Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Adam z tego co wiem, to sam się tym zajmie :)

 

Ano ano :) Poki co u mnie robote z kolektorem wstrzymalem z racji pieknej pogody za oknem ;)

 

Aaale - jakby ktos szukal to u mnie mozna zrobic kolektor poziomy na gotowo, z wprowadzeniem rury do chaupki, studzienka, rozdzielaczem etc za ok 1,5k / 100mb - srednio na chaupke wychodzi te 500mb = 7,5k pln, oczywiscie zalezy od zapotrzebowania na cieplo budynku i rodzaju gruntu :) To by bylo tyle jezeli chodzi o reklame :p

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No bo pompa ciepła na DZIEŃ DZISIEJSZY to baaaaaaardzo droga impreza.

 

Pompa rzedu 8-10kW polskiej produkcji (sensowna) to ok 15-18k pln, kolektor gruntowy 5-15k pln, do tego jeszcze wyposazenie kotlowni - ale tego nie mozna liczyc bo w kazdej innej, zasilanej innym zrodlem tez jest sporo roznej armatury :) Od tego odliczasz rezygnacje z przynajmniej jednego komina (3-10k pln) i ew. kosztu przylacza gazowego - ta impreza wcale nie jest taka droga :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Viperolo,

oczywiście - jej opłacalność zależy od wielu czynników.

:wink:

 

A najważniejszy jest taki, że DOBRA pompa to tylko MARKOWA pompa.

Od producentów z wieloletnim doświadczeniem i renomą.

A one kosztują.

Bardzo dużo kosztują.

 

Stąd nieopłacalność tej inwestycji.

 

To nie tylko moja opinia, coraz głośniej o tym się mówi.

Te tańsze pompy niestety.... najczęściej rozczarowują.

 

Ale może kiedyś, jak dobre pompy będą o połowę tańsze - kto wie ?

Wtedy być może będzie się opłacać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]

A najważniejszy jest taki, że DOBRA pompa to tylko MARKOWA pompa.

 

A niby skad to wiesz? :) Widzialas z czego sklada sie pompa ciepla, co siedzi w bebechach ? Polskie pompy ciesza sie renomom na calym swiecie, a kosztuja polowe, czasem nawet mniej niz markowe, gdzie placisz WYLACZNIE za znaczek z logo producenta :) Jakbys policzyla wartosc pojedynczych elementow w tej pompie to bys sie za glowe zlapala - przy seryjnej produkcji to jest koszt ledwo paru tys pln - moze 3, moze 4, reszta to marketing :)

 

Od producentów z wieloletnim doświadczeniem i renomą.

 

Nie wierzysz w naszych producentow oj nie wierzysz, a sa lepsi niz zachodni :)

 

To nie tylko moja opinia, coraz głośniej o tym się mówi.

Te tańsze pompy niestety.... najczęściej rozczarowują.

 

Skad taka opinia ? To w 99% wina nie pompy, a zlej instalacji, zlego instalatora, braku wiedzy na temat zasady dzialania pompy ciepla, zlego doboru dolnego zrodla i takich tam - sama pompa to tak proste urzadzenie ze generalnie albo dziala jak trzeba albo nie dziala bo sie popsula :)

 

Ale może kiedyś, jak dobre pompy będą o połowę tańsze - kto wie ?

Wtedy być może będzie się opłacać...

 

Najstarszy gosc ktory uzytkuje pompe ciepla ktorego znam robi to od '97 czyli przeszlo 12 lat - pompa ciepla marki hibernatus - polska produkcja z Wadowic. Nie mial *ani jednej* awarii, *ani razu* nie wzywal serwisu i *ani jednej zimy* sie na niej nie zawiodl - poprostu dziala i jest cieplo, o koniecznosci ogrzewania zwyczajnie zapomnial :)

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daga&Adam,

kurczę, nie chcę Cię dobijać...

ale wiem to właśnie od kolegi, który jest... producentem pomp.

Polskich pomp, które tak zachwalasz.

 

My też bardzo marzyliśmy o pompie ciepła.

A że bardzo się z nim przyjaźnimy, ciągneliśmy go za język i molestowaliśmy strasznie o więcej "tajemnic poliszynela".

 

I przy wódeczce, w godzinie całkowitej szczerości ( :wink: ) wyznał nam skrycie, że polskie pompy bardzo rozczarowują.

Niestety.

I stanowczo odradził polskich producentów...

Własną pompę też.

:-?

 

Dodam więcej :

jego własna siostra ogrzewa swój dom ekogroszkiem.

Jego Rodzice również.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do opłacalności pompy to naprawdę zależy.

Ja musiałabym w przypadku pieca na węgiel/groszek zrobiłć kotłownię w piwnicy (jakieś 15-20 tyś), komin (z 5 tyś), kupić piec (z 8 tyś) i opał (...), więc jak się to ssumuje to kwota za pompę wychodzi podobnie a bynajmniej nie przerażająco.

Dostałam też wycenę z Myślenic pompy, ale z kolektorem poziomym i podłogówką za około 49 tyś.

 

Miłego mroźnego dnia!

A ja pędzę do UM po jakieś mapki do energrtyki i wodociągów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daga&Adam,

kurczę, nie chcę Cię dobijać...

ale wiem to właśnie od kolegi, który jest... producentem pomp.

Polskich pomp, które tak zachwalasz.

 

A jaki to dokladnie producent? Bo ja nie licze pomp produkcji "garazowych" tylko firm, ktore maja w branzy chlodniczej i cieplowniczej wieloletnie doswiadczenia i duzy dorobek :)

 

[...]

skrycie, że polskie pompy bardzo rozczarowują.

 

Ale co masz (on mial) na mysli piszac, ze "rozczarowuja" ? Bo pompa to jest jak juz pisalem super proste urzadzenie ktorego jedynym celem jest podwyzszanie na sprezarce temperatury - swoja droga wszystkie pompy ktore ja mialem na mysli maja sprezarki SCROLL Copelanda - to jest 50% wartosc pompy i 80% wyznacznik jej jakosci i wydajnosci :) Dokladnie taka sama sprezarka siedzi w pompach viessmanna, czy IVT czy 90% innych, markowych, porzadnych, chwalonych :)

 

[...]

jego własna siostra ogrzewa swój dom ekogroszkiem.

Jego Rodzice również.

 

Jak chaupy stare to pompy sie nie da zaaplikowac - z pompa pasuje wylacznie ogrzewanie niskotemperaturowe czyli glownie podlogowka / scienne, w starym domu gdzie na pewno wisza kalafiory bez konkretnego remontu nie da sie skutecznie ogrzac chaupki :) Takze to zaden argument. Nawet jezeli jego siostra wybudowala nowy dom to nic to nie zmienia - kupila piec za 8k pln i grzeje, na pompe mimo wszystko trzeba wydac troszeczke wiecej, nawet jak sie ma brata - wlasciciela firmy produkujacej pompy - chocby dolne zrodlo trzeba zrobic :)

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znów Cię rozczaruję.

8)

 

Nazwy niestety nie podam, nie chcę mu robić antyreklamy.

W końcu to kolega.

Powiem tylko, że są ze Śląska.

:wink:

 

Co do jego rodziny - też się pomyliłeś, to żadne "chałupy".

Są milionerami.

Jego siostra wybudowała dom za 1,2 mln złotych.

A jego Rodzice są lepsi - właśnie wybudowali dom za 4,5 mln zł.

 

Stać ich na pompy ciepła, zapewniam Cię.

8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozum mnie źle, ja nie chcę nikogo na siłę zrażać do pomp ciepła.

Bo może i są super.

 

Ale uważam ( nie tylko ja zresztą ), że nie na dzień dzisiejszy.

Po prostu są za drogie.

A co za tym idzie niezupełnie opłacalne.

 

Trzeba to sobie po prostu na spokojnie... przekalkulować.

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AGA - idziesz po bandzie :wink:

Ciekawe czy Twój znajomy zagląda na to forum :o

Co do pomp i innych "ciekawych" sposobów ogrzewania to nie jestem do końca "przeciw". Tyle, że zabudowę takiego sposobu ogrzewania trzeba przemyśleć już na etapie projektu i wykonać uczciwe obliczenia w perspektywie 15-20 lat z uwzględnieniem kosztów energii elektrycznej, wzrostów cen tej energii, kosztów ewentualnych przeglądów/napraw pomp itd. Samo porównanie kosztów inwestycyjnych niewiele mówi. U mnie ogrzewanie kosztował ok 30 tys. Teraz na węgiel wydaję ok 3200 na rok (ok 5 ton). Nie mam reku, mam zwykłe 3 komorowe okna, 10 cm styro na ścianie - nie marznę i uważam, że przy tej wielkości domu koszty ogrzewania + CWU są rozsądne. Wiem też, że raz na 3-4 lata muszę wymienić ślimak (ok 150 PLN) i pewno w najlepszym układzie za lat 12 będę musiał wymienić kocioł bo nie sądzę żebym ujechał dłużej na wykonaniu "stalowym".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AGA - idziesz po bandzie :wink:

Ciekawe czy Twój znajomy zagląda na to forum :o

Co do pomp i innych "ciekawych" sposobów ogrzewania to nie jestem do końca "przeciw". Tyle, że zabudowę takiego sposobu ogrzewania trzeba przemyśleć już na etapie projektu i wykonać uczciwe obliczenia w perspektywie 15-20 lat z uwzględnieniem kosztów energii elektrycznej, wzrostów cen tej energii, kosztów ewentualnych przeglądów/napraw pomp itd. Samo porównanie kosztów inwestycyjnych niewiele mówi. U mnie ogrzewanie kosztował ok 30 tys. Teraz na węgiel wydaję ok 3200 na rok (ok 5 ton). Nie mam reku, mam zwykłe 3 komorowe okna, 10 cm styro na ścianie - nie marznę i uważam, że przy tej wielkości domu koszty ogrzewania + CWU są rozsądne. Wiem też, że raz na 3-4 lata muszę wymienić ślimak (ok 150 PLN) i pewno w najlepszym układzie za lat 12 będę musiał wymienić kocioł bo nie sądzę żebym ujechał dłużej na wykonaniu "stalowym".

 

Piejar,

ja też mam nadzieję, że mój kolega tu nie zajrzy, buahahaha !

Ta wylewność przy wódeczce... może go trochę rozzłościć, hahaha !

:lol:

 

P.S.

A my ostatecznie bedziemy ogrzewać gazem.

Kilka miesięcy marzyliśmy o pompie, potem kilka miesięcy wałkowaliśmy temat ekogroszku ( ja bardzo chciałam ), a w końcu stanęło na gazie.

Jeszcze się nie wprowadziłam.

Życie zweryfikuje moje wybory, hehe.

:wink:

 

I tego wszystkim nam z całego serca życzę : trafionych wyborów !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do jego rodziny - też się pomyliłeś, to żadne "chałupy".

Są milionerami.

Jego siostra wybudowała dom za 1,2 mln złotych.

A jego Rodzice są lepsi - właśnie wybudowali dom za 4,5 mln zł.

 

Chaupy za 1,2 - 4,5mln i ogrzewane tanim i brudnym weglem... Cos mi w tej opowiesci nie pasuje ale dobra - niech Ci bedzie, w temacie pomp jednak mam swoje zdanie i proponuje ten watek zakonczyc :)

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki,

pudło niestety.

 

To ani żadna licytacja, ani żadna bajka.

Czyste fakty i czyste liczby.

:lol:

 

Każdy ma SWOJE racje.

I niech każdy zostanie przy swoim.

 

Amen ;) Jezeli uda mi sie moja instalacje uruchomic w tym roku to z pewnoscia podziele sie z Wami doswiadczeniem i liczbami - planuje uruchomic cos w stylu domu modelowego viessmanna - tego pod Opolem co to grzeje chaupke, a jego wszystkie szczegoly (zuzyte kWh w danych taryfach, czasy godzin pomp obiegowych, licznik wyprodukowanego ciepla etc) widac online :)

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam szczerze, że będę śledzić z wielkim zainteresowaniem.

:wink:

 

Może za parę lat, jak mój gaz mnie wykończy finansowo, to udam się do Ciebie po pomoc i radę, hahaha !

 

Ja też deklaruję ujawnić moje koszty ogrzewania gazem.

Dla następnych - wachających się nad rozwiązaniem swojego c.o.

Ku pokrzepieniu serc... lub ku przestrodze, hahahaha !

 

Cóż, tylko czas zweryfikuje nasze wybory...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...