Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam,

w związku z dobiegającą końca budową sprzedam kontener budowlany. Kontener do obejrzenia i odbioru w Nieborowicach k. Gliwic. Cena 500 zł (tablica informacyjna budowy gratis :). Kontener jest solidny, po budowie można go z powodzeniem odsprzedać dalej (tak jak zrobili to moi poprzednicy :)) Nie to co jednorazowy blaszak, który z trudem dotrwa do końca budowy.

 

http://images46.fotosik.pl/264/e7cca99191f7dd2fm.jpg

 

Witam, temat jeszcze aktualny? Jeśli tak to biorę ten kontener.

 

Pozdrawiam

 

Leon4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz zasypywać fundamenty ziemią ?

 

Fundamenty zasypuje się piaskiem lub tzw. "pospółką" ( tańszy wariant )...

 

majster twierdzi, ze od piachu lepsza jest glina zapiaszczona bo sie ja lepiej ubija i jest tansza a skonczyl budownictwo to chyba sie powinien znac ?! w sumie on to ubija i daje na to gwarancje

Edytowane przez Maciek&Kamila
dodanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czym zasypiecie fundamenty zależy w sumie od warunków gruntowych.

Jeśli robicie drenaż to glina, nawet zapiaszczona jest wykluczona! By drenaż spełniał swoją funkcję woda musi mieć swobodny dostęp, czego nie doświadczycie przy glinie. Jeśli macie mokry grunt, to istnieje ryzyko, że po ubiciu glina stworzy niekorzystne warunki i woda zamiast spływać do drenażu będzie wam "stać" przy murze, co z kolei może prowadzić do podmoczenia/podtopienia, szczególnie jeśli budujecie piwnice.

Szczerze powiedziawszy nie spotkałem się jeszcze z sytuacją, by fundamenty zasypywać gliną... Jeśli jednak warunki gruntowe na to pozwalają, jest sucho i nie robicie drenażu, to może i można się na to pokusić. Ja bym się jednak tego typu rozwiązań wystrzegał. Co z tego że zaoszczędzisz teraz kilkaset zł, jak za parę lat może się okazać, że będzie w ciągu roku więcej opadów i nagle zacznie się pojawiać woda. Trzeba będzie wszystko rozkopywać, zamawiać piasek, robić drenaż... Pytanie czy to ma sens? I na dłuższą metę pytanie (retoryczne) co cię wyjdzie taniej - od razu piach, czy potem dodatkowa robota?...

Ale to moja osobista opinia, a racja jest jak d... - każdy ma swoją ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czym zasypiecie fundamenty zależy w sumie od warunków gruntowych.

Jeśli robicie drenaż to glina, nawet zapiaszczona jest wykluczona! By drenaż spełniał swoją funkcję woda musi mieć swobodny dostęp, czego nie doświadczycie przy glinie. Jeśli macie mokry grunt, to istnieje ryzyko, że po ubiciu glina stworzy niekorzystne warunki i woda zamiast spływać do drenażu będzie wam "stać" przy murze, co z kolei może prowadzić do podmoczenia/podtopienia, szczególnie jeśli budujecie piwnice.

Szczerze powiedziawszy nie spotkałem się jeszcze z sytuacją, by fundamenty zasypywać gliną... Jeśli jednak warunki gruntowe na to pozwalają, jest sucho i nie robicie drenażu, to może i można się na to pokusić. Ja bym się jednak tego typu rozwiązań wystrzegał. Co z tego że zaoszczędzisz teraz kilkaset zł, jak za parę lat może się okazać, że będzie w ciągu roku więcej opadów i nagle zacznie się pojawiać woda. Trzeba będzie wszystko rozkopywać, zamawiać piasek, robić drenaż... Pytanie czy to ma sens? I na dłuższą metę pytanie (retoryczne) co cię wyjdzie taniej - od razu piach, czy potem dodatkowa robota?...

Ale to moja osobista opinia, a racja jest jak d... - każdy ma swoją ;)

 

 

masz racje, ale tak mowi moj majster. nie chodzi oto zeby maksymalnie tylko zaoszczedzic bo nie chcemy popadac ze skrajosci w skrajnosc, tylko ze piwnic nie kopiemy a dzialka z samym domem stoi w najwyzszym pukcie okolicy (patrz w dzienniku budowy), tak ze nie powinno nas zalewac z kazdej strony i chcemy tylko uzupelnic brakujacy material do zasypania pod chudziak. w sumie to i tak sasiedzi co mieli kopac pod fundamenty po swietach i nie zaczeli jeszcze robot wiec dzisiaj pytalem o piach kopany i to pewnie bedzie on, 22zl netto a 25zl brutto za tone z transportem na miejsce. na szczescie jest forum i mozna sie troche ciekawych rzeczy dowiedziec a kazda wypowiedz w temacie jest cenna.

jeszcze pytanie z innej beczki, podobno teraz do odbioru domu potrzeba miec certyfikacy jakosciowe na wiekszosc materialow uzytych do budowy, tzn na beton, bloczki, stal, pustaki itd..

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...