Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

wszystko ok tylko ja twoja walkę rozumiem jako "zimniej" w domu i 12 miesięcy patrzenia w licznik i stresu czy się zmieszczę w 1200m3 rocznie, przypomnę dla 20 paru złotych miesiecznie, nie oceniam czy to mało czy dużo ale jesli ktos sie zdecydowal na gaz i wszystkie oplaty z przylaczeniem itd a teraz "walczy" w stresie kosztem przykrecania temperatury w domu... nie, dziekuje

 

Ale jakie zimniej? Temperaturę mam taką samą bez względu na taryfę i do tego taką, jaką lubię - nie "walczę" o zmieszczenie się w 1200m3 rocznie, skoro spaliłam 830m3. Trochę jeszcze temperaturę podnieść bym mogła, ale po co? :-P

 

Zdecydowałam się na gaz i opłaty za przyłącze (piszesz tak, jakby to luksus nie wiadomo jaki był :-P ), bo nie mam ochoty kiwnąć palcem przy ogrzewaniu, a niestety nie miałam nikogo mądrego, żeby mi prąd doradził. Nie po to też w miarę sensownie ocieplałam dom, żeby gazowni płacić dodatkową kasę tylko za to, że ktoś w swoim małym komputerku trzy znaczki zmienił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz śmieszniej tutaj. Okulary, superglue, zły gaz, Ty masz zimno, a Ty za ciepło. Temat dotyczy zuzycia gazu, nie pieprzonych mądrości, które kompletnie nikogo nie interesują. Jeden drugiemu stara się udowodnić, że jego rozwiązania są najlepsze. Rok temu myślałem, że z tematu można wynieść ciekawe informacje, ale tych na prawie 600 stron będzie może zer 100. Reszta to pieprzenie, bajki i naciąganie rzeczywistości :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz śmieszniej tutaj. Okulary, superglue, zły gaz, Ty masz zimno, a Ty za ciepło. Temat dotyczy zuzycia gazu, nie pieprzonych mądrości, które kompletnie nikogo nie interesują. Jeden drugiemu stara się udowodnić, że jego rozwiązania są najlepsze. Rok temu myślałem, że z tematu można wynieść ciekawe informacje, ale tych na prawie 600 stron będzie może zer 100. Reszta to pieprzenie, bajki i naciąganie rzeczywistości :)

 

To forum wzorem pozostałych w naszym kraju, tonie i jest już bardzo blisko dna.

Temat dotyczy zużycia gazu, a piszą tu węglarze, kablarze i pompiarze, tylko robią burdel i prowokują kłótnie i każdy oczywiście u siebie ma zrobione najlepiej.

Nie akceptują kompletnie tego, że ktoś może chcieć mieć inaczej, bo chce albo inaczej nie może.

I to ciągłe zaglądanie innemu do portfela. Pozwólcie ludziom zbudować własną opinię na podstawie której podejmą decyzję. A czy ona będzie właściwa czy też nie , to nie powinno nas pozostałych obchodzić.

To samo dzieje się w pozostałych mediach, a skutek jest taki, że ludzie tracą instynkt samozachowawczy, umiejętność samodzielnego myślenia i brania odpowiedzialności za własne decyzje. Stają się leniwi. Rejestrują się na forum i od razu tworzą swój temat, bo oni chcą wiedzieć im się należy, są najważniejsi i trzeba im odpowiedzieć natychmiast. A odpowiedź na ich problem jest zawarta w kilku innych tematach, ale im się nie chce poszukać, bo rzekomo nie mają czasu na czytanie, bo mają budowę i inne w związku z tym problemy.

Ręce opadają ......

Edytowane przez montixe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jakie zimniej? Temperaturę mam taką samą bez względu na taryfę i do tego taką, jaką lubię - nie "walczę" o zmieszczenie się w 1200m3 rocznie, skoro spaliłam 830m3. Trochę jeszcze temperaturę podnieść bym mogła, ale po co? :-P

 

Zdecydowałam się na gaz i opłaty za przyłącze (piszesz tak, jakby to luksus nie wiadomo jaki był :-P ), bo nie mam ochoty kiwnąć palcem przy ogrzewaniu, a niestety nie miałam nikogo mądrego, żeby mi prąd doradził. Nie po to też w miarę sensownie ocieplałam dom, żeby gazowni płacić dodatkową kasę tylko za to, że ktoś w swoim małym komputerku trzy znaczki zmienił.

sorry ale tak zrozumiałem twoja "walke " o powrot do w2.. skoro spalasz malo to gdzie problem z taryfa? ktos popelnil blad skoro tak... poza tym nie rozumiem o co ci chodzi ze ja niby pisze o jakich luksusach??? pisze o kosztach przylacza gazu a te male nie sa, róznie u róznych osób w moim przypadku 5 tys same przylacze, to dla ciebie teraz pestka a o 200 zł sie burzyłaś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W styczniu podawałeś że masz spalanie ok 7 m3 dziennie. Luty jest chłodniejszy od stycznia. Czyli używałeś gazu tylko przez 7-8 dni z 21??

Czy może nagle poprawiłeś ocieplenie? :p

 

Po co poprawiać dobre ocieplenie, to raz, dwa to weekend czyli od piątku popołudnia do niedzieli wieczoru. Po kominkowym weekendzie kocioł gazowy zazwyczaj startuje późnym popołudniem w poniedziałek. Mam bardzo duże przeszklenia i słońce też robi swoje. Swoją drogą, co by człowiek nie napisał to zawsze ktoś się dochrzani. Dobrze ktoś podał w innym wątku, że forum powoli sięga dna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko palenie w kominku to żadna oszczędność, w ciągu miesiąca przy takim układzie na gazie zostanie Ci 100 zł a przypuszczam że drewno o podobnej wartości przepuscisz przez komin, nie mówię już o pracy jaką należy wykonac, sprzątaniu itd.

 

A kto powiedziałiał, że to oszczędność. Palę dość drogim brykietem i być może gaz kosztuje podobnie. Kiedyś palilem tanim lokalnego producenta ale i on poszybowały z cenami. Przeszedłem na brykiet premium innego wytwórcy. Wtedy było faktycznie taniej. Ja lubię ogień za szybą w salonie. A jakie fajne ciepełko bije, mmmiodzio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie czy to realne że za dwa ostanie miesiące CO i CWU (4 osoby)za gaz 500zł bez kominka. 180m2.Pierwszy sezon, fundament klasyczny, parterówka, 100% podłogówka, 23*C.Rekuperacja podłoga 10cm dach 35 ściana 20 grafit i rekuperacja. Bo mam wrażenie że znajomy ostro wciulaka próbuje mnie zrobić:) Niewiele mniej to ja na swoim węglosmoku wyciągnąłem. Edytowane przez kulibob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej realne - tzn 500zł grudzień i 500zł styczeń (albo styczeń i luty jak kto woli) Tak naprawdę tylko CO ma znaczenie. Przy kosztach grzania woda dla 4 osób to niewielki procent. U mnie na CWU (4 osoby w tym 3 kobietki-a to ma znaczenie) i gotowanie miesięcznie to 40m3 czyli ca 60zł.

A jeżeli 500zł za 2 ostatnie miesiące - to znaczy w/g moich obliczeń że zużywał ok 3-3-5m3 gazu na dobę (dla celów CO) co daje zapotrzebowanie domu przy t.wew. 23stopnie - 37,5kW na dobę, co daje 208W/m2/doba.

Czyli wystarczy zwykły ogrzewacz powietrza (elektryczny) taki łazienkowy- (tzw farelka) o mocy 2kW pracująca przez 19godzin. Generalnie nieźle.

Edytowane przez ajanik77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli 100m2 po podłogach to realne 500zł za miesiąc grudzień styczeń.

Mi spalał średnio 3,5m3 gazu powierzchnia podłóg 105m2, temperatura wewnątrz 21,5 st, jakie mam zapotrzebowanie domu pytanie do ajanik77.

Aktualnie palę w kominku więc nie podam zużycia gazu.

Drewno mam po budowie i rozbiórce wiec pasuje mi je jakoś zutylizować.

Kupując drewno za 180zł za mp raczej nie będzie mi się chyba opłacało palić w kominku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli 100m2 po podłogach to realne 500zł za miesiąc grudzień styczeń.

Mi spalał średnio 3,5m3 gazu powierzchnia podłóg 105m2, temperatura wewnątrz 21,5 st, jakie mam zapotrzebowanie domu pytanie do ajanik77.

Tobie spalał 3,5m3 przy 21,5st, tam było 23st. Wątpię żeby 180m2 pow użytkowej miało 100m2 podłogi ;). Zapotrzebowanie na ciepło musi być podane w projekcie. To wielkość podana chyba w kJ/ m2/rok pow. użytkowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...