h (z 12 do niecałych 6m3).

Przy takim palenu 1mp powinien starczyć mi na jakieś 26 dni - czyli za cenę 1 mp zaoszczędzam (powiedzmy) 150m3 gazu, czyli 290 zł. Drewno którym palę aktualnie kupiłem po 140 zł za mp (brzoza/buk). Jakby nie liczyć wychodzi około 50% ceny gazu.

 

Wiadomo, że są minusy - w moim przypadku wychładzająca się podłogówka, trochę bardziej odczuwalne różnice temperatur, itp. Z drugiej strony fajnie posiedzieć z zimnym piwem przy rozpalonym kominku :) Jeszcze mi się chce, zobaczymy za rok/dwa lata ;)

 

Inna kwestia, że oszczędności nie powalają - jeżeli obliczenia są poprawne to przez całą zimę zaoszczędzę powiedzmy 300-400 zł. Szału nie ma.

Jak ktoś słusznie zauważył, dodatkowy bonus będzie jeśli utrzymamy się dzięki temu w taryfie 2.x - dojdzie wtedy dodatkowe 300-400 zł oszczędności z tego tytułu.

 

Spalanie z ostatnich 24 godzin - 5,6 m3 - wczoraj wieczorem paliłem w kominku - standardowo poszło jakieś 8 polanek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam kominek z płaszczem i tutaj się z Wami zgodzę. Jeżeli ktoś ma gaz do cwu i kuchenki to już te opłaty niestety ponosi i trzeba liczyć samo zużycie gazu.

Tylko tak sobie myślę: ciepło kominka jest przyjemniejsze i bardziej odczuwalne na skórze, poza tym jeżeli ktoś lubi wyższe temperatury ok 22stopni, to oszczędność palenia drewnem wyjdzie większa niż utrzymując temperaturę ok 19-20stopni. Ja dodam o siebie że na czas zimowy wyłączam piec i grzeje samym kominkiem, spalam ok 15mp drzewa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle, że zapomnieliście o jednym. Paląc w kominku i oszczędzając gaz, podnosicie jego cenę za 1m3 z abonamentem, aż do momentu przekroczenia granicy W-2. Inaczej ona będzie wyglądała dla 10m3 a inaczej dla 20m3 dziennie. Musicie o tym pamiętać przy liczeniu średniej za zużyty gaz razem opłatami stałymi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Wami co do nie wliczania opłaty stałej do kosztu gazu przy paleniu kominkiem - dobrze ujęła to monika.Kielce :)

 

Inna kwestia, że oszczędności nie powalają - jeżeli obliczenia są poprawne to przez całą zimę zaoszczędzę powiedzmy 300-400 zł. Szału nie ma.

Jak ktoś słusznie zauważył, dodatkowy bonus będzie jeśli utrzymamy się dzięki temu w taryfie 2.x - dojdzie wtedy dodatkowe 300-400 zł oszczędności z tego tytułu.

To w końcu wliczać koszty stałe, czy nie - a może te koszty nie są kosztami gazu??? Może je doliczać do innych wydatków - jeśli tak to do jakich?

Jeśli uda mi się ten sezon zamknąć nieco ponad 200m3 gazu to zmienią mi taryfę z W-2.1 na W-1.1 (różnica niewielka, ale coś zawsze).

Stawki gazu.jpg

Edytowane przez kbab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Ja dodam o siebie że na czas zimowy wyłączam piec i grzeje samym kominkiem, spalam ok 15mp drzewa.

 

też mam kominek z płaszczem ale nie wyłączam całkowicie kotła, raz że mam cwu i gotowanie a po drugie palę tylk od ok 16.00. Do tej godziny dom mi się za bardzo wychłodzi, może u Ciebie ta bezwładność jest inna ale u mnie takie coś nie wchodzi w grę. Jak wracam do domu muszę mieć między 20 a 21 stopni.

 

michalsiak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uwazam,ze wszystko kosztuje,ze koszta stale comiesieczne ponosicie,podobnie,jak wdychacie popiol przy czyszczeniu i macie zasuszone gardla przy paleniu kominkiem.Skladowanie,czyszczenie,wywozenie popiolu....Wszystko nas kosztuje,nie mowie tylko o pieniadzach.Uwielbiam kominek,mam gaz ziemny,mam darmowe drewno,ktore za rok sie skonczy...Jesli cena nie spadnie do ok. 150 pln za m3 drewna,nie liczac rabania,to nie mamy szans na oszczednosci...Gaz pojdzie w gore,drewno tez,wiec...koszta beda,ale urok i widok ognia,na chwilke rekompensuja ogolne posiadanie-ogrzewanie domkow :-)

Ja zaluje,ze np. nie mam systemu powtornego uzycia wody np. po praniu i kapieli do splukiwania kibelkow.To mnie meczy,choc nie az tak,bo tlumy przez moj dom sie nie przewijaja,ale ekologia,to wazna dziedzina zycia.Gaz,kominek ,solary ,jakby moje checi bycia ''ekologiem' ' lekko spelniaja....Ale koszta beda,byly i tyle....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...