Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

A to zależy.

Mój piec nie taktuje!

Ma ustawioną moc na 7kw.

Sterownik ustawiłem na pracę cykliczną 30 minut ogrzewanie + 90 minut stop co daje taki efekt jakby miał moc 1.8kw.

 

dziwne... Twój kocioł minimalną moc jaką może modulować to 9,3kW więc ciekaw jestem jak ustawiłeś max moc na 7kW...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

130m2, YTONG z użytkowym poddaszem od 01.10.2012. do 31.10.2012 zużyte 70m2. gazu G50

Grzejniki przewymiarowane, z podłogówki nie korzystam, (u mnie większe zużycie) temp. wew.

w godz. 05.00 do 01.00 / 22st Celsjusza

w godz. 01.00 do 05.00 / 21st Celsjusza przez te 4 godziny piec nie włącza się. (nie spada poniżej 21 st C),

szkoda że tak mało jest dni słonecznych ostatnio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwne... Twój kocioł minimalną moc jaką może modulować to 9,3kW więc ciekaw jestem jak ustawiłeś max moc na 7kW...?

Właśnie tego nie jestem pewien?

W instrukcji są dwa parametry 9.3kW o którym piszesz i właśnie 7kW.

Tak naprawdę ustawiłem dopuszczalne 30% na stałe i mocą się nie przejmuję :).

Maksymalna temperatura jaką piec jest w stanie osiągnąć w czasie 30 minut to 50-55oC i tyle wystarcza

Edytowane przez orko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie tego nie jestem pewien?

W instrukcji są dwa parametry 9.3kW o którym piszesz i właśnie 7kW.

Tak naprawdę ustawiłem dopuszczalne 30% na stałe i mocą się nie przejmuję :).

Maksymalna temperatura jaką piec jest w stanie osiągnąć w czasie 30 minut to 50-55oC i tyle wystarcza

 

9.3kW to grzanie na c.o.

7kW to moc na grzanie c.w.u.

ale całkiem możliwe, że jest błąd w danych kotła i powinno być odwrotnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam poważne pytanie, które pewnie było już tu na tym forum ?

Pozsiadam piec kondensacyjny dużo podłogówki 6 grzejników w tym 2 w łazience gdzie też jest podłogówka. Moje pytanie brzmi następująco :

Czy lepiej na piecu ustawić stałą temperature zasilanie tak żeby piec chodził cały czas na niskich temperaturach , czy ustawić czasowe dogrzewanie ?

Proszę o konkretne rozwiązanie może ktoś to sprawdził na swojej instalacji ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozsiadam piec kondensacyjny dużo podłogówki 6 grzejników w tym 2 w łazience gdzie też jest podłogówka. Moje pytanie brzmi następująco :

Czy lepiej na piecu ustawić stałą temperature zasilanie tak żeby piec chodził cały czas na niskich temperaturach , czy ustawić czasowe dogrzewanie ?

Proszę o konkretne rozwiązanie może ktoś to sprawdził na swojej instalacji ?

 

1. Kondensat ma największą sprawność na najniższej mocy

2. Im niższa Tzew tym większe zapotrzebowanie na moc cieplną budynku (stałe Twew)

 

[ michal408]: "Czy lepiej na piecu ustawić stałą temperature zasilanie tak żeby piec chodził cały czas na niskich temperaturach"

Jeśli Tzas ma być stała i zapewnić odpowiednią ilość ciepła przy np. Tzew=-20C,

to by musiała wynosić 40-45C, a to niestety nie jest najniższa temperatura.

To z kolei spowoduje pracę cykliczną, bo w okresach przejściowych,

sterownik będzie przerywał pracę kotła.

Wniosek: kiepski pomysł.

 

[ michal408]: "czy ustawić czasowe dogrzewanie"

Tu niestety nie wiemy jakie maja być parametry zasilenia.

 

W praktyce stosujemy czujnik Tzew (pogodówkę), który wraz z odpowiednią krzywą grzania, zapewni nam najniższą Tzas, pozwalającą utrzymać stałe Twew.

 

Oczywiście w okresach przejściowych natkniemy się na taktowanie,

gdyż minimalna moc kotła jest za wysoka (np. potrzebny jest 1kW, a nasz piec ma min. modulację 3 lub 5kW).

 

Taktowanie zapewnia nam utrzymanie średniej Tzas na poziomie z krzywej grzania,

są też pewne straty paliwa przy startach.

 

Tu może częściowo będziemy mieli odpowiedź na drugie pytanie.

Aby częściowo wyeliminować taktowanie (jeśli elektronika pieca nie zapewnia odpowiedniej blokady palnika)

możemy grzać okresami (np. godzina grzania, pół godziny przerwy).

W takim wypadku może być konieczna korekta krzywej grzania na bardziej stromą.

 

W zasadzie można to też sprowadzić do pracy histerezowej sterownika.

Przy bezwładności podłogówki niestety będziemy potrzebowali sterownika, który histerezę ma mniejsza niż 0,5C.

 

Pozdrawiam

GREGOR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na c.o. zakłada się ogrzewanie niskotemperaturowe a więc i kondensację, a na cwu już nie i stąd różnica w mocy dla co i cwu.

 

ale powinno to być odwrotnie, we wszystkich dtr-ach jakie czytałem, moc minimalna na c.w.u. jest wyższa niż na c.o.

kotły vaillanta i np de dietricha z zasobnikami warstwowymi kondensują również przy ładowaniu tych zasobników...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale powinno to być odwrotnie...

Moc minimalna jest związana z tym jak szybko (a w zasadzie wolno) kręci się wentylatorek i ile gazu do spalenia sterownik podaje. Nie sądzę, żeby robiono 2 ustawienia na sterowniku palnika dla cwu i co, choć oczywiście można dajmy na to 2000rpm wiatraczka dla co a 1800rmp wiatraczka dla cwu, czemu nie. Gdy pojawi się kondensacja, to przy tych samych parametrach zużycia gazu i ilości mielonego powietrza moc grzewcza będzie trochę większa. Kondensacja zachodzi niby od 56*, ale jeśli grzejemy cwu w zakresie 45-55 stopni, to wiele jej nie ma, więcej będzie gdy opróżnimy baniak z ciepłej wody i zaczniemy grzać od np. 30 do tych np. 55. Zasobnik z wężownicą (mała powierzchnia wymiany i mała objętość wody w wężownicy) będzie powodował gorszą kondensację i taktowanie, zasobnik z mamką lepszą i mniej taktowania, więc te firmy Ameryki nie odkryły i każdy może to sobie zrobić kupując odpowiedni zasobnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś cyganisz z tą kondensacją.

Prawie jak z tymi mercedesami co je rozdają za darmo na Placu Czerwonym.

(nie mercedesy tylko rowery, nie na Placu Czerwonym tylko na Placu Rewolucji i nie rozdają tylko kradną)

 

Kondensacja zachodzi do ok. 56C.

Pomiar tej temperatury jest na powrocie do kotła, a nie na zasilaniu.

 

Kondensację przy grzaniu cwu stracimy gdy chcemy tę operację wykonać szybko (a chcemy).

Kociołek zapina 80C na zasilenie (powrót mamy ok. 70C) i 100L wody mamy w 10 minut,

po kondensacji zostaje tylko wspomnienie, ale coś za coś.

 

Można dla sztuki ograniczyć Tmax kotła do 60C (+ ew. moc max dla CWU aby nie taktował)

i czekać nie wiadomo ile na ciepłą wodę pod prysznicem,

ciesząc się kapiącymi skroplinami pod kotłem - tylko po co?

 

Pozdr

GREGOR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liwko, mam 5+4cm styropianu, pewnie niewiele, ale sprawdzałem przez tydzień i zużyłem tyle gazu ile normalnie przez 2-3 tygodnie na przewymiarowanej instalacji grzejnikowej RADSON-a

 

Coś mi się nie chce wierzyć. W jakim okresie włączyłeś tą podłogówkę? Czy w pierwszym sezonie jak było sporo wilgoci, czy podczas mrozów, czy jak chata była wystudzona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liwko, adiqq,

Informację którą podałem była za okres 1 sezonu po wprowadzeniu (budowa 2004/2005). dane z początku listopada gdzie na zewnątrz było około -4 st C.

Próbę robiłem włączając podłogówkę zasilaną piecem elektryczny KOSPEL-a 12kW, (który jest gotowy do pracy dalej, jako awaryjne źródło ogrzewania), wtedy jeszcze gazu nie miałem. Jedna doba pracy (24h) wtedy pochłonęła 110kWh energii, być może przeraził mnie taki kosztowny rozruch.

A może faktycznie macie rację coś jest pokręcone z instalacją. Wolałem więcej nie próbować i od tej pory korzystam z instalacji grzejnikowej która sprawuje się bardzo dobrze.

W 2006 od 1.01.2006 - do 31.12.2006 roku ogrzewając elektryką (wszystko na prąd) zużyłem w sumie energii elektrycznej za 4240zł, odejmując średnie zużycie około 150zł na podgrzanie wody (przepływowy też KOSPEL 18kW i pozostałe odbiorniki z gotowaniem łącznie wyszło około 2800zł na same ogrzewanie.

Wtedy temp wewnątrz ustawioną miałem na 21stC, obecnie na gazie mam 22stC.

Poniżej zużycia i koszty ogrzewania za tamten okres.

Pozdrowionka.

 

Załączam ciekawostkę, ilość dni pracy CO, czas od włączenia do wyłączenia ogrzewania w poszczególnych sezonach.

ScreenShot65.jpg

ScreenShot63 dni pracy kotła CO.jpg

Edytowane przez marekw14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak myślałem. Był to pierwszy sezon grzewczy i sporo wilgoci technologicznej. Podłogówka musiała się jej pozbyć więc sporo to kosztowało. Grzejniki ogrzały samo powietrze efektywniej i niby taniej. Niby, bo w dłuższym okresie czasu zrobiły to samo. Doprowadziły do wyschnięcia domu. Myślę, że możesz śmiało odpalić podłogówkę, po kilku dniach powinna się ustabilizować na zadowalającym poziomie. Powinno być taniej niż na grzejnikach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kondensacja zachodzi do ok. 56C

Nie napisałem od 56* "w dół", ale to chyba oczywiste.

Kondensację przy grzaniu cwu stracimy gdy chcemy tę operację wykonać szybko

I właśnie też dlatego przy grzaniu cwu moc kotła jest mniejsza, a takie były wątpliwości. Nie zawsze chcemy grzać szybko, jak mamy duży baniak, to aż tak nam nie zależy na czasie, wtedy można kombinować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...