Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jakość wykonania ściany z Silki


Recommended Posts

Witam,

 

kupuję szereg budowany przez dewelopera. Obecnie jest stan surowy bez pokrycia dachowego. Kiedy przybyłem pierwszy raz na teren budowy uderzyła mnie jakość wykonania ściany z Silki. Otóż bloczki w kilku miejscach są oddalone od siebie o ok. 5 mm - przez dziury widać domek sąsiadów!!! Wiem, że jak zwrócę uwagę wykonawcy to mury w tych miejscach dostaną cienką warstwę zaprawy.

 

Pytanie do doświadczonych forumowiczów: czy w takiej sytuacji należałoby:

1) zastosować zaprawę zatrzymującą ciepło,

2) nie ma to znaczenia bo i tak będzie styropian jako główny izolator, więc może być zwykła zaprawa cem-wap?

 

Dodam, że już zapłaciłem zadatek, więc nie wchodzi w grę alternatywa w postaci rezygnacji.

 

Pozdrawiam

Thaurus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może to bloczki bez pióra/wpustu? A może szczeliny są między warstwami bloczków... tak czy siak, niech dadzą zaprawę. Jeśli ocieplą porzadnie styropianem, to powinno być ok, pytanie tylko, czy zrobią to porządnie, bez szczelin, czy tak jak ścianę :roll:

 

Na twoim miejscu bacznie sprawdzałabym jakość wykonania. I zwróciłabym uwagę na kiepskie wymurowanie ściany:evil: . I dowiedziałabym się, co to za bloczki (czy to była oryginalna Silka, czy jakieś inne) Ja akurat będę budować z innych bloczków silikatowych, bo Silka jest strasznie droga, więc bardzo mnie ta informacja interesuje :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma silki bez pióra-wpustu.

 

Nie twierdzę, że jest :wink:

 

Po prostu zastanawiam się, czy nie murowano z bloczków zwykłych, bez pióra-wpustu (bo wcale nie jest powiedziane, że były to zloczki z Xelii, przecież często mówi się Silka na inne bloczki silikatowe, więc to, ze developer nazywa to Silką, wcale nie znaczy, że naprawdę tak jest. Sugeruję zresztą, żeby sprawdzić, co to za bloczki).

 

Pozdrawiam

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie silka, to silikat. Budując z silki która ma wpust-pióro też są szczeliny których nie widzimy. Tynkując, ocieplając zamykamy w tych szczelinach powietrze, które jest doskonałym izolatorem. Stokroć lepszym przecież od warstwy ocieplającej, nie mówiąc już o silce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

kupuję szereg budowany przez dewelopera. Obecnie jest stan surowy bez pokrycia dachowego. Kiedy przybyłem pierwszy raz na teren budowy uderzyła mnie jakość wykonania ściany z Silki. Otóż bloczki w kilku miejscach są oddalone od siebie o ok. 5 mm - przez dziury widać domek sąsiadów!!! Wiem, że jak zwrócę uwagę wykonawcy to mury w tych miejscach dostaną cienką warstwę zaprawy.

 

Pytanie do doświadczonych forumowiczów: czy w takiej sytuacji należałoby:

1) zastosować zaprawę zatrzymującą ciepło,

2) nie ma to znaczenia bo i tak będzie styropian jako główny izolator, więc może być zwykła zaprawa cem-wap?

 

Dodam, że już zapłaciłem zadatek, więc nie wchodzi w grę alternatywa w postaci rezygnacji.

 

Pozdrawiam

Thaurus

 

Deweloper musiał się uczyć pracy z Silką na tej budowie. Porządne ekipy docinają tak bloczki aby nie było szpar. Ze swojej strony mam doświadczenie złego i dobrego wykonawcy.

 

Moim zdaniem nie ma sensu inwestować w zaprawę ciepłochronną, sama silka ma przewodność cieplną jak beton (circa about). Sęk w tym że i tak będziesz musiał to docieplać. Ja u siebie podobne dziury zapychałem zaprawą z tego względu aby mieć solidną warstwę pod spodem jak zechcę kiedyś powiesić jakiś kołek .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpary w wymurówce nie są dopuszczalne. Jeśłi to oryginalna Silka,to wezwij na poradę doradcę Xelli. Jeżdża i doradzą.

 

Silikat jes "zimnym" materiałem, stąd wymurowanie szpar nie ma skutków mostków cieplnych.

 

Wypianowanie również możliwe, ale zawsze ściana robiona z homogennych materiałów stanowi zdecydowanie mniejsze ryzyko do poźniejszych kłopotów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczekajmy,aż się Thaurus wypowie z czego dokładnie jest ściana i czy są pionowe spoiny.

Bo jeśli to silka bez pionowych spoin i ze szparami,to dom raczej do wyburzenia.

Nie straszcie chłopa przed świętami. Pisze przecież, że te szpary są w kilku miejscach. Podchodząc tak do sprawy, to wszystko należałoby burzyć. Przeglądnijcie dzienniki budowy i zamieszczone zdjęcia. Ileż tam można zobaczyć zamazanych zaprawą dziur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wyrażone zainteresowanie.

 

Otóż, jest tak: w umowie jest zapisane, że to "Silka", ale również że "deweloper może zastosować inny materiał o podobnych właściwościach...". Ustliłem, że jest to silikat z Ludyni. Deweloper twierdzi też, że bloczki mają pióro i wpust, ale odsyła do kierownika budowy, którego na razie nie mogę złapać... więc nie mogę zweryfikować tej tezy.

 

Napisałem, że takich miejsc, gdzie szczeliny mają ok. 5 mm jest kilka. Dokładnie dopatrzyłem się trzech. W każdym miejscu jest kilka bloczków ze szczelinami po bokach. Są to szczeliny, przez które widać co dzieje się na podwórku.

 

Tak jak piszecie często jest tak, że są szczeliny a potem maźnie się je zaprawą i po sprawie. Klient się nie czepia. Widziałem to w wielu innych szeregach robionych przez tego samego dewelopera. Większości sąsiadów nawet nie przyszło do głowy że tam są dziury. Ponieważ zdecydowałem się na kupienie domu w stanie, w którym jeszcze takie błędy widać to się będę czepiał.

 

Uspokoiliście mnie, że dodatkowych mostków cieplnych przez to nie będzie, bo silikat i tak jest słabiutkim izolatorem (o ile będzie dobre ocieplenie styropianem).

Istotna jest także uwaga, że trzeba bacznie przyglądać sie jakości obłożenia styropianem, mając na uwadze błędy przy murowaniu ścian.

 

Dodatkowe pytanie: czy bloczek silikatowy 24 cm + 12 cm ocieplenia, które zapisane jest w umowie wystarczy? Z tego co czytam na forum styropian powinien mieć raczej 15 cm!?! Co o tym myślicie? Na tym etapie ponosząc relatywnie niewiele dodatkowych kosztów mogę to jeszcze poprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dokładnie tak samo w projekcie, bo architekt twierdzi, ze więcej niz 12 to fanaberia, ale na pewno bedę zmieniać, według jednej z dwóch wersji:

 

1. 15 cm styropianu

2. 12 cm styropianu Termo-lambda, czy jak to tam się nazywa - ten szary, grafitowy, ktory ma podwyższoną izolacyjnośc

 

muszę sie tylko zorientować, jak to wygląda cenowo i jaka bedzie izolacyjnosć w obu przypadkach, ktoś wie jak się ma izolacyjnosc Termolambdy do zwykłego styropianu?

 

A 12 cm zwykłego styropianu daje współczynnik 0,29, co jest OK, ale poniewaz planujemy rekuperator, to zależy nam na lepszym ociepleniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo ocieplenia,szpary w wymurówce mogą dawać przedmuchy, np. wieje z gniazdek elektrycznych lub tp. . Więc coś musi być zrobione... Ale jak pisałem -mniej groźne niż np. dla 1W.

 

Ocieplenie oczywiście kupę takich fuch wyrównuje.

 

To właśnie zaleta układu 2W, mniej się boi głupoty wykonawcy.

 

Ponadto Ludynia to raczej lepszy silikat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...