Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mój kociołek osiąga sprawność 105,6% przy maksymalnej mocy krzywej grzewczej 50/30*C, sprawność normatywna przy krzywej grzewczej 75/60*C wynosi 107,6*C. Możesz wyjaśnisz to w oparciu o swoją teorię?

 

To żadna moja teoria. Tu masz wykres sprawności kotła w zależności od obciążenia i zakładanych maksymalnych parametrów pracy instalacji.

 

http://dom.money.pl/remont/poradniki/artykul/wisielce;w;kotlowni;kaskady;sciennych;kotlow;kondensacyjnych1,5,0,323333.html

 

Rzeczywiście są to niewielkie różnice - od 3 do 6%, ale zawsze.

 

107,6 to sprawność normatywna, czyli uśredniona w całym okresie grzewczym. A średnio to jak wychodzę z psem na spacer to i ja i pies mamy po trzy nogi :).

 

Za http://www.instalacjebudowlane.pl/3883-23-40.htm masz metodykę jej liczenia :

 

 

Sprawność normatywna

 

Producenci kotłów z Niemiec podają w swoich materiałach wartość tzw. sprawności normatywnej (znormalizowanej), oznaczanej przez hN. Sprawność tę, można utożsamiać ze średnią sprawnością kotła używanego w ciągu sezonu grzewczego, wyłącznie do potrzeb c.o. Sposób jej ustalania, na stanowisku badawczym i obliczania podany jest w normie DIN 4708 T8, gdzie sprawność ta została nazwana „Norm ; Nutzungsgrad” (normatywna tzn. ustalona zgodnie z warunkami podanymi w normie). Powinna ona być zawsze odniesiona do określonych parametrów wody w instalacji. Do kotłów kondensacyjnych podawane są dwie wartości hN, np. w odniesieniu do parametrów wody w instalacji 75/60°C (instalacje grzejnikowe) i parametrów 40/30°C (ogrzewanie płaszczyznowe np. podłogowe).

 

 

Jak oblicza się hN

 

Sprawność ta jest obliczana po ustaleniu sprawności badanego kotła w pięciu różnych, uśrednionych wartościach jego obciążenia j = 13, 30, 39, 48 i 63% (rys. 2). Wybrano je, uwzględniając średnią częstotliwość występowania różnych wartości temperatury zewnętrznej na obszarze dziesięciu wybranych niemieckich miejscowości. Można przyjąć, że zbliżona sytuacja klimatyczna jest w Polsce. Kocioł podłączony do wzorcowej instalacji, pracuje z regulacją modulowaną, kolejno z wymienionymi obciążeniami przez cały dzień. Obciążeniom tym odpowiada określona temperatura zasilania i powrotu, zgodna z wykresem regulacyjnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wychodzi jakieś 40-60 m3 gazu GZ-50 na miesiąc przy 6 osobach, więc można przeliczyć. Ale to i tak nie będzie miarodajne, bo wszystko zależy od zasobnika cwu, długości i ocieplenia rur oraz oczywiście zwyczajów kąpielowych rodzinki. U mnie woda w zasobniku nagrzewana do 50 stopni C (200l)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam, bo montują teraz jakieś pompy ciepła na grzanie ciepłej wody koszt około 7000 pln i pytanie po ilu latach by mi się to zwróciło. Ale przy takim zużyciu gazu to po jakichś 30 latach wiec się nie opłaca

 

Jeżeli masz już zbiornik, to taką pompę można kupić już za 3000zł. Kilka osób tu na forum jest z nich bardzo zadowolonych. Latem dodatkowo chłodzą domy.

A czy to się będzie opłacać to musisz policzyć samemu. Przy grzaniu PC idzie średnio prądu za 10zł miesięcznie na osobę. (system dwutaryfowy)

Musisz również sprawdzić czy przy pomocy PC nie uda się czasem zejść z drogiej taryfy W-3 na tańszą W-2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy to się będzie opłacać to musisz policzyć samemu. Przy grzaniu PC idzie średnio prądu za 10zł miesięcznie na osobę. (system dwutaryfowy)

Musisz również sprawdzić czy przy pomocy PC nie uda się czasem zejść z drogiej taryfy W-3 na tańszą W-2.

 

Jeszcze nie mieszkam a właśnie mam już piec ze zbiornikiem tylko, że zbiornik z jedną wężownica. Na razie jestem w taryfie W-2 i się tak zastanawiam czy zmieszczę się w tej taryfie.

A jakiej firmy ta PC za 3 tyś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ok, ale uwzględniając podaną wcześniej kwotę - 3000 zł, koszt pieniądza i ewentualną oszczędność dla 4 osobowej rodziny - 30 zł miesięcznie, zwrot z inwestycji osiągany jest po +/- 9 latach. Po tym okresie może się okazać, że urządzenie jest do wymiany i cała zabawa traci sens. Jak dla mnie ewentualne oszczędności są tak małe, że szkoda zachodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ok, ale uwzględniając podaną wcześniej kwotę - 3000 zł, koszt pieniądza i ewentualną oszczędność dla 4 osobowej rodziny - 30 zł miesięcznie, zwrot z inwestycji osiągany jest po +/- 9 latach. Po tym okresie może się okazać, że urządzenie jest do wymiany i cała zabawa traci sens. Jak dla mnie ewentualne oszczędności są tak małe, że szkoda zachodu.

 

Nie sądzę, ale pamiętaj że w tym czasie kociołek gazowy będzie odpoczywał, więc wydłużymy jego żywotność.

Powiedzmy że kocioł kosztuje 6 tyś a pompa 3tyś. Kocioł powinien nam pracować z 10 lat, ale jak od wiosny do jesieni będziemy korzystali z PC wydłużymy jego żywotność do 15. Bilans może wyjść na zero a rachunki spadną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie masz? Każdy producent to inny zestaw parametrów.

 

Mogę podać kilka, a inni pewnie dodadzą jeszcze jakieś:

 

- temperatura minimalna kotła

- minimalny czas pracy palnika

- czas blokady palnika

- typ pracy w trybie nocnym

 

Przy przewymiarowanym kotle można ograniczyć taktowanie, ale kosztem większych wahań temperatury.

 

Tak na szybko policzyłem, że przy założeniach:

 

- kocioł 24kW

- moc startowa 60%

- ilość startów/dobę 400

- czas pomiędzy otwarciem gazu, a zapłonem 2sek

 

Dziennie tracimy na taktowanie 3kWh.

To jest rząd wielkości potrzebny do dobowego zapewnienia CWU.

 

Dużo to czy mało - sami oceńcie.

 

Oczywiście im zimniej tym taktowanie mniejsze, aż dojdziemy do zapotrzebowania równemu minimalnej mocy kotła.

 

Pozdrawiam

GREGOR

 

Ktoś kiedyś w tym dziale pisał że eksperymentalnie to sprawdził i wyszło mu inaczej.

OIDP samo taktowanie nie ma wpływu znaczącego na zużycie gazu, ale już przeciwdziałanie może powodować ...wzrost zużycia. Chodziło o to, że sztucznie zwiększając czas startu i/lub histerezę kocioł mus zużyć przy ponownym starcie więcej paliwa niż jakby sobie powoli dogrzewał taktując.

 

Za to nie podlegało żadnym wątpliwościom, że taktowanie skraca żywotność kotła.

 

Tematem się interesuję bo sam mam 22kW sztucznie obniżonego do 9kW czyli modulacja 7-9kW a i tak jest za dużo...

 

EDIT: Co do moich ustawień to mam tak: (akurat Junkers Cerapur Smart)

- czas ponownej pracy palnika 10min

- histereza 15st

-czas rozgrzewania oszczednie

- moc CO ograniczona do 9kW

 

nie wiem co jeszcze można zmienić.

Edytowane przez tomek4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech trafi jasny i niespodziwany te dluga zime:

Dom z bala,nieocieplony, brak piwnic - 122 metry uzytkowej do grzania plus ciepla woda. Nie dogrzewamy kominkiem:

 

grudzien - styczen - 700 metrow gazu poszlooooo

luty - marzec - 604 - poszlooooo przez komin

 

Myslalam, ze za ten luty i marzec bedzie mniej

 

Temperatura - dzien - 21, noc - 19

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Zamieszkałem w nowym domu w sierpniu 2012 : 110m z poddaszem użytkowym, ocieplony styropianem granitowym 16cm i wełną 20cm.

Zainstalowałem kocioł junkers ceraclass zw 30-2 dv ae - opalam propanem. No więc do tej pory zużylismy-bo jest nas dwoje : 117m3 na ogrzewanie, gotowanie i ciepłą wodę - bo to wszystko obsługiwane jest przez gaz...oczywiście dodatkowo mam kominek z grawitacyjnym dgp i spaliłem dodatkowo jakieś 7m3 drewna. W domu utrzymujemy 20-21 stopni.

Szczerze mówiąc spodziewałem się większych kosztów, chociaż i super niskie to one nie są. Nie dorobiłem się jeszcze termostatu i to może mi pomoże

w następnej zimie dodatkowo obniżyć koszty.

Ciekawy jednak jestem czy z uwagi, że jest to dom świeży i zapewne jeszcze schnie, to czy jak się dosuszy to czy wpłynie to na koszta ma ktoś w tym temacie jakieś doświadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś kiedyś w tym dziale pisał że eksperymentalnie to sprawdził i wyszło mu inaczej.

OIDP samo taktowanie nie ma wpływu znaczącego na zużycie gazu, ale już przeciwdziałanie może powodować ...wzrost zużycia. Chodziło o to, że sztucznie zwiększając czas startu i/lub histerezę kocioł mus zużyć przy ponownym starcie więcej paliwa niż jakby sobie powoli dogrzewał taktując.

 

Za to nie podlegało żadnym wątpliwościom, że taktowanie skraca żywotność kotła.

...

nie wiem co jeszcze można zmienić.

 

 

Czy oby na pewno wnioski dotyczyły kondensata? Jakiego?

Straty na taktowanie mogą się różnić w zależności od sposobu zapłonu i jego opóźnienia.

Moje obliczenia dotyczą kondensata De Dietrich MC25LP i są potwierdzone pomiarami (moc+wszystkie temperatury w dłuższym okresie czasu).

 

Co do "skracania żywotności kotła przez taktowanie", to należy wspomnieć,

że zużywa się zawór gazu (ok. 500.000 cykli) i łożyska wentylatora + ew. szczotki/komutator.

Siatka palnika przez ciągłe zmiany zimno-gorąco.

Elektrodę jonizacyjno-zapłonową można chyba pominąć.

 

Chcą zmniejszyć taktowanie można użyć trybów dzień-noc co 30-60 min z różnica temperatury min. 1C.

 

Pozdrawiam

GREGOR

 

PS. Cały czas się łudzę, że po raz pierwszy zamknę sezon jednym tankowaniem propanu na 2300L, zostało mi tylko 10%, a wiosny brak.

Edytowane przez xmsg
Chodzi o tankowanie propanu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Dom 160m2 po podłodze z poddaszem użytkowym ,kubatura około 450m3. Dom na planie prostokąta, dach dwusupadowy prosty - żadnych daszków, wykuszy itd.... Izolacje: fundamenty - 8 cm polistyren ekstrudowany; ściany solbet 36 cm; podłogi - 9 cm styro 0,038; dach - między krokwie 20 cm URSA 0,035 do samej góry, dach poniżej jętek między jętki 20 cm URSA 0,035 + na krokwie i jętki10 cm URSA 0,032. Kocioł kondensacyjny Vaillant VC 186 ecoTEC plus, zbiornik 150l- CO tylko grzejniki + CWU. Kominek z DGP. Pierwszy rok ogrzewania, zamieszkały od grudnia. Zużycie gazu od 03.11.2012 do dzisiaj 800 m3 plus jakieś 7 mp sosny do kominka. Piec ustawiony 21 stopni w dzień i 19 w nocy, woda 45 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze 7 mp=7*0,65(taki zazwyczaj stosuje się przelicznik w lasach) m3=4,55 m3

Po drugie palę w kominku mniej więcej od godziny 17 do 23 dokładając 1 szczapę na 40 -60 minut, w weekend palę gdzieś tak od 10. Czyszczę kominek raz na tydzień, oczywiście wybieram nadmiar popiołu jeśli jest to konieczne, i raz na 10 dni przywożę wózkiem drewno do domu. Nie wydaje mi się, żeby to były jakieś straszne ilości pracy. Dodam, że jeśli będę palił lepszym drewnem to będzie jeszcze mniej pracy (docelowo będę palił liściastym).

Lubię widok ognia w kominku i ciepło od niego, ale potrafię zrozumieć że dla niektórych jest za dużo z tym roboty i bałaganu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze 7 mp=7*0,65(taki zazwyczaj stosuje się przelicznik w lasach) m3=4,55 m3

Po drugie palę w kominku mniej więcej od godziny 17 do 23 dokładając 1 szczapę na 40 -60 minut, w weekend palę gdzieś tak od 10. Czyszczę kominek raz na tydzień, oczywiście wybieram nadmiar popiołu jeśli jest to konieczne, i raz na 10 dni przywożę wózkiem drewno do domu. Nie wydaje mi się, żeby to były jakieś straszne ilości pracy. Dodam, że jeśli będę palił lepszym drewnem to będzie jeszcze mniej pracy (docelowo będę palił liściastym).

Lubię widok ognia w kominku i ciepło od niego, ale potrafię zrozumieć że dla niektórych jest za dużo z tym roboty i bałaganu.

 

To po co ci gaz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...