Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ile masz załączen pieca na godzinę przy takiej temp. zasilania jak długo tak piec pracował ?

 

W takim trybie, tzn. przy k=1,3 kocioł pracował niecały miesiąc. Załączał się średnio raz na 1,5 doby. Nie miałem czasu tam zajrzeć, bo dopiero co wprowadziliśmy się, więc roboty innej było i jest co niemiara. Poza tym nie przypuszczałem, że instalator tak to może ustawić... Chociaż powinna mnie zastanowić wyczuwalnie ciepła podłoga kiedy kocioł pracował... i nawet parę razy zastanowiła, ale zawsze było coś ważniejszego i tak się to kręciło aż do wczoraj...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to sa godziny pracy pieca w viesmann? Czy to chodzi o godziny pracy palnika? U mnie wyszło po 3 tygodniach ponad 300h.

ok 300 godzin a ile załączen palnika ? pewnie mało bo wygrzewasz wiec palnik ciągle jest załączony czyli piec nie taktuje

dodatkowo obnizyłes poziom i nachylenie krzywych

 

jak to sprawdzić?

podziałaj posprawdzaj tu masz kilka fotek z obnizenia krzywych- temperatura w pomieszczeniu zawsze ta sama dziłanie pieca niekoniecznie

https://picasaweb.google.com/114780603567233739312/27Lutego2015

instrukcja do 343F na pewno gdzies dostepna do Twojego

http://saniterm-grojec.pl/index.php/fondital/finish/5-viessmann/12-kociol-gazowy-vitodens-343-f-fb3b-instrukcja-montazu-i-serwisu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam się Wam do czegoś. Normalnie głupio mi, ale tłumaczę to tym, że dopiero teraz jest trochę czasu, żeby chociaż trochę zacząć drążyć temat. No i zacząłem. Okazało się, że miałem (bo już zmieniłem) ustawioną krzywą grzewczą k=15, co odpowiada takiej standardowej krzywej na poziomie 1,3... Bez komentarza, co? Zmieniłem na k=6, to odpowiada standardowej k=0,45. Dobrze, że podłogówka wytrzymała, bo momentami przyjęła nawet ponad 60 stopni... Jak uważacie, czy obecne ustawienie jest w miarę ok?

Nic takiego bo zanim podloga by sie nagrzala do takiej temperatury w domu by sie zrobilo goraco i sterownik odlaczy ogrzewanie. Raczej podloga nie byla tak goraca. Zaleznie od mocy kotla i ilosci podlogi takie rozgrzanie moze nie byc technicznie mozliwe bo nie wystarczy mocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście 2-gi i następnie 3-ci sezon grzewczy to wyraźne obniżenie zapotrzebowania.

U mnie to w ogóle jakoś dziwnie i niewiarygodnie. Od 22.10.14 do 22.02.15 poleciało w kocioł 218m3 na CO+CWU. Niezła średnia.

Kominek odpalony 2 razy. Temp. w domu 21-24oC, zależnie od pomieszczenia.

 

Jak ma to co najmniej 100 m2 kupuje !!!! No chyba że jak odpaliłeś ten kominek to już tak na okrągło dokładasz......:rolleyes:

Ale na poważnie to extra

 

http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-melisie/m41f4da6c0544a- możesz sobie zbudować w każdej chwili, ma nawet 147m2. Ja nie sprzedaję:no:.

Kominek to zupełnie zbędny mebel w tej chwili, choć lubię ogień w domu. Reku i tak wywala to podgrzane powietrze na zewnątrz. Błyskawicznie temperatura tak rośnie, że nie można wytrzymać. Gdyby nie WM to musiałbym otwierać okna, dlatego paliło się 2 wieczory tej "zimy". A właściwie długiej jesieni. A już przedwiośnie.

Sam nie dowierzam i nie wiem dlaczego się tak dzieje. W stosunku do lata (tylko grzanie CWU) zużycie gazu wzrosło o ok. 1m3. skoro tak jest, niczego nie będę już "poprawiał". Niech już tak zostanie:yes:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie chyba adres się zmienił, teraz chyba aktualny- http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-melisie/m41f4da6c0544a . Właściwie od tej jesieni tak mało pali.

Pierwszy sezon rozliczeniowy z gazownią, po zamieszkaniu od 01.2013 do 01.2014 to ok.1200-1300m3. Następny od 01.2014 do 01.2015 to ponad 900m3, w tym ostatnie 4 miesiące to jw.

Moje miejsce zamieszkania to faktycznie biegun ciepła. Niewiele było tej "zimy" momentów z temp. poniżej zera. Najczęściej waha się między 0oC a 8oC. Kocioł pracuje najczęściej rano, bez przerw tak ok.1h chyba. Tak mi się wydaje, nie mierzyłem. Czasami dogrzewa jeszcze CWU wieczorem.

O ociepleniu gdzieś pisałem już, ale jeszcze raz jak ktoś zapytał.Ściany ytong 24CM, ocieplone 15 cm styropianu. W dachu 35-40 cm wełny, podłoga 15 cm styro. WM z rekuperatorem Renovent Excellent Large. Kocioł Junkers Cerapur Smart 14-3. CWU bez cyrkulacji.

Jakoś dużo słońca jest tej "zimy", bardzo dużo kalorii dom pobiera sobie przez wielkie okna. Pewnie to ma duży wpływ.

Ale to i tak zdumiewająco mało gazu. Jakoś z tym muszę żyć , wytrzymam :).

 

edit

Aha jeszcze dopowiem. Wszędzie podłogówka bez żadnego grzejnika. I bardzo suchy piasek pod domem. Nie widać tam za bardzo wilgoci.

Izolacje oczywiście bardzo starannie dopilnowane.

Edytowane przez noc
dopisak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Przeglądam temat od roku ale teraz po raz pierwszy postanowiłem się udzielić temacie. Ponieważ nie mam przy swoim piecu sterownika pogodowego tylko pokojowy więc mam pytanie: przy jakiej temperaturze na zewnątrz jaką macie ustawioną na kotle? Zastanawia mnie dość mocno schemat instalacji i parametry użytkownika ''noc'', ponieważ mam podobną wielkość domku, wszystko podłogówka, ocieplenie podobne, a zużycie gazu w porównaniu z użytkownikiem noc ponad dwa razy większe..

Pozdrawiam wszystkich użytkowników:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie instalacja praktycznie najprostsza z możliwych. Kocioł gazowy połączony z dwoma rozdzielaczami na podłogówkę ( 2 pompki). Żadnych zaworów3-d, mieszaczy czy sprzęgieł. Kocioł połączony z rozdzielaczami w taki sposób, że pompki w rozdzielaczach włączają się i wyłączają w momencie uruchomienia grzania CO. Nie gonią wody w okresach spoczynku kotła.

Sterowanie pogodówką, żadnych innych czujników, regulatorów, termostatów itp. Wpływ pomieszczenia ustawiony na 100% ze względu na bardzo duże okna. Przy wielu słonecznych dniach tej "zimy" jest to raczej ważny czynnik. Pogodówka uruchamia najczęściej kocioł rano na niedługi okres. Potem słońce dogrzewa dom na tyle że temperatura przekracza zadane wartości. Do rana , przy solidnie wykonanej izolacji, dom nie zdąża się wychłodzić i już dostaje kolejny zastrzyk energii.

Nie robiłem dokładnego OZC przed budową. Szacunki robiłem tylko orientacyjne. Gaz wychodził mi na granicy opłacalności (z prądem). Jako że nie dowierzałem, jest kocioł gazowy. Teraz oczywiście, bogatszy o doświadczenie, może wybrałbym podłogówkę wodną pędzoną prądem. Inwestycja była większa ale nie druzgocąca. Gaz jest przy płocie, przyłącze było bardzo tanie. Więc bieżące, niższe rachunki za CO kiedyś może się zwrócą wobec inwestycji w gaz. A jeśli nie to przynajmniej teraz grzanie kosztuje grosze. Nie mogę narzekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie narzekam:P a wiesz może jaka temperatura ci idzie w podloge? ile na piecu jest np przy 0stopni na zewnątrz? te pompki na rozdzielaczach nie hałasują ci? mi się gryzły i zastosowałem sprzęgło. ocieplenia mam na scianach 20cm podłoga 20cm fundament 10cm poddasze 30cm wełny i wm brink renovent exelent
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwila chwila panowie w tym roku była zima? Przynajmniej u mnie w Pyrlandii nie była . Ani 1 dnia z większym mrozem pow -10C Ani śniegu Lekkie przymrozki kilka C czasami więc co tu się chwalić i porównywać . Fakt że kociołki pracują i żrą KJ/dobę ale to chyba połowa z tego co inne lata . Więc spokojnie Zima w przyszłym roku odrobi. Więc odkładać kase za wczasu:( Jak by tak było i słonka co 2 dni to by słonkiem napalił w kociołku .Tylko słonka lipa zaledwie kilka dni na miesiąc więc lipa Edytowane przez Adik50
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ciągle pisałem "zima" a nie zima.

U mnie jest jeszcze trochę cieplej niż w Pyrlandii. Słońca też niemało. Zanim się dom wychłodził już słońce "napaliło'".

Za rok spodziewam się podobnej pogody. A jeśli będzie inaczej to też przeżyję, choć nie lubię zimy.

Te wydatki na ogrzewanie nie są jakoś uciążliwe przy tych nowych domach. Np. piwo może wygenerować większe wydatki ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o wsparcie. Tak jak nadmieniałem przeszedłem z krzywej k15 (1,3), na k6 (0,45) i przesunąłem dodatkowo krzywą o 1 st. w górę. I dzisiaj zonk. Jak wychodziliśmy (ok.15, 10st. na zewnątrz) kocioł się załączył i po powrocie (20.30, temp. zew. 3st.) nadal pracował. Temp. wg regulatora pokojowego (nie ma wpływu na pogodówkę) ani drgnęła, uparcie stoi na 20,4, mam ustawioną nominalnie na 20,6. Wg mnie kocioł ewidentnie nie dogrzewa. Co proponujecie, podnieść krzywą w górę - jeśli tak o ile?, może dodatkowo przesunąć- o ile? Tak na szybcika przesunąłem krzywą na k=8 i przesunąłem w górę o 2 stopnie. Dam znać jutro jaki efekt. Kocioł pokazuje teraz temp. zasilania 34st., wcześniej 30st. (przy k=6). A w ogóle to jest jakiś zdefiniowany przedział czasowy w którym kocioł powinien dogrzać do założonej temperatury?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest lepiej. Wczoraj kocioł załączył się ok. 15 i z 20,2 do 20,8 podniósł w ciągu niespełna 3h. Temp. zasilanie wynosiła ok. 33C. Dzisiaj załączył się ok. 5.30 i jak wychodziłem ok. 7.00 pokazywał temp. 20,6, czyli domniemuję, że jeszcze maks. godzinka i dogrzał. Dzisiaj było chłodniej i przy -3C pokazywał na zasilaniu 38C. Nie wiem, ale wydaje mi się, że krzywą będzie można próbować jeszcze obniżyć do k7, może skorygować przesunięcie, bo przy ok. -12 na zasilaniu będzie już 45C, co chyba nie jest za wskazane. No nic, poobserwuję jeszcze ze 2 dni i coś podziałam. Na razie o zużyciu gazu nie będę się wypowiadał, bo za krótko te zmiany. Co o tym wszystkim sądzicie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm miał ktoś taki dziwny wynik, tj w ciągu 3 tygodni załączeń 46 i pracy 350h. Jak to w ogóle interpretować?

Cykli załączania to mam z 20/dobę, ale godzin pracy kotła to od 10 lat od 550-700/sezon. Zapewne masz kocioł z dużym zakresem modulacji palnika, więc grzeje komfortowo (układ cały czas ciepły) ale niekoniecznie ekonomicznie. Ale jak zużycie gazu nie jest wielkie, to jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...