Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Niestety, u mnie rano było najzimniej. W pierwszym kwadransie godz. ósmej naciągnęło 21,1. Natomiast wczoraj w dzień miałem -15°C. Ale obydwie te wartości zaliczają się do mojej "doby" rozliczeniowej, gdyż licznik gazowy staram się sprawdzać w godz. 09 - 10. Gazu poszło mi w tej dobie 14,2 m3. Temperaturę zadaną dzienną(od 5:30 do 23:00) mamy 23°C, ale wczoraj nie nie doszło chyba do 22 :(. Nocna zadana to 20?, jednak wczoraj podkręciłem na 21,5, przy obniżeniu temperatury na wyjściu kotła z 48 na 42/43.

 

edit Przepraszam, wczoraj w dzień udało się rozgrzać środek do 22°C. Niestety dzisiaj nie udało się tego osiągnąć. Maks to było 21,5 :(

Edytowane przez gustav.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas znowu najzimniej było nie w nocy tylko rano. Ok. godz. 7:20 mieliśmy -21,5°C. Wczoraj w "dzień" -16,8. Gazu poszło 14,52 m3.

Z tym spalaniem to jakaś "dziwna" sprawa. Temp. zadaną na dzień mamy 23°C, a temp. na wyjściu kotła ustawiałem ostatnio na ok.48°C. Przedwczoraj temp. zadaną nocną zwiększyłem z 20 na 21,5, zaś temp. wyjścia zredukowałem do ok.43°C i przez dobę poszło 14,257 m3 gazu.

Wczoraj temp. zadaną nocną ustawiłem na 22. Temp. na wyjściu kotła została taka jak w dzień czyli 48°C, a gazu zużyliśmy niewiele więcej, bo 14,520 m3 choć na zewnątrz było jeszcze zimniej niż przedwczoraj. Dla mnie jest to dziwne, bo gdy było cieplej na dworze(listopad/grudzień), a temperaturę na wyjściu kotła zmieniałem nie o 5, a np. o 2-3°C, to różnica w spalaniu była wyraźniej większa, grubo ponad 0,5 m3, a nie tak jak teraz marne 0,263 :confused:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas znowu najzimniej było nie w nocy tylko rano. Ok. godz. 7:20 mieliśmy -21,5°C. Wczoraj w "dzień" -16,8. Gazu poszło 14,52 m3.

Z tym spalaniem to jakaś "dziwna" sprawa. Temp. zadaną na dzień mamy 23°C, a temp. na wyjściu kotła ustawiałem ostatnio na ok.48°C. Przedwczoraj temp. zadaną nocną zwiększyłem z 20 na 21,5, zaś temp. wyjścia zredukowałem do ok.43°C i przez dobę poszło 14,257 m3 gazu.

Wczoraj temp. zadaną nocną ustawiłem na 22. Temp. na wyjściu kotła została taka jak w dzień czyli 48°C, a gazu zużyliśmy niewiele więcej, bo 14,520 m3 choć na zewnątrz było jeszcze zimniej niż przedwczoraj. Dla mnie jest to dziwne, bo gdy było cieplej na dworze(listopad/grudzień), a temperaturę na wyjściu kotła zmieniałem nie o 5, a np. o 2-3°C, to różnica w spalaniu była wyraźniej większa, grubo ponad 0,5 m3, a nie tak jak teraz marne 0,263 :confused:.

 

A masz wszedzie podłogówke czy grzejniki takze??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Iłży w dni zużycie Gazu ziemnego na co i cwu. Powierzchnia 240m2 użytkowe temperatura w domu 24,5 ze skokami do 25. Piec Buderus Gb162 RC300 na dole RC200 Góra sprzęgło hydrauliczne i dwie grupy Pompowe plus czujka pogodowa...

5/6 -18 noc, zużycie 14m3,

6/7 było -19 noc. Zużycie 14m3,

Z 7/8 -21 zużycie 14m3

 

W dni do -8,-9 zużycie było do 9m3 i szczerze wolałem te wyniki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow 24 stopnie to chyba bez skarpetek bym chodził :jawdrop:

 

Tak podłoga ciepła i chodzę bez skarpetek i szczerze tylko krótkie spodenki koszulka bo żona tak lubi ciepło i nadal mówi że zimno bo tamtą zimę mieliśmy 28 do 29 stopni pałac węglem pierwszy sezon zanim mieliśmy gaz... Gaz pierwszy sezon...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak podłoga ciepła i chodzę bez skarpetek i szczerze tylko krótkie spodenki koszulka bo żona tak lubi ciepło i nadal mówi że zimno bo tamtą zimę mieliśmy 28 do 29 stopni pałac węglem pierwszy sezon zanim mieliśmy gaz... Gaz pierwszy sezon...

 

Ja zapomniałem przymknąć kominek, temperatura skoczyła do 24 to cały mokry :p

Przy takiej temp. jak jeszcze herbate wypijesz to trzeba prysznic wziąć :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz wszedzie podłogówke czy grzejniki takze??

E, no żartowniś z Ciebie ;) Przy moim metrażu, mając podłogówkę, takie zużycie chyba bym przy stale uchylonych oknach tylko osiągnął. Mam same grzejniki i ani jednego centymetra kwadratowego podgrzewanej podłogi. Tzn. sorki, oszukałem. Wczoraj zrobiłem pieskom podgrzewaną kuwetę na wodę, w garażu :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zapomniałem przymknąć kominek, temperatura skoczyła do 24 to cały mokry :p

Przy takiej temp. jak jeszcze herbate wypijesz to trzeba prysznic wziąć :p

 

Jak widać odczuwanie komfortowej temperatury, to indywidualna sprawa. U mnie w większej części domu ok23oC, w łazienkach ok. 2 oC więcej, w sypialniach ok 2oC mniej. Dla mnie tak jest komfortowo, choć żona narzeka że za zimno, wolałaby 2oC więcej (taka to już kobieca natura).

Przy zużyciu gazu trzeba wziąć pod uwagę, że każdy stopień w górę, to ok. 5-6% zużytego gazu więcej. Tak chyba będą wyglądać bardziej realne wyniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...