Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W Krakowie opłaty zmienne to dla W-2 gaz - 1.1366 i sieciowa 0.4823 netto.

Dzięki kominkowi z PW jestem cały czas w W-2 i daleko mi do 1200m3 na rok.

Męczyły mnie te oszczędności i policzyłem, ale uwzględniłem tylko składniki zmienne bo czy rozpalę w kominku czy nie to składowe stałe i tak płacę.

1mp drewna - 160 za buk

1m3 gazu - 1.9912

1mp buku to 110m3 gazu

Jak pisałem przy braku mrozu kominek wciąga 1mp na około trzy tygodnie, w morzy w trochę ponad 1 tydzień. Uśrednijmy że 2mp starczają na 1 miesiąc.

Niespalony gaz w miesiącu - 438zł

Drewno - 320zł.

Rożnica na miesiąc to 120zł.

Rocznie grzejąc 7 miesięcy oszczędność - 840zł

Rożnica między kominkiem z PW a kominkiem DGP - szacuję maks 2500zł, koszt kominka 8000zł.

Czyli kominek zwróci mi się po 10 latach, do tego czasu kominek zgnije i trzeba będzie wymienić wkład ;)

 

Czyli przy obecnych proporcjach gazu do drewna skórka za wyprawkę, ale jak ktoś lubi palić w kominku...

Ja do końca listopada chodziłem zły i wnerwiony gdy za oknem świeciło słonko i nie było potrzeby palić w kominku ;)

Edytowane przez Jaca71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy "kominkowcy" - a gdzie macie umieszczony sterownik od pieca gazowego, aby w czasie palenia w kominku wyłączał/zmniejszał moc pieca gazowego? Parter czy piętro?

Tu jest problem. Obchodziłem cały dom z instalatorem i wybraliśmy najlepsze miejsce gdzie wiatr kominkowy nie dociera - na pietrze. Wydawało sie że miejsce idealne ale... prostopadła ściana w odległości około 3m od sterownika to komin kominka. Miał się nie grzać, bo kominek z płaszczem wodnym, bo komin systemowy, bo wentylowany i w keramzycie. Ale po intensywnym paleniu kilkugodzinnym komin ma koło 40stopni i mam wrażenie ze trochę wpływa na sterownik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te ceny 1mp drewna (buk) to z którego roku? :rolleyes:

Ja w 2011 płaciłem 220 zł (z transportem). 160 zł to dawałem, ale za brzozę i w 2010. :bash:

Przy tych cenach to jeszcze bardziej przestaje się opłacać palenie w kominku zamiast gazem.

 

Nie wiesz, że ty na forum wszyscy maja wszystko najlepsze i najtańsze? :)

 

140-160 pln za mp drzewa tylko, ze potem okazuje sie, ze to własnie brzoza albo mieszanka i że to swieże, a nie sezonowane, porąbać trzeba samemu i za transport jeszcze zapłacić :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie opłaty stałe przy W3.6 to u mnie 70pln miesięcznie, czyli 840pln rocznie.

gaz(paliwo gazowe+ opłata stała zmienna) to ok 1,75 pln brutto za m3.

Jezli przyjmiemy zużycie 1905,72 m3 na rok tak jak ty przyjąłeś to da:

1905,72 * 1,75 pln = 3335,01 pln

70 * 12 = 840 pln czyli

840 pln + 3335,01 pln = 4175,01 pln tyle kosztuje teoretycznie gaz rocznie.

 

Jesli spale o 155m3 mniej, bo tyle niby oszczedzę jak spale mp drzewa obliczenia wygladają tak:

1750,72m3 * 1,75 pln = 3063,76 pln

70 * 12 = 840 pln czyli razem

3063,76pln + 840 pln = 3903,76 pln.

 

Róznica wynosi:

4175,01 - 3903,76 = 271,25 pln

 

Wyjasniłem ci błąd w twoim liczeniu? W takim wypadku kupując drzewo za 200 pln zaoszczędzam 71,25 pln. :)

 

i tutaj greg ma 100% racji - tak się powinno liczyć i według taryfy PGNIG koszt samego m3 gazu to w chwili obecnej 1,75 zł brutto. Jeśli komuś wychodzi więcej to dolicza jakieś opłaty stałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Krakowie opłaty zmienne to dla W-2 gaz - 1.1366 i sieciowa 0.4823 netto.

 

szczęściarz, ze w taryfie W2 :-) ja z kominkiem schodziłem do 1600 m3/rok - no moze jakbym palił non stop w kominku od pazdziernika do konca marca to jeszcze z 200-300 m3 zszedłbym ale na W2 nie mam co liczyć - dlatego przy taryfie W3 kominek to symboliczna oszczednosc - chyba ze ktos ma dziurawy dom to pewnie sie oplaca ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze inne oszacowanie "oszczędności":

W ostatnie mrozy był jeden dzień, kiedy kominka nie rozpalałem (trochę z konieczności, trochę z ciekawości co taniej wyjdzie). Efekt zużycie gazu 15m3 na dobę. Jeśli pale w kominku to zużycie gazu 5m3. Rożnica 10m3 * 2zł = 20zł. 1mp drewna spalam w te mrozy w ponad tydzień załóżmy 10dni co daje nam 160zł/10dni = 16zł. Czyli różnica 4zł na dzień = 120zł za miesiąc co okrywa się z poprzednimi wyliczeniami.

Tyle że paląc samym gazem mam ~20C, paląc w kominku gaz utrzymuje w nocy 19C i do 21C dobija kominek (w salonie około 23C)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barthelemy - dlaczego wodę grzejesz do 55*??? (ja grzeję do 43* i jeszcze bym skręcił gdyby nie upodobania żonki)....

 

Mam podobna sytuacje jak monika.KIELCE czyli duza wanna 175x75 + prysznic w 2 łazience, natomiast zbiornik ma tylko 220l, a spadki temperatury mam około 10*C/24h po mimo, ze bojler stoi w pomieszczeniu ogrzewanym do 21*C. CWU ustawione na grzanie 55*C 19-23, na oszczędzanie 40*C 23-19, nie znam się dokładnie na tym, wiec nie eksperymentuje.

 

dodam, ze na wszelki wypadek mam dodatkowo zainstalowana w bojlerze grzałkę 2kw, ale nigdy z niej nie korzystałem, bo nie wiem czy grzanie CWU prądem (nawet w taryfie nocnej G12) rzeczywiście wyjdzie taniej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to nie wyłączacie cyrkulacji na noc?

Przy cyrkulacji to nie ocieplenie zbiornika jest winne..

 

Moja cyrkulacja taka trochę konserwatywną, bez pompki. Działa grawitacyjnie. Nie wierzyłam z początku ale faktycznie to działa. tyle, że sterowanie ma ręczne - zamknij/otwórz zawór przy zasobniku. Latem może zamknę ale teraz to co odda ciepła to ogrzeje dom, więc na jedno wychodzi.

Co do temperatur: bez ocieplenia spadło przez noc z 54* na 27*, po ociepleniu spada do 42*. Kotłowni dogrzewać nie potrzebuję, wystarczy te 10*, które tam jest przy -20 na dworze.

 

A w temacie: zużycie gazu 7 stycznia - 7 luty 193m3 codaje średnio 6,23m3 na dobę. W kozie palone 8 razy, wieczorkiem dla klimatu. Patrząc na dzienne zużycia,jedno takie przepalenie zmniejsza pobór o 1-1,5m3/dobę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1mp drewna spalam w te mrozy w ponad tydzień załóżmy 10dni co daje nam 160zł/10dni = 16zł.

Jaką pojemność ma Twój wkład kominkowy, czy go ładujesz do pełna, ile razy w ciągu doby zapełniasz ten wkład. 1mp drewna to ok 450-550kg, czy spalasz taką ilość drewna w ciągu 10 dni? Jeśli tak to na pewno masz inny komfort cieplny niż przy ogrzewaniu gazem. Bo 1mp drewna to 2200kWh, w ciągu doby 220kWh to tak jakby 11 farelek 2kW pracowało 10godz/dobę - u mnie to niewyobrażalna sauna w domu, ale każdy liczy po swojemu.

140-160 pln za mp drzewa tylko, ze potem okazuje sie, ze to własnie brzoza albo mieszanka i że to swieże, a nie sezonowane, porąbać trzeba samemu i za transport jeszcze zapłacić :p

Jesteś niesprawiedliwy, albo nie czytasz FM, pisałem kiedy warto zakupić drewno

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?172206-pr%C4%85d-gaz-olej-w%C4%99giel-inne&p=4798242&viewfull=1#post4798242

Dodam, że w tym roku również zakupię drewno w tym czasie.

Edytowane przez kbab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do przeliczania gazu na drewno przyjąłem 500kg jako 1mp.

Kominek to niesławna już Lechma LP-190 LUX 19kW

Jak nie ma mrozu tak od 0 do 5C i świeci słońce wystarczy spalić 8-10kg 94, 5 dużych szczap po 2kg) wystarczy raz dziennie przepalić.

Jak nie ma mrozu a silnie wieje (mam wentylacje grawitacyjną) to łyknie drugie tyle czyli koło 15kg, spokojnie przyjmie 8 szczap, trzeba przepalić długo albo dwa razy dziennie.

Jak były mrozy około -20C to rano 8 szczap i wieczorem 8 szczap co da nam ponad 32kg drewna.

Wtedy na parterze otwartym jest ponad 23 a na górze około 21. Przy gazie utrzymuje w nocy 19 w dzień 20.

 

Zgadza się?

 

Bardzo możliwe że kominek ten puszcza więcej niż deklarowane 25% w komin ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak były mrozy około -20C to rano 8 szczap i wieczorem 8 szczap co da nam ponad 32kg drewna.

Wtedy na parterze otwartym jest ponad 23 a na górze około 21. Przy gazie utrzymuje w nocy 19 w dzień 20.

 

Zgadza się?

 

Bardzo możliwe że kominek ten puszcza więcej niż deklarowane 25% w komin ;)

Swój kominek z pw liczę nieco mniej optymistycznie (sprawność 70%), od lat kupuję drewno od jednego dostawcy i nigdy nie oceniałem zużycia w trakcie sezonu grzewczego, zwykle po jego zakończeniu - wtedy wiem czy spaliłem cały zakup czy nie. W tamtym roku zakupiłem 5mp dębiny i jeszcze jej tego nie wypaliłem, czy coś zostanie- zobaczymy. Przy niższych mrozach paliłem po południu, w te większe od rana, gazu idzie mi ok 1,5m3/dobę, mnie się opłaca palić w kominku, ale każdy liczy po swojemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może przyjąć:

Grab 1mp = 570 kg = 1824 kW (przyjmując sprawność kominka 80%)

Gaz 1 m3 = 10k W (przyjmując 100% sprawność pieca)

 

Grab 1 mp = 180 zł, co daje 10,23 zł/1kW.

Gaz 1 m3 = 1,4912 zł (podlaskie), co daje 14,91zł/1kW.

 

Zużycie siekiery oraz separatora do sprzątnięcia popiołu pomijam, cieszy możliwość zmieszczenia się w taryfie W2 i najważniejsze - szczęśliwa żona grzejąca dłonie przy kominku - bezcenne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem 18mp kupione dwa lata temu, poszło zeszłej zimy jak budowlańcy palili 10mp ale wtedy poddasze dopiero było ocieplane tak że dach tylko dachówka i membrana :p

Ale gospodarka drewna u mnie wygląda tak że drewno jest na zewnątrz poukładane na paletach po 1mp i przykryte od góry na przewiewie w poprzek przeciągów. W garażu mam dwa miejsca gdzie wchodzi po 1 mp. Jeden metr używam drugi "dochodzi", jak skończę pierwszy to palę drugim a na miejscu pierwszego wrzucam trzeci, który dochodzi itp, itp. Wiem mniej więcej co ile muszę wtargać drewno do garażu, bo robię to własnymi ręcyma ;) październik-listopad wychodziło co miesiąc w grudniu i styczniu co 3 tygodnie a ostatnia robota starczyła na 9 dni. Zostało jeszcze w garażu na jutro :p

Gaz średnio na CWU wychodzi 1.3m3 na dobę i tyle było do połowy grudnia. Potem zaczęło pierońsko wiać i nad ranem kocioł gazowy dogrzewał, ale go nie sprawdzałem. Do spalania i porównań wróciłem przy obecnych mrozach.

Mnie w kominku opłaca się palić, lubię to i dzieciaki lubią schnąć po kąpieli przed kominkiem. A największym fanem kominka jest kocica, której się pogłaskać nie da bo parzy, a ona dalej przed szybą leży :p tylko się czasami liże albo zejdzie na płytki się ochłodzić

Edytowane przez Jaca71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiesz, że ty na forum wszyscy maja wszystko najlepsze i najtańsze? :)

 

140-160 pln za mp drzewa tylko, ze potem okazuje sie, ze to własnie brzoza albo mieszanka i że to swieże, a nie sezonowane, porąbać trzeba samemu i za transport jeszcze zapłacić :p

 

Tak jak pisze kbab.

Kupić trzeba w dobrym okresie i od sprawdzonego metodą prób i błędów ;-) dostawcy. Co do sezonowania to jak w ruchu drogowym obowiązuje zasada ograniczonego zaufania i najlepiej zgromadzić odpowiedni zapas by sezonować samemu. Ceny w zach-pom 140-150 pln za mp mieszanki, 160 pln za mp buka lub dębu.

No ale to wątek o gazie.

Nasze zużycie w okresie 10.11.2011 - 10.01.2012 = 390 m3 czyli średnio ok. 6,5 m3 /doba. Bez palenia w kominku w tym okresie.

Dom ok. 190m2 pow. użytkowej. WM. Dół i łazienki podłogowka, góra grzejniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...