Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Właściciele domów 100-120m2 którzy przeszli z węgla na gaz odezwijcie się :)

3t węgla + 0,5mp drewna to ok 16000kWh/rok przy sprawności kotła 70%, zatem jeśli sprawność systemu gazowego byłaby wyższa (kondensat 105%) to aby utrzymać aktualny komfort cieplny potrzeba dostarczyć do systemu 0,7*16000/1,05 ok 10700kWh - miałbyś szansę zmieścić się w tar W-2 i nie byłoby tak drogo, poczekajmy na nowe ceny gazu wtedy będzie dokładniej, wg starych (aktualnych) cen koszt wyniósłby 2400zł/rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załóżmy, że nie kupie kondensacyjnego ponieważ mam starą instalację 50/50 żeliwne i aluminiowe, obieg grawitacyjne, duże średnice rur.

Nie wiem czy to będzie miało sens.

Przy zwykłym piecu 90% się uzyska?

 

 

Te grubości rur mają wpływ na szybkość nagrzewania. Jeżeli będziesz grzał stałą temperaturą to wpływu mieć nie będą, ciepło i tak zostanie w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załóżmy, że nie kupie kondensacyjnego ponieważ mam starą instalację 50/50 żeliwne i aluminiowe, obieg grawitacyjne, duże średnice rur.

Nie wiem czy to będzie miało sens.

Przy zwykłym piecu 90% się uzyska?

 

Cena gazu w łódzkim W2 chyba 2,05

 

Ceny w taryfie W-3.12T w Gazowni Łódzkiej ( czyli podawanie przez mail/telefon odczytu co miesiąc)

 

paliwo gazowe - 1,38 zł

opłata zmienna - 0,38 zł

ogólna kwota jednego metra wynosi brutto - 1,75 zł

 

abonament - 14,27 zł

opłata stała - 59,41 zł

ogólna kwota opłaty za jeden miesiąc wynosi brutto - 73,68 zł

 

Co do W2 to różnice nie są jakieś gigantyczne, ale w ciągu roku na pewno można zaoszczędzić na opłacie stałej i abonamencie.

Edytowane przez szeregowiec350
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłem gdzieś do Łodzi i podawała mi ceny m3 w okolicach 1,95zł w W3 czyli już po tej podwyżce 8-10%

Cenę nośnika wyliczam z faktur wg Z/Z (zapłaciłem/zużyłem) nie wg wybranych pozycji z faktury (jest ich sporo - dostawcy zwykle robią "wodę z mózgu"). Jeśli nie będziesz chciał wyższego komfortu cieplnego to jak w/w zmieścisz się w W-2, nawet instalując tańszy kocioł nie kondensat (może być tańszy, używany - bo kocioł najłatwiej można wymienić w przyszłości) - osobiście w Twoim przypadku poszedłbym w instalację gazową - widać, że solidnie ociepliłeś swój dom. Przy zmniejszeniu kosztu modernizacji (np tanim kotłem gazowym) brałbym pod uwagę tanią pc mogłaby być pp lub pw - wtedy przy poprawieniu komfortu bez problemu zmieściłbym się w W-2 jednocześnie obniżając koszt ogrzewania w sprzyjających warunkach.

Dodam, że w 2011 wg faktur zużyłem 511m3 GZ50 zapłaciłem 1218,85zł, zatem płaciłem po 2,3852zł/m3 - tylko taka cena gazu mnie interesuje, jaka wypadnie w tym roku - okaże się jesienią po otrzymaniu faktury.

Edytowane przez kbab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cenę nośnika wyliczam z faktur wg Z/Z (zapłaciłem/zużyłem) nie wg wybranych pozycji z faktury (jest ich sporo - dostawcy zwykle robią "wodę z mózgu"). Jeśli nie będziesz chciał wyższego komfortu cieplnego to jak w/w zmieścisz się w W-2, nawet instalując tańszy kocioł nie kondensat (może być tańszy, używany - bo kocioł najłatwiej można wymienić w przyszłości) - osobiście w Twoim przypadku poszedłbym w instalację gazową - widać, że solidnie ociepliłeś swój dom. Przy zmniejszeniu kosztu modernizacji (np tanim kotłem gazowym) brałbym pod uwagę tanią pc mogłaby być pp lub pw - wtedy przy poprawieniu komfortu bez problemu zmieściłbym się w W-2 jednocześnie obniżając koszt ogrzewania w sprzyjających warunkach.

Dodam, że w 2011 wg faktur zużyłem 511m3 GZ50 zapłaciłem 1218,85zł, zatem płaciłem po 2,3852zł/m3 - tylko taka cena gazu mnie interesuje, jaka wypadnie w tym roku - okaże się jesienią po otrzymaniu faktury.

 

Oczywiście ma prawo Ciebie obchodzić lub nie, to co uznasz za stosowne, ale popełniasz w ten sposób zasadniczy błąd:

istotne jest to, o ile wzrośnie mój rachunek, jeżeli wypalę kolejny metr sześć. gazu. Trzeba więc opłaty stałe zostawić na boku.

 

Taryfy są tak pomyślane, że (poza wyjątkowymi sytuacjami) ten, kto zużywa gaz tylko w celach "gotowaniowych" - jest w W1, kto grzeje CWU - W2, a kto używa do CO - ma W3.

 

Zejść poniżej 1200 metrów na sezon ogrzewając dom (oczywiście o ile nie ma się innego źródła ciepła) jest bardzo trudno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

popełniasz w ten sposób zasadniczy błąd:

istotne jest to, o ile wzrośnie mój rachunek, jeżeli wypalę kolejny metr sześć. gazu. Trzeba więc opłaty stałe zostawić na boku.

Żadnego błędu nie popełniam, w nowej tar W-1.1 i W-2.1 otrzymuje się jesienią 1 fakturę za cały rok. Koszt za rok rozliczony nie podlega dyskusji, w prognozach można się mylić, zwłaszcza, że dostawca w ciągu roku zmienia stawki, do ceny można nie wliczać kosztów stałych ale tylko w przypadku kiedy ich się nie ponosi. Po tym sezonie sporo dobrze izolowanych domów przejdzie do tar W-2.1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnego błędu nie popełniam, w nowej tar W-1.1 i W-2.1 otrzymuje się jesienią 1 fakturę za cały rok. Koszt za rok rozliczony nie podlega dyskusji, w prognozach można się mylić, zwłaszcza, że dostawca w ciągu roku zmienia stawki, do ceny można nie wliczać kosztów stałych ale tylko w przypadku kiedy ich się nie ponosi. Po tym sezonie sporo dobrze izolowanych domów przejdzie do tar W-2.1.

 

Jasne, można tak liczyć. Ale najczęściej funkcjonuje taryfa W3.6 i zasadnicze znaczenie ma to ile wzrośnie rachunek za jeden dodatkowo wypalony metr.

Taryfy często się nie zmienia.

Równie dobrze można do rachunku doliczać koszty napraw, konserwacji itp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba nie wiesz co to dom pasywny, bo byś tego nie napisał...

kbab ma rację z tym co pisze...

 

Nie będziemy siebie egzaminować co kto rozumie pod jakim pojęciem.

 

kbab nie ma racji.

 

Skoro nie bawi się w rozróżnianie czynników stałych i zmiennych ceny gazu, to niech jeszcze doliczy koszty ewentualnych napraw i konserwacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będziemy siebie egzaminować co kto rozumie pod jakim pojęciem.

 

kbab nie ma racji.

 

Skoro nie bawi się w rozróżnianie czynników stałych i zmiennych ceny gazu, to niech jeszcze doliczy koszty ewentualnych napraw i konserwacji.

 

Ma rację. :yes:

Podziel swój rachunek roczny przez ilość zużytych m3 a wyjdzie ci ile w twoim przypadku ten metr kosztuje. Nie podniecaj się gołą ceną gazu;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już była kiedyś dyskusja na ten temat. Jedni wliczają koszt opłat stałych/abonamentowych w cenę gazu, a inni liczą to osobno.

 

Wg mnie podsumowując "przeszłość" można powiedzieć - m3 gazu w 2010 roku kosztował mnie x zł.

Niemniej licząc obecne koszty użytkowania gazu powinno się podawać je osobno - miesięczne opłaty stałe w wysokości y zł + opłata za m3 gazu z zł.

 

Co do mieszczenia się w poszczególnych taryfach, to zgodzę się, że już dom energooszczędny ma szanse na zużycie poniżej 1200m3/rok. Oczywiście wszystko zależy od ogrzewanej kubatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już była kiedyś dyskusja na ten temat. Jedni wliczają koszt opłat stałych/abonamentowych w cenę gazu, a inni liczą to osobno.

 

Wg mnie podsumowując "przeszłość" można powiedzieć - m3 gazu w 2010 roku kosztował mnie x zł.

Niemniej licząc obecne koszty użytkowania gazu powinno się podawać je osobno - miesięczne opłaty stałe w wysokości y zł + opłata za m3 gazu z zł.

 

Co do mieszczenia się w poszczególnych taryfach, to zgodzę się, że już dom energooszczędny ma szanse na zużycie poniżej 1200m3/rok. Oczywiście wszystko zależy od ogrzewanej kubatury.

 

Ano właśnie. Zależy od kubatury i jeszcze kilku innych czynników. Nie chodzi o zużycie energii na metr sześcienny, ale globalnie. Nie można generalizować, że dom energooszczędny się zmieści lub nie w danej taryfie.

 

Ceny gazu są "obiektywne". Jest ustalona przez PGNiG cena jednego metra gazu, cena przesyłu 1 m gazu, a także opłaty stałe. I o czym tu dyskutować. To są obiektywne wartości, a to kogo ile kosztuje metr gazu, bo wliczy w to co sobie zechce - ma znaczenie tylko dla niego samego.

 

Kwestia ceny ogrzewania gazem jest przynajmniej w tej części obiektywna. Bo kiedy dyskusja schodzi na ogrzewanie węglem, drewnem czy groszkiem to się okazuje, że każdy ma dostęp do zadziwiająco taniego surowca, którego nikt "normalny" za taką cenę nie kupi.

 

Można sprawdzić chociażby na Allegro ile kosztuje metr przestrzenny dębiny czy grabu, ale na forum każdy, kto pali w kominku okazuje się, że ma dąb po 150 PLN.

W kwestii gazu przynajmniej tej ściemy nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli liczymy metry, to podajemy metry. Jeżeli liczymy koszt, to podajemy kwotę faktury.

Czy milszą dla twojego oka była by cena gazu dajmy na to 50gr, za to opłata stała na poziomie przyjmijmy 300zł? Kwota jaką zapłaciłeś, to kwota jaka ci ubyła w portfelu i tą kwotę należy podawać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie podsumowując "przeszłość" można powiedzieć - m3 gazu w 2010 roku kosztował mnie x zł.

Niemniej licząc obecne koszty użytkowania gazu powinno się podawać je osobno - miesięczne opłaty stałe w wysokości y zł + opłata za m3 gazu z zł.

Każdy koszt liczony bez faktury będzie prognozą, nawet dostawca nie wie jaki będzie koszt jednostkowy po odczycie liczników i rozliczeniu okresu, dlatego jestem zwolennikiem podawania cen za okres już rozliczony ostatecznie, oczywiście z kosztami stałymi łącznie, natomiast za okres nie rozliczony podawanie ilości m3.

Skoro nie bawi się w rozróżnianie czynników stałych i zmiennych ceny gazu, to niech jeszcze doliczy koszty ewentualnych napraw i konserwacji.

Oczywiście gdyby dostawca gazu naliczał takie pozycje na fakturze to byłyby ujęte w cenie rozliczając wg wzoru Z/Z (zapłaciłem/zużyłem). Odnośnie taryf to był już okres kiedy W-2 miała limit do 700m3.

ACeny gazu są "obiektywne". Jest ustalona przez PGNiG cena jednego metra gazu, cena przesyłu 1 m gazu, a także opłaty stałe. I o czym tu dyskutować. To są obiektywne wartości, a to kogo ile kosztuje metr gazu, bo wliczy w to co sobie zechce - ma znaczenie tylko dla niego samego.

Rachunek ekonomiczny nie wie co to cena "obiektywna", natomiast rzeczywiście poniesiony koszt jednostkowy zawiera wszystkie zliczone 4 pozycje z faktury a nie wybrane tylko 2 pozycje, ponieważ tak naliczony koszt byłby zaniżony, przy W-3.6 o ponad 700zł/rok.

Edytowane przez kbab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...