Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dokładnie dołączam się jeśli chodzi o tartak w Czyżowicach- nie polecam

 

Ja chyba tez musze odradzic. Dechy takie sobie (waskie), czesc z oflisem. A do tego obsluga do bani - slabiutko u nich z organizacja.

 

Jezeli chodzi o dechy to ja zupelnie przypadkiem na zumi.pl znalazlem namiar na goscia - jest chyba z Mszanej. Chyba jest tylko posrednikiem. Nie wiem - ma goralski akcent i wozi dechy Lublinem. Ma najnizsze ceny (placilem 450 / m3 za deski calowki) i towar pierwsza klasa. Wszyscy sasiedzi brali odemnie namiary na niego, bo deski naprawde piekne - szerokie, dlugie, proste, bez kory i oflisow - poprostu 1 klasa :) Cena niska, bo bez VAT, mozna sie z nim dogadac ;-)

 

Jak ktos chce - to prosze na priv lub tutaj - znajde, gdzies go mam zapisanego.

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam, postanowiłam wydać tę opinię , bo jestem strasznie rozczarowana pracą jaką wykonała mi ekipa Pana Stefana Nielaby - działająca na terenie śląska : Rybnik, Jastrzębie, Wodzisław, Racibórz.

A oto szczegóły :

-wykonanie elementów łączenia murów , krzywe , brak trzymania kątów, może panowie traktowali ten wypad poza dom jako odskocznię od domu, i popijanie piwem pracy tak się zakończyło ,że ściany są brzydko wymurowane i niechlujnie, i nie można przecież tego że pustak jest "krzywy" traktować jako wyrocznię do każdej krzywej ściany

-ściany w pionie - krzywe, otwory na okna nierówne, nie w jednej lini -przy wstawianiu okna trzeba było kuć w ścianie, nadproża także krzywo

Komin podpowiedzieli ,żeby kupić systemowy bo lepiej i łatwiej -ok kupiliśmy kominy Schiedla, które nie mało kosztują -gotowe pustaki tylko ładnie w pionie wymurować do góry i wiecie co NAWET to nie jest równo zrobione bo 4 cm odchyłu na komnie !ręce opadają

-więźba wykonanie też niedokładne według własnego uznania , czasem wynikające ze zmian które sami wprowadzili ,

-to co u nich zauważyłam a co jest niebezpieczne to wprowadzanie przez nich zmian w małych elementach co powoduje później na kolejnych etapach problem techniczny np. komin w kuchni dopasowali sobie w rogu a nie pomyśleli jak to potem wyjdzie na poddaszu ,kazali zmienić więżbę na inną szerokość i nie pomyśleli że poprzesuwają się przez to inne elementy w dachu,

-jeszcze jedna rzecz to planowanie zapotrzebowania na materiał ; oprócz betonu nic nie zostało wyliczone w ilości takiej jakiej powinno, niestety nie można było już potem wogóle opierać się na ich obliczeniach i samemu sprawdzać i przeliczać czego ile może być potrzebne.

 

Jedyne co wyszło ok to fundamenty , co do zapłaty dziś żałuję , że nie byłam sknerą i zapłaciłam im tak jak umawialiśmy się , bo wykonanie nie było takie jakie być powinno.Panowie może i robią szybki i są pracowici ale nie jest sztuką powiedzieć , że jest się murarzem i postawić prostą ścianę , bo tam gdzie były jakieś przejścia lub łaczenia elementów konstrukcujnych to mało co wyszło tak jak powinno.Pod względem liczenia ocnenę z matematyki wystawiłabym 2, sam kierownik budowy na podsumowaniu okreslił Panów jako nie murarze , bo momentami nawet sznurka nie chciało się rozłożyć.Jestem szalenie rozczarowana , cenowo wiem że nie jedna porządna ekipa wzięłaby mniej ....a doliczając paliwo jakie zużyliśmy na wożenie ich tam i spowrotem to zapewne dom wymurowany i wykonany by został porządniej , wyszło jak wyszło trudno , może mieliśmy pecha bo jesteśmy z meżem dokładni i mamy pojęcie o budowaniu , może i ta ekipa jest przez innych uważana ze dobrą może na śląsku nie sprawdza się dokładnie jak my to zrobiliśmy....przykro mi to pisać tym bardziej ,że jestem ze śląska i zaufałam ślązakom a tu taka WTOPA a mi wstyd i serce aż boli....:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehh akurat mąż wyjechał i się im upiekło a ja jakoś serce za miękie , teraz załuję bo kierownik miał mase zastrzeżeń do nich mogłam wtedy im odliczyć....cóż może los mi w czym innym to wynagrodzi.....ale wstydz mi teraz za ślask , bo jak ktoś się pyta co to zafachowcy i skąd to wstyd się przyznać że na ślask po nich jeździłam...

życie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie dołączam się jeśli chodzi o tartak w Czyżowicach- nie polecam

 

Ja chyba tez musze odradzic. Dechy takie sobie (waskie), czesc z oflisem. A do tego obsluga do bani - slabiutko u nich z organizacja.

 

Jezeli chodzi o dechy to ja zupelnie przypadkiem na zumi.pl znalazlem namiar na goscia - jest chyba z Mszanej. Chyba jest tylko posrednikiem. Nie wiem - ma goralski akcent i wozi dechy Lublinem. Ma najnizsze ceny (placilem 450 / m3 za deski calowki) i towar pierwsza klasa. Wszyscy sasiedzi brali odemnie namiary na niego, bo deski naprawde piekne - szerokie, dlugie, proste, bez kory i oflisow - poprostu 1 klasa :) Cena niska, bo bez VAT, mozna sie z nim dogadac ;-)

 

Jak ktos chce - to prosze na priv lub tutaj - znajde, gdzies go mam zapisanego.

pozdr.

 

to nie jest pośrednik w Mszanie jest tartak tuż przy drodze Jastrzębie-Wodzisław. Polecam mam tam zamówioną więźbę a dechy szalunkowe które kupowałem wcześniej rzeczywiście bardzo dobrej jakości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie jest pośrednik w Mszanie jest tartak tuż przy drodze Jastrzębie-Wodzisław. Polecam mam tam zamówioną więźbę a dechy szalunkowe które kupowałem wcześniej rzeczywiście bardzo dobrej jakości.

 

Nie nie, to nie on! Pytalem go czy ma tartak to mowi, ze nie :) Nie wiem skad te dechy bieze ale malo mnie to interesowalo skoro towar pierwsza klasa i najtaniej z wszystkich ;-)

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wklejać każdy może. Znam 2 sposoby:

1. umieszczasz zdjęcia na jakimś serwerze w sieci np na swoim koncie na republice.

2. umieszczasz zdjęcia na serwisie "zdjęciowym" fotka i takie tam inne...

część wspólna:

- tworząc posta posługujesz się kneflem "IMG" i wstawiasz adres swojej fotki wpisując go "z palca" albo posługując się adresem podopwiadanym przez serwis "zdjęciowy". Pomogło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie ponownie.Potrzebuje namiary na kogoś kto miałby lub chciałby sie pozbyć ziemi lub ja odsprzedać .Potrzebuję bo mam troche do obsypania wokół domku i chciałbym zdążyc przed pierwszymi śniegami.Interesowałby mnie także gruz gdyż chcę utwardzić plac z przodu domu.Pozdrawiam i dzięki za namiary.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie ponownie.Potrzebuje namiary na kogoś kto miałby lub chciałby sie pozbyć ziemi lub ja odsprzedać .Potrzebuję bo mam troche do obsypania wokół domku i chciałbym zdążyc przed pierwszymi śniegami.Interesowałby mnie także gruz gdyż chcę utwardzić plac z przodu domu.Pozdrawiam i dzięki za namiary.

wyżej jest ..... andrzej belka chce się pozbyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostało mi po budowie 11 belek wełny Rockwool Megarock grubości 15 cm. W belce są 4 m2, chętnie sprzedam tanio. Wełna przechowywana cały czas w domu pod dachem.

Mam też 5 palet pustaków max jakby ktoś chciał z okolicy, ponieważ są mi totalnie niepotrzebne sprzedam po 1 zł za sztukę (29cm x18 cm x22cm).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szymura był zawsze bardzo drogi-nie wiem może się coś zmieniło,,ja kupiłem deski szlunkowe u Dragi w Dębieńsku-towar ok a i co do ceny to można się dogadać-nie wiem jaka jest jakość pozostałego asortymentu Dragi ....

 

 

i jeszcze z innej beczki: jak szałuje się strop piwnicy to stemple można postawić na ziemi ,czy też należy najpierw wylać tzw "chudziak" czy jakoś tak ---jak to było w waszych przypadkach

pozdro

Kolumb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szymura był zawsze bardzo drogi-nie wiem może się coś zmieniło,,ja kupiłem deski szlunkowe u Dragi w Dębieńsku-towar ok a i co do ceny to można się dogadać-nie wiem jaka jest jakość pozostałego asortymentu Dragi ....

 

 

i jeszcze z innej beczki: jak szałuje się strop piwnicy to stemple można postawić na ziemi ,czy też należy najpierw wylać tzw "chudziak" czy jakoś tak ---jak to było w waszych przypadkach

pozdro

Kolumb

 

U mnie stawiali na ziemi, ale pod każdy stempel podkładali bloczek betonowy, lub cegły i deski. Jeśli jest ubita ziemia to będzie OK, jeśli bardzo luźna to strop może sie ugiąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...