Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Bufor z grzałka do grzania i wezownicą cwu równie wygodny a duzo tanszy inwestycyjnie i eksploatacyjnie, oraz brak płatnych serwisów (w ogole brak koniecznych serwisów)

Może tak jest jak piszesz, jaki masz bufor do podłogówki, że wytrzymuje od 15 do 22?

W wątku COP1 coś tam ludzie zastanawiają się jak grzać, żeby było komfortowo i tanio, a są tam raczej entuzjaści prądu...

 

hej, też to u siebie zauważyłem.. jak nie grzeje się dłuższy czas i posadzka wystudzi się to jednak czuć może nie chłód, ale brak grzania... brakuje promieniowania cieplnego :)

 

O CWU nie piszę - o 15 nagrzejesz, rodzina się kąpie od 20. Jaki trzeba mieć zbiornik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Może tak jest jak piszesz, jaki masz bufor do podłogówki, że wytrzymuje od 15 do 22?

W wątku COP1 coś tam ludzie zastanawiają się jak grzać, żeby było komfortowo i tanio, a są tam raczej entuzjaści prądu...

 

 

 

O CWU nie piszę - o 15 nagrzejesz, rodzina się kąpie od 20. Jaki trzeba mieć zbiornik?

 

Osobiscie nie mam, ale takie instaluję. Pojemnosc od 600l w góre, w zaleznosci o projektowego obciązenia cieplnego i ilosci osób (cwu), moc grzałek w zaleznosci od pojemnosci bufora. Przy buforze jest pełen komfort i najtaniej jezeli chodzi o czysty prąd bo to tylko II taryfa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki fajny wątek, a schodzi z tematu to i jak off topa dorzucę. Nie ma sensu się licytować,kto płaci mniej, kto więcej. Obecnie pompy nie zrobi się w cenie gazu, jak się ma gaz przy płocie. A branie prądu bez pompy, to konieczność ponad solidnej izolacji i koło się zamyka. Sam miałem ochotę na pompę, ale z kolektorem i pracą własną to min. 40 tysi. Musiałbym ten wydatek kredytować, a to kolejne min 15 tysi. za te 15 mam gaz (kocioł, instalacja, pozwolenia).

 

Chyba nikt nie ukrywa, że rachunki jakie wykręcają pompiarze to miód, ale gro z nich powinno doliczyć do rachunku za prąd procent kredytu plus drogą taryfę, która zmusza do jednak innego życia (to można wywnioskować ze zużycia w drogiej taryfie). Wiadomo coś za coś.

 

Gdyby pompa była tańsza o połowę brałbym w ciemno. czystego prądu bym chyba nie wziął - za duży stres.

 

A żeby nie było, że tylko oftop. Przez ten wiatr licznik kręci się jak śmigło, od rana 7 m3 łykną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki fajny wątek, a schodzi z tematu to i jak off topa dorzucę. Nie ma sensu się licytować,kto płaci mniej, kto więcej. Obecnie pompy nie zrobi się w cenie gazu, jak się ma gaz przy płocie. A branie prądu bez pompy, to konieczność ponad solidnej izolacji i koło się zamyka. Sam miałem ochotę na pompę, ale z kolektorem i pracą własną to min. 40 tysi. Musiałbym ten wydatek kredytować, a to kolejne min 15 tysi. za te 15 mam gaz (kocioł, instalacja, pozwolenia).

 

Chyba nikt nie ukrywa, że rachunki jakie wykręcają pompiarze to miód, ale gro z nich powinno doliczyć do rachunku za prąd procent kredytu plus drogą taryfę, która zmusza do jednak innego życia (to można wywnioskować ze zużycia w drogiej taryfie). Wiadomo coś za coś.

 

Gdyby pompa była tańsza o połowę brałbym w ciemno. czystego prądu bym chyba nie wziął - za duży stres.

 

A żeby nie było, że tylko oftop. Przez ten wiatr licznik kręci się jak śmigło, od rana 7 m3 łykną.

 

Miałem identyczne rozterki a cena pompy mnie naprostowała szybciutko ,często mam też wątpliwości jak czytam po niektóre wypowiedzi pompiarzy .Mam sąsiada przez płot z gruntowną bardzo markową i w poprzednim sezonie miał większe rachunki a domy mamy porównywalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

U mnie 31.10 - 30.11 poszło 82 m3. Dzisiaj zjadło 6,18m3. Na zewnątrz -3 na termometrze tyle, że wiatr i odczuwalna temperatura w okolicach -9C. Nie wiem czy to dużo czy nie. Niemniej jednak chce poeksperymentować z kotłem. Mam vaillanta 186/3-5 ze sterownikiem CalorMatic 430 oraz pogodówką. Krzywa grzewcza 0,8. Temperatura w domu od 6:40 - 16:30 20C potem 16:30 - 21:30 20,5C. Potem obniżona 18C. Myślę o zmniejszeniu mocy maksymalnej kotła do 10 - 8 KW może jeszcze niższa krzywa...?

 

Specyfikacja budynku:

 

Dom 100m2 z poddaszem użytkowym. Ściany Max+10cm styro. Podłogi 7cm styro. Dach 35 cm wełny skalnej. Rekuperacja. Ogrzewanie podłogówka(kuchnia, 2 łazienki, wiatrołap) Reszta grzejniki. Kocioł Vaillant EcoTec plus 186/3-5 z CalorMatic 430 plus Pogodówka.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Maniak1
Brak danych o budynku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

U mnie 31.10 - 30.11 poszło 82 m3. Dzisiaj zjadło 6,18m3. Na zewnątrz -3 na termometrze tyle, że wiatr i odczuwalna temperatura w okolicach -9C. Nie wiem czy to dużo czy nie. Niemniej jednak chce poeksperymentować z kotłem. Mam vaillanta 186/3-5 ze sterownikiem CalorMatic 430 oraz pogodówką. Krzywa grzewcza 0,8. Temperatura w domu od 6:40 - 16:30 20C potem 16:30 - 21:30 20,5C. Potem obniżona 18C. Myślę o zmniejszeniu mocy maksymalnej kotła do 10 - 8 KW może jeszcze niższa krzywa...?

 

Specyfikacja budynku:

 

Dom 100m2 z poddaszem użytkowym. Ściany Max+10cm styro. Podłogi 7cm styro. Dach 35 cm wełny skalnej. Rekuperacja. Ogrzewanie podłogówka(kuchnia, 2 łazienki, wiatrołap) Reszta grzejniki. Kocioł Vaillant EcoTec plus 186/3-5 z CalorMatic 430 plus Pogodówka.

 

Pozdrawiam

 

 

Witam,

Maniak1 przez ile godzin na dobę mniej więcej piec jest włączony? Mam wrażenie, że u mnie (148m2, wszędzie podłogówka, piec kondensacyjny, nowy budynek dość dobrze ocieplony) jest to w granicach 14 godzin na dobę. Obawiam się, że to za dużo i że trzeba poszukać przyczyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie nie mam, ale takie instaluję. Pojemnosc od 600l w góre, w zaleznosci o projektowego obciązenia cieplnego i ilosci osób (cwu), moc grzałek w zaleznosci od pojemnosci bufora. Przy buforze jest pełen komfort i najtaniej jezeli chodzi o czysty prąd bo to tylko II taryfa.

Jeśli nie masz, to nie wiesz, czy jest komfort. Coś mi się nie wydaje - ja raz zużywam 200litrów na wieczór, a innym razem 50, mam grzać 600 litrów o 15? Co z cyrkulacją? Co z komfortem cieplnym o 18-19?

Dobra, bo OT, ale każdy sobie powinien przemyśleć nie tylko aspekt finansowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Az mnie korci przejsc zupelnie na prad i udowodnic, ze ten wspolczynnik konwersji jest jedna wielka manipulacja.

 

Jaka moze byc sprawnosc grzania gazem wody do CWU? Bedzie te 6 kWh/m3?

Ok jak obiecałem zagotowałem 10l wody (od 20*C), zużyłem 0,119m3 gazu w czasie 57min na średnim palniku. Można bez problemu policzyć moc zużyte kWh oraz sprawność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Maniak1 przez ile godzin na dobę mniej więcej piec jest włączony? Mam wrażenie, że u mnie (148m2, wszędzie podłogówka, piec kondensacyjny, nowy budynek dość dobrze ocieplony) jest to w granicach 14 godzin na dobę. Obawiam się, że to za dużo i że trzeba poszukać przyczyny.

 

Witaj,

 

Kocioł włączony tak jak podałem 6:40 - 16:30 20C potem 16:30 - 21:30 20,5C noc obniżona i się nie włącza. Ja mam ustawione w opcji termostat więc grzeje do zadanej pokojowej i wyłącza się. Tak jak podałem za listopad zjadło mi 82 m3 (gotowanie, podgrzewanie CWU i grzanie). Jakie u Ciebie wyniki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok jak obiecałem zagotowałem 10l wody (od 20*C), zużyłem 0,119m3 gazu w czasie 57min na średnim palniku. Można bez problemu policzyć moc zużyte kWh oraz sprawność.

I cóż takiego miał pokazać ten eksperyment?

To nie tajemnica, że sprawność kuchenki gazowej jest rzędu 50%. Ale ma się to nijak do przygotowania CWU przez piecyk gazowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

 

Kocioł włączony tak jak podałem 6:40 - 16:30 20C potem 16:30 - 21:30 20,5C noc obniżona i się nie włącza. Ja mam ustawione w opcji termostat więc grzeje do zadanej pokojowej i wyłącza się. Tak jak podałem za listopad zjadło mi 82 m3 (gotowanie, podgrzewanie CWU i grzanie). Jakie u Ciebie wyniki?

 

U mnie póki co wszystko steruję ręcznie (i piec i dławiki pętli) dlatego jest to bardzo haotyczne. Poza tym to pierwsza jesień po przeprowadzce więc się uczymy :) Za listopad wyszło 150m3. Ocieplenie ścian mam 12 cm, podłogi 10cm, ale za to dach mam mniej niż Ty bo 25 cm i nie mamy rekuperacji. Myślę, że w tej sytuacji 150m3 w listopadzie przy naszym metrażu domu 147m2 nie jest tragedią, ale jest też nad czym popracować i poprawić. Od dzisiaj próbuję mniej kręcić i przestawiać, chcę trochę systematyczniej ogrzewać żeby nie dochodziło do wychłodzeni i potem gwałtownego dogrzewania. Problemem jest dogrzanie sypialni bo pod nią jest nieogrzewany garaż. Chyba będzie trzeba albo zamontować w nim kaloryfer, albo zrobić sufit podwieszany i napchać nad nim wełny. Myślimy jeszcze cały czas nad sprzętem do sterowania. Póki co bierzemy pod uwagę dwa pokojowe, dobowe regulatory, połączone bezprzewodowo z listwą sterującą siłownikami, piecem i pompą. Jeden regulator byłby na piętrze, drugi na parterze. Z czasem myślimy aby dokupić regulatory aby na każdą pętłe (jest ich 6) przypadał osobny regulator z czujnikiem. Jakieś rady? Mile widziane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wyszło 0,604m3 na podgrzanie 120 litrów o 40stC. (z 20 do 60), czas trwania - ok 50 minut.

Zapotrzebowanie na energię - 5,5733kwh (pojemność cieplna wody 1kg = 4,1826 J/g*K)

Czyli wyszło mi 9,23kwh z m3 gazu.

Chyba że źle coś wyliczyłem, nie jestem w tym dobry, wzory z googla.

 

PS Kocioł - De Dietrich MCA 15kw.

 

...

A teraz idę się kąpać, żeby wykorzystać ten ukrop ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I cóż takiego miał pokazać ten eksperyment?

To nie tajemnica, że sprawność kuchenki gazowej jest rzędu 50%.

Jak widać - trzeba te dane wyjaśnić (trochę podstaw z podstawówki i jedziemy):

Dostawca każe sobie zapłacić za 0,119*11,123=1,3236kWh - przyjmuję to za brutto, koszt można policzyć po otrzymaniu faktury, gdybym przyjął 0,21zł/kWh (wg ost fakt) to wyniesie 0,28zł, przy czym palnik grzał z mocą 1,254kW

Jeśli policzymy tylko ciepło potrzebne do zagotowania (tu podniesienia temp z 20 do 100*) 10l wody to do tego potrzeba netto 0,9334kWh, różnicę tj 13236-9334=3002Wh policzmy jako stratę systemową,

zatem sprawność to 9334/13236=0,70535 tj 70,535%, oczywiście część strat podgrzało mieszkanie, część poszło do okapu, część to np źle ustawiony palnik i jeszcze jakieś straty w tym systemie może ktoś wymyśli.

Jakikolwiek podział tych strat będzie tylko szacunkiem.

Jak widać można sporo policzyć z tych danych, ale trzeba chcieć, nie tylko konfabulować i krytykować.

PS czy coś wspominałem o kolorze garnka???

Edytowane przez kbab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wyszło mi 9,23kwh z m3 gazu

Po co kombinować i błądzić, skoro naukowcy policzyli to dokładnie i ustalili, że m3 gazu GZ50 ma wartość opałową 9,97kWh, a dostawca ustala sobie wsp konw (tj ciepło spalania) w moim przypadku 11,123kWh - czy nie lepiej przyjąć takie wartości, bez zbędnych dywagacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...