Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość tymczasowy19
No ale wniosłeś do dyskusji .Jeżeli dla ciebie komfort to ok .Ja mam taki bezpiecznik co nazywa się żona ,przy 20 ° to ona by zapalenia płuc dostała .

 

specjalnie napisałem tak a nie inaczej, bo nie po to zakłada się wygodne bezobsługowe źródło ciepła, żeby potem "rekreacyjnie" dziennie przepalać w kominku. Dla mnie osobiście to taka sprzeczność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ogrzewam dom gazem a kominka używam tylko okazjonalnie, rocznie spalam około 1-1,5 kubika drewna. Drewno kupuję pocięte z dowozem, rok temu chyba 170 zł za metr brzozy + transport. Jak liczyłem to wychodzi mi to chyba drożej niż gaz.

 

Granicą opłacalności jest 420 zł za MP .Zaraz podniosą się głosy że trzeba doliczyć pracę własną dla mnie to taki argument jak to że 400 m2 placu marnuje przy kolektorze poziomym (dla pompy ciepła) bo nie mogę posadzić roślin lub zrobić drogi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Granicą opłacalności jest 420 zł za MP .Zaraz podniosą się głosy że trzeba doliczyć pracę własną dla mnie to taki argument jak to że 400 m2 placu marnuje przy kolektorze poziomym (dla pompy ciepła) bo nie mogę posadzić roślin lub zrobić drogi .

 

Jeżeli twierdzisz, że to nie zajmuje pracy i czasu, to obskocz przy okazji jeszcze kilku sąsiadów, będą ci za to wdzięczni.

U mnie też w sumie możesz przywieźć, pociąć, porąbać i ułożyć. Po jaką cholerę mam przepłacać za gotowe do palenia? Do tego fajnie by było jakbyś od czasu do czasu wpadł niezależnie od pogody i mi pownosił porcje do kominka. Z czyszczeniem nie mam problemów, mam porządny wkład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli twierdzisz, że to nie zajmuje pracy i czasu, to obskocz przy okazji jeszcze kilku sąsiadów, będą ci za to wdzięczni.

U mnie też w sumie możesz przywieźć, pociąć, porąbać i ułożyć. Po jaką cholerę mam przepłacać za gotowe do palenia? Do tego fajnie by było jakbyś od czasu do czasu wpadł niezależnie od pogody i mi pownosił porcje do kominka. Z czyszczeniem nie mam problemów, mam porządny wkład.

Rżniesz głupa czy co ?Przecież napisałem przeliczeniu pracy na pieniądze a nie braku pracy.Nie kompromituj się Liwko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już to z mojej , strasznie jej dużo .Myślę że o wiele więcej czasu traci się oglądając telewizję lub pisząc posty.

 

No widzisz, to wszystko właśnie zależy od tego kto ile pali. Ja spalając rocznie około 0,5m3 drewna nie będę patrzył czy jest ono po 100zł czy po 70. Ma być pocięte, połupane i wysezonowane. Natomiast jak z tego "rekreacyjnego" palenia zaczynają się już robić metry..., to szuka się taniej i pakuje się w to własną robotę. Ja w to nie wchodzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ostatnio robiłem statystyki mojego zużycia gazu - najciekawiej wygląda wykres pokazujący zależność zużycia gazu od temperatury na zewnątrz. Niebieskie kropki na wykresie to zużycie w danym dniu przy danej temp. na zewnątrz.

 

U mnie wyszło, że przy średniej temperaturze dobowej 0 stopni zużycie mam na poziomie 6,4 m3, przy mrozach -10 st. wychodzi ok. 10 m3. Ostatniej zimy najwięcej odczytów było przy średniej temperaturze 0-5 stopni (najwięcej kropek na wykresie).

zużycie gazu.jpg

zużycie gazu.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ostatnio robiłem statystyki mojego zużycia gazu - najciekawiej wygląda wykres pokazujący zależność zużycia gazu od temperatury na zewnątrz. Niebieskie kropki na wykresie to zużycie w danym dniu przy danej temp. na zewnątrz.

 

U mnie wyszło, że przy średniej temperaturze dobowej 0 stopni zużycie mam na poziomie 6,4 m3, przy mrozach -10 st. wychodzi ok. 10 m3. Ostatniej zimy najwięcej odczytów było przy średniej temperaturze 0-5 stopni (najwięcej kropek na wykresie).

 

Fajny wykresik. Jednak ostatnia zima była bardzo łagodna w porównaniu do np. poprzednich czterech. Ale już jakieś wnioski można wysnuć.

jakby się jeszcze udało do tego dołożyć słoneczko i wiaterek... Wiem wiem, za dużo bym chciał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...