Nefer 06.05.2009 01:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 Obiecałam pewnej miłej Lasce rozprawkę o teksturze malarskie. Dziś już nie trybię - ale jutrrrrroooooo .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.05.2009 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2009 chcę mieć taki element szklany na kominiku i w kuchni - jeszcze nie wiem jak i co ale dążę do tego http://lh3.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/SgQbvMBWiSI/AAAAAAAAE0s/sh13iksScgo/element.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 21.05.2009 21:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 Wracam do żywych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 21.05.2009 23:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 Informuję, że rury do zsypu przyszły. Trochę to trwało. Już niby były w W-wie, ale kurier zadzwonił, czy na pewno chcę te połamane rury do kanalizy Więc wróciły - i znowu 2 tygodnie w plecy Również lustro przyszło (zamiast tego co to je miesiąc temu odesłałam, bo było fabrycznie uszkodzone. I stelaż do wanny przyszedł - tej co już jest marmurem obłożona. Jakby kto potrzebował steża do takiej wanny to zapraszam :) Czyli wszystko jest na swoim miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 22.05.2009 20:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 Z OKAZJI 300-SETNEJ STRONY KOMENTARZY ZAPRASZAM : Taka ładna liczba, że może być w kiczowatym złocie skąpana żeby głowa nie bolała jutro : i dla koneserów - stary dobry wuj Chivas : A dla Wszystkich - moje ukochane winko na Wielkie Okazje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 24.05.2009 20:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2009 W zeszłym tygodniu dostałam nieźle w tyłek. W tym nie będzie lepiej Więc odpoczęłam w weekend. W sobotę pojechałyśmy z Rasią zobaczyć piękną dziurę Dobrosi. Dziura okazała się piękna. Pożarłyśmy ciastka, pogadałyśmy nad dziurą,popodziwiałyśmy okolicę, a potem deszcz nas wygonił. Potem ruszyłyśmy na budowę Rasi - i znów miałam okazję oglądać piękne podłogi. A potem, wieczorem, posiadzieliśmy z Rasią i jej małżem (mój też dołączył) nad niejedną butelczyną, słodyczami i spaghetti (mniam) do świtu. A świt nad Bielanami był piękny Dziś zaś przewiozłam rury do zsypów bielizny z biura na budowę. Jutro rano przyjeżdżają chłopaki zakładać. Po przewiezieniu poszłyśmy z Rasią oglądać kluski goldenowe Jaaaakie piękne I była Pasie wybrać sobie kluskę I jej kluska chrumkała o usnęła na mnie Jest piękna To był przemiły weekend - naładowałam akumulatory i dobrze mi :) Dziękuję szczególnie Rasi i Księciu Małżonkowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 24.05.2009 23:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2009 No i jedna impreza za drugą. Nie zauważyłam, że mój dziennik został obejrzany ponad 200.000 razy !!!!!!!!! Szok. Bardzo serdecznie chciałam podziękować wszystkim czytelnikom - to dla Was ta grafomania :) Nie opuszczajcie mnie i mojego dziennika , bo bez Was ten dom by nie powstał :) Serdecznie dziękuję za to, że jesteście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 24.05.2009 23:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2009 Dla Was - taka okazja wymaga najlepszych trunków : najdroższe wina świata : http://bi.gazeta.pl/im/9/5228/z5228859X.jpg Najdroższy Cognac kosztuje w przybliżeniu 1 000 000 GBP ! Koniak znajduje się w kryształowej butelce skąpanej w 24 karatowym złocie oraz w platynie, wykończonej 6500 kawałkami diamentów. Wewnątrz znajduje się 100ml Dudognon Heritage Cognac Grande Champagne, który przetrzymywany był w beczkach przez ponad 100 lat. http://excluzive.pl/new/wp-content/uploads/stories/alkohole/najdrozsze_wodki1.jpg Diamond Sterling" Za najdroższą Tequile trzeba zapłacic ok. 1 547 880 $ Butelka została ręcznie wydmuchana i stworzona przez trzydziestu dwóch meksykańskich rzemielśników. Pokryta jest czterema kilogramami platyny i srebra oraz 6000 diamentów. Napełniona jest trzy, sześcio lub dziewięcio-letnią tequilą o zawartości alkoholu 42 proc. http://excluzive.pl/new/wp-content/uploads/stories/alkohole/najdrozsze_wodki2.jpg DIVA Premium Vodka Jest jedną z najdroższych wódek a jej cena wynosi 1 060 000$ Powstała z naturalnej źródlanej wody, która filtrowana była przez węgiel drzewny skandynawskiej brzozy a następnie przez piasek diamentowy. Każda butelka ozdobiona jest kamieniami szlachetnymi lub półszlachetnymi w tym również diamentami. http://excluzive.pl/new/wp-content/uploads/stories/alkohole/najdrozsze_wodki3.jpg Częstujcie się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 25.05.2009 09:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2009 Dziś o 8.30 zawitałam na działce. Słoneczko, ptaszki śpiewają - nirwana. Wyszłam na taras - kawka , fajeczka. Delektuję się. Nagle słyszę :- meeee,meeeeeeeeeee, meeeeeeeeeee Kuźwa - ktoś se jaja robi. Przecież jestem w Warszawie ! Przecież nic wczoraj nie piłam a fajki mają banderolę ! Olałam. Za chwilę znów meczenie. Skradam się pod siatkę - obecnie zarośnięta dzikim winem czy innym chmielem. Zaglądam - a tam KOZA. Prawdziwa, żywa, czarno biała koza z różkami. NIekulawo ? No. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 29.05.2009 11:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 Rura nr. 1 : http://lh5.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/Sh_CbBa5lpI/AAAAAAAAE38/j89Pl53w_LU/s400/IMG_1448.JPG rura nr. 2: http://lh3.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/Sh_CdSYaujI/AAAAAAAAE4E/MQ9WU2E-G04/s400/IMG_1450.JPG środka raczej nie widać http://lh6.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/Sh_CekRMtSI/AAAAAAAAE4I/cMTln65PwJY/s400/IMG_1451.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 31.05.2009 16:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 A oto i koza ... Dziś jadła mi z ręki http://lh6.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/SiKsQqx9CyI/AAAAAAAAE7A/tV7S4aM5-6M/s512/IMG_1457.JPG http://lh3.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/SiKsRLD0oTI/AAAAAAAAE7I/GUItpb0vulM/s400/IMG_1458.JPG http://lh4.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/SiKsRkeLCEI/AAAAAAAAE7M/5cNDn4m38kE/s512/IMG_1459.JPG http://lh3.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/SiKsQOHI73I/AAAAAAAAE68/j2IHz9Mebn0/s512/IMG_1456.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 14.06.2009 15:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 Koza ma na imię Basia i ma 4 miesiące. Jest również wypożyczana w formie kosiarki sąsiadom. Ma bardzo miłego właściciela :) Dziś w ramach PMS pojechałam na działkę trochę się poznęcać nad chmielem. Założyłam ubranie ochronne, rękawice, czapkę (bo kleszcze) wzięłam w dłoń maczetę i poszłam w haszcze. Oczywiście koza jak mnie tylko zobaczyła to już wiedziała - jedzonko. NIe odstępowała mnie na krok i meczała na mnie jak zbyt wolno dostrczałam liści chmielu. Nagle usłyszałam ciche "Dzień dobry" - w oknie siedział mały chłopiec. Pomachałam mu - i to był bład. Za chwilę w ogródku pojawił sie mój mały sąsiad. I się zaczęło. Mnie pot zalewa oczy, bo szapię się z chmielem a tu kanonada pytań : - a przyjdzie pani do nas ? - a ma pani dzieci ? - a dlaczego nie ma panie dziewczynki tylko chłopców ? - a co pani trzyma ? - a to nie jest miecz ? Bo ja mam miecz. Prawi taki jak pani maczeta. - a ja mam wieloryba. Ma pani wieloryba ? - a chce pani kozę ? - a ja mam 4 lata i chciałem obedrzeć kozę ze skóry - może pani zawołać swoje syny ? (pisownia oryginalna) - a dlaczego pani syny (!) nie mieszkaja tutaj ? - a gdzie mieszkają ? - aaa nasza wieś tez jest daleko, ale u nas są tylko krowy. - a kiedy przyjdą pani syny? -..... Wiem dlaczego nie chcę mieć już dzieci Szczególnie po tym jak chłopiec zdjął chodak, ktory miał na nóżce i z całej siły przywalił psu, ktory się tam pętał. W łeb. Pies jęknął, zaskomlał i uciekł. Spytałam dla czego bije psa ? Usłyszałam,że chciał , żeby sobie poszedł. To zaproponowałam : - daj mi na chwilę swój chodak - przywalę Ci w łeb, bo też chcę , żebyś już sobie poszedł I tu nastąpiła konsternacja mojego 4-letniego sąsiada...poszedł. Na szczęście przyszedł sąsiad-tata - pogadaliśmy trochę - zaproponował pomoc, zarówno w kwestii kozy jaki i osobistego wyrywania chmielu Miły gość Szkoda, że dziwnie wychowuje dziecko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 17.06.2009 19:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2009 Się przypomnę Konwój numer 2 na Ścianę Wschodnią. Skład : Neferka i Kruelcia Start : piątek, 19.06 godz. 12.00 Pl. Wilsona , parking przy banku (obok kina Wisła vis a vis parku) Tam można przywieźć prezenty dla dzieciaków. ALBO - jak komu wygodniej - w czwartek 18.06. na budowę do mnie od godz. 17.30 jestem i czekam na darczyńców. ALBO jutro do godz. 16.30 u mnie w biurze. Adresy dostępne na życzenie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 20.06.2009 16:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2009 raport zbiorczy dla tych, ktorzy szukają informacji o wizycie w Bacikach. od Kruelci : Nie piją właśnie tylko niedawno dojechały do domu. Wyściskałam i ucałowałam rodzinę i melduję Dandiku spędziliśmy razem 6 godzin, które minęły jak z bicza trzasnął. Bardzo dużo mi to spotkanie dało. Trzeba choć raz do dzieciaków pojechać, aby już nigdy na nic nie narzekać. Przyznam się, że wyjeżdżając z Bacik łzy ciurkiem mi leciały. I to, że trzeba pomóc dzieciakom jest oczywiste i bezdyskusyjne. Spisaliśmy najpilniejsze sprawy do załatwienia. Podzieliliśmy je na dwie grupy: mało i wielkogabarytowe Potrzebne na cito są: - pampersy dla dorosłych, rozmiar S w ilościach nieskończonych - papier toaletowy - chusteczki higieniczne - majtki - skarpetki - zabawki maskotki - klocki duże plastikowe - samochody - obiecane Adrianowi - magnetofony (muzyka do nich) - kosiarka Meble: - łóżka rehabilitacyjne (szpitalne - podnoszone) szt 10 - tapczaniki szt 50 - komody - szafy Przydadzą się również farby do malowania ścian i firanki - najlepiej dzieciowe U Cezara pyszne jedzonko dają i już z Nefką wiemy, że jeszcze tam pojemy Widziałyśmy i nawet pobuszowałyśmy u Dandiego w chałupce ... fajne drewno na tarasie ma Dobrosiu sisterko melduję wykonanie ucałowania Dandiego ... fajny gość z niego a do tego w gorącej wodzie kąpany I na zlocie, i po zlocie napewno jeszcze wrócimy do tematu i to nie jeden raz. Jest wiele do zrobienia, ale jest też wielkie zaangażowanie, więc nie może się nie udać Dandi bardzo się cieszę, że Cię poznałam i bardzo Ci dziękuję za to spotkanie i ode mnie : Ja może opowiem coś o dzieciach i tym miejscu, Bacikach, bo wiele osób na to czeka. Musimy to wiedzieć zanim zaczniemy zbierać czy wysyłać tam cokolwiek. Dzieci : W Bacikach nie ma dzieci zdrowych ( poza Madzią, córeczką pani Dyrektor) Wszystkie dzieci przebywające w Bacikach mają orzeczony różny stopień upośledzenia. Oznacza to również stopień ciężki - dzieci leżące. I stopień słaby - dzieci biegające z prędkością światła na wysokości lamperii. Dzieci leżące permanentnie mają opiekę pielęgniarki. Nie chcę opisywać w szczegółach - z tego powdu również nie ma zdjęć, bo uważałam, że nie możemy ich robić. Dlatego to co pakujemy musi być przemyślane. Zabawki : Żadnych małych części (zwracajcie uwagę na guziki zamiast oczu w maskotkach, przyczepione rózne rzeczy typu torebeczki, kapelutki) . Żadnych ciężkich rzeczy, z ostrymi kantami. Nic, czym dzieci mogą sobie nawzajem zrobić krzywdę. A dzieci te nie zawsze panują nad swoim ciałem, dlatego uczulam. W związku z formą dzieci możecie sobie wyobrazić co jest niezwykle potrzebne : - pościel - ręczniki - pampersy - papier toaletowy (idący tonami do różnych celów) Dzieci cd. Ośrodek jest przeznaczony dla dzieci w wieku 3 do 17 lat. Dzieci kierowane tam są na wniosek lekarza (orzeczenie) i rodziców. Dlatego patrzecie na ten ośrodek bardziej jak na szpital niż na miejsce opieki nad dziećmi. Personelem są pielęgniarki i pracuje tam też kilku konserwatorów. Dzieci tam przywożone są przez rodziców w stanie, powiedziałabym ,pozostawiającym wiele do życzenia. Co to oznacza ? Na przykład tak jak stoją : koszulka, majtki, spodnie. Resztę musi im zapewnić ośrodek. Dzieci są czasem zabierane do domów na wakacje, święta, ferie - ale raczej nie zdarza się to często. Nie ma możliwości zabrania dzieci na wypoczynek przez "obcych" ludzi. Głównie z powodów formalno - prawnych jak i dlatego, że dzieci mają podawane leki i wymagają specjalistycznej, stałej opieki. Nie wiedziałam tam jednak maluchów. Dzieci są conajmniej w wieku szkolnym starszym - pow. lat 10. Jednak trzeba pamiętać, że sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie - wczoraj przywieziono chłopca chyba ok. 10 lat. Nie wiadomo kogo przywiozą dziś. Nasza wizyta zburzyła monotonię życia ośrodka. BYliśmy dla dzeici nie lada atrakcją Jest to jednak ćwiczenie dla ludzi o mocnych nerwach. Na szczęście opuszczając ośrodek niebo płakało razem ze mną, więc nikt nie widział Rehabilitacja W zasadzie wszystkie dzieci wymagają zabiegów szeroko rozumianej rehabilitacji : fizycznej jak i np. pomocy logopedy. Jeśli chodzi o rehabilitację fizyczną : ośrodek posiada bardzo dobrze wyposażoną salę (a w zasadzie kilka sal) do tego celu (włącznie z profesjonalną klatką). Są piłki, drabinki, skakanki,. piłeczki, specjalne ekspandery, altasy. etc Może nie jest to najnowszy sprzęt - ale jest. W ośrodku pojawia się 3 rehabilitantów i logopeda. Kilka razy w tygodniu odbywają się więc zajęcia. Pani Dyrektor dostała zadanie skonsultowania z nimi potrzeb i tego co jest najbardziej potrzebne dla ośrodka z ich punktu widzenia. Ale mam wrażenie,że palących potrzeb nie ma w tym zakresie na dziś. Wyposażenie pokoi. Na pierwszym piętrze będą pokoje dla dzieci chodzącyh. Obecnie pokoje to łóżka i szafki. A w zasadzie zlepek różnych łóżek i szfek, szaf, komód. Meble nie mogą zawierać żadnych elementów szklanych (szybek). Potrzebne są tapczany. Obecnie używane wołają o pomstę do nieba. Są to rzeczy z "darów" i szczerze mówiąc tak zniszczone...że boli. Potrzebne są wieć pokrowce na te tapczaniki. Dzieci nie panują nad fizjologią, więc NIE MA tam tapczanu w stanie nie zniszczonym w tym zakresie. Dlatego - jeśli sie wyprowadzacie do nowych domów i macie regały, szafy, komody - wszystko się przyda. Nad transportem będziemy mysleć Pani Dyrektor stara sie robić co może, żeby te pokoje wyglądały jak pokoje dla ludzi. Maluję na ścianach kwiaty, postacie z bajek, przykleja kwiatki tam, gdzie są dziury w ścianach. Niektóre pokoje wyglądaja już lepiej. Inne wyglądają jak składy rozpieprzających sie mebli. Dlatego zasłony lub materiały, firanki - zrobią wiele. Niektóre pokoje wymagają jeszcze odmalowania - dlatego przydałaby się farba - najlepiej biała . Jak komu zostanie ... Ośrodek : Położony moment od Siemiatycz, w lesie. Dojazd do ośrodka jest jednak ograniczony - ciężarówka nie wjedzie, bo po drodze jest drewniany mostek trzymający się na "słowo honoru". Ośrodek jest zadbany. Pomimo starych budynków tragedii nie ma. W świetlicy oczarował mnie piękny, drewniany, ozdobny sufit - jednak nie konserwowany odpowiednio , więc nie wiadomo jak to będzie dalej. Ośrodek jest duży, zielony, dużo drzew, krzewów i trawy. Na terenie jest basen odkryty. Działa latem, zatrudniany jest ratownik - dlaczego ? Dlatego, że działalnością oboczną jest organizowanie kolonii - ta działalność finansuje potrzeby ośrodka ( np. olej opałowy na sezon zimowy) Latem przyjeżdża tam kilka turnusów i wtedy działa basen. Jak tam przyjechaliśmy miałam wrażenie, że jestem na koloniach. Biegające dzieci, śmiejące się ... potem dopiero przyjrzałam się dzieciom. Ale tak było dopóki nie poszliśmy do drugiego budynku - czyli tam gdzie są też dzieci leżące. Na pewno potrzebna jest konserwacja zieleni - szczególnie, że dla dzieci to cudowna możliwość zabawy ( i poznawania jakże ograniczonego świata). Powiem tak : spodziewałam się, ze substancja mieszkaniowa będzie w bardziej opłakanym stanie - ale nie. Jest generalnie nieźle pod tym względem - jeden problem mniej. Zdjęć ośrodka nie zrobiłysmy, bo była koszmarna ulewa. A w środku zawsze towarzyszyły nam dzieci - więc nie byłoby na miejscu robienie zdjęć Konkluzja : na gorąco powstała lista potrzeb, ktorą przedstawiła Kruelcia. Pani Dyrektor otrzymała pracę domową : ma skonsultować ze wszystkimi pracownikami : pielęgniarkami, rehabilitantami, logopedą, konserwatorami - jakie są ich największe potrzeby. Odezwie się do Dandiego a Dandi do nas. Specjalnie nie chcieliśmy jej naciskać wczoraj - sprawa wymaga przemyślenia. Rzeczy do załatwienia ASAP - są wyżej. Inne - dowiemy się. Myślę, że na zlocie będzie czas na dyskusję - potrzebujemy pomocy Forumowiczów z wielu dziedzin. Wszystko zbierzemy i będziemy prosić o pomoc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 21.06.2009 23:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 Dziś w ramach psychoterapii wykończyliśmy resztę chmielu na najdłuższym boku działki. Znów jestem pochlastana aż miło :) Koza nas pilnowała - luuuubi chmiel. Tudzież pilnowały nas dzieci obu sąsiadów i ich kot. Mój ulubiony chłopczyk (ten od chodaka) przyniósł mi w rączce bób "bo na pewno jest pani głodna". To nie jest złe dziecko - tylko trochę inne niż dzieci do jakich jestem przyzwyczajona Wyrosną z niego ludzie... Poznałam tez dziś sąsiadkę i jej siostrę ..miłe dziewczyny. Wyrwaliśmy kolejne drzewa zaduszone przez chmiel. Kiedyś to był żywopłot. Teraz - spóchniałe krzaki po 4 m. Trudno - zasadzi się nowe :) A ile miejsca się zrobiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 11.07.2009 23:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2009 Dziennik się zapadł w czeluście zapomnienia - ale juz pracuję nad jego odgrzebaniem. Do zakończenia prac w domu potrzeba : Gipsowania Podłóg drewnianych Wyposażenia obu kuchni Malowania Schodów Barierek na schodach i antresoli Zabudowy szaf i garderoby Wykończenia balkonów Podjazdu Ogrodzenia Ogrodu Mebli Z listy powyżej płynnym ruchem wykreślam meble i ogród. To będzie się działo powoli i poza konkursem ... Aby wykonać powyższe prace potrzeba czego ? Czego ? Nie słyszę ? No właaaaaaaaaaaaaśnie - pie-nię-dzy :) Jak brałam kredyt w zeszłym roku usłyszłam : - Pani D, po co pani bierze cały kredyt . Potem sobie pani bez problemu go rozszerzy. Jaaaaasne :) Obecnie ,mam jakieś śmieszne oprocentowanie .. 1,4 % czy coś takiego w CHF. Gdybym chciała dziś rozszerzyć kredyt wyjściowa marża to 4,2 % NIe, nie - to nie impreza dla mnie. Więc postanowiliśmy wziąć debet hipoteczny (na konto wpływa x kasy z odroczonym terminem płatności odsetek na 10 lat - po tym okresie spłaca się i odsetki i kapitał lub przedłuża się kredyt o kolejne 10 lat. Oczywiście odsetki sa tylko od wykorzystanej kwopty - jak to na debecie.) Aby dostac taki debet trzeba posiadac dwie rzeczy : 1. zdolność kredytową 2. dysponować nieruchomością (hihi chętnie nieobciążoną). Więc rozpoczynam bój o założenie KW na moje mieszkanie. Punkt 1 - nie ma problemu Punkt 2 - hmmmm to się okaże :) Myślałam, że mieszkanie spółdzielcze własnościowe otrzyma hipotekę tylko wówczas, gdy jest wydzielone. A na moim osiedlu nie są załatwione sprawy własności gruntów pod blokami. Więc nie miałam nadzieji....Ale... W piątek dowiedziałam się, że nie ma problemu - KW można założyć. W poniedziałek jadę po wypis z rejestru gruntów. We wtorek odbieram papiery ze spółdzielni do sądu i do banku. Jadę złożyć papiery do sądu i do banku. I walka trwa :) Ciekawe czy moje przeboje z kredytem się powtórzą co ? Jak znam życie to będzie bal A to oznacza, że niebawem zacznie się dziać - mam nadzieję - trzymajcie kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 06.08.2009 23:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2009 Podsumowałam sobie dziś i posiedziałam w Excelku...hm... Przewidywane wydatki najbliższe Sprzątanie (10 kontenerów ?) Malowanie (1100 mkw) Drewno + panele u Teściów Ogrodzenie, wjazd Drzwi wewnętrzne Balustrady wew Schody Kuchnia 1 Kuchnia 2 Kontakty/pstryczki tu będzie przeprowadzka i nie będzie już żadnej, żadnej, żadnej kasy :) No i dobrze Pozostaną : Meble Lampy Zabudowa szaf/garderób/biblioteki Ogród I na to będę zarabiać następne 20 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 10.08.2009 21:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2009 Jutro dzwonię do banku, że kasę wydrukowali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 11.08.2009 16:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2009 Informacja nieoficjalna, podejrzana z systemu banku : pieniądze się dodrukowują :) Bank uszczknął co prawda 10% z kwoty wnioskowanej, ale nie robie scen. Czyli - ROCK AND ROLL Moi Kochani To Boże Narodzenie jest MOJE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 15.08.2009 20:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2009 Podejrzałam to cudo u Nitubagi (pozdrawiam ) :) Dziś zamówiłam drążek do otwierania/zamykania okien dachowych w Veluxie. http://www.oknadachowe.com/galerie/v/velux-zct-200_11228.jpg Odbyłam też spotkanie z miłym Panem Malarzem. Ustawiliśmy się na 21. września Fajnie coooooooooooo ? :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.