Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Otrzymaliśmy rozliczenie za rok ubiegły 13.01.2018-12.12.2018, czyli 11 m-cy roku ubiegłego (po wymianie gazomierza na nowy), łącznie 1255m3, potrzeby CO+CWU, z tego około 300m3 poszło na CWU, pozostałe około 950m3 na CO. Dom 147m2 p.u., a de facto ok. 170m2 ze względu na dwukondygnacyjny salon. Podłoga 15cm, ściany 15 cm, fundamenty 10cm styro, dach 30cm wełny mineralnej, podłogówka 100% (żadnego grzejnika), WM z reku Brink, temp od 22oC w sypialni, 23oC w części dziennej do 26oC w dużej łazience.

W zużyciu nie ma niczego dziwnego, ale... współczynnik konwersji to 8,862 kWh/m3! Czy ktoś z Was dostaje tak niskokaloryczny gaz? Kocioł od 6 lat pracuje bez awarii, więc pewnie nie szkodzi mu takie paliwo, tylko dziwna ta konwersja.

A do tego jeszcze dziwniejsza, niska cena. Za te 1255m3 gazownia policzyła nam 1817,75zł, czyli wychodzi 1,45zł/m3!!! Czy ktoś jeszcze ma taką cenę za gaz? Bardzo niecodzienne to rozliczenie, przecież to praktycznie cały (prawie) ubiegły rok, więc cena jest wyliczona dość precyzyjnie. W cenie, jeśli ktoś ma wątpliwości, dodam, są wszelkie składowe, abonamentowa, dystrybucyjne, za samo paliwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam fackelmana ale plastikowy i wskazuje zawsze 24,czyli najwyzszą z pozostałych,po prostu on akurat zawyza,

najdokladniejszy okazał sie stary zewn rurkowy .

a zreszta grunt ze cieplo i nie ma efektu gesiej skorki jak sie siedzi w tshert:)

 

Tak, te plastikowe to dno. Te drewniane są drogie ale z mojego doświadczenia - dokładne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko za tobą nadążyć, bo kilka wypowiedzi wyżej pisałeś, że ogrzewasz dom za 12-20 zł dziennie z gotowaniem co by odpowiadało dziennemu zużyciu ok 6-10 m3, w wątku o kotle pisałeś, że przy temp -2 stopnie kocioł pali 5,8 m3 dziennie, a nagle za cały grudzień spaliłeś 116 m3. Jakoś się to wszystko kupy nie trzyma.

 

Jak nie rozumiesz do końca to nie mój problem ... ( napisałem wcześniej że przy -2 spalił 5.8 ) ale to był odczyt od godziny 18 do godz 18 następnego dnia ... czego ty nie rozumiesz ? Matematyka i liczby nie kłamią ... 116 podziel sobie przez 30 dni ( Podkreślam kalendarzowych tak dla twojej jasności ) i zobacz ile wyjdzie średnie spalanie przez 30 dni jak podzielisz przez 116 no ile ? = dokładnie 3,86 metra na dobę

A PRZEZ 30 dni miałem równą temperaturę -3 w nocy i w dzień np około zera ? NO NIE więc jak nie wiesz to się też nie potrzebnie nie udzielaj jak nie wiesz do końca o co chodzi jak nie potrafisz czytać ze zrozumieniem to już nie mój problem:D

 

Ps. Ja należę do tego grona osób którzy w sypialni mają 19-20 stopni do spania i się tego nie wstydzę i to nie jest żadna oszczedność, jeżeli ktoś lubi budzić się co chwile w Nocy bo jest za duszno lub z zapchanym nosem od ( ciepłego suchego powietrza to proszę bardzo ) mnie dobrze ogrzewa moja ciepła kołderka i kochana żona tyle w temacie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie rozumiesz do końca to nie mój problem ... ( napisałem wcześniej że przy -2 spalił 5.8 ) ale to był odczyt od godziny 18 do godz 18 następnego dnia ... czego ty nie rozumiesz ? Matematyka i liczby nie kłamią ... 116 podziel sobie przez 30 dni ( Podkreślam kalendarzowych tak dla twojej jasności ) i zobacz ile wyjdzie średnie spalanie przez 30 dni jak podzielisz przez 116 no ile ? = dokładnie 3,86 metra na dobę

A PRZEZ 30 dni miałem równą temperaturę -3 w nocy i w dzień np około zera ? NO NIE więc jak nie wiesz to się też nie potrzebnie nie udzielaj jak nie wiesz do końca o co chodzi jak nie potrafisz czytać ze zrozumieniem to już nie mój problem:D

Jeżeli jednego dnia spaliłeś 5,8 to drugie musisz spalić 1,92 żeby mieć swoją średnią 3,86, w grudniu było kilka dni chłodniejszych, ale może i masz spalanie w granicach 2 m3 dziennie. Zreszta sam pisałeś o dziennych kosztach miedzy 12 a 20 zł, to już są napisane przez Ciebie wartości. Licząc m3 średnio koło 2 zł, wychodzi między 6 a 10 m3. Kwoty sam napisałeś kilka postów wcześniej, stąd moje wątpliwości co do twoich podawanych zapisków. Może podaj jakie masz teraz zużycie lub jakie miałeś ostatnio jak było poniżej -10 stopni. Albo napisz ile palisz w kominku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jednego dnia spaliłeś 5,8 to drugie musisz spalić 1,92 żeby mieć swoją średnią 3,86, w grudniu było kilka dni chłodniejszych, ale może i masz spalanie w granicach 2 m3 dziennie. Zreszta sam pisałeś o dziennych kosztach miedzy 12 a 20 zł, to już są napisane przez Ciebie wartości. Licząc m3 średnio koło 2 zł, wychodzi między 6 a 10 m3. Kwoty sam napisałeś kilka postów wcześniej, stąd moje wątpliwości co do twoich podawanych zapisków. Może podaj jakie masz teraz zużycie lub jakie miałeś ostatnio jak było poniżej -10 stopni. Albo napisz ile palisz w kominku.

 

nie było jeszcze u mnie -10 stopni na Kujawach ...

następny wyskakuje mi tu z kominkiem ahahahahaha palę w kominku wiesz ile ? 2 razy w miesiacu w weekend jak chcemy sobie z żoną romantycznie wypić winko przy kominku , co jeszcze byś chciał usłyszeć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie było jeszcze u mnie -10 stopni na Kujawach ...

następny wyskakuje mi tu z kominkiem ahahahahaha palę w kominku wiesz ile ? 2 razy w miesiacu w weekend jak chcemy sobie z żoną romantycznie wypić winko przy kominku , co jeszcze byś chciał usłyszeć ?

 

 

tak ja chce:) jaką temperature ma wino;)

 

 

screeny panowie screeny a nie przechwałki.

jak kolega wyzej z jednego dnia 5.6m3 nke wyjdzie srednia 3.6 ze 116m3 gdyz 5.6 to bardzo duzo na takie temp rzędu 0 -3st ,a 5.6m3 to kocioł pokazał że lubi pociągnąć.

 

 

zresztą we wpisach jak walczył kolega z rzekomo żle ustawionymi krzywymi było ewidentnie to widać.

czy teraz krzywe wrociły do optymalnych poziomów nie wiem,może poznamy odpowiedz.

 

ale 3.6 może może choc z drugiej strony przepalenie kominkiem utrzyma dzien/dwa cieplo razy dwa dni i juz troche mniej sie licznik gaziu kręci.

tak to widze.

 

dejson tylko bez nerwów,po prostu duzó osób nie wierzy,czesto piszesz rozbiezne posty i stąd może nasze gdybania:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie było jeszcze u mnie -10 stopni na Kujawach ...

następny wyskakuje mi tu z kominkiem ahahahahaha palę w kominku wiesz ile ? 2 razy w miesiacu w weekend jak chcemy sobie z żoną romantycznie wypić winko przy kominku , co jeszcze byś chciał usłyszeć ?

Wszystko już napisałeś, każdy sobie może myśleć co chce, danych w poście z kosmosu nie brałem tylko z twoich wypowiedzi.

U mnie od 31 grudnia do dnia dzisiejszego średnia dzienna wynosi 5,7 spalone 51m3 gazu i wklejam zakres temperatur jaki u mnie w tym okresie występował, mniej więcej się z tym pokrywał co miałem na termometrze w samochodzie i w domu, w poniedziałek w nocy było -18.

e1a5f282c0234930med.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak ja chce:) jaką temperature ma wino;)

 

 

screeny panowie screeny a nie przechwałki.

jak kolega wyzej z jednego dnia 5.6m3 nke wyjdzie srednia 3.6 ze 116m3 gdyz 5.6 to bardzo duzo na takie temp rzędu 0 -3st ,a 5.6m3 to kocioł pokazał że lubi pociągnąć.

 

 

zresztą we wpisach jak walczył kolega z rzekomo żle ustawionymi krzywymi było ewidentnie to widać.

czy teraz krzywe wrociły do optymalnych poziomów nie wiem,może poznamy odpowiedz.

 

ale 3.6 może może choc z drugiej strony przepalenie kominkiem utrzyma dzien/dwa cieplo razy dwa dni i juz troche mniej sie licznik gaziu kręci.

tak to widze.

 

dejson tylko bez nerwów,po prostu duzó osób nie wierzy,czesto piszesz rozbiezne posty i stąd może nasze gdybania:)

 

ja się nie obrażam bo nie mam o co daj spokój po co miałbym kłamać ? tak szczerze żaniżać spalanie co miałbym mieć z tego ? żeby ktoś mnie klepał po plecach?Po prostu się cieszę że nie ma ,że się nie da :) jak się chcę to można i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie było -18oC? U mnie to tylko w zamrażarce jest tyle. Już dawno nie było u mnie na dworze poniżej 0oC, gdzieś indziej rozumiem, mogło spaść do kilku stopni poniżej 0, ale aż tyle to wątpię, tym bardziej k. Częstochowy.

No u mnie tyle było 7 rano jak wyjezdzalem do pracy. Pracuje w Czestochowie jakieś 12 km od miejsca zamieszkania, jak podjezdzalem pod biuro było -15.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie rozumiesz do końca to nie mój problem ... ( napisałem wcześniej że przy -2 spalił 5.8 ) ale to był odczyt od godziny 18 do godz 18 następnego dnia ... czego ty nie rozumiesz ? Matematyka i liczby nie kłamią ... 116 podziel sobie przez 30 dni ( Podkreślam kalendarzowych tak dla twojej jasności ) i zobacz ile wyjdzie średnie spalanie przez 30 dni jak podzielisz przez 116 no ile ? = dokładnie 3,86 metra na dobę

A PRZEZ 30 dni miałem równą temperaturę -3 w nocy i w dzień np około zera ? NO NIE więc jak nie wiesz to się też nie potrzebnie nie udzielaj jak nie wiesz do końca o co chodzi jak nie potrafisz czytać ze zrozumieniem to już nie mój problem:D

 

Ps. Ja należę do tego grona osób którzy w sypialni mają 19-20 stopni do spania i się tego nie wstydzę i to nie jest żadna oszczedność, jeżeli ktoś lubi budzić się co chwile w Nocy bo jest za duszno lub z zapchanym nosem od ( ciepłego suchego powietrza to proszę bardzo ) mnie dobrze ogrzewa moja ciepła kołderka i kochana żona tyle w temacie ...

 

Jeszcze kilka postów temu pisałeś że masz wszędzie 23 stopnie a teraz okazuje się w sypialniach utrzymujesz 19-20.

Sporo nieścisłości w tym co piszesz więc nie dziw się że ludzi to irytuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otrzymaliśmy rozliczenie za rok ubiegły 13.01.2018-12.12.2018, czyli 11 m-cy roku ubiegłego (po wymianie gazomierza na nowy), łącznie 1255m3, potrzeby CO+CWU, z tego około 300m3 poszło na CWU, pozostałe około 950m3 na CO. Dom 147m2 p.u., a de facto ok. 170m2 ze względu na dwukondygnacyjny salon. Podłoga 15cm, ściany 15 cm, fundamenty 10cm styro, dach 30cm wełny mineralnej, podłogówka 100% (żadnego grzejnika), WM z reku Brink, temp od 22oC w sypialni, 23oC w części dziennej do 26oC w dużej łazience.

W zużyciu nie ma niczego dziwnego, ale... współczynnik konwersji to 8,862 kWh/m3! Czy ktoś z Was dostaje tak niskokaloryczny gaz? Kocioł od 6 lat pracuje bez awarii, więc pewnie nie szkodzi mu takie paliwo, tylko dziwna ta konwersja.

A do tego jeszcze dziwniejsza, niska cena. Za te 1255m3 gazownia policzyła nam 1817,75zł, czyli wychodzi 1,45zł/m3!!! Czy ktoś jeszcze ma taką cenę za gaz? Bardzo niecodzienne to rozliczenie, przecież to praktycznie cały (prawie) ubiegły rok, więc cena jest wyliczona dość precyzyjnie. W cenie, jeśli ktoś ma wątpliwości, dodam, są wszelkie składowe, abonamentowa, dystrybucyjne, za samo paliwo.

 

Przecież to żadna sensacja.... chyba że ktoś pierwszy raz popatrzył na rachunek :D

Taki urok lubuskiego i to od wielu wielu lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zużyciu nie ma niczego dziwnego, ale... współczynnik konwersji to 8,862 kWh/m3! Czy ktoś z Was dostaje tak niskokaloryczny gaz? Kocioł od 6 lat pracuje bez awarii, więc pewnie nie szkodzi mu takie paliwo, tylko dziwna ta konwersja.

A do tego jeszcze dziwniejsza, niska cena. Za te 1255m3 gazownia policzyła nam 1817,75zł, czyli wychodzi 1,45zł/m3!!! Czy ktoś jeszcze ma taką cenę za gaz? .

 

Jeśli ktoś ma gaz zaazotowany, to ma gaz niskokaloryczny.

Jeśli ktoś ma gaz niskokaloryczny, to ma gaz tańszy (za 1m3)

 

Ustawienia kotła dla gazu GZ35, GZ41 i GZ50 są o ile wiem różne, ale po to właśnie uruchomienia dokonuje autoryzowany serwisant, aby je odpowiednio dobrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze kilka postów temu pisałeś że masz wszędzie 23 stopnie a teraz okazuje się w sypialniach utrzymujesz 19-20.

Sporo nieścisłości w tym co piszesz więc nie dziw się że ludzi to irytuje...

 

Człowieku zejdź na ziemie ! SYPIALNIA to nie reszta domu jak SALON kuchnia jadalnia pokoje gościnne itp ... w sypialni kładę się spać wieczorem,wstaje rano ubieram się wychodzę do pracy i dopiero znowu wchodzę wieczorem i tak w kółko więc nie wiem co ty się czepiasz ?:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to żadna sensacja.... chyba że ktoś pierwszy raz popatrzył na rachunek :D

Taki urok lubuskiego i to od wielu wielu lat.

Szczerze mówiąc, to jakoś specjalnie nie pilnowałem tych cen i zużycia. Rachunki były akceptowalne, adekwatne do wielkości domu, izolacji, temperatur, więc nie zawracałem sobie głowy jakąś konwersją. Teraz, gdy otrzymałem roczne rozliczenie, zwróciłem uwagę na ten współczynnik i cenę za m3.

Jeśli ktoś ma gaz zaazotowany, to ma gaz niskokaloryczny.

Jeśli ktoś ma gaz niskokaloryczny, to ma gaz tańszy (za 1m3)

 

Ustawienia kotła dla gazu GZ35, GZ41 i GZ50 są o ile wiem różne, ale po to właśnie uruchomienia dokonuje autoryzowany serwisant, aby je odpowiednio dobrać.

Mam nadzieję, że serwisant zna się na tym co zrobił:D, był 3 razy w ciągu 6lat, kocioł pracuje bez zarzutu (Junkers 14-3).

Odnośnie zużycia gazu, to sama wielkość zużycia niewiele daje, różny gaz jest w rurkach. Bardziej adekwatny byłby miesięczny/roczny koszt ogrzewania. U mnie cena za m3 to 1,45zł, u innych z tego co pamiętam, nawet 2,2 za m3, diametralna różnica. Roczny (prawie) koszt CO +CWU nieco ponad 1800zł, to myślę bardzo dobry wynik, z tego na ogrzewanie będzie ok. 1400zł/sezon, to bardzo dobry wynik... a w m3 nie wygląda tak różowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...