Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam Cię Liwko....wszystko pięknie ładnie ale nie piszesz jaki metraż budynku masz i czy tylko parter czy + góra...800 zł rocznie płacisz za całe ogrzewanie + woda?

 

Piszemy o ogrzewaniu, więc ciepłą wodę pominąłem (za nią płacę około 300-350zł rocznie dla 3 osób). Ogrzewam 133m2 tanią gruntową pompą ciepła.

Ja tylko odniosłem się do insynuacji Fronteri. Grzejąc gazem za CO zapłaciłbym w tym samym czasie około 2500zł. Grzeję już dziewiąty sezon, więc pompa w stosunku do gazu już mi się zwróciła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za tyle można kupić 400kWh energii w taniej taryfie. Licząc sezon grzewczy 5 miesięcy daje nam to 2MWh. Przy średniej sprawności COP 3 mamy z tego 6MWh na sezon czyli wystarczające dla dobrze ocieplonego domu.

Założyłem akumulację ciepła (np. w murach jak ja) i użytkowanie tylko w taniej taryfie. Dla pracy całodobowej obliczenia wyjdą inaczej - mniej energii, ale droższa.

 

Wydaje mi się, że fotohobby miał na myśli sezon a nie miesiąc grzania za 110zł;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za tyle można kupić 400kWh energii w taniej taryfie. Licząc sezon grzewczy 5 miesięcy daje nam to 2MWh. Przy średniej sprawności COP 3 mamy z tego 6MWh na sezon czyli wystarczające dla dobrze ocieplonego domu.

Założyłem akumulację ciepła (np. w murach jak ja) i użytkowanie tylko w taniej taryfie. Dla pracy całodobowej obliczenia wyjdą inaczej - mniej energii, ale droższa.

 

I te 400kWh ogrzeje mi dom przez CALY sezon ...?

Czy Ty w ogole czytasz co tu pisze ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co on ma na myśli. Nie śledzę jego wpisów. Jeśli nie potrafi zwięźle powiedzieć o co mu chodzi, to trudno.

 

To dziwne, ze wszyscy rozumieja, tylko Ty masz jakies klopoty z logiką i obliczeniami.

A jak nie śledzisz moich wpisow, to moze na nie nie odpowiadaj, bo tylko zaśmiecasz wątek.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba kąpiecie sie raz na dwa tygodnie i tylko wtedy ciepłą wodę widzisz (czujesz).

 

Nie, my niedaleko mamy strumyk, stad takie oszczędności :p

 

Około 1200kWh rocznie idzie mi na CWU. Jeżeli pomnożymy to przez COP2,5 to mamy 3000kWh czyli około 320m3 gazu za kwotę około 780zł. Teraz pasuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domu nie mam ani 25, ani 18-20 stopni. Mam w salonie około 22, w sypialni około 21, a w łazienkach około 23-24 stopnie, za które płacę rocznie około 800zł. Podniesienie temperatury w domu o jeden stopień to wzrost kosztów o około 6%. Myślisz że dla 50zł obniżam specjalnie temperaturę?

Napisałem

Każdy ma 25 stopni w domu, tyle że gdyby teraz przyjechać do jakichś 80% ludzi tutaj się wypowiadających i deklarujących wysokie temperatury prz niskim zuzyciu energii, termometr wskazałby 18-20 stopni.

 

Dlatego zakładam, że prawdopodobne jest to, że to właśnie TY jesteś tą piątą osobą, a jakieś 4 kolejne wypowiadające się w tym temacie fantazjują.

Nie zmienia to faktu, że te Twoje 800zł nic kompletnie nie mówi. Bez danych w czym mieszkasz i czy używasz jakiegoś dodatkowego źródła ciepła są to dane zupełnie bezwartościowe. Nowy użytkownik forum - pomimo Twoich 25k postów i konta na forum od 2010 - nie wyniesie z tego nic.

 

Kolega stronę wcześniej też pisze o ogrzewaniu za grosze 50m2 ( wspomina o tymw wielu miejscach), pomijając fakt że jego dom ma 100m2 i te dotatkowe 50, też "jakoś tam " dodatkowo ogrzewa (i to nie tanio).

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Fronteri
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I te 400kWh ogrzeje mi dom przez CALY sezon ...?

Czy Ty w ogole czytasz co tu pisze ?

Przez cały sezon to ogrzeje tylko jeśli Twój dom będzie bardzo malutki. 20-30m2.

Zadawaj zawarte w jednej wiadomości zwięzłe pytania, bo nie każdy czyta wątek kilkadziesiąt stron do tyłu przed każdą odpowiedzią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dziwne, ze wszyscy rozumieja, tylko Ty masz jakies klopoty z logiką i obliczeniami.

A jak nie śledzisz moich wpisow, to moze na nie nie odpowiadaj, bo tylko zaśmiecasz wątek.

 

Zanim Ci następnym razem odpiszę to obiecuję za każdym razem od nowa prześledzić 550 stron tego wątku. Jak mogłem nie zwrócić szczególnej uwagi na Twoje wpisy? Przecież są wyjątkowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega stronę wcześniej też pisze o ogrzewaniu za grosze 50m2 ( wspomina o tymw wielu miejscach), pomijając fakt że jego dom ma 100m2 i te dotatkowe 50, też "jakoś tam " dodatkowo ogrzewa (i to nie tanio).

Nie pomijam. Nawet sygnaturkę sobie zaktualizowałem dla rozwiania wątpliwości. Nawiasem mówiąc gazem jest ogrzewane piętro z dachem ocieplonym wg zasad z lat 70 czyli żużel. Za to parter ogrzewany klimą ma pod nieocieploną podłogą nieocieploną i nieogrzewaną piwnicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zmienia to faktu, że te Twoje 800zł nic kompletnie nie mówi. Bez danych w czym mieszkasz i czy używasz jakiegoś dodatkowego źródła ciepła są to dane zupełnie bezwartościowe.

 

A pokaż mi jedną, dosłownie jedną osobę w tym temacie, której porównania zużycia gazu w tym temacie coś dały? Co z tego, że ktoś napisze, że zużył tyle a tyle, a inny że tyle i tyle? Przecież tak naprawdę każdy wie, że zużycie gazu będzie zależało od zbyt wielu czynników żeby to porównywać. Porównać to można zużycie gazu w szeregowcu budowanym przez dewelopera (i to też nie zawsze) a nie domy zupełnie innego projektu, w innych strefach klimatycznych, z innymi zyskami bytowymi. Ja zawsze powtarzam i powtarzać będę, ilość zużytej energii do ogrzewania to zapotrzebowanie domu na ciepło w danym regionie i brakująca część z zysków bytowych. Amen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim Ci następnym razem odpiszę to obiecuję za każdym razem od nowa prześledzić 550 stron tego wątku. Jak mogłem nie zwrócić szczególnej uwagi na Twoje wpisy? Przecież są wyjątkowe.

 

Nie 550, wystarcze stronę strone, albo przyjanjmniej dwa, trzy ostatnie posty w watku, do którego sie odnosze.

Oczywiscie, jesli wolisz ich nie czytac tylko od razu odpowiedziec kompletnie bes sensu, to prosze bardzo.

Zaczynam się do tego przyzwyczajać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pokaż mi jedną, dosłownie jedną osobę w tym temacie, której porównania zużycia gazu w tym temacie coś dały? Co z tego, że ktoś napisze, że zużył tyle a tyle, a inny że tyle i tyle? Przecież tak naprawdę każdy wie, że zużycie gazu będzie zależało od zbyt wielu czynników żeby to porównywać. Porównać to można zużycie gazu w szeregowcu budowanym przez dewelopera (i to też nie zawsze) a nie domy zupełnie innego projektu, w innych strefach klimatycznych, z innymi zyskami bytowymi. Ja zawsze powtarzam i powtarzać będę, ilość zużytej energii do ogrzewania to zapotrzebowanie domu na ciepło w danym regionie i brakująca część z zysków bytowych. Amen

 

Podając metraż domu, jego ocieplenie, zastosowane okna, wentylację, już mamy najważniejsze czynniki wpływające na zapotrzebowanie budynku na ciepło. Resztę mozna spokojnie pominąć dla ogólnej wiedzy o zapotrzebowaniu na ciepło. Osoby posiadające domy o podobnym metrązu, z zastosowanym jednym systemem ogrzewania (np. tylko grzejniki, czy tylko podłogówka) i takiej samej temperaturze wewnątrz mogą założyć, że spalanie w ich domach może nię będzie identyczne , ale bardzo zbliżone. Takich wpisów na forum jest całkiem sporo. Osoby zastanawiające się nad źródłem ogrzewania mają jakieś dane wyjściowe. Natomiast jeżeli ktoś pisze "mieszkam w domu i rocznie płacę 1500 zł za ogrzewanie" to raczej ciężko coś z tego wywnioskować.

 

Nie pomijam. Nawet sygnaturkę sobie zaktualizowałem dla rozwiania wątpliwości. Nawiasem mówiąc gazem jest ogrzewane piętro z dachem ocieplonym wg zasad z lat 70 czyli żużel. Za to parter ogrzewany klimą ma pod nieocieploną podłogą nieocieploną i nieogrzewaną piwnicę.

Ok w takim razie nie pomijasz, tylko wcześniej uparcie pomijałeś(sygnaturka zmieniona dzisiaj).

 

PS.

Myślę, że fora internetowe zaczęły powstawać w Polsce ok 2000r. Pamiętam, że w tym czasie jedną z głównych zasad było, nie pisanie jednego postu pod postem. Długo nie wchodziłem na żadne fora i nie wiem czy coś w tej kwestii się zmieniło, ale nie ma co się dziwić, że wątek ma 550 stron, jeżeli jedna osoba pisze 4 posty jeden pod drugim w 10 minut.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Fronteri
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

PS.

Myślę, że fora internetowe zaczęły powstawać w Polsce ok 2000r. Pamiętam, że w tym czasie jedną z głównych zasad było, nie pisanie jednego postu pod postem. Długo nie wchodziłem na żadne fora i nie wiem czy coś w tej kwestii się zmieniło, ale nie ma co się dziwić, że wątek ma 550 stron, jeżeli jedna osoba pisze 4 posty jeden pod drugim w 10 minut.

 

Pozdrawiam

 

Tutaj akurat się z tobą zgodzę. Fajną opcją byłoby automatyczne łącznie postów, gdy napisane krótko jeden po drugim.

Tak czasami tak piszę, niestety - gdy np. nadrabiam zaległości i odpisuję na kilka postów, to nie chce mi się potem łączyć tego wszystkiego w jedną całość....

 

Kiedyś była też taka zasada w netykiecie, ze nie cytowało się posta - jeśli odpowiadało się bezpośrednio po nim - ale to też się nie sprawdza, bo wielokrotnie odpisywałem w ten sposób, ktoś w międzyczasie odpisał coś innego i czasami nie było wiadomo czego dotyczyła ta wypowiedź....nie porównujmy zasad z usenetu z tym co jest teraz. To wszystko cały czas ewoluuje...proponuję zweryfikować trochę swoje oczekiwania ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...