daggulka 20.07.2007 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2007 Nasz psiak zostaje w domciu... mógłby psychicznie nie wytrzymać tak dużej gromady dzieci ....naszą Kaśkę jeszcze dzierży, Kamili też daje się powyciągać za uszy....ale kilkoro dzieci naraz to chyba byłoby dla niego zbyt wiele . Zaraz zabieram się za szukanie w necie drogi do Edzi.... orientacja w terenie u mnie zerowa.... więc trza się dobrze przygotować . Pozdrawiam, smoczyca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Graszka1970 20.07.2007 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2007 Halooooo. haloooo. No nie ! Dzisiaj takie forum dyskusyjne a mnie nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Graszka1970 20.07.2007 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2007 Urlopik mam od dzisiaj. Calutki tydzień . Ale od rana jeździłam i załatwiałam 1000 l. zbiornik na wodę. My też mamy już ( ) studnie. Edziu, ędzie o czym rozmawiać Myślę, że rownież będziemy okolo 15- 16- tej. Nie mogę się doczekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malmuc 21.07.2007 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2007 przyszłam pomarudzić mam dosyć tych upałów w robocie mam w biurze 32 stopnie ciepła (to już chyba piekło ) w domu też mam już cholernie ciepło kiedy w nocy na zew 23 u mnie w sypialni wciąż 28 otworzyć okno? pewnie, ale chyba żeby się udusić nie ma to jak w pobliżu znajduje się zakład uprawy podłoża pod pieczarki czy ktoś zna ten smród!!!??? duszący, piekący i wyciskający łzy z oczu Boziu! jak ja nie moge sie doczekać przeprowadzki ! yyyyyyyyy......... sorki za mrudzenie, ale jest sobota i ja sie nie wyspałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 22.07.2007 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 ło matko.....telewizja kłamie....zapowiadali 20 st i deszcze....a ja za oknem zaś mam 30 i słońce jak cholera jak tam humorki przed imprezką? ja zaraz zabieram się za sałatki ... a humorek byłby trochę lepszy gdyby było chłodniej Wyjazd planujemy na kole 16....czyli kole 17 będziemy na miejscu ....mam nadzieję . Pozdrawiam, smoczyca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 22.07.2007 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Melduje, że u mnie też 30 st. ale słońce lekko zamglone, no i przyjemny wiaterek pozwalający żyć w tej temp.Daggulko nie dasz rady wcześniej przyjechać? pozdrawiam Edzia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 22.07.2007 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Postaramy się wyjechać o 15.30....wtedy gdzieś o 16.15 bylibyśmy na miejscu. Mam nadzieję, że nie pobłądzimy...w razie czego będę dzwonić . Pozdrawiam, smoczyca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 22.07.2007 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Postaramy się wyjechać o 15.30....wtedy gdzieś o 16.15 bylibyśmy na miejscu. Mam nadzieję, że nie pobłądzimy...w razie czego będę dzwonić . Pozdrawiam, smoczyca. No to super, że uda się trochę wcześniej, trochę obawiam sie czy ta pogoda się utrzyma. Daggulko traficie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 22.07.2007 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 może podesłać Wam przypieczony troszeczkę mój karczek i trochę prawej łopatki na grilla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 22.07.2007 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 może podesłać Wam przypieczony troszeczkę mój karczek i trochę prawej łopatki na grilla E tam, wolę piersi Może jednak uda Ci się wpaść do nas, piwko już sie chłodzi. Jak pogoda sie utrzyma, myślę że będziemy jeszcze w koplecie kiedy skończysz pracę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz28 22.07.2007 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Czytając to aż mi żal, że mnie tam nie będzie!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Graszka1970 22.07.2007 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Przygotowałam niezbyt tradycyjne danie na glrila, bo cały kociołek bograczu, wg przepisu mojego męża ( nasze popisowe danie do piweczka). Może ktoś się skusi . Najwyżej kurkom się wyleje na plac..... . Będziemy wyjeżdxać około 15- tej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 22.07.2007 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Czytając to aż mi żal, że mnie tam nie będzie!!!!!!! Nie żałuj tylko przyjeżdżaj, Z których Jankowic jesteś obok Rud, czy Boguszowic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 22.07.2007 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 może podesłać Wam przypieczony troszeczkę mój karczek i trochę prawej łopatki na grilla E tam, wolę piersi Może jednak uda Ci się wpaść do nas, piwko już sie chłodzi. Jak pogoda sie utrzyma, myślę że będziemy jeszcze w koplecie kiedy skończysz pracę z moimi oparzeniami to tylko w deszczu albo po zmroku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 22.07.2007 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 może podesłać Wam przypieczony troszeczkę mój karczek i trochę prawej łopatki na grilla E tam, wolę piersi Może jednak uda Ci się wpaść do nas, piwko już sie chłodzi. Jak pogoda sie utrzyma, myślę że będziemy jeszcze w koplecie kiedy skończysz pracę z moimi oparzeniami to tylko w deszczu albo po zmroku Mój mąż Cię będzie schładzać zimnym prysznicem/ woda prosto ze studni no i jest jeszcze basenik napełniony wodą i trzecia opcja - schładzanie od środka zimnym piwem . Ty to na piechotę możesz wracać Kurcze Graszka czytając co Wy szykujecie to chyba przez tydzień przyjdzie nam biesiadować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 22.07.2007 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Mój mąż Cię będzie schładzać zimnym prysznicem/ woda prosto ze studni no i jest jeszcze basenik napełniony wodą i trzecia opcja - schładzanie od środka zimnym piwem . Ty to na piechotę możesz wracać prysznic nie wskazany piwo też chyba nie antybiotyk spożywam został tylko basen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 22.07.2007 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Mój mąż Cię będzie schładzać zimnym prysznicem/ woda prosto ze studni no i jest jeszcze basenik napełniony wodą i trzecia opcja - schładzanie od środka zimnym piwem . Ty to na piechotę możesz wracać prysznic nie wskazany piwo też chyba nie antybiotyk spożywam został tylko basen Aż tak źle Coś to chłopie robił? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 22.07.2007 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 No, sałateczki zrobione....chipsy kupione...piwko w bagażniku....najwyżej będziemy schładzać na miejscu bo w bagażniku to ono się nie schłodzi pzy tej temp. , napoje kupione.....wszystko zrobione, to teraz idę się robić na człowieka w związku z tym, że na operację plastyczną za mało czasu to zbyt wielkiego pola manewru niestety niet..... a biorąc pod uwagę upał coby mi make up z facjaty nie spłynął to też starać się za bardzo nie zmaierzam Pozdrawiam, smoczyca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piejar 22.07.2007 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 daggulka - wyciepej te kosmetyki boś je laska jak trza Spotkanie było super. Fajni ludzie w fajnym miejscu. Mój brzdąc Jacek pozdrawia wszystkich dużych i małych uczestników spotkania . Mówi że najlepsze było strzelanie z luftbiksy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malmuc 22.07.2007 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 dopiero w domu spojrzałam na zegarek o Boziu! tzn o Edziu! czemuż Ty nas nie wyrzuciła wcześniej ehhhhhhhh fajnie było dzieciaki posnęły w samochodzie w tempie ekspresowym Zuza nawet oka nie otworzyła kiedy myliśmy jej pod kranem stopy Edziu muszę się zgłosić do Ciebie po przepis na takie udane dzieci jeszcze raz dodam: bardzo bardzo miło było Was poznać ludziska z bliska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.