Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

A może ja po prostu nie umiem grzać podłogówką ...Tak długo pracuje u Ciebie..., ale dzięki temu masz zapewne duży komfort termiczny. U mnie jest tak, że kocioł włącza się przeważnie 2x na dobę i pracuje sumarycznie 2x po ok. 4h, niestety przez to odczuwalne jest wychłodzenie podłogi, chociaż na termostacie(termometrze) wewnętrznym tego nie widać. Mam ustawioną na nim najmniejszą możliwą histerezę (0,5st), chociaż przydałby się taki z histerezą powiedzmy 0,2-0,3st. Pracuję nad tym :-). Najdłużej ile dałem mu do tej pory pogrzać w jednym ciągu to było coś ok. 6-7h, po czym znieciepliwiony podniosłem zasilanie chyba o 2 stopnie i dosłownie do pół godziny dogrzał i wyłączył się, ale to było w u.r. Być może, gdybym poczekał jeszcze ze 2h to by jednak dogrzał, Adam626, a powiedz mi, ile przy takiej pracy 20h i zasilaniu 32 pożre Ci gazu? Bo jeśli jest to rzędu 4-5m3, to u mnie chyba winny jest temu wszystkiemu kocioł, a nie instalacja. Dlaczego? Otóż testowałem go w u.r. ile spala gazu przy określonych temp. zasilania i wychodzi na to, że przy najniższej możliwej temp. zasilania (25st.) połyka ok. 0,45-0,5m3/1h. Czyli, że gdyby u mnie pracował przez 20h, to zjadłby prawie 10m3/dobę. Ciekaw jestem jaką uzyskałbym przy takiej pracy temp. w chałupie. Teraz utrzymuję 21-21,5. Z tego wszystkiego powoli wysuwa się wniosek, że chyba mam za mocny kocioł jak na swoje potrzeby (moc min. 5kW, maks. 24kW) i swoje nawet pracując na min. mocach musi przejeść. Czy to wszystko jest w miarę logiczne?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Oczywiście znaczenie ma temperatura powrotu ale jak i na zasilaniu jest niższa to mniej gazu zżera. Pytanie jak często kocioł się włącza i wyłącza? Taktowanie również powoduje że pali więcej. To efekt przewymiarowania.
Kocioł włącza się i wyłącza bardzo często Praktycznie włącza sie popracuje kilka minut, 5 góra 10 minut i postój z 15 minut czasem 20 minut. No i tak wkoło Macieju. Sam jak bym kupował to bym kupił o większym zakresie modulacji mocy np. od 2,5 KW zupełnie do moich 168 m2 małego domu by starczyło, a tak kocioł przewymiarowany, prymitywna instalacja CO i to chyba powoduje, że mimo wykonanych dociepleń po oglądzie kamerą termowizyjną prze 3 lata zostawiłem gazowni prawie 12 tys zł z opłatami abonentowymi które prawie 2000zł wyniosły przez te 36 miesięcy przy fakturze co 2 miesiące. Trochę jestem podłamany zagadnieniem. Wymienić kocioł, przerobić instalacje na bezwymienikową to pójdą na to ogromne kwoty. Kiedy to się zwróci ? :(

 

ps.

między temperaturą zasilania, a powrotu mam różnice 4 czasem w chłodne dni 5 st

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To o czym piszesz (3,2kW) to jest moc MIN na jakiej może modulować/pracować kocioł. Mocy MIN. kotła niestety nie da się obniżyć (o ile mi wiadomo, chyba, że ktoś mnie poprawi), jest to parametr charakterystyczny dla danego typu kotła. Moc MAX owszem można ścinać, ale to nie ona ma tutaj wpływ na zużycie, przy cwu owszem. Dochodzę do wniosku, że najlepszy byłby kocioł z jak najmniejszą mocą minimalną (rzędu 1 lub 2kW). Zresztą piszesz, że przy podniesieniu mocy do 4,5kW zaczęło Ci brać ok. 0,5m3/h, czyli podobnie jak u mnie przy mocy 5kW. Ale reasumując, chyba nie mam aż tak źle, bo narazie utrzymuję średnie zużycie poniżej 6m3/dobę (co+cwu+kuchenka+cyrkulacja)

 

Adam jaki masz kocioł?

Edytowane przez Mario430
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyt mała też niedobrze. Kocioł może zacząć reagować na chwilowe zyski z czegokolwiek.

 

Ale miałbym lepszy komfort, kocioł częściej włączałby się i nie dochodziłoby do aż takiego jak mam teraz wychłodzenia podłogi.

 

A tak a pro po. Jaka powinna być "najlepsza" różnica pomiędzy tem. zasilania, a powrotu?

Edytowane przez Mario430
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie listopad zamknalem 92m3 gazu, tylko u mnie sa duze straty bo:

Jeszcze nie wszedzie mam grzejniki i nie mam w domu drzwi wewnetrznych. Dom parterowy 140m, co mieszane, grzejniki tam gdzie arkiet i podlogowka tam gdzie kafelki, kotlownia, 2 lazie ki, kuchnja i przy wejsciu.instalacje mam mieszana, z pieca idzie ciepla woda i jest rozdzielenie na podlogowke i grzejniki. Teraz na podloge mam 35-36st, wiem ze duzo, ale ze nie mam drzwi naert w lazienkach to zeby bylo cieplo trzeba przygrzac. Temperstura w domu 23st, kilka razy palilem w kominku. Piec to vitodens 100

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam te wpisy - kto, ile zużył.

Mój dom 140m2, za listopad - 190m3 gazu - i nie chciało być inaczej.

Nie wiem jakim cudem niektórzy mają tak małe zużycie .....

Nie jesteś sam. U mnie 175 m3 za listopad na z natury zimnych rubieżach Polski.

 

A tak a pro po. Jaka powinna być "najlepsza" różnica pomiędzy tem. zasilania, a powrotu?

Może ktoś z Was zna odpowiedź na to kolegi pytanie ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie listopad zamknalem 92m3 gazu, tylko u mnie sa duze straty bo:

Jeszcze nie wszedzie mam grzejniki i nie mam w domu drzwi wewnetrznych.

 

Wszystko spoko ale to nie powoduje strat. Chyba ze nie masz drzwi też do garażu. Wręcz oszczedzasz na pomieszczeniach których nie grzejesz.

 

Dom parterowy 140m, co mieszane, grzejniki tam gdziep arkiet i podlogowka tam gdzie kafelki,

 

Trzeba było robić podłogówkę też pod parkietem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko spoko ale to nie powoduje strat. Chyba ze nie masz drzwi też do garażu. Wręcz oszczedzasz na pomieszczeniach których nie grzejesz.

 

 

 

Trzeba było robić podłogówkę też pod parkietem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

 

Jak dołoży grzejników to wbrew pozorom zużycie może wzrosnąć. Swoją drogą możecie podać ile te m3 wygenerowały rachunków w zł? Jakie macie przeliczniki m3 na kwh?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To o czym piszesz (3,2kW) to jest moc MIN na jakiej może modulować/pracować kocioł. Mocy MIN. kotła niestety nie da się obniżyć (o ile mi wiadomo, chyba, że ktoś mnie poprawi), jest to parametr charakterystyczny dla danego typu kotła. Moc MAX owszem można ścinać, ale to nie ona ma tutaj wpływ na zużycie, przy cwu owszem. Dochodzę do wniosku, że najlepszy byłby kocioł z jak najmniejszą mocą minimalną (rzędu 1 lub 2kW). Zresztą piszesz, że przy podniesieniu mocy do 4,5kW zaczęło Ci brać ok. 0,5m3/h, czyli podobnie jak u mnie przy mocy 5kW. Ale reasumując, chyba nie mam aż tak źle, bo narazie utrzymuję średnie zużycie poniżej 6m3/dobę (co+cwu+kuchenka+cyrkulacja)

 

Adam jaki masz kocioł?

 

Może to zależy od kotłów (mówię o kondesatach akurat) ale zajmuję się vaillantami głównie choć czasem też innymi i w ich przypadku obniżenie mocy dawało oszczędności. Dlaczego.... bo np. dłużej kondensował. Gość miał ustawiony kocioł fabrycznie na 24kW i krzywą 1,2 więc ten dawaj praktycznie full mocą dogrzewał wodę do wysokich temp. a potem się wyłączał i tak w kółko. Obniżenie mocy kotła powodowało, że pracował dłużej, stabilniej i dłużej też kondensował. Oczywiście zmiana krzywej też miała znaczenie. Uwaga, potrafiliśmy zejść z ponad 10m3 doba na 6 m3 doba pogoda z lekkim mrozem była.

 

Rajca, najlepszy kocioł to taki który ma szeroki zakres modulacji. Ideałem byłaby modulacja od powiedzmy 0,8kW :) ale to na razie bajka. Generalnie jestem przeciw grzaniu gazem bo sam z niego "uciekam" teraz grzeję głównie pompą powietrzną kanałową plus grzejniki. Gaz został awaryjnie na masakryczne mrozy z Arktyki rodem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dołoży grzejników to wbrew pozorom zużycie może wzrosnąć. Swoją drogą możecie podać ile te m3 wygenerowały rachunków w zł? Jakie macie przeliczniki m3 na kwh?

Nie ma stałego ale z reguły jest w okolicach 11 plus-minus 0,5.

Może nawet być tak że twój sąsiad mieszkający obok będzie miał inny niż ty bo n.p. ty masz fakturę za styczeń i luty a on luty marzec.

Edytowane przez plusfoto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma stałego ale z reguły jest w okolicach 11 plus-minus 0,5.

Może nawet być tak że twój sąsiad mieszkający obok będzie miał inny niż ty bo n.p. ty masz fakturę za styczeń i luty a on luty marzec.

 

Ja jak grzałem gazem zużycie podawałem co miesiąc i faktury tak szły. Przelicznik był...z lutego faktura 11,114 kwh/m3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to znaczenia. Wystarczy że ty będziesz podawał 10 a sąsiad 20 i te przeliczniki mogą być różne.

 

Tak czy owak to te przeliczniki dla mnie są śmieszne... mam licznik na m3 to m3 powinienem płacić a nie jakieś liczenie bzdur gdzieś nie wiadomo jak. Nie jest to rzetelne ani miarodajne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ciekawostkę pokażę jak u mnie wyglądają temperatury

 

1. temperatura zasilania podłogi (temperatura na kotle) 29,8C

2. Powrót z podłogi 24,8C

3. Spaliny 27,5C

4. Powietrze do spalania zasilające kocioł 21,8C (ogrzane spalinami)

 

Buderus GB072 pracujący z mocą jakieś 4,9kW

Sprawność pewnie około 110%

20151203_185103.jpg

20151203_185112.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...