Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witajcie!

To ja, ale nie mam dobrych wiadomosci. W piatek byl serwisant od Junkersa, zrobil konserwacje, wyczyscil, przejrzał kocioł. Okazało sie ze moc pieca wynosila 20 Kw, obnizyl na 15 Kw. Zmienil histereza kotla (tak fachowo sie wyrazil). Teraz juz kaloryfery nie sa cieple caly czas, ale kociol podgrzewa je, i za chwile stygna. Ale nic nie zmienilo sie w kierunku spalania mniejszego. Kociol od piatku wieczorem do soboty wieczorem spalil 20 m3 gazu przy temperaturze w domu 19 stopni, w nocy bylo u nas -7 na zewnatrz, troche wialo. W dzien byly juz temperatury dodatnie do +2. Grzal od 17 do 21, potem obnizenie nocne od 21 i znowu od 8 grzanie do 17.00 - wtedy odczyt licznika po 24 godzinach.

Od wczoraj, czyli od soboty do dzis spalił 16 m3 gazu przy nocnej temperaturze 0 a w dzien bylo nawet do +2 (fakt, wialo, ale nie bardzo przeciez). Nawet wylaczylem podgrzewanie c.w.u. Zona nie gotowala wiele, taka tam woda na herbatę i podgrzanie zupki, aby sprawdzic zuzycie gazu...Ogrzewanie 150 mkw, przypominam! Analogiczne doby moi znajomi mieli zuzycie 8,5m3 i 7 m3, kotly Vailant, dom metraz prawie taki sam, z tym ze gzrzeja dopiero drugi sezon ja czwarty :(

JESTEM ZALAMANY, JUZ NIE WIEM CO MAM ZROBIC. Jutro chyba pojade do firmy sprzedajacej kociol i zloze pisemna prosbe o kontrole pieca, bo gwarancja konczy mi spod koniec stycznia. Jestem tez sklonny zlecic gazowni kontrole liczanika, ale nie usmiecha mi se placic kilkuset zlotych...

A moze zlecic kontrole instalacji? CO RADZICIE?? HELPPPPPP !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może to wina ocieplenia stropu, jesteś pewny że ocieplenie wykonane jest prawidłowo ?

15 cm welny - ocieplenie poddasza, uzytkowego, u gory stryszek na ktorym jest drugie 15. To mało? W nocy przy ujemnych temperaturach w ciagu okolo 7,8 godzin temperatura spda na poddaszu o 2 stopni. Kominek doskonale daje rade - TARNAVĄ grzalem 3 sezony, zuzywalem od 10 do 12 m3 drewna. Nawet w te mrozy 2 lata temu - pamietacie -30 stopni? Ja pamietam...

A poza tym dziwi mnie to ze w tym tygodniu bylo w nocy blisko -15, w dzien najwyzej -6, i kociol zuzyl 20 m3,tyle samo co z piatku na sobotu przy -9 w nocy a +2 w dzien...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem dużej winy ten piec twój nie ma a raczej pytanie gdzie ciepełko ucieka

 

chociaż tak analizuje, i może zmiana krzywej grzania coś zmieni ale jak sam piszesz serwisant dokonał histerezy pieca

ja tak zrobiłem na swoim piecyku brotie kondensat,z modelowego 1,5 na 0,9 i jest ok piec zaskakuje częściej a temperatura na piecu niższa i licznik taktuje jak powinien, przy ustalonej teperaturze 14stopni, teraz przy -16stopniach temperatura spadła do 12 przy takich parametrach pieca, ale w czasie dnia podskoczyła do 14 ( mam duże okna od strony południowej-salon ), średnie spalanie 3,5 m/3 na dobe od 46 dni przy temperaturze 14 stopni ( nie mieszkam , fachowcy robią kafelki) :D, chata 100 m2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem dużej winy ten piec twój nie ma a raczej pytanie gdzie ciepełko ucieka

Witajcie, wlasnie zauwazylem nietypową? rzecz. Rano wylaczylem grzanie zasobnika z wodą ciepłą, chcialem potwierdzic to co zauwazylem juz kiedys. Bylo 40 stopni na zasobniku. I okazuje sie, ze piec podgrzewa wodę! Dzieciaki przez caly dzien myly rece, zuzywalo sie ciepla wode do roznych rzeczy, teraz wziely kapiel, wylały kupe wody, a temperatura na zasobniku nadal 40 stopni, poza tym rurka prowadzaca do zasobnika od kotła jest gorąca. A kociol grzeje od 42 do 52 dla kaloryferów. To chyba nie jest normalne, zeby grzal zasobnik skoro nie ma zadanej funkcji? Moze rzeczywiscie jest cos nie takz tym piecykiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to i może ja się pochwalę swoimi wydatkami na ogrzewanie naszej "stareńkiej" chałupiny.

Mury zewnętrzne:

- narożniki z cegły , reszta wypełniona z haś? hasia? hasio? (nawet wikipedia nie podaje prawidłowej nazwy) :D

Jednym słowem dobra stara wiejska chałupina .Grubość murów zewnętrznych wraz z ociepleniem styropianem i tynkiem - to obecnie 62 cm :D :D

 

W związku z tym , że ocieplenie chałupiny robiliśmy w sierpniu tego roku - policzę więc wszystkie wydatki właśnie od tego okresu.

 

I tak:

 

13.08.2007 - 11.10.2007 = 143 m3 gazu = 249,92 zł = zużycie dzienne 2,46 m3

 

11.10.2007 - 11.12.2007 =178 m3 gazu = 298,14 zł = zużycie dzienne 2.96 m3

 

11.12.2007 - 07.01.2008 = 124 m3 gazu= 208 zł = zużycie dzienne 4,59 m3 Prawdziwa tragedia w tym miesiącu jak widzę :o ale tylko dlatego, że to okres świąteczny i mieliśmy w tym czasie sporo gości i to na dłuższy okres .Cały ten miesiąc był u nas syn, który lubi się kąpać ze dwa razy dziennie.Do tego mieliśmy jeszcze 2 gości przez dobry tydzień.Jak to na święta sporo się gotowało i piekło, no i sporo chodziło ogrzewanie bo temperatura spadała do - 13 stopni w nocy.

 

Teraz coś o temperaturze w domu.

Bardzo rzadko włączamy ogrzewanie - bowiem nie ma takiej potrzeby.Czasami rano podgrzeje się chałupinkę na dole (głównie ze względu na zimniejszą kuchnię (północna strona) , w której temperatura potrafi spaść po zupełnie nie grzanej nocy do ok.19 stopni).Jest to najzimniejsze miejsce w całym domu.

W dzień bez ogrzewania utrzymuje się temperatura ok 21 stopni bowiem nie mamy drzwi między kuchnią korytarzem i salonem więc kominek coś tam ją dogrzewa.

Salon dogrzewa tylko i wyłącznie kominek i temperatura utrzymuje się w okolicach 23-24 stopni.

Sypialnia na dole sporadycznie dogrzewana jedynie przed spaniem (o ile są goście) bowiem baaardzo lubimy ciepełko i spanie w temperaturze nawet 24-25 stopni :D Jak nie ma gości w domu to sypialnia dolna jest praktycznie w ogóle nieogrzewana i temperatura w niej utrzymuje się w granicach 20 stopni( zimno , ale jak nikt tam nie śpi - to po co grzać) - wystarczy tylko lekko uchylić drzwi od sypialni i kominek również ją dogrzeje nawet do 22 stopni.

 

Łazienka na dole to istna sauna - tam temperatura ciągle jest w granicach 24 stopni ( z wyłączonym kompletnie ogrzewaniem).W łazience mamy całkowiciew okafelkowany komin od kominka i grzeje on jak piec kaflowy.Łazienka umieszczona jest centralnie w środku domu.

 

W okresie jesienno - zimowo - wiosennym życie w naszej chałupinie toczy się głównie na poddaszu.Tutaj ogrzewanie centralne w tym roku (w poprzednich latach też) w ogóle nie było wlączone.Centralne ogrzewanie poddasza to tylko alternatywa na wypadek awarii kominka albo braku drewna.Poddasze od początku ogrzewane jest z DGP kominka.

I tu mamy prawdziwy raj - jak dla nas :D Temperatura średnia na poddaszu to 25 stopni.Zaznaczam średnia - bo czasami przekracza nawet 27 stopni. Jedno okno musi być uchylone na poddaszu 24 godziny na dobę - inaczej temperatura wzrośnie do ponad 28 stopni, a to jest już trochę za dużo :o

Tarnava 16 KW spisuje się znakomicie - 4 rury fi 125 z DGP wychodzą na poddasze.Poddasze ocieplone - 30 cm wełny.Nawet teraz kiedy piszę to temperatura na poddaszu 26,5 stopnia - bo kominek na noc załadowany .

Od 3 sezonów kupujemy na zimę zawsze 6 m3 drewna do kominka - to nam w zupełności starcza na cały sezon.Zresztą akurat tyle wchodzi do drewutni.

 

W sumie do ogrzania mamy 76 m kw dołu i tyle samo poddasza, a więc razem 152 mkw.Przed ociepleniem całego budynku styropianem na dole było trochę gorzej więc płaciliśmy za ogrzewanie więcej.Na górze praktycznie niewiele się zmieniło- jak cieplutko było tak jest.Dlatego od wiosny do jesieni siedzimy na dole, a później przenosimy się na górę.

Z tego co zauważyłam - to inwestycja w ocieplenie domu styropianem - bardzo szybko nam się zwróci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, wlasnie zauwazylem nietypową? rzecz. Rano wylaczylem grzanie zasobnika z wodą ciepłą, chcialem potwierdzic to co zauwazylem juz kiedys. Bylo 40 stopni na zasobniku. I okazuje sie, ze piec podgrzewa wodę! Dzieciaki przez caly dzien myly rece, zuzywalo sie ciepla wode do roznych rzeczy, teraz wziely kapiel, wylały kupe wody, a temperatura na zasobniku nadal 40 stopni, poza tym rurka prowadzaca do zasobnika od kotła jest gorąca. A kociol grzeje od 42 do 52 dla kaloryferów. To chyba nie jest normalne, zeby grzal zasobnik skoro nie ma zadanej funkcji? Moze rzeczywiscie jest cos nie takz tym piecykiem?

 

Mam Termeta a nie Junkersa, ale to jakieś dziwy - każesz mu nie grzać a on i tak grzeje?

 

ps. w moim piecu nie da się wyłączyć grzania zasobnika tak, żeby nadal podgrzewał grzejniki - na pewno u Ciebie jest to możliwe?

 

ps2. czy twój piec to kondensat? bo piszesz, że grzejniki grzejesz do 52 stopni - nie jest to trochę za mało? Poza tym co znaczy, że grzeje od 42 do 52 dla kaloryferów, bo nie rozumiem tego??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Termeta a nie Junkersa, ale to jakieś dziwy - każesz mu nie grzać a on i tak grzeje?

ps. w moim piecu nie da się wyłączyć grzania zasobnika tak, żeby nadal podgrzewał grzejniki - na pewno u Ciebie jest to możliwe?

ps2. czy twój piec to kondensat? bo piszesz, że grzejniki grzejesz do 52 stopni - nie jest to trochę za mało? Poza tym co znaczy, że grzeje od 42 do 52 dla kaloryferów, bo nie rozumiem tego??

W Junkersie sa dwa pokretla - pierwsze do CO i sterowania pogodówką, drugie od c.w.u. I jezeli masz skrecone na zero pokretlo od c.w.u. to nie grzeje cieplej wody w zasobniku. A tutaj grzeje :)

Piec to nie kondensat - ale przy obecnej temperaturze pogodowka dobiera sobie temperature i przy lekko na plusie takie sa temperatury pieca. A grzeje od 42 do 52 to znaczy, ze palnik wlacza sie przy temp. 42, podgrzewa i wylacza,gdy woda osiaga 52 stopnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Junkersie sa dwa pokretla - pierwsze do CO i sterowania pogodówką, drugie od c.w.u. I jezeli masz skrecone na zero pokretlo od c.w.u. to nie grzeje cieplej wody w zasobniku. A tutaj grzeje :)

Piec to nie kondensat - ale przy obecnej temperaturze pogodowka dobiera sobie temperature i przy lekko na plusie takie sa temperatury pieca. A grzeje od 42 do 52 to znaczy, ze palnik wlacza sie przy temp. 42, podgrzewa i wylacza,gdy woda osiaga 52 stopnie...

 

Hmm.. u mnie jak ustawie 50 stopni na grzejnikach, to piec podgrzewa wodę do tej temperatury, po czym zmniejsza płomień i utrzymuje tą temperaturę (nie wyłącza się). Dopiero jak temp. w domu wzrośnie powyżej 21`C to piec się wyłącza. Masz samą pogodówkę, czy też regulator pokojowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. u mnie jak ustawie 50 stopni na grzejnikach, to piec podgrzewa wodę do tej temperatury, po czym zmniejsza płomień i utrzymuje tą temperaturę (nie wyłącza się). Dopiero jak temp. w domu wzrośnie powyżej 21`C to piec się wyłącza. Masz samą pogodówkę, czy też regulator pokojowy?

Mam pogodówkę oraz regulator pokojowy, tzw. Tw2. On sluzy do przesuwania rownoleglego krzywej grzania, ale nie jest termostatem ktory wlacza i wylacza piec. Chyba tak jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Junkersie sa dwa pokretla - pierwsze do CO i sterowania pogodówką, drugie od c.w.u. I jezeli masz skrecone na zero pokretlo od c.w.u. to nie grzeje cieplej wody w zasobniku. A tutaj grzeje :)

Sprawdź, czy nie masz zmostkowanych rur od CO i CWU. Jeżeli prawe pokrętło masz skręcone na zero, a przy podgrzewaniu kaloryferów dalej grzeje wodę, to znaczy że wymiennik ciepła w bojlerze jest traktowane jako kaloryfer. Kolejnym objawem zmostkowania będzie fakt, że przy podgrzewaniu wody na piecu będzie temperatura rzędu 70 stopni, to również kaloryfery będą "okrutnie gorące".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na Junkersa od dołu masz 5 rur. Licząc od lewej 1 i 5 rura jest od CO, natomiast 2 i 4 od CWU. Jeżeli gdzieś masz połączone ze sobą rury 4 i 5 to piec nie spełnia swoich zadań. Przetestuj piec wyłączając centralne ogrzewanie a załączając tylko grzanie wody użytkowej. Jeżeli będziesz miał ciepłe kaloryfery, to znaczy, że hydraulik delikatnie mówiąc skopał sprawę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na Junkersa od dołu masz 5 rur. Licząc od lewej 1 i 5 rura jest od CO, natomiast 2 i 4 od CWU. Jeżeli gdzieś masz połączone ze sobą rury 4 i 5 to piec nie spełnia swoich zadań. Przetestuj piec wyłączając centralne ogrzewanie a załączając tylko grzanie wody użytkowej. Jeżeli będziesz miał ciepłe kaloryfery, to znaczy, że hydraulik delikatnie mówiąc skopał sprawę.

Sprawdze po powrocie do domu, ale do listopada, kiedy nie uzywalem centralnego, a grzalem tylko wode w zasobniku, raczej sie nie zdarzylo zeby kaloryfery grzaly. ? A jezeli jednak nie sa zmostkowane, to i tak nie jest to normalne zeby grzal zasobnik skoro jest wylaczone grzanie na zero? Jeden z uzytkownikow Junkersa do ktorego napisalem mejla odpisal mi ze mial podobna sytuacje, grzal zasobnik bez zadania funkcji grzania i zdarzalo sie grzaly tez kaloryfery. Nie mial problemow z istalacja CO, ale okazalo sie ze uszkodzona byla plyta główna w Eurostarze...

Masz tez Junkersa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. u mnie jak ustawie 50 stopni na grzejnikach, to piec podgrzewa wodę do tej temperatury, po czym zmniejsza płomień i utrzymuje tą temperaturę (nie wyłącza się). Dopiero jak temp. w domu wzrośnie powyżej 21`C to piec się wyłącza. Masz samą pogodówkę, czy też regulator pokojowy?

 

Jestem ciekawy po czym poznajecie, że kocioł zmniejszył płomień :roll:

 

Przecież nie widać płomienia w żadnym normalnym kotle, chyba że w starych "junkersach" które grzały tylko wodę w starych kamienicach.

 

Mój kocioł (jednofunkcyjna beretta kompakt II 24 e.s.i. turbo czyli z zamkniętą komorą) syganlizuje kontrolką (takim płomyczkiem) że kocioł pracuje. Jak tej kontrolki nie ma na wyświetlaczu tzn. że kociol nie pracuje. Tak mówi instrukcja obsługi. Więc ja nie mam pojęcia jakim płomieniem (dużym czy małym) w danym momencie pracuje kocioł. Kocioł ten ma oczywiscie modulowany palnik, moc o ile dobrze pamietam od około 9 do 24 kW.

Jak to więc jest ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. u mnie jak ustawie 50 stopni na grzejnikach, to piec podgrzewa wodę do tej temperatury, po czym zmniejsza płomień i utrzymuje tą temperaturę (nie wyłącza się). Dopiero jak temp. w domu wzrośnie powyżej 21`C to piec się wyłącza. Masz samą pogodówkę, czy też regulator pokojowy?

 

Jestem ciekawy po czym poznajecie, że kocioł zmniejszył płomień :roll:

 

Przecież nie widać płomienia w żadnym normalnym kotle, chyba że w starych "junkersach" które grzały tylko wodę w starych kamienicach.

 

Mój kocioł (jednofunkcyjna beretta kompakt II 24 e.s.i. turbo czyli z zamkniętą komorą) syganlizuje kontrolką (takim płomyczkiem) że kocioł pracuje. Jak tej kontrolki nie ma na wyświetlaczu tzn. że kociol nie pracuje. Tak mówi instrukcja obsługi. Więc ja nie mam pojęcia jakim płomieniem (dużym czy małym) w danym momencie pracuje kocioł. Kocioł ten ma oczywiscie modulowany palnik, moc o ile dobrze pamietam od około 9 do 24 kW.

Jak to więc jest ?

Moim skromnym zdaniem slychac to! Jezlei pali sie duzym płomieniem, slychac charakterystyczny syk, przynajmniej w moim Junkersie, jezeli zmniejsza sie plomien, palnik pracuje bardzo cicho...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, mam również Junkersa.

Jeśli chodzi o podłączenie, to musisz po prostu trochę posiedzieć w kotłowni i prześledzić bieg tych rureczek. Mi z początku hydraulik podłączył Junkersa w sposób przeze mnie opisany (mam również wpięty w układ kominek z pw) i w końcu sam mu rozrysowałem, jak powinna być rozprowadzona instalacja, gdzie zamontować zawory zwrotne, itp. Od tamtej pory mam wszystko "cacy". :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...