Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

witam

 

Chodz nie mam ogrzewania na gaz (mam PC) to tak sobie czytam doswiadczenia innych i dziwi mnie ze niektorzy "grzeja" do az 17-18 stopni w nocy a dzien 20.....

Sorki ale to przeciez trzeba w swetrach po domu chodzic :) to moze juz kurtke tez zalozyc i nie grzac wogole ? :)

 

Sorki ale jeszcze nie spotkalem nikogo kto lubi miec w domu mniej niz 21 stopni ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

Chodz nie mam ogrzewania na gaz (mam PC) to tak sobie czytam doswiadczenia innych i dziwi mnie ze niektorzy "grzeja" do az 17-18 stopni w nocy a dzien 20.....

Sorki ale to przeciez trzeba w swetrach po domu chodzic :) to moze juz kurtke tez zalozyc i nie grzac wogole ? :)

 

Sorki ale jeszcze nie spotkalem nikogo kto lubi miec w domu mniej niz 21 stopni ....

 

A ja spotkałam :yes:

Są tacy, np. Moja Większa Połowa, której wystarczy 18 stopni, ale przez moją ciepłolubność musi się męczyć w ponaddwudziestostopniowym "upale" :cool: :wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

Chodz nie mam ogrzewania na gaz (mam PC) to tak sobie czytam doswiadczenia innych i dziwi mnie ze niektorzy "grzeja" do az 17-18 stopni w nocy a dzien 20.....

Sorki ale to przeciez trzeba w swetrach po domu chodzic :) to moze juz kurtke tez zalozyc i nie grzac wogole ? :)

 

Sorki ale jeszcze nie spotkalem nikogo kto lubi miec w domu mniej niz 21 stopni ....

 

Tez mne to w watkach grzewczo-oszczednosciowych zawsze zastanawialo.

17 w nocy, 19 w dzien i wszystko dobrze i zdrowo :-) I te malutkie rachunki i w ogole super.

 

A tak z drugiej strony pamietam, ze ktos tu niedawno pisal, ze ma w domu 28stopni i jets to dla niego optymalna temperatura :-)

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

Chodz nie mam ogrzewania na gaz (mam PC) to tak sobie czytam doswiadczenia innych i dziwi mnie ze niektorzy "grzeja" do az 17-18 stopni w nocy a dzien 20.....

Sorki ale to przeciez trzeba w swetrach po domu chodzic :) to moze juz kurtke tez zalozyc i nie grzac wogole ? :)

 

Sorki ale jeszcze nie spotkalem nikogo kto lubi miec w domu mniej niz 21 stopni ....

 

Bo to nie temperatura w domu jest wazna ale odczucie ciepla. Jeszcze 2 zimy temu mieszkałem w starym, nieocieplonym domu. W mieszkaniu 48 m2 bylo 45 sztuk zeberek grzejnikow. Aby bylo cieplo trzeba bylo grzac do 23-24 stopni i dyskomfort byl ogromny. Woda w grzjnikach miala 60-80 stopni i klo grzejnikow bylo goraco a w przeciwleglym koncu pokoju bylo zimno i to pomimo 23 stopni - zimno ciagnelo od zimnych scian. Teraz w nowym, ocieplonym domu na pierze tez mam grzejniki, temperatua zasilania grzejnikow 35-40 stopni, temperatura w domu 18-20 stopni a odczucie ciepła lepsze niz w starym domu. Po prostu od scian nie ciagnie tak zimno. Druga sprawa to kwestia temperatury do spania, powyzej 18 stopni w sypialni i spi sie kiepsko, ale to pewnie odczucia indywidualne. Tak, chodzimy zima po domu w swetrze i dlugich spodniach i to raczj chodzenie w szortach i koszulka z krotkim rekawym wydaje mi sie czyms dziwnym zimą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez mne to w watkach grzewczo-oszczednosciowych zawsze zastanawialo.

17 w nocy, 19 w dzien i wszystko dobrze i zdrowo :-) I te malutkie rachunki i w ogole super.

 

A tak z drugiej strony pamietam, ze ktos tu niedawno pisal, ze ma w domu 28stopni i jets to dla niego optymalna temperatura :-)

 

Pzdr

 

 

Była taka "kobita" na forum i pewnie latem grzała hehehe

 

I z czego się śmiejesz ? Takie to dla Ciebie zabawne ??

 

Jeszcze nie słyszałem ani nie czytałem ani słowa od Nefer - bo to o niej pewnie piszesz - ani słowa niezadowolenia czy żalu spowodowanego dużym spalaniem gazu przez kocioł czy dużymi rachunkami za paliwo ...

Dziewczę jest szczęśliwe i mieszka komfortowo - a skoro tak lubi ciepło - to jest najważniejsze - skoro to akceptuje nie jest to przyczynkiem do złośliwych uśmiechów z niczyjej strony.

 

A połowa tutaj piszących płacze i jest zaskoczona że jednak to trzeba niemało płacić za gaz jak się chce ogrzewać domy ...

Edytowane przez pablitoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dziś byłam bardzo nieszczęśliwa.

Okazało się bowiem, że mój serwisant zrobił mi dobrze i ustawił grzanie na od 22.00 do 6.00.

No chciał chłopina dobrze, tylko rano o 7.00 musiałam dziś WYJĄTKOWO wstać - i miałam 22 stopnie w salonie.

Na szczęście już przestawiłam :):)

 

Przy kubaturze powyżej 1100 m3 trudno oczekiwać rachunków małych. Są i tak rocznie mniejsze niż w bloku , w 3 pokojach 51 mkw. I jak na tę kubaturę uważam, że mój kocioł spisuje się świetnie.

Fakt - lubię ciepło i nie zamierzam oszczędzać na komforcie swoim i rodziny. Mój komfort cieplny to +24 - tak mam. Trudno.

Lubię wstać rano w kusej koszulce i wypić kawę w salonie :)

Absolutnie nie płaczę i nigdy nie płakałam z powodu rachunków. Płakałabym gdyby mój system nie dawał rady odpowiednio ogrzać mi domu.

Ale każdy tę granicę ma gdzie indziej.

 

Fakt 2 - grzałam latem LOL :):) Dlatego,że miałam 99 % wilgotności w domu i drewno na podłodze zaczęło mi wstawać. Dałam więc przez kilka dni podłogówkę w nocy na minimum (nieco powyżej temperatury zewnętrznej - inaczej pogodówka nie załączała kotła). Może i jestem świrem, ale za to mam piękną podłogę :):)

Edytowane przez Nefer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I z czego się śmiejesz ? Takie to dla Ciebie zabawne ??

 

Jeszcze nie słyszałem ani nie czytałem ani słowa od Nefer - bo to o niej pewnie piszesz - ani słowa niezadowolenia czy żalu spowodowanego dużym spalaniem gazu przez kocioł czy dużymi rachunkami za paliwo ...

Dziewczę jest szczęśliwe i mieszka komfortowo - a skoro tak lubi ciepło - to jest najważniejsze - skoro to akceptuje nie jest to przyczynkiem do złośliwych uśmiechów z niczyjej strony.

 

A połowa tutaj piszących płacze i jest zaskoczona że jednak to trzeba niemało płacić za gaz jak się chce ogrzewać domy ...

 

 

Aleosochozi?

Czy ja komus wypominam ile gazu zuzywa? Jak dla mnie kazdy sobie moze i caly dom zamknac w kabine sauny. A inni moga odczuwac swoj komfort cieplny i przy 10stopniach.

BTW: tutaj wersja z 28 zmienila sie na 24, co akurat jest gigantyczna roznica, ale tez co, kto lubi.

Zwrocilem uwage, jakie bywaja rozpietosci...

No ale chyba ktos tu ma nienajlepszy humor - czyzby zima tak nastrajala?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I z czego się śmiejesz ? Takie to dla Ciebie zabawne ??

 

Jeszcze nie słyszałem ani nie czytałem ani słowa od Nefer - bo to o niej pewnie piszesz - ani słowa niezadowolenia czy żalu spowodowanego dużym spalaniem gazu przez kocioł czy dużymi rachunkami za paliwo ...

Dziewczę jest szczęśliwe i mieszka komfortowo - a skoro tak lubi ciepło - to jest najważniejsze - skoro to akceptuje nie jest to przyczynkiem do złośliwych uśmiechów z niczyjej strony.

 

A połowa tutaj piszących płacze i jest zaskoczona że jednak to trzeba niemało płacić za gaz jak się chce ogrzewać domy ...

 

 

A czy ja pisalem coś o kosztach :o ? Ma mnie bawić tylko to co Ciebie?

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszytkich

carolco napisal o obniżaniu tem w czasie tzn.

wczoraj o 22.00 miałem 20,4 C,a rano o 6.00 19,4 C tak wiec 1 C spadło przez 8h.

 

ja sprawdzalem na poddaszu i w ciagu 1 h spadla temp o 0.3 C, poddasze uzytkowe sciany z silikatow ocieplone 15 cm welna dach 20 cm welny, ale od scian czuc zimno 'drugi sezon', niby silikaty sa zimne w dotyki i i takie tam,alemoze macie jakies pomysly co z tym zimnem zrobic, przeciez nie jest tak ze tam nie grzeje, sa 2 grzejniki 60x70 i 60x90 temp zailania 45 pow 20m2 pisze tu ojednym pomieszczeniu jednak tak samozachowuja sie pomieszcxzzenia na poddaszu.

na parterze az tak szybko sie nie wychladz porownywalne z carolco 1C na 8h

czy mozna docieplic takie sciany od wewnątrz??

dzieki za podpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj wątek na takowe przepychanki i złośliwości zdaje się już powstał ;) ....

 

a wracając do tematu osobiście lubię sobie boso chadzać po ciepłej podłodze a golf wkładać jak wychodzę z domu także w domu mam 22 C , ostatnie dobowe zużycie 7 m... także wydaje się być ok - w porównaniu do zeszłego roku (jeszcze raz dziękuję dobrym duszom na forum za pomoc w "ujarzmianiu" pieca )

 

ale wciąż notuję codzienne zużycie i podczytuję na forum na co zwrócić uwagę aby stało się ekonomicznie. Nie chodzi o to aby płakać że wysokie rachunki, ale skoro można ustawić wszystko tak aby było tak ciepło jak lubimy przy ekonomicznym spalaniu gazu, to czemu nie .... za "zaoszczędzone" pieniądze zrobię rodzinny wypad np. do kina ;)

 

pozdrawiam weekendowo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...