Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Fajnie zakończył się 2011 rok w zakresie zużycia. Na pewno wpływ miała cieplejsza wiosna, jesień i zima (grudzień) - ale sprawdza się zmniejszenie różnicy miedzy dzienną i nocną do ok. 1 stopnia. Moje zużycie jest mniejsze niż w pierwszym sezonie 2008/9, w którym "uczyłem się" eksploatacji domu. Tam jednak miałem dużą różnicę: dzienna ok. 21, nocna 18 - czyli 3 stopnie. W następnych sezonach 2009/10 i częściowo 2010/11 "przesadziłem" na 22/18, a dopiero w styczniu 2011 zacząłem ustawiać ok. 21/ok. 19,5. Obserwacje miesięczne i rozliczenie roczne widoczne na zrzucie ekranu. Tym niemniej, nawet długie sezony zimowe 2009/10, 2010/11 wykazały, że nie jest tak tragicznie finansowo, jak można się spodziewać ogrzewając dom TYLKO gazem (w tym c.w.u. i gotowanie). Taniej niż w mieszkaniu w rozliczeniu rocznym, więc jest ok. Pozdrawiam wszystkich w nowym lepszym (oby nie gorszym niż 2011) 2012 roku.

gaz_20120101.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Gdybyś już doszedł do siebie po Sylwestrze :-), to mógłbyś mi odpowiedzieć na kilka pytań ?:

1. Przeczytałem parę razy na forum o błędnie ustawionych głowicach. jak można to stwierdzić (dla zupełnego laika)

2.Jak przestawia się głowicę ?

3.Czy u Ciebie oryginalna temp. zasilania to było 55st na podłogówkę (i zmniejszyłeś do 28st) ?

4.Czy strzałka na mieszaczu (jak woda jest nie podgrzewana ma być na wartość 0) ? A jak będzie włączone ogrzewania to powinna ruszyć ?

 

Wszystkiego Najlepszego w Nowym 2012 Roku

 

1. trzeba zamyka i otwierac zawor mieszacza obserwujac, ktora rura robi sie ciepla :)

2. u mnie wystarczylo zdjac dzwignie z trzpienia , recznie obrocic trzpieniem o 180 stopni i zalozyc.

3. oryginalny max byl chyba ustawiony na 70C, zmniejszylem na 28. To NIE jest temp zasilania podlogowki ! To tylko ograniczenie maks temperatury zasilania.

4. powinna sie ruszac, jak zmierzona temp na zasilaniu podlogi spada ponizej temp. zadanej.

 

Oto fotka mojego mieszacza:

 

http://www.vag-tech.com/vagcanpro/DSC04858.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakie szacujecie zuzycie gazu na co i cwu dla domku 110 m2 w 100% podłogówka, potrzebujacy okolo 50-55kW/m2 rocznie = przy temperaturze 22 stopni w domu, 4 osoby - sa jakies kalkulatory aby to obliczac ???

 

dla gazu ziemnego możesz przyjąć 8,5kWh/m3

skoro masz 55kWh/m2 * 110m2 = 6050 kWh

czyli

6050kWh / 8,5kWh/m3 = 711m3 dla założenia sprawności kotła 100%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Właśnie policzyłem zużycie gazu za rok 2011. Na CO + CWU poszło 1071 m3 gazu (licząc od 1 stycznia do 1 stycznia).

Czyli przechodzę na W2 .

Dom 144 m2 pow. grzanej. Beton komórkowy + styropian 20 cm, podłoga 20 cm, strop 30 cm. Dobre okna Veka-Alphaline. Piec dwufunk. Vaillant ecoTec. Parter podłogówka, piętro grzejniki niskotemperaturowe. Liczba domowników - 3. Temp. : parter 23 st., piętro 22 st.

Kominek - prosty, 9 KW, używany tylko w miesiącach przejściowych (wrzesień, październik).

 

Przy okazji życzę wszystkim w roku 2012 jak najmniejszych zużyć.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ja właśnie dostałam rachunki za gaz i ciśnienie poszło w górę. W zeszłym roku w miesiącu lutym gdzie przymrozki sięgały -20 st. i taka temperatura utrzymywała się przez dłuższy czas rachunek za miesiąc ogrzewania gazem mieliśmy coś około 460 zł. Dodatkowo mieszkanie musieliśmy nagrzać od 16 st. Niestety nie wiem jakie było zużycie w m3 ponieważ rachunki otrzymuje ktoś inny. Teraz dostaliśmy rachunki za 2 okresy rozliczeniowe. Pierwszy za okres od września do listopada (2 miesiące). Zużycie wynosiło 121 m3 i rachunek na prawie 340 zł, ogrzewanie rozpoczęliśmy od około 12 października. Drugi okres rozliczeniowy od listopada do końca grudnia (również 2 miesiące) a zużycie wyszło 400m3 i rachunek na 910 zł. Dziwi mnie to bardzo gdyż zimy nie ma. W listopadzie były temperatury powyżej 10 st. a dni z przymrozkami do max -4 można policzyć na palcach jednej ręki. Na dodatek przez 2 tygodnie w listopadzie nie było nas w domu i temperatura ustawiona była na 17st. Z czystej ciekawości dzisiaj sprawdzałam zużycie, i na 3 dni zużycie wynosi 22m3, gdzie piec praktycznie nie chodzi, bo nie ma takiej potrzeby. Dodam jeszcze że powierzchnia mieszkania to 76m2 a temperatura w mieszkaniu nie przekracza 20.0 st. Czy Wam również wydaje się to zbyt przesadzone??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Flava: nie tylko Tobie wydaje się to podejrzane. Takie zużycie gazu miałem ostatnio w domku wolnostojącym o powierzchni 120m^2 dogrzewając z 19 do 21st. Średnia wychodziła mi ok. 8m^3 na dobę. Normalnie przy panujących ostatnio dodatnich temperaturach nie wychodziłem ponad 5m^3 na dobę dla 19st. C. Na Twoim miejscu poprosiłbym właściciela mieszkania (wnioskuję, że to on dostaje rachunki) o sprawdzenie instalacji i pieca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ja właśnie dostałam rachunki za gaz i ciśnienie poszło w górę. W zeszłym roku w miesiącu lutym gdzie przymrozki sięgały -20 st. i taka temperatura utrzymywała się przez dłuższy czas rachunek za miesiąc ogrzewania gazem mieliśmy coś około 460 zł. Dodatkowo mieszkanie musieliśmy nagrzać od 16 st. Niestety nie wiem jakie było zużycie w m3 ponieważ rachunki otrzymuje ktoś inny. Teraz dostaliśmy rachunki za 2 okresy rozliczeniowe. Pierwszy za okres od września do listopada (2 miesiące). Zużycie wynosiło 121 m3 i rachunek na prawie 340 zł, ogrzewanie rozpoczęliśmy od około 12 października. Drugi okres rozliczeniowy od listopada do końca grudnia (również 2 miesiące) a zużycie wyszło 400m3 i rachunek na 910 zł. Dziwi mnie to bardzo gdyż zimy nie ma. W listopadzie były temperatury powyżej 10 st. a dni z przymrozkami do max -4 można policzyć na palcach jednej ręki. Na dodatek przez 2 tygodnie w listopadzie nie było nas w domu i temperatura ustawiona była na 17st. Z czystej ciekawości dzisiaj sprawdzałam zużycie, i na 3 dni zużycie wynosi 22m3, gdzie piec praktycznie nie chodzi, bo nie ma takiej potrzeby. Dodam jeszcze że powierzchnia mieszkania to 76m2 a temperatura w mieszkaniu nie przekracza 20.0 st. Czy Wam również wydaje się to zbyt przesadzone??

 

 

Witam,

 

Jest to podejrzane ponieważ u mnie przy domu 230 m2 i temp. ok 19 C zużyłem w ciągu 2 miesięcy (od 18 października do 18 grudnia) 389 m3 gazu a rachunek z opłatami wyniósł lekko poniżej 800 pln.

 

Proponuję sprawdzić piec i instalację.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwszy rok mieszkania - cały rok od 09.2010 do 09.2011 zamknął mi się w ilości 680 m3 (ogrzewanie, cwu dla 2 osób, kuchenka) w taryfie W2 + 4 m3 drewna swojego. Powierzchnia użytkowa 130m2, po podłodze 145 m2. Kominek z płaszczem tylko w weekendy w sezonie. Ściana styro grafit 18 cm 0,031 lambda, podłoga 15 cm grafit 0,030, dach wełna od 25 cm do 30 cm + ocieplone poddasze nieużytkowe. Kocioł gazowy kondens z zasob. warstwowym, wentyl mech. + gwc, okna z szybą 0,5 + wkład termo w ramie + rolety. Liczę że drugi sezon powinien być w zużyciu dużo mniejszy nie tylko z uwagi na brak zimy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście 4 mp a nie m3 jak napisałem :) ...uważam że 4 mp drewna to znacznie mniej niż 600 m3 gazu ponieważ mam problem z za dużym ciągiem kominowym - więc pewnie mój kominek nie ma obecnie sprawoności większej niż 40% - muszę nad tym popracować. Wydaje mi się iż jest możliwe zużycie w moim przypadku poniżej 1000 m3 na wszystko rocznie - no ale raczej sprawdzał nie będę - bo musiał bym sobie odpuścić kominek :) pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

nowy jestem i jeszcze w domku nie mieszkamy (planowana przeprowadzka to marzec), ale mam vitodensa 100 w z zasobnikiem 120 litrow, i przy ustawionej temperaturze 14 stopni na komputerku (widnieje napis MANU), spala na dobę 3,6 metra gazu. Dom na 150 metrow kw. powierzchni. To duzu spala? Poki co wody cieplej nie grzeje....a piec ustawiony jest na tą kropkę (miedzy 4-5 o ile pamietam).

Pozdrawiam

Edytowane przez ricco1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku byłem wielkim zwolennikiem podłogówki - dzisiaj już widze że najbardziej idealny jest układ mieszany pod kątem zdrowotnym. Jedna z osób w rodzinie nabyła problem zdrowotny (wiek ok 50 lat) - z nietolerancją "grzania podłogą" - zauważyła to będąc u nas - z ciekawości zmierzyłem temp. podłogi - i miała ok 24 stopni - czyli temp grzania w normie. Problem nie występował wcześniej więc jest nabyty. Objaw - to opuchlizna. Zmiana pomieszczenia na nie ogrzewane podłogą objaw wyraźnie zmniejszyło. Przemyślenie moje to takie iż nigdy nie przewidzimy kiedy objaw taki i któreś z nas nabędzie więc chyba dobrze mieć jest strefę mieszkalną pozbawioną grzania podłogi.....to tak do przemyślenia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...