Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kwasiak a grzanie "koza" - jakie ryzyko?


Recommended Posts

Witam

Sprawa wyglada tak

W domu do developera w stanie surowym mam na srodku komin pod kominek (prawd. z silikatow) bez wkladu w srodku a przy scianie w lazience "komin" na podlaczenie pieca z zamknieta komora spalania. W tym "gazowym" kominie jest wklad "kwasiak". Z racji tego ze pora jest zimowa a klada tynki to podlaczyli piecyk "koze" do tego komina bez wkladu - prawd z tego powodu jedna scianka dzialowa przy kominie dostala pekniecia i od komina w tym miejscu odszedl tynk (podobno u sasiada byl identyczyn przypadek takze zaraz po "roboczym" uruchomieniu grzania)

 

Potencjalne rozwiazania

- olac sprawe i starac sie palic "delikatnie" (po tynkach ebda wylewki wiec lacznie pewnie ponad miesiac grzania) - jezeli tak to czym palic..drewno czy wegiel?

- poswiecic okolo 700pln na wklad (ale jaki? - widzialem ze to stalowe grube rury i tyle - i to ma byc ratunkiem dla komina od goraca?) - nie zamierzam miec kominka wiec to wtopinone 700 pln (komin ok. 7m) + koszt robocizny-)

- podlaczyc go do kwasiaka a przed uruchomieniem ogrzewania gazwoego komin wyczyscic

- a moze po prostu max wydluzyc dodatkowa rura odcinek koza-komin

 

Z 2 roznych zrodel uslyszalem sprzeczne opinie

- jak podlacze koze to przepale zaraz kwasiaka i bedzie problem (2 miesiace grzania tylko za dnia!)

- jak podlacze koze to co najwyzej usyfie kwasiaka i bedzie go trzeba wyczyscic

 

Koza obecnie do komina dopieta jest jakims 2m rura

 

Pozdrowienia,

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwiekszym problemem w Twoim wypadku byłoby przepalenie kwasiaka - ma on grubość ścianki ok.0,5-0,6 mm i może ulec uszkodzeniu.

Rozwiązaniem (co prawda połowicznym ,bo nie jestes w stanie obliczyć właściwej długości rury) jest montaż dłuższego odcinka rury spalinowej.

Tak ,że wyczyszczenie komina "po" to mały pikuś w porównianiu z innym ryzykiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiązaniem (co prawda połowicznym ,bo nie jestes w stanie obliczyć właściwej długości rury) jest montaż dłuższego odcinka rury spalinowej.

Tak ,że wyczyszczenie komina "po" to mały pikuś w porównianiu z innym ryzykiem...

a ta dluzsza rura to dla Ciebie rozwiazanie w kontekscie kwasiaka czy komina bez wkladu? Od pracownika developera (powiedzmy kierownika budowy) uslyszalem sugestie zeby sie nie przejmowac tylko palic dalej (ze komina to nie jest w stanie uszkodzic bo solidny, bednarka spisany itp) a na koniec odlaczyc go, naprawic pekniecie/peniety tynk i zapomniec o temacie..sam nie wiem co zrobic

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja rada jest taka: ponieważ nie potrafię Ci odpowiedzieć, czy rura kwasówka może przepalić się (ale chyba nie warto ryzykować), podpowiem rozwiązanie takie: kup sobie wkład do komina, a kozę postaw w pewnej odległości od niego. Wkład o którym piszę to nie żaden firmowy, ale zwykłe rury stalowe -kosztują grosze. Nie oszukujmy się jest to badziew, bo nawet nie są ocynkowane, ale są przynajmniej tanie. Kupowałem takie i za metr płaciłem zdaje się 20zł. Koszt rzędu 100-200zł. nie jest powalający, a bedziesz spać spokojnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś na Targach budowlanych poruszyłem ten problem z producentem rur kwasoodpornych - stwierdził, iż wyrób da sobie radę z dużymi temperaturami ale zwrócił moją uwagę na moment czyszczenia takiej kwaski, a to już według niego "morderstwo" na kwaski. Oczywiście mowa tu o czyszczeniu mchanicznym. Dodając to co piszą przedmówcy = źle.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że dłuższa rura od kozy do komina powinna załatwić sprawę zbyt wysokiej temperatury spalin i ewentualnego przepalenia kwasówki. Przy okazji więcej ciepła pozostanie w pomieszczeniu, a nie pójdzie "w komin".

Oczywiście myślę o okozie opalanej drewnem a nie opałem węglowym,który daje zdecydowanie więcej energii podczas spalania.

Niestety problem czyszczenia kwasówki pozostaje, a na ten temat powinien wypowiedzieć się doświadczony kominiarz.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...