Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dajcie namiary na sprzedwców pieców na eko groszek

ale nie złodzieji :evil:

 

zaraz ktoś spyta:

a napisałaś list do Mikołaja ? :lol:

 

no więc napisałam,

i dostałam rózge :cry:

Generalnie sprzedawcy pieców to sprzedawcy jak wszyscy inni. Niespecjalnie polecam tych, u których ja kupowałem ze względu na dziwne traktowanie klienta. Stosunkowo tanie kotły są na http://www.kotly.com ale jak pochodzisz to może kupisz taniej.

Jak napisałaś do Mikołaja o rózgę to ją dostałaś. W przyszłym roku poproś o prezent :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Selimm...toż Ty chłopie nie przeżyjesz tego jak my wszystkie się zbierzemy baby co Ci winne jesteśmy buziaki i sie do Ciebie wybierzemy...........czarno to widzę :D . A mówią , że od przybytku głowa nie boli, hmmmm...... :wink: .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam z ranka....kafkę se musze zrobić na obudzenie :D .

 

Wiewióra....u mnie to jest tak, że mam ekipę do stanu surowego otwartego . Zrobią mi wszystko co trza, czyli fundamenty, ściany, kominy, położą więźbę , pokryją dach czym tam będę chciała. Materiały kupuje sama....oni tylko mówią co trza i ile. Wstępnie umówieni jesteśmy na cenę za robociznę na 25000zł. Ekipę mam sprawdzoną (u sąsiada :wink: ).

Udało mi sie ich załatwić bo ja nachalna cholera jestem i kiedy Pan majster mówi że w zasadzie to oni juz mają komplit zamówień na przyszły rok....to ja jak upierdliwa mucha....dzwoniłam , rozmawiałam, żartowałam.....sąsiad trochę szepnął słówko....i sie zgodzili :D . Na wiosnę zaczynamy :D - do lipca mam nadzieje skończą.

Powiem jedno....naprawdę ciężko o solidną ekipę, rozmawiałam z kilkoma- i norrrrmalnie terminy na przyszły rok pozajmowane....porażka.

Zastanawiam się czy już nie ugadywać na koniec przyszłego roku fachowców od instalacji, tynków, wylewek.... bo jak przyjdzie czas to sie okaże że nie ma kto robić :o .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biznesmen z tego Selimma :D :D :D :D :D

Ciekawe czy sprawdził czy Wiewióra to dziewczyna.

Był kiedyś taki kawał o Wiewiórze ale taki bardziej wojskowy więc Wam oszczędzę (tam Wiewióra był chłopakiem :wink: )

Wiewióra - namiary na ekipki poszły. U mnie był wariant: jedna ekipa do całego stanu surowego z dachem, zakup materiałów we własnym zakresie, czyli 7% VAT na usługę a na materiał 22%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O dzięki :)

Już nie wiem, czy się martwić czy cieszyć...

Napiszcie mi jeszcze coś o Idzimarze ;)

 

Kiedys tez pytałam na forum o Idzimar, ale tutejsi ich nie znają :lol:

Nasze doswiadczenia, a przynajmniej te dotychczasowe juz znasz.

Spytaj malmucowego on ma telefon do kogos komu juz chalupe postawili, chyba w tym roku. nie wiem czy to nie są ci do których nam cholera kilka razy uciekali z budowy.

mają swoją stronke www nie wiem czy ja widzialas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wiosnę zaczynamy :D - do lipca mam nadzieje skończą.

Powiem jedno....naprawdę ciężko o solidną ekipę, rozmawiałam z kilkoma- i norrrrmalnie terminy na przyszły rok pozajmowane....porażka.

Zastanawiam się czy już nie ugadywać na koniec przyszłego roku fachowców od instalacji, tynków, wylewek.... bo jak przyjdzie czas to sie okaże że nie ma kto robić :o .

 

Powiem tak

Jak poczytałam i nasłuchałam sie opowiesci o ekipachi i fachowcach włos się jeżył na głowie. Niejednokrotnie bywa tak, że u jednych są cacy a u drugich patałachy. Jedno jest pewne jak słońce, choćby nie wiem jak byli cacy trzeba ich pilnowc, prawie stac nad nimi. Niedawno mój małżonek spotkał się ze swoja ekipą by omówic plan budowy teraz w okresie zimowym. No i posumowac zamkniecie pewnego etapu.

Troche mamy do nich pretensje ze w super pogode na budowie ich nie było, facet przyznaje szczerze, że z jednej budowy oni nie wyzyją. I to sie zgadza.

Daggulka jesli kolesie Cie jak mówią upchneli :wink: w swoim kalendarzu to pewnie beda prowadzic jeszcze inną budowe, nie daj Boziu wiecej.

W kazdym razie reguła jest taka:

pilnowac

marudzic

poganiac

Jak mąz tylko troche pokrzyczał zaraz budowa sie krecila, i tak do powtorki co jakis czas, oczywiscie bez jakis wiekszych afer.

Gosciu sam przyznal mowiąc " Panie! Pan nas tak trzyma za ..... :wink: , ze nie mozemy oddychac"

I tak trzeba, choc naprawde poki co ekipa jest OK, (to chyba my ich wykonczymy :wink: straszne z nas uperdliwce)

Daggulka i jeszcze rada, koniecznie pisz sobie w kajeciku kazdy dzien budowy, co jak za ile, kurde nawet jaka byla w danym dniu pogoda. przy rozliczaniu wszystko sie przyda. Budowlancy lubia potem sobie fantazjowac, zeby szarpnąc inwestora na wiecej kaski.

Jak nas nasz budowlaniec zaczal rozliczac z dodatkowego precika na budowie to my mu zaraz z kajecika wyczytalismy jakie materiały byly uzyte tansze zamiast tych zakladanych w umowie.

On nam drucik wiecej

a my wytknelismy mu 4 dni opóźnienia w zalaniu stropu, a to juz dla nas 100 za dzien, wiec Pan juz o druciku zapomnial.

Daggulka spisujesz umowe?

Radze Ci spisz.

Okresl terminy zamknięcia poszczególnych etapów. Łatwiej bedzie Ci robić zakupy, a zwłaszcza zamówienia materiałów, a w póżniejszym czasie kolejnych ekip do wykończenia domu (byle nie Ciebie)

Jasny gwint!!! :o co ja sie tak rozpisałam

Wybaczcie

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...