Inezka 21.12.2005 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2005 Znalazlam sliczne plytki lazienkowe i od razu wyobraznia podpowiedziala mi, ze idealnie pasowalyby do kuchni. Nie wiem czy to dobry pomysl Czy ktos juz tak robil? Czy to nie jest zbytnia ekstrawagancja? Taka plytka bylaby w poziomie do kuchni z frezowanymi poziomo frontami. Chetnie skorzystam z wszystkich opinii! Z gory ladnie dziekuje http://hoffmanowska.pl/Wnetrza/tubadzin%20s-tajga4.jpg lub taka http://hoffmanowska.pl/Wnetrza/tubadzin%20tajga%20s-tai1.jpg sa jeszcze w ciemnej wersji... http://hoffmanowska.pl/Wnetrza/tubadzin%20tajga%20s-tajga2.jpg do takich frontow... http://hoffmanowska.pl/Wnetrza/fronty%20LOGISIETE%2020.jpg lub takich http://hoffmanowska.pl/Wnetrza/fronty%20LOGISIETE%2043.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylvie 21.12.2005 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2005 Inezka to zestawnie bedzie piekne i oryginalne Wazne aby Tobie sie podobało Płytki sa gładkie czy chropowate? Żeby potem nie było problemów z domyciem jak sie np. przy kuchence pochlapia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mojave 21.12.2005 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2005 jak najbardziej te plytki, które pokazalas będš idealnie pasować. Ja tez zrezygnwalam z typowo kuchennych małych kafelek, które sa strasznie oklepane na rzcz takich baardzo dużych, które u mnie tworza prawie jednolitš, gladka powierzchnię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inezka 21.12.2005 11:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2005 Te plytki sa gladkie matowe, ale niestety maja glebokie fugi, co moze utrudniac mycie. Czego jednak nie robi sie dla estetyki . Na wszelki wypadek na szerokosci okapu (90 cm) zamierzam je przykryc dodatkowa przezroczysta szyba - w okapie tez bedzie szyba. Rozmiar plytek: 25x36 cm wiec calkiem spore. Teraz mam najwiekszy dylemat... ciemne meble i jasne plytki czy na odwrot Kolorowy zawrot glowy! Podloga jest jesionowa, ciemne listwy (ale nie brazowe, kolorem zblizone do wisni/czeresni) i tez nie za ciemne zabejcowane okna (naturalne drewno)... Ktora z 3 plytek jest naj, naj, naaaaaj?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mojave 21.12.2005 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2005 ja bym Ci radzila jasne bo ciemne sa teraz strasznie modne i pełno ich wszedzie. Ale oczywiscie to tylko taka moja mala sugestia a wybor nalezy do Ciebie I tak co wybierzesz bedzie dobrze bo to ma sie przede wszystkim Tobie podobac i Ty masz sie w tym dobrze czuc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inezka 21.12.2005 11:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2005 ja bym Ci radzila jasne bo ciemne sa teraz strasznie modne i pełno ich wszedzie. Jasne plytki czy meble? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 21.12.2005 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2005 Inezka,dostałaś wycenę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inezka 21.12.2005 14:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2005 Inezka, dostałaś wycenę? Dostalam, szczegoly wyslalam na PRIV. Moge tylko powiedziec, ze dbalosc o klienta jest rewelacyjna! Marzenie nie kuchnie http://www.marzenie.com.pl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 21.12.2005 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2005 Dzięki za wiadomość . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inezka 22.12.2005 09:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2005 http://www.hoffmanowska.pl/Wnetrza/tubadzin_ziel.jpg Ta plytke z Tubadzina znalazlam kiedys na tym forum, ale nie znam nazwy kolekcji Moze ktos wie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaR 22.12.2005 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2005 http://www.hoffmanowska.pl/Wnetrza/tubadzin_ziel.jpg Ta plytke z Tubadzina znalazlam kiedys na tym forum, ale nie znam nazwy kolekcji Moze ktos wie??? To jest Kolekcja Castanio http://katalog.tubadzin.pl/kolekcje/mini/castanio_min2.jpg http://katalog.tubadzin.pl/kolekcje/mini/castanio-m3.jpg http://katalog.tubadzin.pl/kolekcje/mini/castanio_min2.jpg http://www.tubadzin.com.pl/html/kolekcja.php?id=129 Pozdrawiam KasiaR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inezka 22.12.2005 10:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2005 Kasiu, bardzo dziekuje!!!!!! No to teraz juz kompletnie zglupialam :(:(:( to chyba bardziej by pasowalo do lnu, rattanu itp. w kuchni http://www.hoffmanowska.pl/Wnetrza/Tubadzin%20Castiano%20d-tapis1.jpg http://www.hoffmanowska.pl/Wnetrza/Tubadzin%20d-castaniotapis2.jpg http://www.hoffmanowska.pl/Wnetrza/Tubadzin%20d-castaniotapis3.jpg http://www.hoffmanowska.pl/Wnetrza/Tubadzin%20s-castanio2.jpg http://www.hoffmanowska.pl/Wnetrza/Tubadzin%20s-castanio3.jpg http://www.hoffmanowska.pl/Wnetrza/Tubadzin%20d-castanio2.jpg http://www.hoffmanowska.pl/Wnetrza/Tubadzin%20d-castanio3.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mojave 22.12.2005 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2005 [ Jasne plytki czy meble? meble Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiontko 22.12.2005 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2005 doloze swoje trzy grosze,jasne meble i plytki tez....te czekoladowe sa piekne ale mozna sie zamordowac z utrzymaniem tego w czystosci,byle okruch ktory spadnie na podloge bedzie Cie z daleka klul w oczy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 22.12.2005 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2005 doloze swoje trzy grosze,jasne meble i plytki tez.... te czekoladowe sa piekne ale mozna sie zamordowac z utrzymaniem tego w czystosci,byle okruch ktory spadnie na podloge bedzie Cie z daleka klul w oczy... Tylko te czekoladowe to sa plytki scienne. Ale jak ktos rzuca okruchem po scianie to faktycznie bedzie klulo w oczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 22.12.2005 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2005 Taka drobna refleksja do tematu zastosowanie plytek lazienkowych w kuchni. Firmy produkujace ceramike zatrudniaja fachowcow do projektowania plytek i te debile siedza i wymyslaja : seria lazienkowa "Lot pingwina" oraz seria kuchenna " Zemsta indyka" . Po co? Zeby pozniej ktos mial dylemat i sie zastanawial "Do kuchni czy do lazienki" ??? Jasne , ze wolnosc wyboru i mozna wszystko , nawet zima w sandalach biegac. Tylko , ze nie wszystkie plytki lazienkowe beda...... ekhmm ...odpowiednio wygladaly w kuchni. Radze o tym pomyslec przed polozeniem, bo mozna "fo pa" walnac przy waznych gosciach w czasie kurtuazyjnej wizyty .Coz,niektorzy z nich moze sie znaja i wiedza, ze cos jednak nie tak, chociaz ci kulturalni pewnie nawet okiem nie mrugna . Ale obgadac moga. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiontko 22.12.2005 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2005 Tylko te czekoladowe to sa plytki scienne. Ale jak ktos rzuca okruchem po scianie to faktycznie bedzie klulo w oczy. upss..nie pomyslalam... kiedy widze taka czekoladke,a teraz jest szal na takie podlogi drewniane od razu widze biedna kobite ze szmatka na ramieniu,bo toto sie brudzi od stapniecia w kapciach...pieknie to wyglada w muzeum i na zdjeciach w katalogu,ale w domku przerabane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.12.2005 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2005 Sama miałam taki dylemat,ale doszłam do wniosku,że większość aranżacji jest łazienkowa.Nie tylko dlatego,że płytka jest typowa łazienkowa (a jaka to właściwie jest? ) tylko dlatego,że do łazienek kupuje się więcej płytek więc z marketingowego punktu widzenia bardziej chyba opłaca się je "lansować". No chyba,że płytka jest ewidentnie kuchenna i ma obrazek kurczaka z rożna albo rękawicy kuchennej,jest rozmiarów 5X5 i utarło się,że takie płytki są do kuchni. Z nowymi trendami trochę trudniej,bo płytki są uniwersalne i sporo z nich pasuje do obu pomieszczeń mimo,że zdjęcia i aranżacje są łazienkowe. Poza tymi małymi płytkami nie spotkałam płytek,które były w aranżacjach kuchennych.I nie spotkałam aranżacji kuchennych w sklepach z glazurą. Pozostaje chyba więc tylko wyczucie,co pasuje,a co nie. A co do znajomych-płytki,które użyłam na podłogę i na ścianę w kuchni równie ładnie wyglądają u sąsiada w łazience-tyle,że on ma trochę jaśniejsze. Są w różnych aranżacjach i nie wiem,czy ktoś by to wyłapał. Piękne są te drzwiczki,płytki też,tylko nie wiem,czy razem nie będą zbyt podobne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 22.12.2005 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2005 Brawo opal! Bo to jest tak . Projektanci plytek /w wiekszosci/ to jest taka niemal mniejszosc seksualna. Na zewnatrz niby hetero chlopy ale w rzeczywistosci lubieja chlopow ,bo oni sa chlopy tylko jedynie inaczej sie kochaja, Chcieliby lansowac mode taki unisex i w zasadzie tylko oni wiedza co pasuje do muszli sraczyka a co nie. A powaznie to oprocz tego co napisalas to plytka lazienkowa rozni sie i to znacznie od kuchennej, chociaz sa "unisexy" /nawet coraz wiecej/ co to pasuja do kibelka i do kuchni. Z plytek , ktore pokazala Inezka, te z ratanem /cala ratanowa/ mozna od biedy w kitchen ale, ale.... duzo bardzo bedzie zalezec od reszty . Moim zdaniem do Jej mebelkow , to raczej karkolomne zadanie, bo : plytka ma format prostokata a "ryfel" jest po krotkim boku i ...srutu tutu... zawsze bedzie zialo to lazienka albo udziwnieniem na sile.Pomijam wykonczenie powierzchni i brzegow itp. ale ja tak tylko sobie chrząkam, i nie musze miec racji, bo jak sie podoba to tak ma byc i juz. Plytka kuchenna z reguly rozni sie nie tylko wykonczeniem ale rowniez formatem i proporcjami.Zwroccie uwage, plytke uklada sie w pasie o szer. ok 60cm a nie min 120 jak w lamperii. Problem ten nie dotyczy mozaiki, plytek cietych ryflowanych i polerowanych gresow . Tyle regula, ale reguly sa po to by je lamac. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.12.2005 23:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2005 Brawo opal! Bo to jest tak . Projektanci plytek /w wiekszosci/ to jest taka niemal mniejszosc seksualna. Na zewnatrz niby hetero chlopy ale w rzeczywistosci lubieja chlopow ,bo oni sa chlopy tylko jedynie inaczej sie kochaja, Chcieliby lansowac mode taki unisex i w zasadzie tylko oni wiedza co pasuje do muszli sraczyka a co nie. A powaznie to oprocz tego co napisalas to plytka lazienkowa rozni sie i to znacznie od kuchennej, chociaz sa "unisexy" /nawet coraz wiecej/ co to pasuja do kibelka i do kuchni. Z plytek , ktore pokazala Inezka, te z ratanem /cala ratanowa/ mozna od biedy w kitchen ale, ale.... duzo bardzo bedzie zalezec od reszty . Moim zdaniem do Jej mebelkow , to raczej karkolomne zadanie, bo : plytka ma format prostokata a "ryfel" jest po krotkim boku i ...srutu tutu... zawsze bedzie zialo to lazienka albo udziwnieniem na sile.Pomijam wykonczenie powierzchni i brzegow itp. ale ja tak tylko sobie chrząkam, i nie musze miec racji, bo jak sie podoba to tak ma byc i juz. Plytka kuchenna z reguly rozni sie nie tylko wykonczeniem ale rowniez formatem i proporcjami.Zwroccie uwage, plytke uklada sie w pasie o szer. ok 60cm a nie min 120 jak w lamperii. Problem ten nie dotyczy mozaiki, plytek cietych ryflowanych i polerowanych gresow . Tyle regula, ale reguly sa po to by je lamac. pozdrawiam Mam nadzieję,że nie wpadnie tu jeden z naszych kolegów,bo za te żarty już nie żyjesz. Dokładnie tak jest,ja wprawdzie tak nie łapię tego do końca,bo nie jestem fachowcem,ale nachodziłam się sporo i jak zobaczyłam,że oni płytki nadające się do kuchni uparcie wkładają do kibelka, a jak pytam panią,żeby mi pokazała folder z płytkami danej serii,czy rodziny tej serii w wersji kuchennej, to nie było i już.Wiec pomyślałam sobie -czniać,szukam takich,które rozmiarami załapią ten ciąg kuchenny i tu nie jestem pewna,ale może chodzi o to co napisałeś w zdaniu o formatach,ale ja intuicyjnie podeszłam do sprawy. Co ciekawe,sprzedawcy dzielą się dosłownie na pół w kwestii opinii na ten temat,nie każdy musi je traktować jako głos doradczy,ale mówili zarówno-przecież to wszystko jedno,mogą być też do kuchni,a reszta mówiła-przykro mi,ale to są płytki do łazienki,a z kuchennych tylko te mamy (z rękawicami albo widelcem) A propos widelca,jakie cudne widziałam, płytki do kuchni Jasby, stalowe z widelecem.Ale trzeba było czekać 6 tygodni,a mnie się spieszyło. Dodam tylko swoja smutną refleksję na temat układania płytek w jednym rzędzie czyli wersja modna,oszczędna. Co z tego,że wysunęłam "panel" płytek nad płytę.Boki ścian w miejscach na ścianach,których nie podejrzewałam,że to możliwe,mam urozmiacone piegami od tłuszczu z patelni.Nie dadzą się zmyć i będę znowu malować,najpierw ścierając te plamki.Zastosuję teraz farbę do kuchni,ale czy to pomoże,wątpię.Rzucam się z pokrywką na patelnię,ale to czasem nie pomaga. Pozdrawiam świątecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.