Gość Gosc*** 15.11.2008 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 ja tez juz czedam długo, ale to dlatego że uzgodnienia,projekty,słupa nie ma tam gdzie chcemy go...itd....na wiosne ma byc (umowe podpisałem coś koło maja/czerwca) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piejar 15.11.2008 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 Ja umowę z Vattenfallem podpisywałem we wrześniu 2004, z terminem podłączenia 15.04.2005. Musieli dla mnie postawić słup a przy okazji wymieniali linię z gołych drutów na kabel napowietrzny. Kiedy zbliżał się termin zacząłem ich poganiać i nękać. W sumie zrobili dokładnie w tym dniu, który był zapisany w umowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 15.11.2008 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 No właśnie u nas z wodą jest bardzo podobnie bo też musi być ciągnięcie nitki jakieś 150 m...nasza działka na końcu ślepej uliczki i tak samo załatwiamy to z wodociągami wodzisławskimi. Najgorsze jest to że koszt całej inwestycji musimy sami pokryć a wyniesie jakieś 10 tys. masakra jakaś tyle kasy za przyłącze wody. U mnie jest taka sytuacja ze prawie w tym samym czasie zaczelo budowac sie ~6 domow i wszyscy mniejwiecej w tym samym czasie zlozyli papiery do wodociagow o warunki podlaczenia (potrzebne do pozwolenia na budowe). Wodociagi wiec bardzo dobrze wiedzialy, ze powstaje w tym miejscu malutkie nowe osiedle i gdyby byla to normalna firma - wszystko by zgrala. A wiedziala o tym dobrze (tak wynikalo z rozmow). Ale gdzie tam! Dwa domki to pracownicy wodociagow i oni mieli wode jako pierwsi - pociagniete gdzies od dwoch roznych juz wybudowanych sasiadow. Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze ciagneli te nitki rurka fi32, czyli taka rurka ze nikt inny juz sie nie mogl pod to podpiac ! I "dzieki" temu zamiast kopac 20m, musialem kopac 200m rownoleglym rowem, zeby puscic druga nitke. Czy to jest normalne?? Nie wiem czemu ale wydaje mi sie, ze wodociagi robily wszystko zeby utrudnic mi dostep do tej cholernej wody! Tez w tym samym czasie razem ze mna o wode starali sie inni sasiedzi (przez ktorych dzialke ostatecznie kopalem) i nikt o tym w wodociagach nie wspomnial. Twierdzili, ze jedyna mozliwosc to kopac z drugiej strony, gdzie musialbym przekopac sie przez wybetonowany plac cieplowni... Sam musialem gdzies na lewo zalatwiac sobie mapki z ich planami i dopiero jak z nimi poszedlem to okazalo sie, ze jednak da sie blizej i prosciej.. Eh - poprostu brak jakichkolwiek checi pomocy czlowiekowi. Obsluga mila i sympatyczna ale nic wiecej. To jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe bo przecież przez całe życie będziemy im płacić za tą wodę wiec nie mogę pojąć dlaczego firma nie robi tych przyłączy we własnym zakresie tak jak np Vatenfal. Teoretycznie robi - mozna im to zlecic, ale ceny maja z kosmosu. Na razie zwlekamy z załatwianiem spraw zwiazanych z wodą bo dowiedzieliśmy się że od stycznia mają zmieniac się przepisy i możliwe że gmina będzie musiała pokryć koszty przyłączy we własnym zakresie na prośbę co najmniej dwóch budujących. My płacilibyśmy tylko z projekt i takie tam drobnostki ale jakoś w to nie wierzę. U nas w tej nitce od wiosny powstaną 4 nowe domy więc jakoś razem spróbujemy pokryć te koszta bo to przesada 10k za przyłącze płacić, powariowali, tutaj już się na nich denerwuję. A czy możesz bardziej rozwinąć jak wygląda te kopanie samemu żeby z 10k zrobiło się 3k. Bardzo pomocne by to było dla nas bo od dawna temat woda powoduje u mnie mroczki przed oczami i zawroty głowy foch!!! Najdrozsze w tym wszystkim i w zasadzie jedyne, na czym mozesz oszczedzic - to kopanie. Wodociagi biora bodaj 22 pln / mb wykopu (nie wiem nawet czy to nie cena netto). Czyli ja zaplacilbym 200 * 22 = 4,4k pln. Ja jak pisalem - kopalem sam. Wypozyczylem sobie minikoparke bez operatora na 3 dni i calosc wykopalem (2 dni) i po montazu zakopalem (1 dzien). Wyszlo 750 pln za wypozyczenie + paliwko - w sumie jakies 1,2k pln. Czyli 3,2k pln w kieszeni Pozostalych kosztow nie zmniejszysz ale te juz sa w miare normalne. Rura fi50 to ~9 pln / m, trojniki / kolanka 30-50 pln / szt no i pare stowek za sam licznik z zaworami. Ja ostatecznie robilem to przylacze z trzema sasiadami - poniewaz bylem najdalej, wyszlo mnie to najwiecej - w sumie jakies 2-3k pln (z projektem, wykopami, podlaczeniem etc, na gotowo juz:) W czworke nawet z kopaniem przez wodociagi powinniscie sie spokojnie zmiescic w kwocie 10k pln / wszystkich, kopiac samemu - jakies 7k pln / 4 = 1,75k pln / glowe - ogolnie nie jest zle pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiajanusz 15.11.2008 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 WitajcieChcę nasypać wjazd na działkę- proszę o pomoc gdzie można kupić odpady z hałdy?PozdrawiamKasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piejar 15.11.2008 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 Witajcie Chcę nasypać wjazd na działkę- proszę o pomoc gdzie można kupić odpady z hałdy? Pozdrawiam Kasia Niewiadom (wjazd na kopalnię w okolicy hałdy, przy ciepłowni) albo Pszów - wjazd z drogi tej obok stadionu, w stronę Głożyn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ricman78 15.11.2008 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 Witam, jestem w prawdzie z Jastrzębia, ale nie znalazłem GRUPY JASTRZĘBIE więc dołączam się do GRUPY RYBNIK Jesteśmy na etapie PnB. Nasz projekt to http://www.projekty.ign.com.pl/?p=detail&id=497 z małymi zmianami. Aktualnie szukam blaszaka/garażu na narzędzia. Może macie coś do odsprzedania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiajanusz 16.11.2008 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 WitamDzięki Piejar za wiadomośćpozdrawiamKasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiap-w29 16.11.2008 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Daga&Adam dziękujemy za wyjaśnienia!!!! Będziemy myśleć też w tym kierunku by zminimalizować te koszty przyłączy wody. Ale mam jeszcze jedno pytanie. Bo to że kopałeś sam to rozumie (wynajęcie kopary we własnym zakresie etc.) Ale całe przyłącze wody robiły już same wodociągi wodzisławskie tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 16.11.2008 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Daga&Adam dziękujemy za wyjaśnienia!!!! Będziemy myśleć też w tym kierunku by zminimalizować te koszty przyłączy wody. Ale mam jeszcze jedno pytanie. Bo to że kopałeś sam to rozumie (wynajęcie kopary we własnym zakresie etc.) Wynajem samej minikoparki - kopalem sam, w sensie doslownym (zostalem operatorem na te 3 dni, he he Jak masz chlopa co nie ma dwoch lewych rak, jezdzi samochodem, a juz tym bardziej np. byl w wojsku i jezdzil czolgiem, albo brata / kuzyna / syna ktory namietnie pogrywa w Xboxa, Playstation czy cos innego - spokojnie po 30 min treningu bedzie kopal z taka sama szybkoscia jak zawodowiec z paroletnia praktyka Duzo jeszcze zalezy od terenu - jak prosty to tym bardziej, jak pagorkowaty to najwyzej troche siwych wlosow dostanie na glowie, bo ten sprzet (szczegolnie z rozsuwanymi gasienicami) wytrzymuje calkiem duze przechyly Ale całe przyłącze wody robiły już same wodociągi wodzisławskie tak? Tak, tutaj nic nie zdzialasz - rury musza byc od nich i oni musza zrobic sama instalacje. Ale to naprawde nie jest duzy koszt w porownaniu do calosci. Ja im zreszta tez pomagalem w rozciaganiu tych ~200m rur - przyjechalo 4 chlopa i wiecej przegadalismy i napilismy sie kaw niz przerobilismy - samo rozciagniecie rur to byla moze godzina roboty Na drugi dzien przyjechali inni fachmani ze specjalna zgrzewarka i zlaczkami i w nastepna godzine calosc "zazbroili" (lacznie z instalacja licznikow w naszych tymczasowych studzienkach Zapomnialem dodac, ze przy kopaniu mielismy mala wpadke - juz w miejscu, gdzie miala byc wcinka do istniejacego wodociagu wykopalismy koparka tylko ~60cm, reszta recznie, zeby nie uszkodzic rury. Miejsce, gdzie przebiegal wodociag znalezlismy bardzo latwo - inaczej przebiegaly warstwy i to miejsce bylo wyjatkowo miekkie. No i tak sobie kopiemy i kopiemy, znalezlismy w koncu rure - poglebiamy wykop, wybieramy ile sie da pod nia, poszerzamy wykop (zeby instalatorzy mieli latwiej) i nagle dup - zrobilismy fontanne! Moj ojciec sie machnal i przywalil z ostrej sztychowki prosto w rure fi50 Panika, bo to juz sobota popoludniu, woda sie leje, wykop zaczyna przypominac rzeke Ale spoko - telefon do wodociagow i zaraz przyjechal jakis gosc, ktory zacisnal rure i wstawil tymczasowa mufke (w tym miejscu i tak mial byc wstawiany trojnik..). Calosc "imprezy" kosztowala dodatkowo jakos 200-250 pln - poltorej godziny serwisu z dojazdem + koszt bodaj 20m3 wody, choc defakto wylecialo moze 2-3 m3 Ale mala uwaga - jezeli projektowany wodociag bedzie sie przecinal z pradem - radze baaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo uwazac, bo uszkodzenie kabli energetycznych to juz koszt rzedu 2-3k pln. W tym wypadku lepiej rzeczywiscie zastanowic sie, czy nie wziasc do tego wodociagow - one w razie uszkodzenia kabla beda ponosic odpowiedzialnosc za uszkodzenie pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 16.11.2008 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Witam, jestem w prawdzie z Jastrzębia, ale nie znalazłem GRUPY JASTRZĘBIE więc dołączam się do GRUPY RYBNIK Jesteśmy na etapie PnB. Nasz projekt to http://www.projekty.ign.com.pl/?p=detail&id=497 z małymi zmianami. Aktualnie szukam blaszaka/garażu na narzędzia. Może macie coś do odsprzedania Cześć ... ja od czerwca 2008 już nie z Jastrzębia - ale duszą cały czas jeszcze tak, a fizycznie niedaleko (10km) . Garaż blaszak mam na zbyciu , ale musiałabym z małżem pogadać kiedy chciałby się go pozbyć (graty trza stamtąd wynieść ). Domek z projektu bardzo miły , funkcjonalny i co najważniejsze nieskomplikowany a tym samym stosunkowo tani w budowie - gratuluję wyboru. Jakbyś coś potrzebował, to pytaj . Pozdrawiam, Dagmara. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 16.11.2008 23:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Hej! Czy mozecie sie podzielic adresami i cenami, gdzie kupowaliscie wiezbe dachowa ? Mam wycene na ok. 690 pln ale to netto i jeszcze + 100 pln netto / impregnacje cisnieniowa. Czyli wychodzi ok. 970 pln brutto / 1m3. Czy to nie troche za drogo ? Po ile kupowaliscie, gdzie, i czy jestescie zadowoleni ? Dzieki z gory, pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiR 17.11.2008 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 Słuchajcie ile się czeka na podłączenie prądu? Ja w październiku 2007 podpisałem umowę z ZE na przyłączenie do sieci, w styczniu 2008 zamontowali już skrzynkę na słupie. Tyle że słup miałem już w granicy. Ja mam słup na działce, więc moze nie będzie tak źle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adic 17.11.2008 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 Witam ! Mam do sprzedania stemple budowlane. Wysokość około 3 metry, solidne, a przede wszystkim proste i tylko raz użyte. Do sprzedania jest około 150 sztuk w cenie 4,5 zł za sztukę. Do odebrania w Wyrach koło Mikołowa. Dodatkowo mam do sprzedania 16,5 metra kabla ziemnego do podłączenia szafki licznikowej z rozdzielką budowlaną lub rozdzielką domową. Parametry: 16,5 metra długość, 4 x 10 mm, Sprzedam za przysłowiowe grosze paletę pustaków stropowych. kontakt: [email protected] Adic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 17.11.2008 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 Hej! Czy mozecie sie podzielic adresami i cenami, gdzie kupowaliscie wiezbe dachowa ? Mam wycene na ok. 690 pln ale to netto i jeszcze + 100 pln netto / impregnacje cisnieniowa. Czyli wychodzi ok. 970 pln brutto / 1m3. Czy to nie troche za drogo ? Po ile kupowaliscie, gdzie, i czy jestescie zadowoleni ? Dzieki z gory, pozdr. na grupie Górny Śląsk coś pisali .... poszukaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiap-w29 17.11.2008 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 Wynajem samej minikoparki - kopalem sam, w sensie doslownym (zostalem operatorem na te 3 dni, he he Jak masz chlopa co nie ma dwoch lewych rak, jezdzi samochodem, a juz tym bardziej np. byl w wojsku i jezdzil czolgiem, albo brata / kuzyna / syna ktory namietnie pogrywa w Xboxa, Playstation czy cos innego ... na szczęście nie ma dwóch lewych rąk i całkiem zaradny chłop hihi ale tak szczerze mówiąc jakoś Go w tej koparce nie widze... podejrzewam że więcej byloby przy tym śmiechu niż pożytku albo co gorsze zgryzoty bo już widzę tych sąsiadów zagryzających zęby że im płoty poniszczymy albo podjazdy pięknie wybrukowane ...juz bym chyba wolała żeby ktoś inny to kopał. Zapomnialem dodac, ze przy kopaniu mielismy mala wpadke - juz w miejscu, gdzie miala byc wcinka do istniejacego wodociagu wykopalismy koparka tylko ~60cm, reszta recznie, zeby nie uszkodzic rury. Miejsce, gdzie przebiegal wodociag znalezlismy bardzo latwo - inaczej przebiegaly warstwy i to miejsce bylo wyjatkowo miekkie. No i tak sobie kopiemy i kopiemy, znalezlismy w koncu rure - poglebiamy wykop, wybieramy ile sie da pod nia, poszerzamy wykop (zeby instalatorzy mieli latwiej) i nagle dup - zrobilismy fontanne! Moj ojciec sie machnal i przywalil z ostrej sztychowki prosto w rure fi50 Panika, bo to juz sobota popoludniu, woda sie leje, wykop zaczyna przypominac rzeke Ale spoko - telefon do wodociagow i zaraz przyjechal jakis gosc, ktory zacisnal rure i wstawil tymczasowa mufke (w tym miejscu i tak mial byc wstawiany trojnik..). Calosc "imprezy" kosztowala dodatkowo jakos 200-250 pln - poltorej godziny serwisu z dojazdem + koszt bodaj 20m3 wody, choc defakto wylecialo moze 2-3 m3 No to przygody mieliście z tą wodą...widzisz dobrze że Wam w tych wodociągach nie powiedzieli że jak se sami kopiecie to se teraz sami naparawiajcie bo tego bym się właśnie najbardziej obawiała przy takich robotach na własną rękę, ale dobrze że u Was skończyło się tylko na małej rzece. Trzeba się wkońcu zabrać za tą wode i coś postanowić, myślę że udałoby mi się załatwić jakąś tanią koparę więc nie ma prolemu z tym. Dzięki za rady bo właśnie nie miałam pojęcia jak to wygląda od takiej strony praktycznej. A tak na marginesie to nie wiem czemu w wodociągach tyle biorą za te kopanie 22 zł za metr bieżący nono Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 17.11.2008 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 ... na szczęście nie ma dwóch lewych rąk i całkiem zaradny chłop hihi ale tak szczerze mówiąc jakoś Go w tej koparce nie widze... podejrzewam że więcej byloby przy tym śmiechu niż pożytku albo co gorsze zgryzoty bo już widzę tych sąsiadów zagryzających zęby że im płoty poniszczymy albo podjazdy pięknie wybrukowane ...juz bym chyba wolała żeby ktoś inny to kopał. Atam! Mowimy o minikoparce - takiej 1,5t czyli lekutkiej i malutkiej, nie o kilku tonowej fadromie ) Aczkolwiek poniszczyc tez mozna - mi sasiad pozwolil zmasakrowac jedna jablon, ktorej i tak sie chcial pozbyc, a stala na drodze - byla juz duza - jakies 5-6m wysokosci, rozgaleziona.. 30 min dstrukcji i byla w kawalkach (najpierw zabawa w machanie i rozwalanie / przewracanie wiekszych galezi, potem wykopana z korzeniami Zabawa przednia No to przygody mieliście z tą wodą...widzisz dobrze że Wam w tych wodociągach nie powiedzieli że jak se sami kopiecie to se teraz sami naparawiajcie bo tego bym się właśnie najbardziej obawiała przy takich robotach na własną rękę, ale dobrze że u Was skończyło się tylko na małej rzece. Nie no - to ich obowiazek rozwiazywac awarie. Sa do tego przygotowani - w koncu czesto maja awarie jak ktos kopie i przecina ich nitki. Dzial serwisu wodociagow akurat oceniam na duzy plus - szybko, sprawnie, bez marudzenia Trzeba się wkońcu zabrać za tą wode i coś postanowić, myślę że udałoby mi się załatwić jakąś tanią koparę więc nie ma prolemu z tym. Dzięki za rady bo właśnie nie miałam pojęcia jak to wygląda od takiej strony praktycznej. A tak na marginesie to nie wiem czemu w wodociągach tyle biorą za te kopanie 22 zł za metr bieżący nono Normalnie kasuja 50-60 pln / h za wypozyczenie z operatorem. W godzine wykopie te 5-8m w zaleznosci od gruntu, czyli 6-12 pln / metr biezacy. 2-4 razy taniej niz wodociagi pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ricman78 17.11.2008 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 Cześć ... ja od czerwca 2008 już nie z Jastrzębia - ale duszą cały czas jeszcze tak, a fizycznie niedaleko (10km) . Garaż blaszak mam na zbyciu , ale musiałabym z małżem pogadać kiedy chciałby się go pozbyć (graty trza stamtąd wynieść ). Domek z projektu bardzo miły , funkcjonalny i co najważniejsze nieskomplikowany a tym samym stosunkowo tani w budowie - gratuluję wyboru. Jakbyś coś potrzebował, to pytaj . Pozdrawiam, Dagmara. poszła wiadomość na priwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiajanusz 18.11.2008 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2008 WitajcieProszę o namiary na koparkowego, który umie wykopać ławy fundamentowe na 30 cm i 60 cm.PozdrawiamKasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc*** 19.11.2008 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2008 bede robic droge dojazdowa do mojej działki..jak lepiejwybrac troche ziemi i na to jakies kamienie/berga itp + ubic?czy od razu sypac? bez wybierania ziemi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 19.11.2008 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2008 bede robic droge dojazdowa do mojej działki..jak lepiej wybrac troche ziemi i na to jakies kamienie/berga itp + ubic? czy od razu sypac? bez wybierania ziemi? Jak tam masz humus to jak najbardziej wybrac! Az to nieorganicznej gliny / piasku, czy co tam bedziesz mial Humusu nie da sie zagescic i jezeli ma to byc docelowa i porzadnie zrobiona droga - musisz go usunac! pozdr. Adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.