Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wczoraj na budowie.

 

Przyjechałam pogadać z szefem zamieszania - panem Mariuszem :):)

 

Łazimy , gadamy, w pewnym momencie przychodzi mi do głowy pytanie : gdzie jest rura doprowadzająca powietrze do kominka ????????????? :o

 

Wejście jest gdzie trzeba - a wyjście ?

 

No i zaglądamy z jednej strony domu, z drugiej, z trzeciej - a tu nagle z góry głos pełen politowania (szef zarządzający ekipą budowalną):

- A czego to inwestorka szuka ? Nie lepiej spytać ?

- eeeeee szukam gdzie ta rura wychodzi .... wie pan, ta do kominka.

- ta rura wychodzi tam ( i wskazuje) tylko jej nie widać, bo jest pod styropianem, żeby do niej świńst nie naleciało.

- wie pan - mówię - inwestor to zawsze szuka dziury w całym :):)

 

I tak oto szukałam dziury w całym :):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 970
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Strop rzeczywiście wylany - pogoda była idealna do takiej roboty. Ja tam twierdzę, że chyba Ktoś Na Górze ma o mnie dobre zdanie :):)

 

Małż był i robił fotki - dziś zawiózł ekipie piwo . Dlaczego piwo ? BO MOJA EKIPA NIE PIJE WÓDKI ( W OGÓLE) - słyszał kto kiedy o takiej ekipie ? Chorzy nie są , bo sprawni i szybcy. Ocokaman ? Kurde, kurde...

 

A teraz zdjątka.

Ogólenie wygląda to tak :

 

http://lh5.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/SZtmljjv2nI/AAAAAAAACEk/uspjbPPbS-A/s640/IMG_0284.JPG

 

czyli nic specjalnego :):)

 

tu widać dziurę na zsyp bielizny :

 

http://lh5.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/SZtmmOW1vhI/AAAAAAAACEs/laGH4VmCgq8/s640/IMG_0285.JPG

 

i w całej chałupie się zrobiło ciemno :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro przyjeżdża Pan Rzeczoznawca wycenić nieruchomość do kredytu.

Pozostaje mi się pomodlić, bo jeśli mu się będzie wydawało, że jest warta więcej niż 2.000.000 to wpadam w inną procedurę bankową i znowu się przeciągnie :(

 

Mój Wykonawca jest ANIOŁEM. Kiedyś Wam opowiem przy piwie, ale na takiego człowieka na pewno nie trafiliście w życiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był Pan Rzeczoznawca. Porobił zdjęcia i pojechła.

W międzyczasie zawiozłam mu (na biurko) wszystkie kopie dokumnetów :roll:

I pojechałam na budowę.

A postępy wyglądaja tak :

 

Widok na naszą sypialnią : po lewej łóżko, po prawej "wejdzie" kawałek drugiej łazienki. W rogu po prawej sauna jednoosobowa ( dla Małża)

 

http://lh6.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/SZtkDBCiCiI/AAAAAAAABdg/HV7h2AkfHls/s640/Obraz%20004.jpg

 

Widok na okno w salonie Teściów - nad nim balkonik "biblioteczki".

 

http://lh5.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/SZtkKuizB2I/AAAAAAAABfc/535eXctQRyQ/s640/IMG_0321.JPG

 

http://lh6.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/SZtkKNPK0II/AAAAAAAABfU/68VICO94VxI/s640/IMG_0320.JPG

 

"Biblioteczka" z jednej strony - zaraz będzie z drugie - nie da się na raz :(

 

http://lh4.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/SZtkEUyrkLI/AAAAAAAABdw/JVDKjchsZLI/s640/IMG_0308.JPG

 

http://lh6.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/SZtkExF3h1I/AAAAAAAABd4/Yp9gJ5WSUWk/s640/IMG_0309.JPG

 

Widok od dołu na dziurę w stropie- zsyp na ciuchy z łazienki dzieci :)

 

http://lh6.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/SZtkJFEOmEI/AAAAAAAABfE/pbX_3R0QO-o/s640/IMG_0318.JPG

 

 

moje Piękne Schody - widok z góry - pierwszy raz po nich dziś weszłam :)

 

http://lh4.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/SZtkFryusoI/AAAAAAAABeE/0iReGiR23k0/s640/IMG_0310.JPG

 

Ekipa się zbiera. Wracają na Święta do domu. Wracaj po Świętach i idzie więdźba. Zdejmują stemple. I jadą dalej. KOniec kwietnia - dekarz zamówiony.

 

I teraz dajcie na mszę. NIe będzie kredytu - Świąt w tym roku też nie będzie :(

 

Ale ja wierzę, że się uda :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś 2 razy dzwonił Pan Rzeczoznawca od operatu.

 

Najpierw zapytał, czy na działce jest kanalizacja ( :o ) i czy zprowadziliśmy zmiany w projekcie zmieniające gabaryty domu ( :o ) .

Przekazałam im ZATWIERDZONY przez gminę projekt (pieczątka) - skąd pytanie więc o zmiany w projekcie ? Przecież na to dostałam PnB :o

A potem zadzownił i zapytał na jaką kwotę biorę kredyt :o :o :o bo bank nie dał wszystkich dokumentów :o :o :o :o :o

Robię się nerwowa :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o

 

 

Że niby w poniedziałek operat ma być gotowy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO to mam problem.

 

Pan z banku wycenił moją działkę ( 1000 metrów, uzbrojona, w Warszawie) na .............

 

500.000 pln :):):):)

 

Dwa lata temu cena za mtr była powyżej 1.000 pln.

 

I CO TERAZ - mam za mały udział własny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc dostałam w swoje ręce operat.

 

Bardzo śmieszne.

 

Wycena mojej działki w willowej części dzielnicy Warszawy powstała na podstawie wycen następujących nieryuchomości :

- okolice Wału Miedzeszyńskeigo ( cena średnie 300 pln)

- okolice Siekierek - generalnie pustynia i nic wokół oprócz Elektrociepłowni Siekierki

- dzielnica W-wa Wawer.

 

ZAJEBIŚCIE :):)

 

Sama zrobiłam research ( w końcu umiem zrobić desk) i co się okazało ?

Że ten student co mu kazali robić tę wycenę to nie umie korzystać z wyszukiwarek.

I biedak nie zauważył, że jak wrzucił Targówek , to mu wyszło wszystko tylko nie moja dzielnica.

 

No jak mi KU.RWA przykro.

 

Desk zrobiłam sama :

 

na Gratce średnia cena wyszła 1.400 pln ( robiłam uczciwie i bez ściemy - wszystko co budowalne, nawet bez przyłaczy czy z ruderą do rozwałki)

na drugim portalu, na króry sie powołują panowie rzeczoznawcy wyszła średnia cena 2.400 pln

 

No i to nijak nie wychodzi 500 pln za metr PRAWDA ???????????????/

 

Wykonałam 2 telefony do Pana.

Wywaliłam wszystkie bóle ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowy problem jest taki :

Pan, który ma uprawnienia i się pod tym podpisał prawdopodobnie W OGÓLE NIE WIDZIAŁ TEJ WYCENY.

 

Przyznał mi rację, że działki w polu koło elektrociepłowni czy przy trasie wylotowej kosztują mniej niż w willowym osiedlu.

I bardzo przeprosił a potem padło sakramentalne :

 

- a jaka jest pani propozycja ?

 

NO I TO LUBIĘ

 

Będę litościwa : wystarczy mi 1.000.000 za działkę

400.000 za stan obecny

i koszt całośći po zakończeniu inwestycji - relatywnie - 2m.

 

I od razu lepiej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i żeby nie było : ceny z Gratki:

 

1 300 000 zł - cena za działkę

1 000 zł/m2 - cena za metr działki

 

1 280 000 zł

1 024 zł/m2

 

 

1 295 000 zł

1 036 zł/m2

 

1 000 000 zł

1 124 zł/m2

 

1 200 000 zł

1 131 zł/m2 - to działka przez siatkę z moją - ten sam rozmiar, tylko tam jest stary dom przeznaczony do rozbiórki, drewniany.

 

476 000 zł

1 196 zł/m2

 

750 000 zł

1 200 zł/m2

 

769 300 zł

1 231 zł/m2

 

775 000 zł

1 240 zł/m2

 

776 000 zł

1 242 zł/m2

 

 

815 000 zł

1 250 zł/m2

 

497 000 zł

1 255 zł/m2

 

 

1 500 000 zł

1 542 zł/m2

 

4 100 000 zł

1 570 zł/m2

 

16 000 000 zł

1 621 zł/m2

 

2 000 000 zł

1 626 zł/m2

 

780 000 zł

1 699 zł/m2

 

2 200 000 zł

1 712 zł/m2

 

2 278 000 zł

1 787 zł/m2

 

2 325 000 zł

1 809 zł/m2

 

3 080 000 zł

2 240 zł/m2

 

2 990 000 zł

2 345 zł/m2

 

3 100 000 zł

2 431 zł/m2

 

Tudzież drugi portal :

 

644 mkw - 3000000 pln - nie ogrodzona, (4658pln/m2)

 

323 mkw - 495000 pln - kształt prostokąt 10x32, nie ogrodzona, (1533pln/m2)

 

459 mkw- 780000 pln - ogrodzona, (1699pln/m2)

 

8000 mkw - 15000000 pln - kształt 90/90, ogrodzona, (1875pln/m2)

 

 

 

NO przecież nie jestem idiotką .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień trzeci kopania sie z koniem :

 

Decyzja od rzeconieznawcy czy poprawia operat czy nie miała pojawić się w banku o 12.00.

 

O 12.00 bank dostał maila, że decyzja będzie do 15.00.

 

W związku z powyższym zadzwonił do mnie Pan z banku i :

- dał mi namiar na innego rzeczoznawcę, który już widział ten operat i go poprawi

- stwierdził, że firma od operatu już nie będzie robić wycen dla tego banku

- bank nie zapłaci za ten operat temu fachofcowi.

 

Pan mnie poprosił, żebym sie wstrzymała do 15.00 z ruchami, bo pan fachofiec dostał ultimatum, że do 15.00 mają podjąć decyzję czy poprawiają operat czy nie.

 

Więć o 15.03 wysłałam maila, że jak rozumiem ma rozwiązane ręce.

 

Jednak oddzwonił pan z banku i okazało się, że cena za metr mojej działki skoczyła z 500 pln na 800 pln przez ten czas ( bagatela - różnica 300.000) i operat będzie przygotowany na dziś dla mnie - POPRAWIONY.

 

Panowie fachofcy się nawet podobno pofatygowali na moją działkę.

No. kuźwa, szkoda, że dopiero po tygodniu.

 

Niemniej kwota ta wystarcza dla mnie , by nie mieć ubezpieczenia niskiego wkładu własnego a o to w tym wszystkim chodzi.

 

Jeszcze nie chwalę dnia przed zachodem słońca, ale obawiam się , że pan fachofiec nie zaryzykuje utraty kontraktu dla banku z powodu jednej, pieprzonej działki.... chyba, że jest kamikadze :):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Operat - poprawiony - miał być w banku najpóźniej o 10.00 dzisiaj.

Oczywiście go nie było.

 

Podjechałam do banku ok.11.00. Pani Dyrektor Oddziału wisiała na słuchawie z firmą pana "rzeczoznafcy" - bo nie z nim samym.

Pan "rzeczoznafca" a to "miał spotkanie" a to "był w ubikacji" a to "już, już podchodził do telefonu" tylko nie udało mu się w końcu podejść :(

 

Pani Dyrektor rozmwiała z jakimś biednym jeleniem, który został przez pana "rzeczoznafcę" rzucony na żer pani Dyrektor.

 

O 11.30 Pani Dyrektor wysyczała do słuchawki, że "MA PAN 15 MINUT , BY MI PRZYSŁAĆ TEN OPERAT".

 

i o 13.00 (już !!!!) odstałam radosmy telefon z banku :

 

- Szanowna Pani operat opiewa na 1.100.000 :):) Wysyłamy do centrali do decyzji :):)

 

Jakoś KUŹWA można ?

I jakimś cudem operat już nie jest na 800.000 ? Taki drobny błąd ? ????

 

Ja pierdzielę, jakim cudem występują tacy ludzie na świecie.

 

Dodam, że na koniec rozmowy z Jeleniem Pani Dyrektor wysyczała :

- CHciałam pana poinformować, że nie przedłużymy z państwem umowy na robienie wycen dla naszego banku - tego może być pan pewny.

 

:):) Ktoś starcił robotę ? ups 8) 8) :o

 

BYŁO ZADZIERAĆ ???????????????????/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wesołych, radosnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych

http://www.wks-grunwald.poznan.pl/foto/wielkanoc2007.jpg

 

 

 

I serdeczne dzięki za życzenia - oraz przepraszam wszytskich, do których nie zdążyłam wysłać osobiście - i tak Was kocham :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jem.

Leżę.

Jem.

Leżę.

Leżę i jem :):)

A co jem ?

Ano jem na ten przykład teraz ciasto czekoladowe, które upiekła dla mnie Zeljka :):)

Jest baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaajeczne :)

 

Dzięki ZELJKA :) Jesteś Wielka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...