Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Plytki lazienkowe w kuchni??????


Recommended Posts

Znalazlam sliczne plytki lazienkowe i od razu wyobraznia podpowiedziala mi, ze idealnie pasowalyby do kuchni. Nie wiem czy to dobry pomysl :-?

Czy ktos juz tak robil? Czy to nie jest zbytnia ekstrawagancja?

Taka plytka bylaby w poziomie do kuchni z frezowanymi poziomo frontami.

Chetnie skorzystam z wszystkich opinii! Z gory ladnie dziekuje :)

 

http://hoffmanowska.pl/Wnetrza/tubadzin%20s-tajga4.jpg

lub taka

http://hoffmanowska.pl/Wnetrza/tubadzin%20tajga%20s-tai1.jpg

sa jeszcze w ciemnej wersji...

http://hoffmanowska.pl/Wnetrza/tubadzin%20tajga%20s-tajga2.jpg

 

do takich frontow...

http://hoffmanowska.pl/Wnetrza/fronty%20LOGISIETE%2020.jpg

lub takich

http://hoffmanowska.pl/Wnetrza/fronty%20LOGISIETE%2043.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45501-plytki-lazienkowe-w-kuchni/
Udostępnij na innych stronach

jak najbardziej :D te plytki, które pokazalas będš idealnie pasować. Ja tez zrezygnwalam z typowo kuchennych małych kafelek, które sa strasznie oklepane na rzcz takich baardzo dużych, które u mnie tworza prawie jednolitš, gladka powierzchnię
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45501-plytki-lazienkowe-w-kuchni/#findComment-940203
Udostępnij na innych stronach

Te plytki sa gladkie matowe, ale niestety maja glebokie fugi, co moze utrudniac mycie. Czego jednak nie robi sie dla estetyki :).

Na wszelki wypadek na szerokosci okapu (90 cm) zamierzam je przykryc dodatkowa przezroczysta szyba - w okapie tez bedzie szyba.

Rozmiar plytek: 25x36 cm wiec calkiem spore.

 

Teraz mam najwiekszy dylemat... ciemne meble i jasne plytki czy na odwrot :roll: Kolorowy zawrot glowy! Podloga jest jesionowa, ciemne listwy (ale nie brazowe, kolorem zblizone do wisni/czeresni) i tez nie za ciemne zabejcowane okna (naturalne drewno)...

 

Ktora z 3 plytek jest naj, naj, naaaaaj??????

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45501-plytki-lazienkowe-w-kuchni/#findComment-940209
Udostępnij na innych stronach

ja bym Ci radzila jasne bo ciemne sa teraz strasznie modne i pełno ich wszedzie. Ale oczywiscie to tylko taka moja mala sugestia a wybor nalezy do Ciebie :D

I tak co wybierzesz bedzie dobrze bo to ma sie przede wszystkim Tobie podobac i Ty masz sie w tym dobrze czuc :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45501-plytki-lazienkowe-w-kuchni/#findComment-940222
Udostępnij na innych stronach

http://www.hoffmanowska.pl/Wnetrza/tubadzin_ziel.jpg

Ta plytke z Tubadzina znalazlam kiedys na tym forum, ale nie znam nazwy kolekcji :( Moze ktos wie???

 

 

To jest Kolekcja Castanio

http://katalog.tubadzin.pl/kolekcje/mini/castanio_min2.jpg

http://katalog.tubadzin.pl/kolekcje/mini/castanio-m3.jpg

http://katalog.tubadzin.pl/kolekcje/mini/castanio_min2.jpg

 

 

http://www.tubadzin.com.pl/html/kolekcja.php?id=129

 

Pozdrawiam

KasiaR :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45501-plytki-lazienkowe-w-kuchni/#findComment-941174
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, bardzo dziekuje!!!!!!

No to teraz juz kompletnie zglupialam :roll: :(:(:(:(:(:(:( to chyba bardziej by pasowalo do lnu, rattanu itp. w kuchni

 

http://www.hoffmanowska.pl/Wnetrza/Tubadzin%20Castiano%20d-tapis1.jpg

http://www.hoffmanowska.pl/Wnetrza/Tubadzin%20d-castaniotapis2.jpg

http://www.hoffmanowska.pl/Wnetrza/Tubadzin%20d-castaniotapis3.jpg

http://www.hoffmanowska.pl/Wnetrza/Tubadzin%20s-castanio2.jpg

http://www.hoffmanowska.pl/Wnetrza/Tubadzin%20s-castanio3.jpg

http://www.hoffmanowska.pl/Wnetrza/Tubadzin%20d-castanio2.jpg

http://www.hoffmanowska.pl/Wnetrza/Tubadzin%20d-castanio3.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45501-plytki-lazienkowe-w-kuchni/#findComment-941187
Udostępnij na innych stronach

doloze swoje trzy grosze,jasne meble i plytki tez....

te czekoladowe sa piekne ale mozna sie zamordowac z utrzymaniem tego w czystosci,byle okruch ktory spadnie na podloge bedzie Cie z daleka klul w oczy...

 

Tylko te czekoladowe to sa plytki scienne. Ale jak ktos rzuca okruchem po scianie to faktycznie bedzie klulo w oczy.

:lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45501-plytki-lazienkowe-w-kuchni/#findComment-941612
Udostępnij na innych stronach

Taka drobna refleksja do tematu zastosowanie plytek lazienkowych w kuchni.

Firmy produkujace ceramike zatrudniaja fachowcow do projektowania plytek i te debile siedza i wymyslaja : seria lazienkowa "Lot pingwina" oraz seria kuchenna " Zemsta indyka" . Po co? Zeby pozniej ktos mial dylemat i sie zastanawial "Do kuchni czy do lazienki" ??? Jasne , ze wolnosc wyboru i mozna wszystko , nawet zima w sandalach biegac. Tylko , ze nie wszystkie plytki lazienkowe beda...... ekhmm ...odpowiednio wygladaly w kuchni.

Radze o tym pomyslec przed polozeniem, bo mozna "fo pa" :lol: walnac przy waznych gosciach w czasie kurtuazyjnej wizyty .Coz,niektorzy z nich moze sie znaja i wiedza, ze cos jednak nie tak, chociaz ci kulturalni pewnie nawet okiem nie mrugna . :wink: Ale obgadac moga.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45501-plytki-lazienkowe-w-kuchni/#findComment-941641
Udostępnij na innych stronach

 

Tylko te czekoladowe to sa plytki scienne. Ale jak ktos rzuca okruchem po scianie to faktycznie bedzie klulo w oczy.

:lol: :lol:

 

upss..nie pomyslalam... :)

kiedy widze taka czekoladke,a teraz jest szal na takie podlogi drewniane

od razu widze biedna kobite ze szmatka na ramieniu,bo toto sie brudzi od stapniecia w kapciach...pieknie to wyglada w muzeum i na zdjeciach w katalogu,ale w domku przerabane...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45501-plytki-lazienkowe-w-kuchni/#findComment-941701
Udostępnij na innych stronach

Sama miałam taki dylemat,ale doszłam do wniosku,że większość aranżacji jest łazienkowa.Nie tylko dlatego,że płytka jest typowa łazienkowa (a jaka to właściwie jest? ;)) tylko dlatego,że do łazienek kupuje się więcej płytek więc z marketingowego punktu widzenia bardziej chyba opłaca się je "lansować".

No chyba,że płytka jest ewidentnie kuchenna i ma obrazek kurczaka z rożna albo rękawicy kuchennej,jest rozmiarów 5X5 i utarło się,że takie płytki są do kuchni. ;)

Z nowymi trendami trochę trudniej,bo płytki są uniwersalne i sporo z nich pasuje do obu pomieszczeń mimo,że zdjęcia i aranżacje są łazienkowe.

Poza tymi małymi płytkami nie spotkałam płytek,które były w aranżacjach kuchennych.I nie spotkałam aranżacji kuchennych w sklepach z glazurą.

Pozostaje chyba więc tylko wyczucie,co pasuje,a co nie.

A co do znajomych-płytki,które użyłam na podłogę i na ścianę w kuchni równie ładnie wyglądają u sąsiada w łazience-tyle,że on ma trochę jaśniejsze. ;) Są w różnych aranżacjach i nie wiem,czy ktoś by to wyłapał.

 

Piękne są te drzwiczki,płytki też,tylko nie wiem,czy razem nie będą zbyt podobne?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45501-plytki-lazienkowe-w-kuchni/#findComment-941705
Udostępnij na innych stronach

Brawo opal!

Bo to jest tak . Projektanci plytek /w wiekszosci/ to jest taka niemal mniejszosc seksualna. Na zewnatrz niby hetero chlopy ale w rzeczywistosci lubieja chlopow ,bo oni sa chlopy tylko jedynie inaczej sie kochaja, Chcieliby lansowac mode taki unisex i w zasadzie tylko oni wiedza co pasuje do muszli sraczyka a co nie. :lol: :lol: :lol:

A powaznie to oprocz tego co napisalas to plytka lazienkowa rozni sie i to znacznie od kuchennej, chociaz sa "unisexy" /nawet coraz wiecej/ co to pasuja do kibelka i do kuchni.

Z plytek , ktore pokazala Inezka, te z ratanem /cala ratanowa/ mozna od biedy w kitchen ale, ale.... duzo bardzo bedzie zalezec od reszty . Moim zdaniem do Jej mebelkow , to raczej karkolomne zadanie, bo :

plytka ma format prostokata a "ryfel" jest po krotkim boku i ...srutu tutu... zawsze bedzie zialo to lazienka albo udziwnieniem na sile.Pomijam wykonczenie powierzchni i brzegow itp. ale ja tak tylko sobie chrząkam, i nie musze miec racji, bo jak sie podoba to tak ma byc i juz.

Plytka kuchenna z reguly rozni sie nie tylko wykonczeniem ale rowniez formatem i proporcjami.Zwroccie uwage, plytke uklada sie w pasie o szer. ok 60cm a nie min 120 jak w lamperii.

Problem ten nie dotyczy mozaiki, plytek cietych ryflowanych i polerowanych gresow . Tyle regula, ale reguly sa po to by je lamac.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45501-plytki-lazienkowe-w-kuchni/#findComment-941828
Udostępnij na innych stronach

Brawo opal!

Bo to jest tak . Projektanci plytek /w wiekszosci/ to jest taka niemal mniejszosc seksualna. Na zewnatrz niby hetero chlopy ale w rzeczywistosci lubieja chlopow ,bo oni sa chlopy tylko jedynie inaczej sie kochaja, Chcieliby lansowac mode taki unisex i w zasadzie tylko oni wiedza co pasuje do muszli sraczyka a co nie. :lol: :lol: :lol:

A powaznie to oprocz tego co napisalas to plytka lazienkowa rozni sie i to znacznie od kuchennej, chociaz sa "unisexy" /nawet coraz wiecej/ co to pasuja do kibelka i do kuchni.

Z plytek , ktore pokazala Inezka, te z ratanem /cala ratanowa/ mozna od biedy w kitchen ale, ale.... duzo bardzo bedzie zalezec od reszty . Moim zdaniem do Jej mebelkow , to raczej karkolomne zadanie, bo :

plytka ma format prostokata a "ryfel" jest po krotkim boku i ...srutu tutu... zawsze bedzie zialo to lazienka albo udziwnieniem na sile.Pomijam wykonczenie powierzchni i brzegow itp. ale ja tak tylko sobie chrząkam, i nie musze miec racji, bo jak sie podoba to tak ma byc i juz.

Plytka kuchenna z reguly rozni sie nie tylko wykonczeniem ale rowniez formatem i proporcjami.Zwroccie uwage, plytke uklada sie w pasie o szer. ok 60cm a nie min 120 jak w lamperii.

Problem ten nie dotyczy mozaiki, plytek cietych ryflowanych i polerowanych gresow . Tyle regula, ale reguly sa po to by je lamac.

pozdrawiam

 

 

Mam nadzieję,że nie wpadnie tu jeden z naszych kolegów,bo za te żarty już nie żyjesz. :lol: :lol: :lol:

 

Dokładnie tak jest,ja wprawdzie tak nie łapię tego do końca,bo nie jestem fachowcem,ale nachodziłam się sporo i jak zobaczyłam,że oni płytki nadające się do kuchni uparcie wkładają do kibelka, a jak pytam panią,żeby mi pokazała folder z płytkami danej serii,czy rodziny tej serii ;) w wersji kuchennej, to nie było i już.Wiec pomyślałam sobie -czniać,szukam takich,które rozmiarami załapią ten ciąg kuchenny i tu nie jestem pewna,ale może chodzi o to co napisałeś w zdaniu o formatach,ale ja intuicyjnie podeszłam do sprawy. ;)

Co ciekawe,sprzedawcy dzielą się dosłownie na pół w kwestii opinii na ten temat,nie każdy musi je traktować jako głos doradczy,ale mówili zarówno-przecież to wszystko jedno,mogą być też do kuchni,a reszta mówiła-przykro mi,ale to są płytki do łazienki,a z kuchennych tylko te mamy (z rękawicami albo widelcem)

A propos widelca,jakie cudne widziałam, płytki do kuchni Jasby, stalowe z widelecem.Ale trzeba było czekać 6 tygodni,a mnie się spieszyło.

 

Dodam tylko swoja smutną refleksję na temat układania płytek w jednym rzędzie czyli wersja modna,oszczędna. ;)

Co z tego,że wysunęłam "panel" płytek nad płytę.Boki ścian w miejscach na ścianach,których nie podejrzewałam,że to możliwe,mam urozmiacone piegami od tłuszczu z patelni.Nie dadzą się zmyć i będę znowu malować,najpierw ścierając te plamki.Zastosuję teraz farbę do kuchni,ale czy to pomoże,wątpię.Rzucam się z pokrywką na patelnię,ale to czasem nie pomaga. ;)

 

Pozdrawiam świątecznie :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/45501-plytki-lazienkowe-w-kuchni/#findComment-942078
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...