Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja mam Buderus Gb162 i nie chodzi mi żadna w nim pompka ale że Kocioł działa z Rc300 i RC200 i do tego czujka pogodowa to i mam dwa obiegi grzewcze dół podłoga góra kaloryfery to pompy pracują 24h na dobę i szczerze nie myślałem ile wyjdzie za prąd.... Jedynym sposobem by nie pracowały pompy 24h to muszę ustawić pracę według temperatur pomieszczeń a nie czujnika pogodowego....

I dodam że znów wtedy jest problem bo muszę na nowo ustawiać pobór i moc pompy by odbiór ciepłej wody był większy na kaloryfery niż powrót na Kocioł...

Bo zasada podobno jest taka że jak mam sprzęgło hydrauliczne to dwie pompy muszą mieć moc 110% tej co w kotle... I tak mam ustawione że 75% mocy to podłoga i 35% mocy kaloryfery i praca pomp wtedy 24h gdy tylko zwiększe moc z którejś z pomp następuje pomieszanie wody w sprzęgle i różnica temperatury między Kotlet a sprzęgłem jest 3C a przy takich ustawieniach udało mi się zejść do 2C różnicy...

 

I gdy teraz bym chciał zmienić na pracę Kotła i wyłączyć czujnik pogodowy i włączyć pracę kotła na sterownikach wewnętrznych czyli Rc300 i RC200 to moc pompy na kaloryfery jest za mała i muszę zmieniać i ustawiać większe obroty około 70% mocy pompy by odbiór ciepła był odpowiedni i piec mógłby zachować możliwość kondensacji bo wtedy nie zawsze obie pompy pracują równocześnie jak podczas współpracy z czujnikiem pogodowy....

 

Czasem myślę że po co ja tyle kasy zapłaciłem za to wszystko....

Piec Gb162 25kw

Rc300

RC200

Czujka Pogodowa

Sprzęgło z Rizdzielaczem Buderus do 2m3/h i tu sądzę że hydraulik założył za małe

Grypa pompowa z zaworem 3 drogowym z słownikiem i układ MM100

Grupa pompowa bez układu mieszkającego z MM100

Wszystko Buderus

Szkoda że nie mam porównania jak by było tylko z samym Kotlem i tylko Rc300 bez reszty na moje pocieszenie RC200 pilnuje temperatury na górze pytanie czy było warto nie da się ocenić...

I do tego serwisant nic nie ustawial tylko potrafił skasować kasę musiałem sam ustawiać moc pomp i na moją sugestie że sprzęgło jest za małe uslyszalem da sobie radę...

A mam 8 pętli podłogowych z przepływem 2l/m to daje 960 litrów na godzinę do tego Góra 11 kaloryferow i tu nie wyliczylem dokładnego przepływu ale sądzę że mam więcej niż 1000l/h

 

Co o tym sądzicie...???

Choć podsumowując osobiście i tak jestem zadowolony że nie muszę biegać i dokładać węgla do pieca....

 

Piec mi od 25 października spalił na co/cwu 1124m3 dom 240m2 temperatury w domu 24C do 25C bo trochę zawsze są większe od nastaw a żona nadal mówi że zimno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem po co masz tyle kombinacji w ogrzewaniu. Sam sprzęt który wymieniłeś kosztował pewnie 15-20 tyś.

Można było zrobić ogrzewanie podłogowe na 2 kondygnacjach a zamiast tego wszystkiego co wypisałes dać tylko

Piec Gb162 25kw

Czujka Pogodowa

 

zaoszczędziłbys parę ładnych tyś PLN na sprzęcie, a i na robocie, a teraz na prądzie do pomp. No i komfort byłby lepszy niż z kaloryferów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem po co masz tyle kombinacji w ogrzewaniu. Sam sprzęt który wymieniłeś kosztował pewnie 15-20 tyś.

Można było zrobić ogrzewanie podłogowe na 2 kondygnacjach a zamiast tego wszystkiego co wypisałes dać tylko

Piec Gb162 25kw

Czujka Pogodowa

 

zaoszczędziłbys parę ładnych tyś PLN na sprzęcie, a i na robocie, a teraz na prądzie do pomp. No i komfort byłby lepszy niż z kaloryferów

 

Kolego ja to wiem ty to wiesz ale żona nie chciała ogrzewania podłogowego w sypialniach...

A sprzęt faktycznie kosztował trochę bo miał być komfort w sterowaniu i może jest tylko złości mnie to że cały czas chodzą dwie pompy...

 

Druga sprawa ze pierwszy sezon miałem ogrzewanie węglowe i tam też chodziły cały czas dwie pompy jedna przy piecu gdzie pchala na kaloryfery druga na rozdzielaczu kan-therm 73a który wrzuciłem i musiałem przerobić na grupę pompową z mieszaczem bo myślałem że wtedy pompa nie będzie pracowała cały czas... Plus taki że te pompy to elektroniczne i bardziej oszczędne i tam dodatkowo na piecu chodził wentylator i tu teraz może troszkę będzie taniej co do prądu i faktycznie mogę sterować temperaturą bo wcześniej było bieganie i ciężko było ją opanować... I było mega ciepło ci żonie odpowiadało...

Teraz czasem tylko mnie złości że nie wiem czy do końca mam dobrze ustawione moce pomp bo tu zależy od tego kondensacja no i spalanie wtedy mojego Kotła... I faktycznie co bym nie robił różnica między zasilaniem a powrotem nigdy nie jest większa niż 7 do 8 stopni C bo zawsze elektronika tak ustawi moc Kotła i pompy w kotle że różnica jest taka czy zwiększenie pobór czyli obroty na pompa poza Kotlem i wtedy pobór ciepła jest większy a powrót bardziej chłodny to kocioł automatycznie obniża temperaturę zasilania by różnica między zasilaniem a powrotem była te 7 do 8 C...

Gdy pisałem do Buderus odpisali mi by zachować dobra kondensacjie różnica powinna wynosić od 15 do 20 stopni C między powrotem a zasilaniem i bądź Pan mądry jak elektronika nie pozwala na tak duże różnice...

Gdy sprawdzałem ile mam komdesatu na 1godzinę pracy Kotła jest to 950ml

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny zestaw: piec 25kv, około 1000mb podłogówki, 12 kaloryferów, zestaw pompowy i sprzęgło buderusa ( kaloryfery oraz podłogówka na osobnych obiegach ), do tego pogodówka i 2 termostaty dla podłogówki i kaloryferów.

Powierzchnia domu okołó 280m w tym około 40 garazu.

Temperatury ~11 garaz, ~17 piwnica, pozostałe pomieszczenia 19-21 stopni.

 

Od 20.10.2016 do 21.02.2017 spalił mi 1200 m3 gazu (w tym trochę podgrzewania zasobnika wody ).

Pierwszy sezon grzania - uważam, że nie jest źle...

 

Pompki na obu obiegach pracują na 70%.

Edytowane przez mz123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie poza tematem może ktoś ma tak rozbudowaną instalacje jak ja i opiszę jak ma ustawione

Jaka ma różnice między zasilaniem a powrotem

Jaką ma różnice temperatur na kotle a jaka temperature sprzęgła

I jak ma ustawione pompy... Poza sprzęgłem bo w kotle sam sobie steruje mocą pompy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny zestaw: piec 25kv, około 1000mb podłogówki, 12 kaloryferów, zestaw pompowy i sprzęgło buderusa ( kaloryfery oraz podłogówka na osobnych obiegach ), do tego pogodówka i 2 termostaty dla podłogówki i kaloryferów.

Powierzchnia domu okołó 280m w tym około 40 garazu.

Temperatury ~11 garaz, ~17 piwnica, pozostałe pomieszczenia 19-21 stopni.

 

Od 20.10.2016 do 21.02.2017 spalił mi 1200 m3 gazu (w tym trochę podgrzewania zasobnika wody ).

Pierwszy sezon grzania - uważam, że nie jest źle...

 

Kolego jak mogę zapytać jak masz ustawione pompy na grupach pompowych na jaką moc czyli 1,2,3 lub pomiędzy i jaką masz różnice wtedy między temperaturą Kotła a temperaturą sprzęgła???

No i jaką masz różnice między zasilaniem a powrotem???

No i jakie masz dokładnie sprzęgło bo ja mam takie

HY/HKV - rozdzielacz obiegów grzewczych ze zintegrowanym sprzęgłem hydraulicznym (2/25/25)

https://www.buderus-sklep.pl/armatura-do-kotlowni/rozdzielacze-obiegow/bud-8718599383,p1068381902

Pompy takie

https://www.buderus-sklep.pl/armatura-do-kotlowni/grupy-pompowe/grupa-pompowa-z-mieszaczem-hsm,p829578222

I

https://www.buderus-sklep.pl/armatura-do-kotlowni/grupy-pompowe/grupa-pompowa-hs,p1446834517

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie nie wiem jaki to model pomp i mieszaczy ( musiał bym papierów poszukać ) ale może zdjęcie coś powie:

 

pompa.jpg

 

Aktualnie odczytane parametry ( kocioł Vailant 25kW ), temperatura na zewnątrz +10 stopni:

- temperatura na wyjściu z kotła 39 stopni (temp. zasilania)

- temperatura na wejscu z kotłą 32 stopnie (temp. powrotu)

- temperatura na dolocie sprzęgłą 35 stopni

- temperatura kondensatu 7 stopni

- obieg podłogówki ( z mieszaczem ) temp. zadana 27 stopni, temp. rzeczywista 27 stopni (krzywa 0,3)

- obieg kaloryfery ( bez mieszacza ) temp. zasilania 35 stopni (krzywa 0,7)

- temperatura w pomieszczeniach, przy podłogówce i kaloryferach około 21 stopni

 

Obie pompy ustawione są na 2.

 

Poniżej zdjęcie z termometrów obiegów ( lewy z mieszaczem, prawy bez):

 

2pompa.jpg

 

.. dokopałem sie do papierów :)

sprzegło: WHY80/60

grupa pompowa z mieszaczem: HSM-25E

grupa pompowa bez mieszacza HS-25E

Edytowane przez mz123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję i po zdjęciach widzę że sprzęgło mamy wyglądem to samo tylko nie wiemy jakiej wielkości jest u Ciebie przepływ na godzinę bo u mnie jest do 2m3 na godzinę...

Grupy pompowe mamy można powiedzieć takie same tylko moje różnią się że są razem z modułem MM100

I tak jak myślałem różnice między zasilaniem a powrotem mamy taką samą bo około od 7 do 8 stopni... I tu dodam że kolega mój ma pięć Buderus GB062 i bez sprzęgła tylko RC200 i różnice też ma tylko do 8 stopni C więc wnioskuję że automatyka taką temperaturę utrzymuje...

Cała inna reszta bardzo podobnie...

Z tym że mi tylko udało mi się doprowadzić że różnica zasilania na Kotle a zasilania sprzęgła jest tylko 2 stopnie C bo gdy też ustawie tak jak ty to różnica wzrasta i stwierdzam że jest to powodem podmieszywania wody zasilania z powrotu co nie powinno następować czyli za duża moc pomp po stronie grzewczej czyli ustawień i moim zdaniem zmniejsz moc pompy na kaloryfery troszkę a zobaczysz co się będzie działo, zmniejsz tak na 1,5 a nie 2 tak dla twoich testów bo przepływ w sprzęgle powinien być chyba zrównoważony...

I bardzo dziękuję za odpowiedź

Edytowane przez marcza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy nie jest najbardziej oszczędnie jak praca pieca jest dobrana tak, że pracuje cały czas, dzięki temu nie ma niepotrzebnego większego nagrzewania temp czynnika ? jak rozumiem im na mniejszej temp pracuje tym lepiej. oczywiście w teorii, bo pewnie modulacja pieca i tak ma różne swoje wachania

Na pewno komfort cieplny byłby wtedy najwyższy, a jeżeli chodzi o koszty to już nie jest takie jednoznaczne. Przy kotle z wysoką mocą minimalną praca ciągła lub zbyt długa, na poziomie powiedzmy już kilkunastu godzin (w kawałku) nie jest na pewno opłacalna,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym że mi tylko udało mi się doprowadzić że różnica zasilania na Kotle a zasilania sprzęgła jest tylko 2 stopnie C bo gdy też ustawie tak jak ty to różnica wzrasta i stwierdzam że jest to powodem podmieszywania wody zasilania z powrotu co nie powinno następować czyli za duża moc pomp po stronie grzewczej czyli ustawień i moim zdaniem zmniejsz moc pompy na kaloryfery troszkę a zobaczysz co się będzie działo, zmniejsz tak na 1,5 a nie 2 tak dla twoich testów bo przepływ w sprzęgle powinien być chyba zrównoważony...

I bardzo dziękuję za odpowiedź

 

... zmniejszyłem obroty pompki jak sugerowałeś z 2 na 1,5. Różnica temperatury miedzy kotłem a sprzęgłem 3 stopnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... zmniejszyłem obroty pompki jak sugerowałeś z 2 na 1,5. Różnica temperatury miedzy kotłem a sprzęgłem 3 stopnie.

 

Czyli moim zdaniem jest dobrze lub lepiej bo już mniej jest woda zasilania mieszana z powrotem...

Tak ja to rozumiem czytając zasady działania sprzęgła bo przepływ powinien być...

Wariant 1 pracy sprzęgła

W pierwszym możliwym wariancie pokazanym na poniższym rysunku ilość wody wypływającej z kotła jest równa ilości wody pobie-

ranej przez instalację Vzk = Vzo . W takim układzie Tzk = Tzo i Tpk = Tpo . Ponieważ przepływy i różnice temperatur na zasilaniu i powrocie

są jednakowe zarówno dla kotła jak i instalacji, moc przekazywana do sprzęgła z kotła jest odbierana przez instalację, przy takiej samej

różnicy temperatur Tzk - Tpk = Tzo - Tpo

gdzie:

Vzk , Tzk - przepływ i temperatura zasilania z kotła

Vzk , Tpk - przepływ i temperatura powrotu kotła

Vzo , Tzo - przepływ i temperatura zasilania instalacji

Vzo , Tpo - przepływ i temperatura powrotu instalacji

 

A był... Wariant 3 pracy sprzęgła

Trzecia możliwość to większy przepływ po stronie instalacji c.o. niż po stronie kotłowej. W takim przypadku część wody powracającej

z instalacji „zawraca” ponownie do instalacji c.o.. Podmieszanie w sprzęgle powoduje zmniejszenie temperatury zasilania instalacji w

stosunku do temperatury wody wychodzącej z kotła (To

< Tk

), co w konsekwencji spowoduje, że temperatura wody powrotnej do

kotła jest równa temperaturze powrotu z instalacji i pozwala na zachowanie wymaganej różnicy temperatur wody w kotle: ∆Tk

= ( Tzk -

Tpk). W tym przypadku moc będzie odebrana z kotła, dla przepływu wywołanego przez pracę pompy kotłowej. Ponieważ przepływ

w instalacji jest większy od przepływu wody przez kocioł, to mimo mniejszej różnicy temperatur cała moc z kotła będzie przekazana

do instalacji.

 

Czyli teraz jest lepiej tak myślę i tu zaznaczam nie jestem fachowcem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idąc tym tokiem, powinienem jeszcze zmniejszyć prędkość pompki np. na 1.

Zakładam, że idealnie dopasowałem przepływy, ale i tak to w łeb weźmie, jak włączy mi się pompka 2 obiegu, wiec trzeba by wyregulować obie pompki, ale znów sama regulacja będzie ok jak tylko będą one razem pracować, jeżeli sterownik wyłączy 1 obieg to się znów wszystko rozjedzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja też się pochwalę, może komuś się przyda.

 

Zużycie gazu 08.02.2016 - 08.02.2017: 743m3 (1,5 sezonu grzewczego bo coś tam grzałem podczas wykończeniówki)

Rachunek to około 1700zł razem z cwu.

 

Piec Junkers 14kw + sterownik auraton + 120L zasobnik

Na parterze stałe 22st, na poddaszu 19st (tylko sypialnie)

Dom z poddaszem 153m2, 135m2 podłogówki do grzania (tylko rozdzielacze i pompa w piecu)

BK Ytong + 15cm styropian, strop 5cm styropian + 20cm wełny + deskowanie.

Okna 3 szybowe (w tym 4,7m okno tarasowe w salone), brak okien od PN.

Wentylacja grawitacyjna, w domu rześkie powietrze bo wiało przez drzwi do lutego.

W kominku rozpalone 4 razy dla klimatu

Północna Polska

 

Pozdrawiam,

Paweł

 

 

 

No to się pochwałę...

 

Zużycie gazu ziemnego po roku od uruchomienia ogrzewania wylacznie gazowego niecałe 1000m3. Dom niecałe 150m2 ogrzewane ok 135. W zużyciu jest ujęte ogrzewanie także CWU. Piec Wolf 11kW ogrzewanie podłogowe na ok 80 procent metrażu. W zasadzie nie mam żadnego automatycznego sterowania temperaturą więc dom dość często był przegrzewany. Temperatura komfortowa, którą staram się utrzymywać to ok 21c w większości pomieszczeń, 24C w łazienkach i 19 w sypialni.

 

Bardzo żałuję, że nie mam ogrzewania elektrycznego, niestety z jednej strony bałem się, że obliczenia zapotrzebowania na ciepło okażą się zbyt optymistyczne a z drugiej niedoszacowałem kosztów instalacji gazu i pieca. Przy tak małym zużyciu inwestycja w gaz jest kompletnie nieopłacalna.

 

Dom jest zbudowany w technice mieszanej. Cześć to stara konstrukcja po termomodernizacji, cześć nowa (szkielet plus silikaty). Ocieplenie ścian zewnętrznych 15 cm styropianu grafitowego jako minimum. W szkielecie dodatkowo oczywiscie wełna. Stropy 40 cm wełny plus folia odbijająca wielowarstwowa (podobnie w części ścian szkieletowych). Okna trzyszybowe niemal wszędzie, prawie wszystkie od południa, duże przeszklenia. Rekuperacja.

Edytowane przez PitKlos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie od początku sezonu (włączyłem piec gdzieś w środku października) do dziś (koniec lutego 2017): ~1500 m3 (bez cwu - mam bojler)

 

Piec: 20 letni Saunier Duval (szrot - pompa cieknie w tempie 5 litrów na tydzień)

Dom:

- nieogrzewana, wyniesiona 1m nad ziemię piwnica z garażem i starą bramą z dziurami na palec (zatkane gazetami)

- parter: 60 m2, część nad tym garażem (ocieplenie podłogi wątpliwe) w technologi "szkieletowej" (drewniana rama + 20-30 cm styro), usiłuję tam mieć 23 stopnie ale było problematyczne jak spadło na zewnątrz poniżej 5 stopni

- piętro: 40 m2, brak termostatów więc jak się piec włączy to mam z 30 stopni,

- poddasze nieogrzewana, dziury w drzwiach na poddasze (zatkane szmatami)

 

Większość to mur ceglany, 25 cm + 7 cm styro z siatką i klejem

Okna plastikowe, dwu szybowe, ale chyba źle osadzone, bez "węgarków", drzwi stalowe, zimne jak diabli

 

Wentylacja "grawitacyjna" (rozwalone drzwi na poddasze mają taki cug, że hej :D )

 

Polska Pd-Zach, duże miasto, osłonięte od wiatru (blisko stary las z dwóch stron), głoówna ściana na południe

 

Ciekawe ile będzie za rok jak to wszystko wymienię :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idąc tym tokiem, powinienem jeszcze zmniejszyć prędkość pompki np. na 1.

Zakładam, że idealnie dopasowałem przepływy, ale i tak to w łeb weźmie, jak włączy mi się pompka 2 obiegu, wiec trzeba by wyregulować obie pompki, ale znów sama regulacja będzie ok jak tylko będą one razem pracować, jeżeli sterownik wyłączy 1 obieg to się znów wszystko rozjedzie...

 

U mnie Kolego Pompy pracują cały czas jeśli chodzą na czujce pogodowej, (bo gdy przestawie na pracę według temperatury wewnętrznej to moc czyli ustawień jest za mała bo pompy nie zawsze pracują równolegle bo zależne jest wtedy od ustawień temperatuy i jest problem z odbiorem ciepłej wody kotłowej co idzie za tym prawidłowa kondensacja więc tylko ratuje praca na czujniku pogodowy by pompy chodziły cały czas) dwie pompki od obiegu podłogi dół i obiegu kaloryferów Góra więc mam ustawione by na przeplywach na podłodze miał 2l/m to pompa chodzi na 2 a pompa na kaloryfery chodzi tak delikatnie powyżej 1i mam wtedy różnice między piecem a na sprzęgle 2 stopnie...

 

A i tak Tobie udało się zmniejszyć różnice o jeden stopień czyli już mniej o jeden stopień jest woda podmieszywana (wychladzana)z korzyścią wody zasilającej bo o jeden stopień płynie cieplejsza co może oddać do pomieszczenia a nie wychladzana przez podmieszywany powrót z zasilaniem...

Czyli przepływ jest już bardziej zrównoważony no i sami producenci sprzęgła hydraulicznego piszą że różnica między kotłem a sprzęgłem będzie troszkę Ina bo w sprzęgle woda zasilania i powrotu ocierają się o siebie co skutkuje małemu wychlodzeniu i należ by uzyskać jak najmniejszą tą różnice między kotłem a sprzęgłem...

 

Moim zdaniem u mnie można to osiągnąć tylko pod warunkiem dwóch prac pomp jednocześnie gdy pracują na FA czujce pogodowej... Bo tak jak pisałem po przełączeniu na pracę według temperatury wewnętrznej pompy muszę iść przestawić moc pomp by chodziła gdzieś na 2,5 kaloryfery by był odbiór wody kotłowej jak pracuje tylko jedna pompa kaloryfery i na 3 podłoga bo nie zawsze pracują razem a gdy wtedy zaczynają razem pracować jest duży przepływ i bardziej wychladzane zasilanie mieszając z powrotem czyli za duża moc pomp po stronie zasilania... Choć automatyka pieca zwiększa moc Kotła to i tak minus tego jest taki że wtedy jest to mniej ekonomiczne bo Kocioł pracuje na większej mocy i zwiększa się pobór gazu..

Mój wniosek u mnie pompy muszą chodzić cały czas na pracy czujnika pogodowej .FA

Edytowane przez marcza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...