Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam, ja od 2004 r ogrzewałem dom wybudowany w latach 90-tych piecem na ekogroszek. Powierzchnia grzewcza domu 250m2 , dom pustak żużlowy 25cm + od srodka cegła dziurawka 12.5 cm, czyli typowa ściana 40 cm .Dom otynkowany tzw. drapanką, nie ocieplony. Do zeszłego roku były okna drewniane z roku 1992 więc zużywałem około 5 - 5,5 tony ekogroszku, który sprowadzałem ze Śląska w cenie 960 zł T. W ubiegłym roku zmieniłem wszystkie okna ( 26 szt) na 3-szybowe z ADAMSA, oraz wykonaliśmy modernizację dachu (dobudowa lukarn, zmiana więźby oraz blachy na rąbek stojący) wraz ze zmianą ocieplenia tzn. zamiast wełny zastosowaliśmy teraz pianę PUR. Ogółem doszło mi po wykończeniu poddaszy jakieś 80m2, tak więc teraz grzeję 330m2. w sierpniu zdecydowałem się, na dodatkowe zamontowanie pieca gazowego kondensacyjnego BUDERUS 24KW. wraz z wymiennikiem wody użytkowej 120L. Koszt modernizacji 13 tyś zł. Wcześniej przy ekogroszku koszt ogrzewania za sezon czyli C.O + CUW wahał się w granicach 5 tyś zł.Z tym, że za gaz do gotowania i ogrzewanie wody w lecie też osobno trzeba było wyłożyć z 100 zł na 2 miesiące. Montując kocioł gazowy zdawałem sobie sprawę, że dom mam nie ocieplony, do tego instalacja wykonana dawno z rur stalowych, w kotłowni koło pieca węglowego średnica 2"ale praktycznie cała pralnia ze suszarnią garaż (też ogrzewany) rury są dość szerokie, poddasza są już dorobione w Alupex, ale założyłem sobie, że jak wyjdę z kosztami w okolicach kwoty z ekogroszku czyli 5 tyś zł, nawet jak by było 6 tyś zł, to będzie i tak dobrze przy tym metrażu, tym bardziej, że odpadnie mi zakup węgla tzn. ekogroszku który kurier przywoził na paletach, wrzucanie worków do piwnica, układanie tych worków ponownie w piwnicy na paletach no i późniejsze prace sezonowe czyli uzupełnianie kosza , czyszczenie pieca, wynoszenie popiołu itp. W tym sezonie grzeję więc tylko gazem i powiem, że jest nawet dobrze. W domu stała temp. w dzień waha się pomiędzy 20,5 a 21 stopni C, natomiast na noc mam ustawione 19*C. Za pażdziernik+ listopad zapłaciłem rachunek 716 zł. W grudniu spaliłem 439 m3 gazu co dało kwotę 914 zł, natomiast styczeń wyszedł mi 1028zł za 490 m3. Rachunki płacę co miesiąc, ale ze względu na zużycie gazu powyżej 13500 KW na drugi rok wpadnę do grupy cenowej 3-ciej gdzie cena za kubik jest 1,70 zł .Teraz w pierwszej grupie wychodzi 2,08 zł z opłatami stałymi. Do 21 stycznia wyszło więc około 2600 z groszami, tak że zakładając na luty i marzec po 1000 zł rachunki raczej nie wyjdzie mi drożej jak za ekogroszek, ale za to jaka wygoda. W tych cenach jest ujęte oczywiście ogrzewanie, gotowanie, ciepła woda, która przy 2 rodzinach (5 osób , a młodzi korzystają z prysznica po 2 razy dziennie, rano przed pracą i wieczorem , zużywają jej wcale nie mało :) ). Ogólnie nie jest źle,można by rzec , że nawet dobrze :), a jak zrealizuje plany na ten rok, czyli ocieplenie domu styropianem ( 10 cm grafitowego i nowa elewacja ) to będzie miód malina, pozdrawiam. Na dole fotka mojego domu.

e19c2fdcbce4d72agen.jpg

9d9c130ebc4de368gen.jpg

Edytowane przez jammo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieżle. Moi sąsiedzi mają nowe domki po ca 120m2 z tego roku i ze dwa lata wstecz. Wyciągając mnie z błota pochwalili się, że spalili 200 czy 300m3 gazu, co dało kwotę ok 750zł za sam styczęń. Zmroziło mnie to.

 

Może mieli otwarte okno w salonie?:eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może mieli otwarte okno w salonie?:eek:

 

Nie ważne kto i kiedy budował. Ważne jak budował.

Widziałem w zeszłym doku domek ukończony w lutym 2017 który ma na ścianach 5 (pięć) cm styropianu.Inwestor posłuchał fachowca, który "dokształcił" się jakimś filmikiem na YT, gdzie jakiś "znawca" stwierdził, że powyżej 5cm nie ma różnicy, że więcej to ściema sprzedawców itd itp.

Mało tego..budynek pożerał gaz, to jego właściciel zamiast w termoizolację, włożył kasę w piec zgazowujący drewno :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem analizować sytuację na podstawie zdjęć licznika gazu, które zrobiłem w międzyczasie. Na początku miałem ustawioną temp. na piecu chyba 55st. a później obniżyłem do min. jaką mogłem ustawić czyli 30st. Zużycie gazu było identyczne 9,0m3/dzień. Nie mam natomiast programatora pokojowego. Przebywam 400km od tego domu, więc wyłączyłem na razie piec całkowicie.

Jak można nie mieć możliwości kontroli komfortu cieplnego? Skąd wiesz jaka była temp w domu kiedy Ciebie nie ma, może dom się przegrzewa? Jak można montować system grzewczy bez możliwości programowania komfortu cieplnego w domu?

Ale to chyba możliwe, skoro ktoś ustawia temp w domu na 21stC a ma ponad 24!!! Zwykły programator za kilkadziesiąt zł nie pozwoli na to, ponieważ wyłącza kocioł po osiągnięciu zadanego komfortu cieplnego i nie ma możliwości aż takiego wzrostu temp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc zużywałem około 5 - 5,5 tony ekogroszku, który sprowadzałem ze Śląska w cenie 960 zł T. W ubiegłym roku zmieniłem wszystkie okna ( 26 szt) na 3-szybowe z ADAMSA, oraz wykonaliśmy modernizację dachu (dobudowa lukarn, zmiana więźby oraz blachy na rąbek stojący) wraz ze zmianą ocieplenia tzn. zamiast wełny zastosowaliśmy teraz pianę PUR. Ogółem doszło mi po wykończeniu poddaszy jakieś 80m2, tak więc teraz grzeję 330m2. w sierpniu zdecydowałem się, na dodatkowe zamontowanie pieca gazowego kondensacyjnego BUDERUS 24KW. wraz z wymiennikiem wody użytkowej 120L. Koszt modernizacji 13 tyś zł. Wcześniej przy ekogroszku koszt ogrzewania za sezon czyli C.O + CUW wahał się w granicach 5 tyś zł.

 

Dzięki jammo za te ciekawe informacje. Dom wygląda całkiem spoko jak na 90te lata budowy.

 

czyli jesteś zadolony z przejścia z węgla na gaz. To ważna informacja dla wielu osób które myślą o takiej inwestycji.

Osobiście rozważam również taką zmianę w domu rodziców - obecnie opalane węglem a ściana podobnie - cegła dziurawka 24cm, potem około 6cm styropianu i kolejna cegła ceramiczna około 14cm.

 

Aktualnie mamy tam kocioł gazowy Buderus G124x i kocioł na węgiel. I gazem wychodzi dużo drożej - przynajmniej 2krotnie. To moim zdaniem jest troche sprzeczne z ceną 1kwh z gazu i ceną 1kwg z węgla, bo różnica nie powinna być aż tak znaczna stąd myślę o zmianie na kondensata. Jest to trudna decyzja bo nie wiadomo czy wymiana kotła przyniesie korzyści a ten G124X jest "nieśmiertelny" i szkoda by wyrzucać.. Tak sobie myśle ze byc moze jednak taki stary atmosferyk który nie ma modulacji i jest przewymiarowany gdy taktuje zużywa więcej gazu i np ma sprawność 60%. I tak póki co kocioł nie wymieniony, szukam osób które dokonały podobnej zmiany starego kotła gazowego na nowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam626, ja zacząłem budowę w 1992r a wprowadziliśmy się w 2000r , ale tylko z tego powodu, że chcieliśmy wszystko zrobić na gites, czyli całkowite wykończenie domu i obejścia, kostka ogrodzenie no i ogród. W tamtym czasie miałem założony zwykły piec na węgiel, oraz gazowy ale taki nieatestowany. Niby robiła go firma , ale wiadomo, jakie to były piece :D palnik od junkersa i zawór do regulacji :) . Przy moim metrażu, spalał na dobę 30m3 i w domu wcale nie było za ciepło. Zrezygnowałem z niego i zostałem przy węglu. Niestety, opalanie tym piecem też nie przynosiło wymiernych korzyści, gdyż dom duży a piec w nocy i tak wygasał i nie wytrzymywał do rana bez dokładania. Więc na ogół wyglądało to tak, gdy piec w nocy wygasł to rano jako, że z żoną szliśmy do pracy, na ogół się już nie rozpalało bo i tak by wygasło do naszego powrotu. W domu byliśmy dopiero po 16 godz. czyli cały dzień się nie paliło. Zanim rozpaliłem była 17 lub później więc zanim w domu robiło się ciepło, była godz 20 a za 2 godz. człowiek zbierał się do spania. Po nałożeniu do pieca ten i tak przestawał grzać koło północy. I tak w kółko, czyli cały dzień nie grzane a wieczorem zanim się dobrze nagrzało, to szło się spać .Dom był na okrągło wyziębiony.W 2004 r, zamontowałem piec z podajnikiem, były to chyba dopiero początki tych pieców, i w tych czasach za ekogroszek płaciłem o połowę mniej niż kosztował węgiel orzech czy kostka. Teraz aby kupić dobry opał czyli ekogroszek , trzeba się dobrze naszukać. Ja miałem swój ekogroszek który spełniał moje oczekiwania, czyli miał dobre parametry i mało popiołu, ale niestety pomijając to, że musiałem go ściągać kurierem ze Śląska, to cena była zbliżona do 1000 zł. Jedno jest pewne a szczególnie przy starszych budynkach, jak chce się mieć w domu ciepło, to trzeba swoje spalić, a to z kolei przy obecnych cenach swoje kosztuje. Wiadomo, ktoś pisze , że idzie mu na sezon 2 tony, więc myślę sobie, albo ma w domu zimno, albo chałupa jest wielkości mieszkania w domu, no i przy tym 20 cm styropianu na scianie. Ogólnie po przejściu na gaz jestem zadowolony, tym bardziej, że mieszczę się w budżecie, który i tak wydawałem paląc ekogroszkiem, ale wreszcie nie myślę , że jutro trzeba czyścić piec, czy , że idzie wiosna a ja muszę jeszcze dokupić trochę węgla :D.Teraz na ogół nic nie ma za darmo, a za wygodę się płaci, pozdrawiam . Edytowane przez jammo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki jammo za te ciekawe informacje. Dom wygląda całkiem spoko jak na 90te lata budowy.

 

czyli jesteś zadolony z przejścia z węgla na gaz. To ważna informacja dla wielu osób które myślą o takiej inwestycji.

Osobiście rozważam również taką zmianę w domu rodziców - obecnie opalane węglem a ściana podobnie - cegła dziurawka 24cm, potem około 6cm styropianu i kolejna cegła ceramiczna około 14cm.

 

Aktualnie mamy tam kocioł gazowy Buderus G124x i kocioł na węgiel. I gazem wychodzi dużo drożej - przynajmniej 2krotnie. To moim zdaniem jest troche sprzeczne z ceną 1kwh z gazu i ceną 1kwg z węgla, bo różnica nie powinna być aż tak znaczna stąd myślę o zmianie na kondensata. Jest to trudna decyzja bo nie wiadomo czy wymiana kotła przyniesie korzyści a ten G124X jest "nieśmiertelny" i szkoda by wyrzucać.. Tak sobie myśle ze byc moze jednak taki stary atmosferyk który nie ma modulacji i jest przewymiarowany gdy taktuje zużywa więcej gazu i np ma sprawność 60%. I tak póki co kocioł nie wymieniony, szukam osób które dokonały podobnej zmiany starego kotła gazowego na nowy

 

Ja dokonalem dokładnie takiej zmiany. Ze starego znacznie przewymiarowanego pieca gazowego na immergas victrix 12kw. Zmiana w zuzyciu gazu nie byla spektakularna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Wiadomo, ktoś pisze , że idzie mu na sezon 2 tony, więc myślę sobie, albo ma w domu zimno, albo chałupa jest wielkości mieszkania w domu, no i przy tym 20 cm styropianu na scianie. Ogólnie po przejściu na gaz jestem zadowolony, tym bardziej, że mieszczę się w budżecie, który i tak wydawałem paląc ekogroszkiem, ale wreszcie nie myślę , że jutro trzeba czyścić piec, czy , że idzie wiosna a ja muszę jeszcze dokupić trochę węgla :D.Teraz na ogół nic nie ma za darmo, a za wygodę się płaci, pozdrawiam .

Nie mierz wszystkich domów, miarą swojego domu. U mnie dom 150m2, temp od 23oC do 26oC i opędzam sezon gazem za 1800zł, razem z CWU. Węglem wyszłoby to ok. 2 tony, dla 200zł/sezon, nike ma sensu szuflować popiołu, nosić worków i budować składu opału za 10 000-15 000zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, ja to wszystko rozumiem, ale teraz przy budowie nowych domów są inne standardy budowy.Teraz praktycznie mało kto nie daje na ścianie 15 cm ocieplenia, nie mówiąc już o tym, że w latach 90-tych jak stawiałem dom, to o pustaka pianowego było bardzo ciężko, zresztą wtedy praktycznie nie było nic.Sprawa druga , teraz domy na ogół stawiane są niewielkie a to jest też różnica. Widzisz, ty oganiasz gazem sezon za 1800 zł , ale masz dom na pewno docieplony no i ....150 m2. Ja zaś przy nieocieplonym, ( przynajmniej na razie, bo w planie mam być może w tym roku docieplanie) , ogrzewam powierzchnię 330 m2, za co płacę około 5 tyś zł. Jeżeli byś swoją kwotę porównał do metrażu ponad dwukrotnie większego, to też wyszło by ci niewiele mniej.

Nie wiem jak ty potrafisz w takim gorącu funkcjonować 26*C ? Ja mam 21*C w dzień i chodzimy w krótkich rękawach .

Edytowane przez jammo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dokonalem dokładnie takiej zmiany. Ze starego znacznie przewymiarowanego pieca gazowego na immergas victrix 12kw. Zmiana w zuzyciu gazu nie byla spektakularna.

 

Dziekuje za odpowiedz. A jaki byl poprzednio kociol i z ktorego mniej wiecej roku?zmiana na tego victrixa 12kW? O ile spadlo zuzycie gazu?

Kociol moich rodzicow to okolo 2002r i 30kw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak ty potrafisz w takim gorącu funkcjonować 26*C ? Ja mam 21*C w dzień i chodzimy w krótkich rękawach .

Te 26oC mam tylko w jednej łazience, tam funkcjonuję bez żadnych rękawów:lol2:. W pozostałych pomieszczeniach mam oczywiście chłodniej, ok. 23oC, a wsypialni może nawet 22-22,5oC, tam dawno termometr nie stał. W części dziennej jest ok, 23oC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aktualnie mamy tam kocioł gazowy Buderus G124x i kocioł na węgiel. I gazem wychodzi dużo drożej - przynajmniej 2krotnie. To moim zdaniem jest troche sprzeczne z ceną 1kwh z gazu i ceną 1kwg z węgla, bo różnica nie powinna być aż tak znaczna stąd myślę o zmianie na kondensata. Jest to trudna decyzja bo nie wiadomo czy wymiana kotła przyniesie korzyści a ten G124X jest "nieśmiertelny" i szkoda by wyrzucać.. Tak sobie myśle ze byc moze jednak taki stary atmosferyk który nie ma modulacji i jest przewymiarowany gdy taktuje zużywa więcej gazu i np ma sprawność 60%. I tak póki co kocioł nie wymieniony, szukam osób które dokonały podobnej zmiany starego kotła gazowego na nowy

 

Człowieku co ty w ogóle bredzisz za farmazony!?

Gaz droższy od węgla wychodzi według ciebie ? Ahahahaha

Po pierwsze kłania się fizyka tzw mostki termiczne!

Jaki masz dom!? Jaka izolacja ? Jakie okna jaki strop ? Jak docieplony? On jest....? Ja mam dom 120 metrów użytkowej 190 metrów całkowitej zabudowy i zagospodarowania styczeń mam 170 metrów spalanie 5.7 na dobę w domu ciągle 23 stopnie ! Dom 2 sezon grzewczy... nowoczesne domki budowane dzisiaj popatrz ? Zobacz jakie mają zapotrzebowanie na energię cieplną, a potem wróć i zacznij pisać prawdziwe fakty... brawo dla ciebie za ekologiie i że ty kolejna osoba w tej Polsce zatruwasz siebie i własną rodzinę swoim super węglem ... nie świadomie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dejson

Niektóre łepki nie ogarniają że jest tańszy. Ty za styczeń zapłaciłeś 370 ja 270za groch pomimo że spalanie muszę prowadzić mniej sprawnie niż mógłbym. A konserwacja gaziaka jest droższa.

 

Kogo normalnego ekologia obchodzi.

I kto w nowym domu zakłada gaz :lol2: prądu w gniazdu nie ma?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie nie jest źle,można by rzec , że nawet dobrze :), a jak zrealizuje plany na ten rok, czyli ocieplenie domu styropianem ( 10 cm grafitowego i nowa elewacja ) to będzie miód malina, pozdrawiam. Na dole fotka mojego domu.

9d9c130ebc4de368gen.jpg

 

Na twoim miejscu skupiłbym się (o ile jeszcze nie są a pewnie nie) na ociepleniu tych pięknych radiatorów w postaci płyt balkonowych bo to one pięknie wychładzają ściany budynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...