Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam

 

Z góry podkreślę, że to mój pierwszy post, ale proszę nie upatrywać w tym żadnej reklamy.

 

Ok. 8 miesięcy temu zaczęliśmy remontować dom - raptem 64 m kwadratowe. Ściany zewnętrzne z supremy, wewnętrzne z cegły. Dom problematyczny innymi słowy.

 

W skrócie:

 

- instalacja elektryczna do wymiany

- piec i instalacja hydrauliczna do wymiany

- ściany do gruntowania, gipsowania i malowania

- podłogi do zerwania - nowe wylewki - w trzech pomieszczeniach ogrzewanie podłogowe

- piwnica - 3 pomieszczenia - do doprowadzenia do kultury - ściany, podłoga, sufity.

 

Przez 7 miesięcy... tak 7, ekipa 3-4-osobowa nie potrafiła sobie z tymi pracami poradzić. Ba!! Żeby jedna... W tym czasie mieszkaliśmy w tym domu z dzieckiem i teściową... W kurzu pyle syfie i z ciągłymi problemami ekipy wykonawczej...

 

W łazience zostały wykonane stelaże ale nie na trzeźwo, o czym dowiedziałem się dużo później... Niestety było już po zawodach. Jako, że stelaże są krzywo to fachowiec postanowił prostować tynkiem itd. Generalnie przez miesiąc czasu nie mieliśmy łazienki... W niektórych miejscach podoklejał płytę i wyszło bardzo słabo, a łazienka mogła wyglądać naprawdę ładnie.. :jawdrop:

 

Następnie wykonawca po moich dosyć konkretnych uwagach stwierdził "a ja mam wyje..." i sobie poszedł z narzędziami... Na szczęście jak się okazało.

 

Wtedy też znaleźliśmy nowego wykonawcę... Przepraszam Wykonawcę. Umówiliśmy się telefonicznie na wieczorne spotkanie. Pan Łukasz przyjechał punktualnie (mam alergię na spóźnianie się), obejrzał dom i z marszu zaczął podawać rozwiązania. :)

 

Od razu przystaliśmy na termin i czekaliśmy na Ekipę - tak też przez duże "E".

 

Panowie pojawili się w umówionym terminie o 8.00 rano - nawet ciut przed. Od razu zebrali się do pracy, w ciszy i skupieniu. W ciągu jednego naprawdę długiego dnia wyrzucili podłogę - klepkę - oraz drewniane legary pod spodem - poukładali w miejscu, o które wcześniej zapytali.. Następnie sami zamówili piach, wsypali go, przywieźli zagęszczarkę, ubili, zamówili styropian folię beton i zakończyli dzień wylewając wylewkę ok. 22.00. To był 1 dzień pracy. A żeby było jeszcze ciekawiej - posprzątali po sobie.

 

Gdy skończyli już tej pokój - oczywiście wylewka musiała wyschnąć (przywieźli osuszacz) - zabrali się za sufit podwieszany i opłytowanie pokoju, co zajęło Im 1 dzień.

 

Następne prace w całym domu wykonywali szybko sprawnie, ale zgodnie z technologią.

 

Pan Łukasz Chmiel wczoraj wraz z Panem Piotrem i Marcinem, skończyli prace w piwnicy, co zajęło Im 3 dni robocze. :)

 

Byłem zdumiony, że tak szybko Im to idzie. Tym samym polecam Pana Łukasza Chmiela. Panowie pracują dokładnie, schludnie i z pełnym profesjonalizmem.

 

W przyszłości chcemy podnieść dom o piętro i nie wyobrażam sobie żebym się zgłosił gdzie indziej. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat nie nowy, ale nagłaśniać trzeba – chodzi, o jakość prac, sumienność firmy „Selki”. Mam okazję gościć ich u siebie i muszę powiedzieć, że w ich przypadku „biała lista” tylko umniejsza ich zasługi. Podejście do tematu suchej zabudowy w ich wykonaniu jest równie wzorcowe jak wzorzec metra w Sevres. Życzyłbym sobie, aby kolejne ekipy, które pozostały do dokończenia domu przynajmniej starały się im dotrzymać kroku. Może … najlepszym ekipom w swojej „kategorii” np. tynkarzom, glazurnikom, dekarzom należałby przyznawać tytuł „Selki” – wtedy byłoby niezbicie wiadomo, kto MISTRZ a przed kim jeszcze lata terminowania :rolleyes:

 

Tak, więc kto jest nawet na etapie murowania ścian niech rezerwuje sobie miejsce w kolejce, bo z tym jest ciężko! Podpowiadam: Firma „Selki”, Robert Hawrylak tel. 502 469 645

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla inwestora nadmiar orderów i odznaczeń, sugeruje równie misrzowską cenę.

To chyba normalne. Miałem kilku wykonawców z forum i delikatnie mówiąc nie było najtaniej.

Ale świadomie wolałem dopłacić dla spokojnego snu.

Dla wykonawcy jest to jeden z podstawowych sposobów selekcji zamówień. Tak to jest, że reguły renoma = cena z wyższej półki.

Niestety nie działa to w drugą stronę i cena z wyższej półki nie oznacza renomy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...